Odpowiadam Baptistemu, bo pomyślał, że "radykalnych katolickich ksenofobicznych nacjonalistów" to jakieś nowe określenie, którego nauczyli mnie w GW (nie nauczyli, bo nie mam z tą szmatą nic wspólnego). Jest to tylko uwypuklenie poglądów środowiska np. NOP, które popularyzuje slogan "Jedna Polska - Katolicka" i jest, mówiąc eufemistycznie, niechętna imigrantom.
Jak rozumiem, sympatycy takich grup światopoglądowych przyklaskują swoim brytyjskim "braciom w wierze", którzy kierują swoje ataki i niechęć m.in. w stronę Polaków w UK.
Jak rozumiem, sympatycy takich grup światopoglądowych przyklaskują swoim brytyjskim "braciom w wierze", którzy kierują swoje ataki i niechęć m.in. w stronę Polaków w UK.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.