To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiedza zakazana/wartościowa.
#41
Bayre napisał(a):Exodim - na czym właściwie polega trudność w odtworzeniu eksperymentu potwierdzającego/zaprzeczającego leukocytozie potrawiennej? Zdaje się, że wystarczyłoby wykonanie badań krwi pod kątem ilości leukocytów obecnych w krwi podczas spożywania pokarmów surowych i porównujesz je z wynikami otrzymanymi podczas spożywania pokarmów gotowanych. Wydaje się, że otrzymane wyniki byłyby miarodajne [jeśli autentycznie istniałaby różnica w liczbie komórek układu odpornościowego].

Nie wiem ale exodimowi chyba chodziło raczej o to ze nie udało się nikomu osiągnąć tych samych rezultatów co Kouchakoff.
A to świadczyło by właśnie o tym ze to bzdura.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
#42
To tak jak z zimną fuzją - wszyscy się ekscytowali, ale nikomu nie udało się powtórzyć eksperymentu i nadwyżki energii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_fuzja

Teraz podobno jakiś włoski profesor kontynuuje ale efektów brak.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#43
Bayre napisał(a):5. Jedzenie dobrze zbilansowanych, surowych pokarmów roślinnych może odwrócić cukrzycę typu 2.
No ale to jest wiedza powszechna, że zbilansowana dieta jest pierwszym krokiem w terapii cukrzycy. Nie wiem co prawda co ma do tego surowość pokarmów, liczy się raczej indeks glikemiczny.

Cytat:6. Według statystyk Journal of American Medical Association działania nieporządane leków [spodziewane, potencjalnie występujące, wpisane w ryzyko stosowania] powodują śmierć 106 000 amerykanów rocznie.
Warto pamiętać, że do działań niepożądanych leku zaliczamy również ich celowe/czy przypadkowe przedawkowanie, samobójstwa. Plus jeszcze wszystkie zgony w trakcie badań klinicznych, co w przypadku np. badań nad lekami dla osób starszych lub na raka może się zdarzać bardzo często. Znacznie więcej osób pada ofiarą firm farmaceutycznych w Indiach, gdzie sporo osób ginie właśnie w słabo kontrolowanych badaniach klinicznych.
The spice must flow
Odpowiedz
#44
Sofeicz napisał(a):To tak jak z zimną fuzją - wszyscy się ekscytowali, ale nikomu nie udało się powtórzyć eksperymentu i nadwyżki energii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_fuzja

Teraz podobno jakiś włoski profesor kontynuuje ale efektów brak.

We Francji budują reaktor, który ma dawać więcej energii niż się włożyło. Na Discovery było, albo w jakiejś gazecie.
A Niemiaszki swój budują kilkadziesiąt kilometrów od Polskiej granicy podobnież.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#45
Myli Ci się ze standardową fuzją termojądrową.
Odpowiedz
#46
Nudziarz napisał(a):Myli Ci się ze standardową fuzją termojądrową.

Może Uśmiech To przez tego diabełka pewnie. Zanim się wejdzie, napisze posta, przeczyta ze zrozumieniem, to człowiek zapomina co napisał i dlaczego Duży uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
#47
Sofeicz napisał(a):To tak jak z zimną fuzją - wszyscy się ekscytowali, ale nikomu nie udało się powtórzyć eksperymentu i nadwyżki energii.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zimna_fuzja

Teraz podobno jakiś włoski profesor kontynuuje ale efektów brak.

Andrea Rossi.
Podobno "11 profesorów z czterech uniwersytetów" potwierdzi (wg.Rossiego) jego Ecat'a poprzez opublikowanie wyników testów, pod koniec kwietnia.

Zobaczymy... :roll:
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).

-----------------------------------
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
#48
Typ napisał(a):No to będzie problem, bo jak przypuścimy, że na takie drukarki kiedyś będzie sobie mógł pozwolić każdy Kowalski, to będziemy mieli niekontrolowane bronie itp. ...

Nie mysle ze dozyje do tanich drukarek broni palnej.

Ludwik
Jestem Ludwikiem Kowalskim, 81-cio letnim amerykanskim fizykiem jadrowym na emeryturze. Jestem tez autorem niedawno prztlumaczonego (2012) zyciorysu:

http://ludkow.info/byt

Pisanie go bylo dla mnie obowiazkem moralnym, wobec rodzicow, wobec wielu innych ofiar Stalinizmu, i wobec Polski.
Odpowiedz
#49
Dodam hamburgera. Akurat skończyłam słuchać wywiadu, w którym przesłuchiwany;-) porównywał dzisiejsze wyniki w tej dziedzinie z postępem telefonii komórkowej.
może niedługo faktycznie dyskusja o uboju stanie się bezprzedmiotowa.

Można także podyskutować o klonowaniu człowieka.
Odpowiedz
#50
teresa124 napisał(a):Dodam hamburgera. Akurat skończyłam słuchać wywiadu, w którym przesłuchiwany;-) porównywał dzisiejsze wyniki w tej dziedzinie z postępem telefonii komórkowej.
może niedługo faktycznie dyskusja o uboju stanie się bezprzedmiotowa.

Póki produkują mięso bez łatwo się absorbującego żelaza, to nie ma sensu tego jeść.
Odpowiedz
#51
Nie stać cię - ten pierwszy frankenburger kosztował 250.000 USD.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#52
kowalskil napisał(a):Nie mysle ze dozyje do tanich drukarek broni palnej.

Ludwik

http://www.youtube.com/watch?v=c-Hsly0zsMY
Do wyprodukowania tej śmiertelnej zabawki trzeba drukarkę za 8000 dolców.
Ale do tej: http://www.gizmodo.fr/2013/05/22/pistolet-3d.html
Wystarczy taka za 1800 dolców: http://www.makershed.com/Lulzbot_AO_101_...slz101.htm
A sam koszt wyprodukowania tej drugiej zabawki wynosi około 25 dolarów na sztukę...

Abstrahując od niebezpieczeństwa wynikającego z używania tego typu zabawek nie można zaprzeczyć ze są to bronie palne i wydrukowane w taniej drukarce.
No chyba ze przez "tanie" chodziło ci o 200 dolców...
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
#53
Sofeicz napisał(a):Nie stać cię - ten pierwszy frankenburger kosztował 250.000 USD.
Przypomnij sobie ile kosztowała pierwsza komórka. Wczoraj padł jedyny realny kontrargument- aseptyczność.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości