[Hans Żydenstein]

Streszczenie:

Młody Stuhr zbiera płyty z żydowskich nagrobków. Wieśniakom, to się nie podoba. Po pewnym czasie wraz z bratem dochodzą do "przerażającej prawdy". Około 60 lat temu doszło do mordu na 100 żydach. Mordercami byli Polacy. Stuhr zostaje udrzwiowany(taki wiejski odpowiednik ukrzyżowania), ginie za grzechy Polaków. Happy End.

Przykładowe komentarze do filmu :

A)
"Prawda w oczy kole"
Dziwię się głosom ludzi, którzy film nazywają anty-polskim. Nie, już się nie dziwię. Można się było
tego spodziewać... W czasie oglądania filmu w kinie, ani raz tak o nim nie pomyślałem. Przede
wszystkim pomyślałem o wspaniałej przenośni chorej, często bezzasadnej nienawiści do
drugiego człowieka. Dodam tyle, że na sali popłakała się starsza kobieta. Moim zdaniem to była prosta reakcja na
obraz zła.

B) Pewnie popłakała się, bo przypomniała sobie jak w 1939 żydzi z NKWD mordowali jej bliskich na kresach, ale o tym jakoś nikt nie chce filmu nakręcić.

C)Tylko czemu ten antypolski paszkwil będący przejaskrawioną syntezą wszystkich negatywnych stereotypów rości sobie prawo do pouczania albo umoralniania Polaków? jakby Pasikowski pozostał w groteskowej konwencji 'Bękartów wojny' nikt by mu nie czynił zarzutów.

D) Mnóstwo Polaków pomagało
Żydom ale taka sama ilość ich zabijała i niestety taka prawda,że zabierali ich majątki.

E) Jestem dumny z tego, że jestem Polakiem, dumny z naszej historii, z naszego udziału w 2 Wojnie Swiatowej. Jeżeli jednak takie rzeczy także działy się w czasie okupacji, nie powinniśmy tego ukrywać.Jestem przekonany, że każdy kraj ma w swojej historii ciemne, niechlube karty i sporej odwagi wymaga to, żeby takie rzeczy również przypominać i rozliczać. Trzeba szczerze i uczciwie rozliczać się z historią, także z tych rzeczy złych i bardzo niewygodnych

F)Nazwanie tego filmu "antypolskim" powinno zachęcić środowiska inteligenckie, żeby ten film
właśnie zobaczyć. W Polsce ludzie, którzy wykazują się umiejętnością właściwej percepcji
społeczno-politycznej i ponad "polsko-polskie" przepychanki prowokowane przez środowiska
prawicowe, cenią sobie zdrowy rozsądek i niezależność intelektualną, wiedzą, że "antypolskość"
w coraz większej ilości kontekstów oznacza po prostu normalność.

G)"Pokłosie" jest nudnym, ciężkim, kiczowatym filmem, obliczonym na wywołanie zamieszania wokół produkcji i napędzenie widowni pochwałami "salonu" . Oglądając "Pokłosie" przypominały mi się słowa jednej z piosenek "Budki Suflera": "scenarzysta forsę wziął, potem zaczął pić i z dialogów wyszło dno - zero, czyli nic".

Mój komentarz:

Kolejny film o Żydach. Nie masz pomysłu na film ? Zrób film o biednych Żydach. Ratowanie Żydów, zabijanie Żydów, jedzenie Żydów, Żydzi w obozie, Żyd w supermarkecie, Żyd zabijający Żydów, Żydolotek, Żydzi Zombie, Żyd zabijający Polaków, Żyd jedzący wieprzowinę - To się sprzedaje !
Ale pamiętaj! Musisz wszystkim wmawiać, że to co zrobiłeś jest głębokie !

To byłby zwykły film o jakiejś ukrytej zbrodni, która zostaje odkryta po latach, gdyby nie to, że reżyser użył Karty żyda i karty Polaka antysemity - istne Jokery wśród filmów. To byłby zwykły film, gdyby nie angaż pewnych środowisk. Pochwała ze strony Wajdy, Gazety Wyborczej. Zaproszenie Stuhra do programu Lisa, programu Olejnik. Krytyka ze strony Ziemkiewicza - genetycznego patrioty. Polacy zostali znowu podzieleni na - patriotów i antypolaków.

Patrioci burzą się, że znowu się mówi o Polakach źle. Mówi się o Polakach jako antysemitach, mordercach. Zdają sobie sprawę, z tego, że czy to Polak, czy to Żyd - taka osoba może być mordercą. Nie odpowiada im jednak sranie do własnego koryta.

Antypolacy są uradowani, że film ukazuje prawdę. Dowiadują się z niego, że ludzie są różni. Najwyraźniej wcześniej tego nie wiedzieli. Chyba wcześniej im do głowy nie wpadło, że Polak może zabić Żyda i dlatego to dla nich takie poruszające i głębokie. Na tej wiedzy, że człowiek, nieważne jakiej narodowości, może zabić, chcą łączyć, a nie dzielić.

Na pytanie: Co mamy z tego filmu zrozumieć ? Stuhr odpowiada:

Mogą się zdarzyć takie przypadki - skrajne, statystycznie może nawet nieistotne -To już nie będziemy się spierać o liczby- że może z Polaków i ze mnie, wyjść coś strasznego. Jeżeli będziemy wierzyć, że Polacy robili tylko świetlane rzeczy, to się możemy kiedyś znowu zdziwić.

No i dlatego w filmie wszyscy wieśniacy to antysemici, a ten co dąży do poznania prawdy, jest biedny i osamotniony. Dlatego atmosfera filmu wytwarza złudzenie, że w współczesnych czasach, wiele Polaków to antysemici. Ja się nigdy nie spotkałem z antysemitą, przynajmniej z żadną osobą, która głosiłaby takie poglądy oficjalnie.

Film jest niezwykle tendencyjny i prowadzi widza po sznureczku do jednoznacznych wniosków. Wieśniacy to Ci źli, Stuhr to ten dobry, który poszukuje prawdy. Istny czarno-biały świat.

Ostatnio Pilaster pisał o genetycznych patriotach, którzy jego zdaniem, na siłę chcą przedstawić gospodarkę Polski w jak najgorszym świetle. No a teraz PO/lewacy/antypolacy chcą na siłę przedstawić historię Polski w jak najgorszym świetle, nawet wymyślają, że Polacy przywiązywali dzieci do tarcz pod Cedynią. Potem się poprawiają i piszą "Polacy nie przywiązywali dzieci do tarcz. Oni do nich strzelali".

Mogłoby się wydawać, że stoję po stronie Patriotów, a nie Antypolaków, ale nic bardziej mylnego. Mnie nie razi sam film w sobie, bo jest to jakiś wannabe kontrowersyjny średniak, ale angaż środowisk lewackich jaki obserwuję w związku z premierą tego filmu.

Aprobata ze strony GW, Tomasza Lisa, Andrzeja Wajdy, Olejnik - to ja może podziękuje za te wasze lewackie, gówniane łączenie, a nie dzielenie.

Ciekawostką jest SCENARIUSZ LEKCJI proponowany przez studio monolith, który podesłał mi Idiota.
http://monolith.pl/uploads/tx_usermonoli...CJI_08.pdf

Najlepszy jest punkt 15. :
"Kto może oskarżać Pasikowskiego o wymowę antypolską, a dla kogo tak jak dla producenta filmu, ma on charakter propolski i ogromne znaczenie. Scharakteryzuj obie postawy i ich znaczenie. Opowiedz się po jednej ze stron. "

Podobno miało być łączenie, nie dzielenie, a wyszło jak zawsze. Zadanie ma doprowadzić młodzież do wniosku, ze Ci co oskarżają to Pisowskie oszołomy, a Ci propolscy, tak jak producent filmu, to PO. Oczywiście nie dosłownie... Naprawdę nie wiem co jest w tym filmie propolskiego. Ukazanie zgrai wieśniaków-polaków ścigających młodego Stuhra i wątek zbiorowego mordu dokonanego przez Polaków, czy może "głębokie" przesłanie, że ludzie są różni i, że mogą się zdarzać skrajne przypadki?

Ciekawostka nr.2 : Film współfinansowali Rosjanie
http://wpolityce.pl/wydarzenia/40714-pok...y-w-polsce

[Sofeicz]

Piszesz to z pozycji kogoś, kto widział ten film, czy tylko o nim czytał?

[Hans Żydenstein]

Piszesz to z pozycji kogoś, kto widział ten film, czy tylko o nim czytał?

Z pozycji osoby, która widziała ten film.

[Sofeicz]

To Ci się chwali.
Ja nie widziałem (a powinienem, bo w jednej z dwu głównych ról występuje mój kolega).
Po prostu znając umiejętność spieprzenia przez naszych każdego, nawet najlepszego tematu historycznego przez nachalny "smrodek intencyjny" stronię od takich uciech.
Temat jest nomen omen "łatwopalny" - teraz otworzy się polskie piekiełko.

[Baptiste]

Hansie-Dzisiaj film o Żydach w konwencji IIWŚ jest w mniemaniu krytyków głęboki. Nieważne jaki, nie ważne jak skonstruowany i jak odnosi się do prawdy historycznej. Ważne iż są Żydzi i IIWŚ. Tu naprawdę nie trzeba u reżysera wiele inwencji, wystarczy uruchomić prosty schemat. Ostatnio widać to było na przykładzie "W ciemnosci" Agnieszki Holland. Film niczym się nie wyróżniający zdobył nominację do Oscara. Do tej pory zastanawiam się jaka była podstawa i niestety do głowy przychodzi mi jedynie tematyka filmu. Niestety, bo to nie świadczy dobrze o akademii i krytykach. Może się wydawać, że ten temat jest przeżarty, że już nie można nic więcej powiedzieć, nie można już bardziej poruszyć serc i umysłów, ale jednak okazuje się, że dalej można tutaj coś ugrać niskim kosztem i pomysłem.

[Palmer]

Kolejny film o Żydach. Nie masz pomysłu na film ? Zrób film o biednych Żydach. Ratowanie Żydów, zabijanie Żydów, jedzenie Żydów, Żydzi w obozie, Żyd w supermarkecie, Żyd zabijający Żydów, Żydolotek, Żydzi Zombie, Żyd zabijający Polaków, Żyd jedzący wieprzowinę - To się sprzedaje !
Ale pamiętaj! Musisz wszystkim wmawiać, że to co zrobiłeś jest głębokie !

Rację niby masz, ale mieszasz kategorie.

Motyw: lekkomyślność, lub "ukryta wiedza" (gnoza?), lub prowokacja.

[Hans Żydenstein]

-Hej, zróbmy coś odważnego...
-Ale co ?
-Film o Polakach mordujących Żydów !
-Wow, Stary ! To Najodważniejszy Polski Film !
- Najodważniejszy Polski Film w chuj!!!

Rację niby masz, ale mieszasz kategorie.

Pomieszałem kategorie, żeby było "śmieszniej".

[Baptiste]

- Najodważniejszy Polski Film w chuj!!!

A będzie tam odpowiednik przedwojennych galerianek lub chłopców dających dupy gestapowcom? Bo jeżeli tak, to recepta na "szok" i sukces murowana...:roll:

[Hans Żydenstein]

A będzie tam odpowiednik przedwojennych galerianek lub chłopców dających dupy gestapowcom? Bo jeżeli tak, to recepta na "szok" i sukces murowana...:roll:

Żydowskie galerianki mordowane przez złych Polaków ! To byłby "szokujący" film :lol2:

[Sofeicz]

Pamiętaj, że film to ostatni dochodowy, żydowski interes (tak twierdzi Woody Allen)
A Holocaust i okolice, to temat doskonały.
Jest tam wszystko - sąsiedztwo, zbrodnia, tajemnica, zdrada, poświęcenie, empatia, podłość. Co chcieć więcej.
"Szczęśliwa rodzina, to nie jest temat na powieść" twierdził Gogol.

[Inky]

Może się wydawać, że ten temat jest przeżarty, że już nie można nic więcej powiedzieć, nie można już bardziej poruszyć serc i umysłów, ale jednak okazuje się, że dalej można tutaj coś ugrać niskim kosztem i pomysłem.

Odnoszę raczej wrażenie, że ten temat rzeczywiście staje się passe dla kinematografii a w Polsce trwa spóźniona moda na kręcenie tego rodzaju filmów. Nie sądzę, by w najbliższych latach na Zachodzie miał powstać drugi "Pianista" (jako zjawisko filmowo-premierowe o takich rozmiarach).

[Hans Żydenstein]

Znalazłem coś, co dowaliło do pieca... Hahahaha

http://wpolityce.pl/wydarzenia/40714-pok...y-w-polsce

[sirflinket]

A jakich filmów chcecie?

Czy nie po to jest film aby podkreśliać pewne sprawy a inne minimalizować, szokować, bulwersować itd.?
Od pokazywania rzeczywistości taką jaka jest, są filmy dokumentalne.

[Palmer]

"Szczęśliwa rodzina, to nie jest temat na powieść" twierdził Gogol.

A Lew Tołstoj nic sobie z tego nie robił, gdy pisał bardzo fajną powieść "Szczęście rodzinne".

[Sofeicz]

A Lew Tołstoj nic sobie z tego nie robił, gdy pisał bardzo fajną powieść "Szczęście rodzinne".

Ha, ha!
Tytuł jest przewrotny. Dzieje Marii i Sergiusza kończą się raczej smutno.
CBDU.

[ADR]

Niezwykle "odważnym filmem w chuj" byłby taki gdzie Żydzi wydają tych antysemickich polaczków sowietom żeby spędzili wakacje na Syberii albo o żydowskich dowódcach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa.Żydzi jak ludzie i dobrzy i źli.Wystarczy tego biczowania się.

[Sofeicz]

Niezwykle "odważnym filmem w chuj" byłby taki gdzie Żydzi wydają tych antysemickich polaczków sowietom żeby spędzili wakacje na Syberii albo o żydowskich dowódcach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa.Żydzi jak ludzie i dobrzy i źli.Wystarczy tego biczowania się.

No to do roboty - pisz scenariusz i szukaj kasy - w roli głównej Maciej Stuhr.

[ADR]

Maciej na pewno,sporo pomyj na niego wylano za tą rolę.

[Baptiste]

Wystarczy tego biczowania się.

To chyba taka przypadłość naszych elit intelektualnych czy artystycznych. Jakoś np. tacy Amerykanie nie mają ku temu tendencji, wręcz na odwrót.

[Forge]

A Lew Tołstoj nic sobie z tego nie robił, gdy pisał bardzo fajną powieść "Szczęście rodzinne". mile:

Napisał też "Sonatę kreutzerowską", a o "Szczęściu rodzinnym" wypowiadał się później jako o czymś dość naiwnym.

Niezwykle "odważnym filmem w chuj" byłby taki gdzie Żydzi wydają tych antysemickich polaczków sowietom żeby spędzili wakacje na Syberii albo o żydowskich dowódcach komunistycznego aparatu bezpieczeństwa.Żydzi jak ludzie i dobrzy i źli.Wystarczy tego biczowania się.

Problemem byłoby chyba to, że taki film znowu podzieliłby Polaków. Jedni mówiliby "cała prawda, jebać żydów, cały prawdziwy polski naród zaświadczyć może, że z naród żydowski to bolszewicy co dzieciom w tył głowy strzelali". Śpiewkę drugiej strony też znamy, zaraz zaczęłoby się usprawiedliwianie tych, którzy byli oprawcami w imię walki z antysemityzmem i uprzedzeniami. I obie strony miałyby nieco racji, ale obie byłyby od prawdy bardzo daleko.