Żarłak napisał(a): Chciałbym zobaczyć taką sytuację w Polsce, tylko nie wiem czy ONR albo RN tudzież MW ma dość fantazji w swoich szeregach żeby takie coś zorganizować. Poza tym, znacznie lepszą formą manifestacji byłyby "parady dialogu". Tj. stworzenie takiej tradycji do zapraszania na swoje parady przedstawicieli środowisk z przeciwnej strony barykady. Naturalnie, pewnie te osoby odmawiałyby udziału, ale sam fakt zaproszenia świadczy o otwartości, a to jest cenne.
Nie trzeba wcale nikogo zapraszać z przeciwnej strony, oni sami chętnie przychodzą, tylko że wtedy to się nazywa "kontrmanifestacja" i zamiast dialogu i słów, lecą butelki albo cegły.
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.