Wściekłe Gacie napisał(a):Nie on jeden. Czerwonych jest cała masa.A ten dalej swoje pierdolety z kolorkami... To już najprędzej jestem różowy :lol2: Nie interesuję się polityką, ale zostałem już mianowany różnymi podobnymi przywarami. Czerwony = obcy. Figę z makiem, jam Polak z dziada pradziada, rodowity Warszawiak, pochodzący z rodziny chrześcijańskiej, wśród pradziadków mający szlachtę polską i walczących o wolność ojczyzny. To najczarniejszy sen Wściekłych Gaci, kiedy się okazuje, że jego poglądy w dupie mają nie tylko czerwoni/żydzi/komuna/obcy/lewactwo/itp.
Wściekłe Gacie napisał(a):Homofobia nam z butów wyłazi :lol2:Jakim nam? Tani chwyt WG podpięcia się do Iselin i Rojzy, które nigdy tu przez żadnego geja homofobkami nazwane nie były.