To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kewl zdjęcia (i inne grafiki) z przeszłości
#1
Wielu z was nabija się z francuskiej armii w czasie II WŚ, ale stylówa francuskich pancerniaków IMHO bije na głowę niemieckich panzermensch Język

[Obrazek: L0Kn9cf.jpg]

"Klasyczny" francuski M15 Casque Adrian doposażony w maskę i kolczugę osłaniającą twarz.

"Adrian" mógł wyglądać też tak => Spore zdjęcie.

Tutaj "wz.15", czyli polski wariant M15 w ramach nagrobka jednego z polskich żołnierzy. => Kolejne spore zdjęcie

Przecież to wygląda mega koksiarsko! :3
Odpowiedz
#2
Ciekawe przed czym miała chronić ta kolczuga na twarzy?
Pewnie przed latającymi odłamkami bagietek.

Idiotyczny wynalazek.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#3
[Obrazek: 290px-USS_essex_1856.jpg]
Rzeczna kanonierka pancerna USS Essex

[Obrazek: 341.jpg]
Prowizorycznie opancerzone 24 cm K3.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#4
Francuskie czołgi z tego okresu miały raczej słaby pancerz (20-40mm), który można było przebić z mniejszych kalibrów. Oczywiście przy trafieniu z działa 75 mm nie było co zbierać, ale te maski mogły stanowić jakąś ochronę przed odłamkami z kalibrowych odpowiedników naszego URa czy też wybuchami pocisków odłamkowo- burzących.
Odpowiedz
#5
Na Wikipedii jest napisane, że takich hełmów-masek używali głównie strażnicy i kurierzy z pierwszej linii frontu. Być może taka kolczuga na twarzy miała dawać żołnierzowi złudne wrażenie, że jest lepiej chroniony. Z pewnością ochraniała od lecących z niewielką prędkością odłamków, ale, tak jak przedmówcy napisali, raczej nie dawała żadnego (lub dawała pomijalne) zabezpieczenia przed bezpośrednim uderzeniem kuli, rykoszetu czy szybko lecącego odłamka.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#6
http://i.imgur.com/fGSijZS.jpg

http://i.imgur.com/cYUrnwC.jpg

http://i.imgur.com/toEWsF0.jpg

Powyższe grafiki przedstawiają czołg Landkreuzer P-1000 Ratte, prototypową niemiecką konstrukcję z czasów II WŚ. Jak widać, gdyby Niemcom udało się to coś zbudować, byłoby to naprawdę olbrzymie stalowe skurwysyństwo. Masę czołgu określano na 1000 ton, długość na 35m, szerokość na 14m, a wysokość na 11m (to tylko trochę mniej, niż typowy czteropiętrowy blok mieszkalny). Załogę tego potwora miało stanowić od 20 do nawet 40 osób, a strzelać miał m.in ze zmodyfikowanego działa SK C/28, montowanego dotychczas na ciężkich krążownikach.

http://i.imgur.com/1905s9d.gif

A tutaj widzimy szkic przedstawiający samobieżne działo kolejowe Landkreuzer P. 1500 Monster, cięższe o 500 ton i dłuższe o 7 metrów od opisanego powyżej czołgu. Ono również nie zostało nigdy zbudowane.

http://i.imgur.com/8TiW01B.jpg

Powyżej z kolei widzimy plecy Hitlera i kilku innych niemieckich dygnitarzy, podziwiających jedno z dwóch największych wybudowanych samobieżnych dział kolejowych w historii: działo Schwerer Gustav lub Dora. Każda z tych machin ważyła 1350 ton, miała kaliber 80cm, i napierdalała pociskami ważącymi po kilka ton na odległość do 47 kilometrów. Użyto ich m.in podczas oblężenia Sewastopolu i Stalingradu, a Gustava planowano wysłać do stłumienia Powstania Warszawskiego.

Mieli rozmach skurwysyny Uśmiech
Odpowiedz
#7
Hastur napisał(a):http://i.imgur.com/fGSijZS.jpg

http://i.imgur.com/cYUrnwC.jpg

http://i.imgur.com/toEWsF0.jpg

Powyższe grafiki przedstawiają czołg Landkreuzer P-1000 Ratte, prototypową niemiecką konstrukcję z czasów II WŚ. Jak widać, gdyby Niemcom udało się to coś zbudować, byłoby to olbrzymie stalowe skurwysyństwo. Masę czołgu określano na 1000 ton, długość na 35m, szerokość na 14m, a wysokość na 11m (to tylko trochę mniej, niż typowy czteropiętrowy blok mieszkalny). Załogę tego potwora miało stanowić od 20 do nawet 40 osób, a strzelać miał m.in ze zmodyfikowanego działa SK C/28, montowanego dotychczas na ciężkich krążownikach. Mieli rozmach, skurwysyny Duży uśmiech
To miał być czołg? To znaczy miał spełniać funkcję czołgu w ramach jakiegoś batalionu pancernego? Jeśli tak, to autor tego pomysłu (z tego co znalazłem w sieci to Krupp) był jakimś szaleńcem.
Takie coś mogłoby zastąpić kilka sekcji średniej artylerii, jeśli dostałoby protekcję przeciwlotniczą. Jednak nadal dla mnie taki pomysł jest poroniony - z pewnością ten Landkreuzer byłby wolny, więc nie byłby elastyczny na polu walki tak jak były zwykłe 15 cm (łatwe do transportu przy użyciu ciężarówek czy kolei), miałby ograniczoną zdolność manewrowania, byłby jedynie artyleryjską fortecą, która prawdopodobnie mogłaby wytrzymać słabszy atak lotniczy, artyleryjski czy piechoty (moździerze plus atg). Chyba jedynym celem w ogóle powstania takiego pomysłu była propaganda.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#8
Exodim napisał(a):Jeśli tak, to autor tego pomysłu (z tego co znalazłem w sieci to Krupp) był jakimś szaleńcem.
Dokładniej mówiąc był to ówczesny dyrektor konglomeratu Krupp, niejaki Grote, a projekt został zatwierdzony przez samego Hitlera. Nie ulega wątpliwości, że obaj byli obłąkani.
Odpowiedz
#9
Hastur napisał(a):Dokładniej mówiąc był to ówczesny dyrektor konglomeratu Krupp, niejaki Grote, a projekt został zatwierdzony przez samego Hitlera. Nie ulega wątpliwości, że obaj byli obłąkani.

No. Fakt, że Hitler miał bzika na punkcie wielkich tworów jest potwierdzony w relacji Speera. Speer miał po wojnie zaprojektować halę sportowo-eventową mogącą pomieścić 150.000 ludzi, której budowa na ówczesne możliwości byłaby niemal niewykonalna.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#10
To teraz trochę germańskiego pancerfista.

Inna koncepcja Tygrysa, według projektu Porsche. Podwozia tych pojazdów wykorzystano później do budowy Sdkfz. 184 Panzerjager Tiger (P) "Ferdinand".

[Obrazek: Prof-Porsche-und-VK4501.jpg]
Małe, acz bardzo dobrej jakości zdjęcie Tygrysa od Porsche.

[Obrazek: dziwadla.jpg]
Większe, acz mało dokładne. Wieża zwrócona jest do tyłu.

[Obrazek: elefant_05.jpg]
To jest pojazd, który powstał z przerobienia podwozi Tygrysów (P).
Mega pokomplikowana konstrukcja (układ napędowy spalinowo-elektryczny), wielka i ciężka, w początkowej fazie bardzo łatwo padała łupem piechoty, z tej racji, że nie była wyposażona w KM (!).

http://www.wio.ru/tank/damage/pam-f.htm -> Na tej stronie zaś macie wskazówki sowieckiej armii dla swoich żołnierzy informujące w jaki sposób najprościej zniszczyć "Ferdinanda". Z wyszczególnieniem typów amunicji jakiej należy użyć do strzelania w konkretne miejsce i z jakiej odległości można tego dokonać.

Opis systemu napędowego Sdkfz. 184 z angielskiej wikipedii:

Cytat:The two Porsche air cooled engines in each vehicle were replaced by two 300 PS (296 hp; 221 kW) Maybach HL 120 TRM engines. The engines drove electric generators, which in turn powered electric motors connected to the rear sprockets. The electric motors also acted as the vehicle's steering unit. This so called "petro-electrical" drive delivered 0.11 km/l off road and 0.15 km/l on road at a maximum speed of 10 km/h off road and 30 km/h on road. Besides the high fuel consumption and the poor performance the drive system was also maintenance-intensive; the sprockets needed to be changed every 500 km. Porsche had experience of this form of petrol-electric transmission extending back to 1901, when he designed a car that used it.

P.S.2. Uścisk dłoni prezesa dla tego, kto wskaże inną niecodzienność na zdjęciu z lawetą kolejową.
P.S.3. Patrzcie jeszcze na to, co ostatnio znalazłem - francuski dźwig budowlany z czasów powojennych zabudowany na podwoziu Pantery Oczko

[Obrazek: 166796_158521984196050_3821024_n.jpg]
Odpowiedz
#11
Кирилл napisał(a):ów (P).
Mega pokomplikowana konstrukcja (układ napędowy spalinowo-elektryczny), wielka i ciężka, w początkowej fazie bardzo łatwo padała łupem piechoty, z tej racji, że nie była wyposażona w KM (!).

To skomplikowanie jest charakterystyczne dla konstrukcji pana Porshe. Prawdopodobnie zlecenia na opracowanie nowych czołgów traktował on wyłącznie jako okazję do testowania nowych pomysłów technicznych a to, że mają one znaleźć się na prawdziwym polu walki traktował wyłącznie teoretycznie. Stąd dość mocne oderwanie jego projektów od realiów wojennych.

Podobne ciekawostki stosował również w Mausie. Z tego co pamiętam silnik spalinowy miał tam wyłącznie generować prąd dla akumulatorów zasilających silniki elektryczne odpowiedzialne za ruch pojazdu i obrót wieży.

Co do Ratte to konstrukcja ta była rozważana najzupełniej poważnie. Ot wymyślili sobie czołg z działami okrętowymi Duży uśmiech
Nawet skonstruowano jedną z wież, która później została wykorzystana bodajże w jakimś bunkrze.


Cytat:P.S.2. Uścisk dłoni prezesa dla tego, kto wskaże inną niecodzienność na zdjęciu z lawetą kolejową.
Chodzi Ci o ten drugi czołg który wygląda jak podwozie pantery (??) z wieżą tygrysa ?


Tutaj inny taki rodzynek:
[Obrazek: picture_0eb8855c67d9d43a9aa175247cce6e60]

Pantera z wieżą Wolverina i amerykańskimi oznaczeniami Oczko
Odpowiedz
#12
Cytat:Chodzi Ci o ten drugi czołg który wygląda jak podwozie pantery (??) z wieżą tygrysa ?

http://www-d0.fnal.gov/~turcot/Armour/pz4.htm

[Obrazek: pz45_1.jpg]
Kilka źródeł zidentyfikowało ten pojazd jako właśnie mieszankę Pantery z wieżą od PzIV. Trochę średnio to widać, IMHO, ale masz rację z grubsza Oczko
Odpowiedz
#13
[Obrazek: 1327261114877.jpg]

Ciekawe, ilu z Was rozpozna tego młodzieńca Uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
#14
Wygląda trochę jak Jarosław Kaczyński, zwłaszcza w tym przymulonym, tępym spojrzeniu.
Ale jakość zdjęcia sugeruje kogoś pokroju Winstona Churchilla.
Odpowiedz
#15
To jest Albert Einstein, kiedy jeszcze nie był wegetarianinem
Odpowiedz
#16
http://tinyurl.com/8y6hogo

Zamieszczam link z imieniem i nazwiskiem tego pana, jeżeli ktoś jest ciekaw. Użyłem tinyurl, żeby nie spoilerować.
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
#17
exodim napisał(a):To miał być czołg? To znaczy miał spełniać funkcję czołgu w ramach jakiegoś batalionu pancernego? Jeśli tak, to autor tego pomysłu (z tego co znalazłem w sieci to Krupp) był jakimś szaleńcem.

Czytałem o tym projekcie. Dla każdego inżyniera który miał mózg, jasnym było, że tego potwora nie uniósłby żaden most i większość dróg. Zdewastowałaby się nawet Niemiecka autostrada ^

Oczywiście, takie rzeczy rozstrzyga się matematyką...
Ale w tym przypadku, no to nawet na oko widać :roll:

Jedyne zastosowanie tego obiektu jakie sobie wyobrażam, to pół-mobilna obrona jakiegoś rolniczego regionu.
Taniej bunkry tam wykopać...
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#18
Avx napisał(a):Jedyne zastosowanie tego obiektu jakie sobie wyobrażam, to pół-mobilna obrona jakiegoś rolniczego regionu.
Taniej bunkry tam wykopać...

I tak w założeniach miał być wykorzystywany.
Transportowano by go koleją w częściach i składano na miejscu.
Odpowiedz
#19
Jesteś pewien, że Hitler miał to na myśli ? Duży uśmiech Rzadko marzyła mu się -obrona-, wiesz.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#20
Avx napisał(a):Jesteś pewien, że Hitler miał to na myśli ? Duży uśmiech Rzadko marzyła mu się -obrona-, wiesz.

Obronę można stosować również w ataku. Oczko

Ale może tak było, że Hitler po prostu chciał mieć wielki czołg więc kazał taki zrobić a biedni konstruktorzy i stratedzy zaczęli rozpaczliwie szukać jakiegoś sensownego zastosowania dla tego mastodonta Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości