[Witold]

Wystarczy mieć staż jako urzędnik (nie pomnę już ile), żeby zostać sędzią WSA. Po prostu bycie urzędnikiem daje wiele możliwości niedostępnych zwykłym ludziom. Kiedyś czytałem przepisy pod kątem zbadania czy mogę się załapać na sędziego, ale wyszło, że niestety nie, więc materiałów z tej kwerendy już nie mam.

Chodzi Ci o to?

pozostawał co najmniej osiem lat na stanowisku sędziego, prokuratora, prezesa,wiceprezesa, starszego radcy lub radcy w Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa albo przynajmniej przez osiem lat wykonywał zawód adwokata, radcy prawnego lub notariusza albo przez dziesięć lat pozostawał w instytucjach publicznych na stanowiskach związanych ze stosowaniem lub tworzeniem prawa administracyjnego lub pracował w charakterze asesora sądowego w wojewódzkim sądzie administracyjnym co najmniej dwa lata.
(Prawo o ustroju sądów administracyjnych)

Tak czy inaczej wymóg ukończenia studiów prawniczych pozostaje...

[Socjopapa]

Inny przepis miałem na myśli, ale teraz nie pamiętam gdzie był. Zresztą, tak czy siak, uznanie, że każdy kto skończył studia prawnicze jest prawnikiem tak jak ja na przykład nim jestem, w kontekście sądzenia i kompetencji do rozstrzygania, jest upraszczające. Nie upieram się jednak przy negowaniu nazywania urzędników prawnikami.

Edycja: Specjalnie dla Exodima przeczytałem tę nieszczęsną decyzję. Jestem jednakowoż człowiekiem powściągliwym, więc nie ujawnię całej treści swoich przemyśleń na temat autora decyzji. Ograniczę się jedynie do jednej kwestii - w decyzji wyraźnie powołano art. 33 ust. 2 ustawy jako podstawę rozstrzygnięcia.

A w art. 33 ust. 2 czytamy: "Jeżeli organ rejestrowy w trakcie postępowania w sprawie wpisu do rejestru stwierdzi braki lub uchybienia w treści wniosku, w zakresie określonym w art. 32, wyznacza dwumiesięczny termin ich uzupełnienia, a po upływie tego terminu wydaje decyzję o odmowie wpisu do rejestru."

Z decyzji wynika, że:

a) biegli i organ przyznali, iż wniosek nie miał braków lub uchybień, w zakresie określonym w art. 32:];
b) organ nie wyznaczył dwumiesięcznego terminu uzupełnienia braków, których nie było:]

Reasumując, organ raczył powołać jako podstawę odmowy rejestracji przepis, który wprost wskazuje warunek dopuszczalności odmowy wpisu do rejestru, którego to warunku organ nie spełnił (co organ też przyznał).

Noż kurwa...:evil:

[Żarłak]

Nie, ale można złożyć wniosek o wskazanie w odniesieniu do ilu wpisów kwestia "minister wierzy wnioskodawcom, że nie ściemniają" była w ogóle badana, a w ilu przypadkach powołano biegłego.

Hm. Są jakieś ogólne formularze tworzenia takich wniosków?

[Socjopapa]

Nie ma. To wniosek o udostępnienie informacji publicznej - wzory można znaleźć w sieci.

[xjasiux]

Skoro tak sprawa faktycznie wygląda to MAiC dobrze wie, że WSA "upierdoli" tą decyzję z predkością światła...Oni tylko chcieli mieć czyste ręce...

[Socjopapa]

WSA nie takie rzeczy "przepuszczały" w imię "wyższego dobra" (fiskalnego z reguły), więc kto wie...

[El Commediante]

Tak baj de łej, Śmierć powinien dostać medal z ziemniaka za mówienie jednej rzeczy na jak najwięcej sposobów za dyskusję z Exodimem

[Socjopapa]

Kurde, ja tu się staram, niosę kaganek oświaty, a ten sobie z moich wysiłków żarty stroi.

[su27]

Kurde, ja tu się staram, niosę kaganek oświaty, a ten sobie z moich wysiłków żarty stroi.

Proponuję od razu jakiś mały palnik gazowy.

[exodim]

Nie ma innej podstawy odmowy, więc przydałoby się znowelizować tę ustawę, a na razie debili z FSM trzymać na skargach (M. Boni)

[Socjopapa]

Jest. Ale przesłanek z drugiej podstawy odmowy również nie stwierdzono. Czyli należało FSM zarejestrować a minister rażąco naruszył prawo. Czekam na taką nowelizację - będzie prawdziwa rzeź niewiniątek.:twisted:

[xjasiux]

http://kosciol-spaghetti.pl/pliki/wniose...sprawy.pdf

[Sofeicz]

Jaja jak berety.

[xjasiux]

Boni dziś odrzucił wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy LPS - w ten sposób sprawa niedługo trafi na wokandę WSA

Decyzja Boniego TU

[Socjopapa]

Dokładnie rzecz biorąc to rozpatrzył sprawę ponownie negatywnie - czyli sprawa pójdzie do WSA (chyba, że Kościół Latającego Potwora Spaghetti skapituluje).

Odrzucenie wniosku oznaczałoby, że dostrzegł formalny błąd, który nie pozwalał na ponowne rozpatrzenie sprawy zamykając tym samym możliwość dalszych działań przy pomocy zwyczajnych środków zaskarżenia.