Może wynika to z tego, że homoseksualne kobiety rodzą mniejszą agresję (mężczyzn). Po pierwsze, związki dwóch kobiet traktowane są mniej poważnie, coś bardziej jak fanaberie, nie zaś poważny wybór życiowy, po drugie, seks dwóch kobiet dla heteroseksualnych mężczyzn nie jest odpychający, a często wręcz przeciwnie, podniecający.
Piszę o seksie w związku, bo ta część życia jest niezwykle ważna dla przeciwników homoseksualizmu i związków homoseksualnych. Kilka lat temu w dyskusji na katoliku, to co najbardziej interesowało kilkoro użytkowników (zdeklarowanych katolików) i o czym potrafili pisać długie elaboraty, to seks męskich par homoseksualnych.
Piszę o seksie w związku, bo ta część życia jest niezwykle ważna dla przeciwników homoseksualizmu i związków homoseksualnych. Kilka lat temu w dyskusji na katoliku, to co najbardziej interesowało kilkoro użytkowników (zdeklarowanych katolików) i o czym potrafili pisać długie elaboraty, to seks męskich par homoseksualnych.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.