Кирилл napisał(a):Błagam... Sprawa była bez szans z miejsca. Jeżeli Chińczycy nie dostali post-niemieckich koncesji na półwyspie Shandong, to jakim sposobem my mieliśmy dostać cokolwiek?
Jeżeli Francuzi woleli handlować z Sowietami, to jaką siłę przebicia mogliśmy mieć MY, zwłaszcza w okresie do końca wojny PL-Bolszewickiej, kiedy nie było wiadomo jaki będzie los tego kraju w najbliższych latach
Znalazłem info mówiące że jednak dostaliśmy kolonię:
"Liga Morska i Kolonialna działała od 1930r. na skutek przekształcenia Ligi Morskiej i Rzecznej. Generał Mariusz Zaruski kierował jej pracami. Był wielkim orędownikiem promowania idei kolonializmu w kraju. Uważał, że Polska powinna otrzymać jakieś terytoria zamorskie np. wydzielone z dawnych kolonii Niemieckich. Ukoronowaniem jego działań było podpisanie umowy o przekazaniu Polsce Trynidadu oraz Tobago. Gen. Zaruski nie spoczął na laurach. Rozpoczął ogólnonarodową zbiórkę na zakup następnych ziem. Jednakże wobec dzisiejszej sytuacji międzynarodowej nie ma szans na wynegocjowanie czegokolwiek. Rząd podjął decyzję by uzbierane środki przeznaczyć na modernizację post rosyjskiej infrastruktury na Kresach. Rząd zobowiązał się także do zakupu kolonii gdy nadarzy się taka okazja. Rozpoczęto rozmowy z Brazylią oraz Portugalią jednak jak na razie nie przyniosły one żadnych efektów."
Tu więcej info:
http://www.fuckpc.com/index.php/historia...-koloniach
DziadBorowy napisał(a):A to jest żołnierz oddziałów kolonialnych dziarsko paradujący sobie po Toruniu w 1939 roku z okazji zjazdu Ligi Morskiej i Kolonialnej.Dzięki
Do Setha
Sorry, wczoraj coś mi się pochrzaniło i przeniosłem polskie kolonie z Atlantyku na Ocean Indyjski.:lups:
Kolonia nosiła wdzięczną nazwę Nowa Kurlandia. A tu więcej o niej:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nowa_Kurlandia
Sebastian Flak