Witold napisał(a):Małżeństwo jest sytuacją uprzywilejowaną, co jest dobrze uzasadnione i nie zamierzam po raz milionowy tego tłumaczyć. To że nie mam prawa występowania w Sejmie, nie znaczy, że jestem dyskryminowany względem posłów.Czyli powoli dochodzimy do wtloczenia w witoldową utopię, sedna sprawy Uprzywilejowanie małżeństwa nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia, w szczególności w omawianej teraz kwestii szpitalnej. Jak widać niektórym heterykom tak się poprzewracało, że za nadludzi uprzywilejowanych nawet w takich sprawach się uważają... Jak to dobrze, że dzisiejszy świat wybija to konserwie z głowy
Witold napisał(a):Jak to nie będziecie? Teraz geje mają jeden sposób na osiągnięcie celu, a hetero dwa i to jest "dyskryminacja". Po wprowadzeniu związków partnerskich homo będą mieli dwa sposoby, a hetero trzy. "Dyskryminacja" jak nicNie czytasz uważnie. Nie będziemy dyskryminowani w dostępie do równego traktowania w prawie i to jest kluczowa sprawa. Natomiast formalnie rzecz ujmując, będziemy nadal dyskryminowani w ilości sposobów uzyskania tego dostępu. Nic nie stoi na przeszkodzie, by potem to prawo nadal ulepszać
Witold napisał(a):Bzdura.Przecież ja to samo poza ostatnim zdaniem napisałem geniuszu, więc sobie teraz sam nie zaprzeczaj próbując się podszyć pod moje zdanie :lol2: A jeśli chodzi o zgodę rodziny to twoja bzdura, bo po śmierci mojego dziadka chcieli go kroić, a rodzina się nie zgodziła i tego nie zrobili.
Pobrania organów można dokonać, jeżeli zmarły za życia nie złożył sprzeciwu - w rejestrze, na piśmie lub ustnie przy świadkach, którzy pisemnie to potwierdzili. Zgoda rodziny nie jest wymagana.