[Seth]

Ale to oznacza, że powinniśmy domagać się zwrotu od Ukrainy i Rosji. Jak to sobie wyobrażacie inaczej? Kiedy ktoś od Was żąda zwrotu długu, też mówicie, że oddacie kasę Jasiowi, jak Wam odda Kazio?

To niech sobie Niemcy i Żydzi naciskają na Ukrainę i Rosję by nam oddały to co nasze. Inaczej po raz kolejny Polacy dadzą się wydymać nie dostając nic w zamian.
Z jakiej racji biedniejsi Polacy mają łożyć na Żydów i Niemców?

[Sofeicz]

Is - nie o to chodzi.
Raczej o to, że Najjaśniejsza bierze na siebie zwrot wszelkich zobowiązań, i tych w ramach obecnych granic, i tych historycznych.
To ponad siły tego tworu prawnego.
Skoro kiedyś Korona i Litwa były od morza do morza, to można by dojść do absurdów.

[Iselin]

Is - nie o to chodzi.
Raczej o to, że Najjaśniejsza bierze na siebie zwrot wszelkich zobowiązań, i tych w ramach obecnych granic, i tych historycznych.
To ponad siły tego tworu prawnego.

Jeżeli o to chodzi, to macie rację. Mam wrażenie, że Seth pisał o czymś innym - o uzależnianiu zwrotu od tego, czy ktoś coś zwróci nam. To tak nie działa. Gdybym napisała do mojego dostawcy prądu, że nie zapłacę rachunku, bo klient nie zapłacił mi za zlecenie, do którego wykonania ten prąd był potrzebny i żeby sobie pozywał mojego klienta, to chyba zabiłby mnie śmiechem. Mnie też nie obchodzi, że pośrednikowi nie zapłacił klient ostateczny, ponieważ to pośrednik jest mi coś winien, a jego rozliczenia z osobami trzecimi, to już nie mój problem.

[Fanuel]

To niech sobie Niemcy i Żydzi naciskają na Ukrainę i Rosję by nam oddały to co nasze. Inaczej po raz kolejny Polacy dadzą się wydymać nie dostając nic w zamian.
Z jakiej racji biedniejsi Polacy mają łożyć na Żydów i Niemców?

Zapewne z racji dziwnie rozumianej sprawiedliwości dziejowej. Myśmy się dali wydymać już w trakcie zmian granic. Taki Lwów na przykład był w naszych nowych granicach, ale później to bardzo szybko poprawili. A roszczenia Niemców i Żydów będą rozpatrywane wbrew jakiejkolwiek logice. Po prostu rządzący będą chcieli być sprawiedliwsi od najsprawiedliwszych, uczciwsi od najuczciwszych i w ogóle świętsi od najbardziej świętych. Szkoda tylko że nie wobec tych którymi rządzą

[Seth]

Jeżeli o to chodzi, to macie rację. Mam wrażenie, że Seth pisał o czymś innym - o uzależnianiu zwrotu od tego, czy ktoś coś zwróci nam. To tak nie działa. Gdybym napisała do mojego dostawcy prądu, że nie zapłacę rachunku, bo klient nie zapłacił mi za zlecenie, do którego wykonania ten prąd był potrzebny i żeby sobie pozywał mojego klienta, to chyba zabiłby mnie śmiechem. Mnie też nie obchodzi, że pośrednikowi nie zapłacił klient ostateczny, ponieważ to pośrednik jest mi coś winien, a jego rozliczenia z osobami trzecimi, to już nie mój problem.

Tu chodzi o pieniądze a nie uczciwość i zasadność roszczeń (bo ty bywają dość wątpliwe). Różnica jest taka, że Żydzi i Niemcy mają większe medialne przebicie i wsparcie swoich władz, a my mamy Tuska psa Putina, i Bronisława I vel Maciuś z klanu, którzy efektywnie zdolni są walczyć tylko o dobro własne i swojej kliki.

[Iselin]

Wszędzie chodzi o pieniądze.

A wyobraź sobie taką sytuację. Twojej rodzinie należy się odszkodowanie za ziemie w Polsce i za ziemie na Ukrainie. Czy odszkodowanie za ziemie w Polsce ma być uzależnione od tego, czy Ukraina wypłaci odszkodowania, które jest winna?

[Seth]

Wszędzie chodzi o pieniądze.

A wyobraź sobie taką sytuację. Twojej rodzinie należy się odszkodowanie za ziemie w Polsce i za ziemie na Ukrainie. Czy odszkodowanie za ziemie w Polsce ma być uzależnione od tego, czy Ukraina wypłaci odszkodowania, które jest winna?

W tym przypadku to nie ma sensu, skoro odszkowania mam otrzymać ja a nie państwo polskie. Szkodę moja rodzina poniosła rok przed odzyskaniem niepodległości przez Rzeczypospolitą.

Spójrz na to z mojej perspektywy. Niemcy rozpętały wojnę, przyniosły niesamowite zniszczenia materialne i ludzkie Polakom i Żydom, pośrednio zapewnili nam nędzę komunizmu. Dziś zaś to my mamy im, i Żydom (za których los to Niemcy są odpowiedzialni) wypłacać odszkodowania? To jakiś ponury żart. Ponury i w bardzo złym smaku.
Pamiętajmy przy tym, że do dziś państwo niemieckie nie wypłaciło odszkodowań za miażdżącą część mordów, grabieży, zniszczeń itd których dokonali na obywatelach IIRP i ich majątku.

[Iselin]

W tym przypadku to nie ma sensu, skoro odszkowania mam otrzymać ja a nie państwo polskie. Szkodę moja rodzina poniosła rok przed odzyskaniem niepodległości przez Rzeczypospolitą.

To w końcu mowa o wypłacaniu odszkodowań państwom czy konkretnym ludziom?

[DziadBorowy]

Kiedy Jasio chce odzyskać majątek po Zdzichu to OK.

Jeżeli Jasio jest spadkobiercą Zdzicha to jest to OK.

Kiedy Jcek chce po Mośku,

Jeżeli Jcek jest spadkobiercą po Mośku to również OK.

to zaraz odzywa się Chór Wujów, ze to grabież w biały dzień i dlaczego on śmiał przeżyć i jeszcze, o zgrozo, czegoś chce.

Taki Chór Wujów odzywa się praktycznie w każdej sytuacji gdy zwracany jest majątek, niezależnie od tego czy zwracany jest on Jckowi czy Jasiowi.
Bo Chór Wujów mieszkał sobie sielsko powiedzmy w kamienicy należącej do miasta a tu odzyskuje ją prywatny właściciel i chce np czynszu, który pokryje rzeczywiste wydatki na utrzymanie owej kamienicy a nawet o zgrozo przyniesie mu jakiś zysk.

I oczywiście wszystkie Mośki to jedno przedsiębiorstwo "Holocaust Ltd.".

Oczywiscie nie wszystkie Mośki to przedsiębiorstwo "Holocaust Ltd.". Tylko te Mośki, które nie są spadkobiercami Jcków a mają chrapkę na ich majątek.

[idiota]

Co ciekawe, chór wojów przeszkadza Sofejczowi gdy opłakuje zwrot pieniędzy Fundacji przeciw Zniesławieniom, a już sam w nim pieje, gdy oddawane jest Kościołowi.
Różnica jest tu jednak taka, że owej Fundacji w interesującym nas okresie nie było, więc i nic nie straciła, a Kościół istniał i stracił...

Nie dziwi was ten mało symetryczny gust muzyczny?

[Sofeicz]

Bo nie słyszałem, żeby ktoś zwracał na wyprzódki Fundacji Przeciw Zniesławieniom pół miasta (taka przenośnia, jakby co).

Inną sprawą jest dziwne milczenie na temat niemieckich odszkodowań za II WŚ.
Kiedyś tylko, ktoś tam, coś bąkał ale nigdy to nie przebiło się do mainstreamu.

Przecież nie starczyłoby 10 budżetów niemieckich, żeby takie straty pokryć.
Komuna łaskawie zrezygnowała z dochodzenia reparacji na rzecz NRD a potem zadowoliliśmy się jakimiś ochłapami.

[idiota]

Bo nie słyszałem, żeby ktoś zwracał na wyprzódki Fundacji Przeciw Zniesławieniom pół miasta (taka przenośnia, jakby co).

Fajnie, ale to niczego nie tłumaczy, wiesz?
Znaczy to tylko tyle, że masz dziwacznie ustawiony filtr i wzmacniacz.

[Sofeicz]

Ty oczywiście nie masz żadnego filtra i wzmacniacza.
Każdy go ma, tylko jedni mają gałkę skręconą bardziej w prawo a inni w lewo.

[idiota]

Żyłem na tyle krótko w PRLu, że nie wykształciłem sobie cenzorów w głowie.

[Sofeicz]

Ty ogólnie jesteś debeściak i w ogóle.
Musisz napisać podręcznik, jak to jest być geniuszem bez cenzorów w głowie.
Czasami ci zazdroszczę tego niezmąconego dobrego samopoczucia.

[idiota]

Wspaniale,ale czy mógłby może Moderator mniej takich wtrętów czynic, bo to nie uchodzi...

[Sofeicz]

To łechtania ego też nie trawisz?
OK - nie było tematu. Łaskawie proszę o wybaczenie.