To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zakaz pornografii w mediach na terenie UE?
Ja wypowiadałem sie wyżej odnośnie innej kwestii.
Teraz skoro jestem tym temacie ponownie powiem coś na temat kwestii skur**enia się.
Jak to nazwały osoby powyżej.

Wiec tak żyjemy w 21 wieku i sex erotyka itd jest z nami na co dzień.
Większość lubi zaglądać komuś pod pierzynkę co sie dzieje i jak to jest w ich związku.
Niewidzę niczego złego występowanie np w pornolu (biorą pod uwagę dzisiejsze czasy) 15 lat temu to napewno był mały wstyd a dziś?
Uważam ,zę nie skoro cos jest tak popularne a mozna na tym zarobić czy to jest cos złego?
Moim zdaniem nie na pieniądzach nie pisze ska on jest ważne ,że jest to sie liczy w dzisiejszych czasach.
Wiem wiem to takie chore no ale prosze państwa taka mamy dzis rzeczywistosć.

Problem na pewno by sie pojawił gdyby znajomi sie dowiedzieli ale myślę ,ze tez mozna wyjść z takiej sytuacji obronną ręką.
Kwestia tego ,ze każdy ma swoją cenę jest co tu duzo mówić w bardzo bardzo dużym stopniu jest prawdziwa.
No i myślenie zmienia sie u człowieka kiedy zobaczy pieniądze.:lups:
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Potrafisz sobie wyobrazić jakąś rzecz, której nigdy na pewno byś nie zrobił, czy też wszystko zależy od tego ile za to by płacili?

Oczywiście potrafię. Ale nie należy do nich "godność" Proszę sobie przypomnieć "Korczaka" Wajdy i to co tam bohater mówi o "godności" Smutny
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Jesterowi łatwo się to pisze, dopóki jest to zagadnienie wyłącznie teoretyczne. Ciekawe co by zrobił, gdyby faktycznie ktoś mu ten milion zaoferował w zamian za "godność" :roll:

A miliard dolców?
Bez godności ciężko cokolwiek zrobić z tymi pieniędzmi.
Wyobraża sobie pilaster prezesa firmy, szanowanego przez pracowników i partnerów handlowych, którego każdy może zobaczyć nago na redtube?
Albo czołowego polityka kraju, którego cała nacja widziała "w akcji"?

Bez respektu ciężko jest zostać kimś, z kim inni się liczą. A z jakiego powodu ktoś inny miałby szanować mnie, skoro pokazuję publicznie, że nie szanuję sam siebie?
Pod tym względem granie w pornografii jest znacznie gorsze od prostytucji. Przy tej drugiej ktoś najwyżej może spekulować, lub są pojedynczy świadkowie.

Nonkonformista napisał(a):Poza kasą jest jeszcze przyjemność seksualna.
Myślisz, że aktorzy porno grają w filmach dla przyjemności seksualnej:lol2:?
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
Jester napisał(a):Myślisz, że aktorzy porno grają w filmach dla przyjemności seksualnej:lol2:?
Kasa jest tutaj najważniejsza. To oczywiste. Przyjemność jest przy okazji. I musi ona być w porno, czy to w postaci jęków /w większości udawanych i przesadzonych/, czy spustu mężczyzny lub mężczyzn.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."

Deolinda, Parva que eu sou
Odpowiedz
Jester napisał(a):Bez godności ciężko cokolwiek zrobić z tymi pieniędzmi.
Wyobraża sobie pilaster prezesa firmy, szanowanego przez pracowników i partnerów handlowych, którego każdy może zobaczyć nago na redtube?
Albo czołowego polityka kraju, którego cała nacja widziała "w akcji"?

Bez respektu ciężko jest zostać kimś, z kim inni się liczą. A z jakiego powodu ktoś inny miałby szanować mnie, skoro pokazuję publicznie, że nie szanuję sam siebie?
A z ciekawości: chodzi Ci tylko o to, co "ludzie powiedzą" czy także o własne poczucie godności?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Jester napisał(a):Bez godności ciężko cokolwiek zrobić z tymi pieniędzmi.
Wyobraża sobie pilaster prezesa firmy, szanowanego przez pracowników i partnerów handlowych, którego każdy może zobaczyć nago na redtube?
Albo czołowego polityka kraju, którego cała nacja widziała "w akcji"?

To jaka kwota byłaby potrzebna żeby zrekompensowac brak możliwości zostania szanowanym politykiem (oksymoron)?
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Iselin napisał(a):A z ciekawości: chodzi Ci tylko o to, co "ludzie powiedzą" czy także o własne poczucie godności?
Godność jest na pierwszym miejscu.
I nie nazwałbym tego o czym piszę "to co ludzie powiedzą". Ich opinia nie ma dla mnie znaczenia psychicznie. Szacunek jest koniecznością praktyczną - bez niego ciężko jest cokolwiek w życiu osiągnąć, bo żyjemy w społeczeństwie.

Plus jak widać, argumentu tego użyłem dopiero w drugim poście, bo argument o godności do pilastra nie trafia.

pilaster napisał(a):szanowanym politykiem (oksymoron)?
Dlatego też nie użyłem określenia "szanowanym". Tego słowa użyłem do opisu prezesa firmy :].

pilaster napisał(a):To jaka kwota byłaby potrzebna żeby zrekompensowac brak możliwości zostania szanowanym politykiem (oksymoron)?
To więcej niż "zostanie politykiem". Jako aktor porno, byłbym pogardzany i nie traktowany poważnie przez większość społeczeństwa - a co gorsza pogardzałbym samym sobą.
Tak trudno zrozumieć, że są rzeczy ważniejsze od pieniędzy? Pieniądze są tylko drogą do celu. Cel może być różny.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Ponieważ nie wykazał tego w praktyce.

A skąd wiesz?

Zresztą to za słaba przesłanka, żeby wątpić w prawdziwość deklaracji Jestera. Ta przesłanka pozwala co najwyżej zwrócić uwagę, że deklaracja Jestera nie została jeszcze sprawdzona, a nie wątpić w nią.

Jak ktoś obiecuje Ci coś to też od razu zakładasz, że tego nie spełni, bo jego obietnica nie została jeszcze zweryfikowana?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Oczywiście potrafię. Ale nie należy do nich "godność" Proszę sobie przypomnieć "Korczaka" Wajdy i to co tam bohater mówi o "godności" Smutny



Ale właśnie to niesprzedajne "coś" to jest właśnie "godność" niezależnie od tego jak to słowo przez PRL i lewicę zostało przemielone i zeszmacone. (np "pensja pozwalająca na godne życie")
A, że w różnych czasach różny jest jej próg i postrzeganie - no cóż c'est la vie. Jak Ci nie pasuje słowo godność to sobie zamień na jakieś inne - szacunek dla samego siebie czy coś w tym stylu. Jak zwał tak zwał.

Dalej jednak nie widzę powodu aby się martwić, że nie mamy rozbudowanego przemysłu porno, tak jak i nie widzę powodów aby rozpaczać iż w Polsce nie powstają kokainowe fortuny. Zabraniać żadnego z tych dwóch bym nie chciał ale postrzegać poprzez pryzmat "życiowego sukcesu" też nie mam zamiaru Oczko


@Jester


Wiem o co Ci chodzi ale podając przykład polityków pomyliłeś godność z szacunkiem właśnie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Ponieważ nie wykazał tego w praktyce.
Hmm, możesz sprawdzić. Zapisz wszystko co masz w darowiźnie i testuj tutejszych ludzi, dla których godność ma sens. Ja mogę być pierwszym.

Komfort psychiczny jest niesamowicie ważny. Pogarda jaką żywię do ludzi, którzy wyżej cenią kasę od godności sprawia, że nie mógłbym spojrzeć sobie w twarz gdybym postąpił inaczej niż uważam za słuszne.
Prawdziwe dylematy nie zaczynają się tam gdzie mowa o pieniądzach (chyba, że mowa o ludziach pogardy godnych, bez czci i szacunku) tylko tam gdzie w rachubę wchodzi życie własne i bliskich.
Dlatego lektura klasyki-Lorda Jima w znaczny sposób mnie ukształtowała i utwierdziła we własnych przekonaniach.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Jester napisał(a):Bez respektu ciężko jest zostać kimś, z kim inni się liczą. A z jakiego powodu ktoś inny miałby szanować mnie, skoro pokazuję publicznie, że nie szanuję sam siebie?

O, tu jest trochę o tym o czym dyskutujecie Duży uśmiech



Pilastrze, Frytka jest ok?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Ale właśnie to niesprzedajne "coś" to jest właśnie "godność"....

Cytat:Pokój jest rzeczą cenną i pożądaną. Nasza generacja, skrwawiona w wojnach, na pewno na pokój zasługuje. Ale pokój, jak prawie wszystkie sprawy tego świata ma swoją cenę, wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor.

Starczyło tego bezcennego honoru na 5 tygodni.
Wiem, wiem!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Za grosze? Przemysł porno to wielka kasa. Chi Chi La Rue zarobił na nim milion dolców.

A ona mieszka w Polsce? Rok temu czytałem artykuł na temat polskiej branży porno. Gaże za zagranie w jednej produkcji rzadko kiedy przewyższają 2k złotych. A to są małe pieniądze wobec ryzyka ostracyzmu społecznego i pogorszenia stosunków z rodziną/znajomymi gdy wyjdzie, że się zagrało w porno. Stąd w Polsce praca w porno branży (jako aktor) póki co nie opłaca.

Jester napisał(a):Milion dolców to dla mnie grosze w porównaniu z godnością.

Nie odbierz tego jako przytyk, ale praktycznie każdy może to stwierdzić z czystym sercem jak długo milion dolców jest abstrakcją. Realna perspektywa zarobienia dużych pieniędzy lubi skłaniać ludzi do przemeblowania swojego systemu wartości.

Jester napisał(a):Bez godności ciężko cokolwiek zrobić z tymi pieniędzmi.
Wyobraża sobie pilaster prezesa firmy, szanowanego przez pracowników i partnerów handlowych, którego każdy może zobaczyć nago na redtube?
Albo czołowego polityka kraju, którego cała nacja widziała "w akcji"?
(...)
Bez respektu ciężko jest zostać kimś, z kim inni się liczą. A z jakiego powodu ktoś inny miałby szanować mnie, skoro pokazuję publicznie, że nie szanuję sam siebie?

Dziennie oglądasz w TV mordy ludzi jacy objebali ten kraj na setki milionów w ustawionych przetargach, premiach rozdawanym sobie na wzajem, wystawym trybem życia, niekorzystnymi umowami, ustawami itd.
To blednie nawet przy wyczynach Sashy Grey.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Starczyło tego bezcennego honoru na 5 tygodni.
Wiem, wiem!

Sugerujesz, że sprzeniewierzyli się honorowi czy też twierdzisz, że o honorze może mówić tylko zwycięzca?

Seth napisał(a):Realna perspektywa zarobienia dużych pieniędzy lubi skłaniać ludzi do przemeblowania swojego systemu wartości.

To raczej świadczy o tym, że ich system wartości nie istniał, albo był inny niż twierdzili.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Baptiste napisał(a):Prawdziwe dylematy nie zaczynają się tam gdzie mowa o pieniądzach (chyba, że mowa o ludziach pogardy godnych, bez czci i szacunku) tylko tam gdzie w rachubę wchodzi życie własne i bliskich.
Jeszcze może się zdarzyć, że kasa jest potrzebna na przykład na operację kogoś bliskiego.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Sugerujesz, że sprzeniewierzyli się honorowi czy też twierdzisz, że o honorze może mówić tylko zwycięzca?
Sugeruję tylko, że "wiem, wiem".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
ciekawa dyskusja http://www.tvn24.pl/tak-jest,39,m/intern...95736.html
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Z tego co wiem, w Polsce nie ma prawnej definicji pornografii (niech mnie ktoś poprawi).
Więc jak oni chcą walczyć z czymś, co nie jest zdefiniowane?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Jak prohibicja - gdyby zakazali całej pornografii mafia się tylko obłowi i tyle z tego będą mieli że interes będzie się kręcił jeszcze bardziej, bo zakazany owoc smakuje lepiej. Bardziej mnie martwi że dorwie się do tego Katolstwo w Polsce któremu pod pretekstem "walki z laicyzacją" chodzi o władzę, czyli agenci watykańscy odwalający za niego całą robotę - szkoda im dzieci w aborcjach, ale jakoś nie szkoda im dzieci Kananejskich które Jahwe w Biblii kazał wymordować. Watykan wypłacił USA dwa miliardy dolarów odszkodowań gwałconym ofiarom zmowy milczenia Crimen Solliciationis, z czego 572 miliony dolarów wynosił koszt samych honorariów prawników, terapii ofiar oraz duchownych. Suma wypłaconych odszkodowań w Irlandii przekroczyła już 100 tys. Euro. W Polsce kwota ta wynosi 0 zł. Dziękuję ci Kościele Katolicki. A na twoje rozpanoszenie się odpowiadam drugim cytatem w moim podpisie i poniższym filmikiem:

http://www.smog.pl/bill-hicks-pornografia-31750/ (nawet ten filmik cieszący się dużą ilością wyświetleń katolstwo zdjęło już z YouTube'a).
"Pełna przemocy, irracjonalna, nietolerancyjna, powiązana z rasizmem i lojalnością wewnątrz grupy, otoczona niewiedzą i wroga wobec swobody dociekania, przeniknięta pogardą dla kobiet i represyjna wobec dzieci — zorganizowana religia ma na sumieniu naprawdę dużo." - Christopher Hitchens.

"KRK uważa, że lepiej, by rzesze na Ziemi umierały z głodu w najgorszych męczarniach, niż by jedna dusza świadomie powiedziała jedną tylko nieprawdę.” - Kard. Newman, bł. Katolicki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości