krystkon napisał(a):Choc niestety BTC jako nowa waluta podąży ta drogą co jego poprzednicy - złoto czy nadrukowane dolary.. Wyląduje w znakomitej większości w bankowych skarbcach a obrót BTC będzie realizowany za pomocą bezgotówkowych zapisów rozrachunkowych stanowiących przymusowo egzekwowalne zobowiązania.Sam zobacz jakie wewnętrznie sprzeczne głupoty wypisujesz.
Kreacja ujemnych, bezgotówkowych BTC w postaci zapisu zobowiązań wyrażonych w BTC spowoduje inflację BTC i żeby ją zatrzymac urzedasy będą musily wprowdzic przymusowe rezerwy obowiązkowe od depozytów w BTC.
Na istnieniu BTC znowu będzie korzystał głównie sektor finansowy i spekulanci - słowem banksterzy.
BTC ktory rzekomo powstał w opozycji do banksterow, choc ja w to nie wierzę i prodejrzewam, ze jest to idea samych banksterow marketingowo wypuszczona pod przykrywka tajnego rebelianta walczacego z banksterka, stanie się narzędziem banksterow poza kontrolą wszelkich rządów.
Opisałeś przypadek, w którym banki zaczęły używać bitcoinów, i zaraz po tym przestały go używać na rzecz "bezgotówkowych zapisów zobowiązań", czyli przeszły na klasyczną walutę wirtualną.
To brzmi idiotycznie, gdy pomimo powyższego, twierdzisz, że banki stworzyły bitcoina i/lub go potrzebują. Twój przykład dobitnie pokazuje, że bankom bitcoin nie jest do niczego potrzebny, a wręcz przeszkadzałby, bo jego nie można wykreować z powietrza według własnego widzimisię. Banki mają swoje zapisy i jest im dobrze.
Gdyby zaczęto stosować bitcoiny, to znaczy ludzie wszelkie dobra nabywali by za nie, to bezgotówkowe zapisy banków byłyby bezwartościowe, bo janusz nic by za nie nie kupił. A jeżeli by kupił, to znaczy, że zrezygnowano z bitcoinów i wrócono do klasycznego wirtualnego pieniądza.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!