Machefi napisał(a):Toteż opisałem typowo "wsiową" gminę.Bo "Puławy" jako ośrodek miejski istnieją.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pu%C5%82awy...a_wiejska)
Tu maż nawet mapkę:
https://maps.google.pl/maps?q=gmina+pu%C...IcBELYDMAo
Moja jest nawet bardziej wiejska niż twoja, na jej terenie nie znajdziesz żadnego byłego miasta, a siedziba tejże gminy jest w znacznie mniejszym mieście niż twojej.
Chodzi więc o jakieś inne kryterium, jak mniemam, tylko nie wiem o jakie ;-)
Głuska już nie ma jako osobna wieś.
Swoją drogą Głusk też ma swoją bogatą historię, tradycję... W końcu dawniej było to miasteczko, co ciekawe - jedne z pierwszych w Polsce "miast prywatnych" (własność Tomasza Głuskiego, który je założył w 1688, a prawa miejskie nadał sam Jan III Sobieski). Miasto polsko-żydowskie - w pewnych okresach nawet 2/3 mieszkańców to byli Żydzi, do dziś zachował się kirkut (sam lasek - macewami Niemcy wybrukowali podczas wojny ulice), jeszcze kilka lat temu stały resztki bóżnicy, stoi wciąż wielki budynek młyna elektrycznego i łaźnia rytualna (obecnie część prywatnego domu).
Co ciekawe - "symbioza" Polaków i Żydów w Głusku była niemal idealna. Jak wspominają starsi mieszkańcy - obydwa narody były zaprzyjaźnione, odwiedzano się wzajemnie, żydowskie dziewczyny były druhnami na ślubach swoich koleżanek katoliczek, i odwrotnie - katoliczki uczestniczyły w żydowskich weselach. Nie dochodziło do "pogromów" i tym podobnych ekscesów.
Zresztą babcia mi jeszcze opowiadała jak miała żydowskie koleżanki, jak chodziła do nich do domu i była częstowana jedzeniem itp. Tak samo w szkole, jak była odmawiana katolicka modlitwa, dzieci żydowskie wstawały na znak szacunku.
Zostało już tylko kilka budynków dawnego "Miasteczka Głusk" - przede wszystkim wciąż stoi stary ratusz z czasów miejskich. Przed rokiem 1985 był tam sklep GS-u, potem budynek stał bardzo długo zaniedbany, obecnie prywatny właściciel przeprowadza jego remont. Po karczmie "Bawaria", która stała obok niestety nie ma śladu. W miejscu dawnego rynku jest park z placem zabaw dla dzieci.
Kościół św. Jakuba-Apostoła, zabytkowy kościół z dzwonnicą zbudowany w roku 1790 (początki parafii głuseckiej sięgają 1398 roku). To już trzeci kościół na tym miejscu, poprzednie dwa drewniane spaliły się. Obok cmentarz - najstarsze groby pochodzą z przełomu XVIII-XIX wieku.
Młyn elektryczny z okresu międzywojennego, budynek dawnej szkoły (obecnie mieści się tam przedszkole), kilka odnowionych chałup, ale wciąż z charakterystycznym dla Głuska dachem naczółkowym.
Resztki synagogi zostały niestety zburzone do cna.
Aldabert von Chamisso napisał w 1832 poemat "Abba Glusk Leczeka" - o żydowskim filozofie, którego wygnano z Głuska i wędrował po całej Europie. Badania ukazały, że "Abba Glusk" - czy raczej Abraham Abbe (jeden z pionierów żydowskiego ruchu "Haskala") - był postacią istniejącą w rzeczywistości, jak również jego wygnanie z miasteczka za głoszenie zbyt liberalnych poglądów (Haskala zakładała bardziej świeckie podejście Żydów do życia, mniejsze podporządkowanie religii, szerszą edukację, ideały oświeceniowe).
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)