[Palmer]

[PTRqwerty]

no dobra, ale w tym wątku chodzi o ocenę czy to co on robi ma przełomowe znaczenie, a nie o rejestrację wszystkiego co on robi
wiele osób potrafi korzystać ze smartfona, bez jaj
a dziewucha w środku ma nie byle jaką słitfocię

[Battlecruiser]

Tylko ten lewacki szlam daje im wyzwolenie z podobnych pierdół jak grzeszność.
Po co w ogóle słuchać jakiegoś Franciszka?
Nie lepiej kierować się własną moralnością?

A w ryj chcesz? Już nawet Owsiak wycofał się z "róbta oc chceta".

[piotr35]

Franciszek - to co zrobił, nie to co powiedział

[TripleSix]

Wszyscy pierdolą jak to Kościół niby ma się zmienić, a tak naprawę chodzi o to, żeby ludzie się zmienili. Kościół ma być miejscem, gdzie w ciszy i skupieniu mam przemyśleć swoje występki i życie. Te wszystkie spotkania młodych, "Kościół w internecie", zdjęcia z papieżem w smartfonach - to oddala wiernych od sedna wiary.

[Palmer]

Sednem "wiary" jest wspólnota.

[GoodBoy]

http://www.newsweek.pl/bins/Media/Pictur...1bef1b.png

WoW papieżyk zrobił sobie sweet focię z dziećmi no coś niesamowitego jaki to dobry i mądry papież jest spuszczajmy się!!!! :rotfl:

[CreatedMind]

Nawet zdjęcie papieża wywołuje ból dupy antyklerykalnego chamstwa i hołoty która grasuje po tym forum...
I oczywiście to zawsze ci którzy najwięcej mówią o chamstwie innych nie są zdolni do zauważenia jak nędznie chamscy są...

W moim poście na pewno zobaczą chamstwo ale swoje własne śmierdzące wypociny pewnie uważają za po prostu śmieszne.

[El Commediante]

Generalnie tak to działało przez wieki - Kościół najpierw pozyskiwał wąską, lecz bardzo wpływową elitę, starał się zaangażować ją w propagowanie wiary, a motłoch, twór mocno plastelinowaty i podatny na urabianie dostosowywał się po jakimś czasie.

Nie. Od zarania swoich dziejów kościół katolicki był jak kino 3D: przyciągał wiernego efektami, zatrzymywał spektaklem i wypuszczał z najlepszymi scenami jeszcze w głowie. Łapali się na to wszyscy chłopi mieszkający w rozlatujących się chałupinach, ale kwiat stanu rycerskiego również - przecież szlachta do pewnego czasu mieszkała w podobnych warunkach. Dopiero protestanci stworzyli odłamy chrześcijaństwa przyciągające typowo elity, pozbawione taniego efekciarstwa, sztukaterii i aniołków z pozłacanymi dupkami.

[Palmer]

Wymień, proszę, te elitarne odłamy.

[El Commediante]

Wymień, proszę, te elitarne odłamy.

Kalwinizm, luteranizm.

[Palmer]

Kalwinizm, luteranizm.

One były/są elitarne? :roll:

[666gonzo666]

Nawet zdjęcie papieża wywołuje ból dupy antyklerykalnego chamstwa i hołoty która grasuje po tym forum...
I oczywiście to zawsze ci którzy najwięcej mówią o chamstwie innych nie są zdolni do zauważenia jak nędznie chamscy są...

Niestety, muszę się z tobą zgodzić. Taka drobnostka jak zdjęcie, a tyle gównianych komentarzy...

Jako "umiarkowanego antyklerykała" denerwuje mnie nienawiść do każdej, rzeczy którą ktoś robi - nie lepiej skupić się na usuwaniu negatywów?

[t.rydzu]

Kościół to szkodliwa instytucja, właściwie to widzę, że o dziwo na tym forum jest więcej jego zajadłych obrońców niż przeciwników.. Ale co do Franciszka wyraźnie nie spodobał się polskiemu klerowi, mam nadzieję, że zdąży zrobić z nim porządek zanim dojdzie do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku.

[Łoś]

Kościół to szkodliwa instytucja, właściwie to widzę, że o dziwo na tym forum jest więcej jego zajadłych obrońców niż przeciwników.

Czym skorupka za młodu...

[666gonzo666]

Kościół to szkodliwa instytucja, właściwie to widzę, że o dziwo na tym forum jest więcej jego zajadłych obrońców niż przeciwników.. Ale co do Franciszka wyraźnie nie spodobał się polskiemu klerowi, mam nadzieję, że zdąży zrobić z nim porządek zanim dojdzie do jakiegoś nieszczęśliwego wypadku.

To konserwa, ale bardzo ludzki. krok w dobrą stronę.

Co najważniejsze, pod wieloma względami jestem typowym przeciwnikiem kościoła - choćby w takich kwestiach jak prawo do aborcji, prawo LGBT do małżeństw (a nawet adopcji), "kwestie konkordatowe"... Ale powinno się to załatwiać uczciwie, bez szczególniej nienawiści, a już szczególnie wyrażania nienawiści w sytuacji, gdy dany człowiek na nią nie zasługuje.

[Łoś]

A nie irytuje Cię 666gonzo666, że wciskają ludziom wiarę w Biedronkę (tutaj wszystkie nadprzyrodzone byty)? Przecież to absurd i ogłupianie ludzkości.

[666gonzo666]

A nie irytuje Cię 666gonzo666, że wciskają ludziom wiarę w Biedronkę (tutaj wszystkie nadprzyrodzone byty)? Przecież to absurd i ogłupianie ludzkości.

Dopóki absurd jest nieszkodliwy, niech każdy wierzy w co chce. Mi wystarczyłoby, zeby wierzący nie wrzucali osobistych zakazów i nakazów jako obowiązującego prawa.

[Łoś]

Dopóki absurd jest nieszkodliwy, niech każdy wierzy w co chce. Mi wystarczyłoby, zeby wierzący nie wrzucali osobistych zakazów i nakazów jako obowiązującego prawa.

Jedno wynika z drugiego.

[666gonzo666]

Jedno wynika z drugiego.

Nie zawsze. To już zależy od danego osobnika - a wszelkie organizacje to przecież zbiór różnych osób, z różnymi poglądami etc, a nie jednorodny zbiór określony jednym słowem. W kościele można przecież znaleźć i pojebanych fanatyków, jak i osoby skłonne do dialogu, którym nie podoba się to, że z własnej drogi moralnej ktoś próbuje zrobić coś obowiązującego wszystkich.