NotInPortland napisał(a):I to jest ta różnica.
10 000 godzin.
Wątpię by tej granicy nie dało się nagiąć. Można na przykład spróbować hipnozy. Mózg jest neuroplastyczny. Sprawia to że największym problemem w nabywaniu nowych umiejętności jest właśnie czas. Ale wymyśliłem chyba sposób jak nie tracić 6 lat życia, ale jednak wyćwiczyć te 10 000 godzin. Dodam 10 000 godzin, które i tak byłyby zmarnowane.
Cytat:Tyle nas dzieli od ludzi "wrodzonych".
Od sawantów? To po prostu "błąd" w budowie mózgu, ale i to mozna będzie niedługo obejść. Gdzieś widziałem eksperyment, w którym badano przepływ prądu w mózgu faceta grającego na fortepianie, potem odpowiednią sekwencję "porażeń" zaaplikowano za pomocą wewnątrzmózgowych elektrod innemu facetowi nie grającemu na fortepianie. Okazało się że znał sekwencję ruchów palców i potrafił powtórzyć melodię. Zdaje się że efekt był krótkotrwały. Ale przy wielu powtórzeniach pewnie by się utrwalił.
Cytat:4 i pół godziny dziennie to daje 6 lat.
Sporo ale zważywszy że przesypia się około 6-9 godzin to wcale nie tak wiele. A jak jeszcze wziąć pod uwagę że istnieje takie coś jak świadome śnienie to okazuje się że można leżąc do góry brzuchem nabywać nowe umiejętności... A w szkołach można by tego tak czy inaczej uczyć. Przez całą podstawówkę chociażby. Wyobrażasz sobie tysiące genialnych dwunastolatków? No i 10-krotne polepszenie funkcji poznawczych takich jak pamięć występuje już po 250 godzinach. A człowiek, który zapamiętuje 10 razy więcej, może przy pracy na komputerze wykonywać swą pracę szybciej i efektywniej. Poza tym jego kreatywność na pewno by zyskała, posiadał by 10 razy więcej informacji więc i ilość możliwych połączeń i kombinacji wszelkich możliwych informacji wzrasta po wielokroć. Co za tym idzie możliwość wszelkich nowych odkryć i wynalazków także wzrasta.
Cytat:Żaden pracodawca nigdy nie wyśle swojego pracownika na 6-letnie "szkolenie", rezygnując z połowy dnia pracy pracownika.
Ale ja zawsze sądziłem że pragnienie doskonalenia się leży w ludzkiej naturze, i z własnej nieprzymuszonej woli chce się mieć przewagę nad innymi ludźmi. Ale może to tylko moje pragnienie władzy się tak uroczo skanalizowało :twisted:
Pracodawca nie wyśle, ale rodzice by mogli, brzdąca posłać. Zamiast kuć na blachę wiadomości do których dostęp zapewnia internet, uczyć umiejętności zwiększających wydajność przyszłego pracownika
Cytat:On kupi komputer za 2000 zł.
O tym właśnie wspominałem że człowiek ponad przeciętny zapewne w pracy z maszyną też będzie efektywniejszy. I całkiem prawdopodobne że wynajdzie dla maszyny nowe zastosowania. A już niedługo będzie można obyć się bez wszelkich sztuczek chociażby dzięki Project Glass. Co nie znaczy że należy z nich rezygnować. Każda forma doskonalenia umysłu, sprawia że staje się on wydajniejszy i dzięki temu zyskuje się znaczącą przewagę nad resztą populacji. :]
Cytat:Tą wypowiedź wzbogacę takim oto znaczkiem:
:?:
A dlaczegóż to? 100 000 000 000 neuronów to nie w kij dmuchał A każdy neuron może mieć nawet 10 000 połączeń z innymi neuronami...
Mózg przeciętnego człowieka zużywa tyle samo energii co mózg geniusza. Po co tak tą energię marnotrawić, skoro można za pomocą odpowiednich ćwiczeń
sprawić że stworzymy siebie samych. Zaprojektujemy własną osobowość, zwiększymy własne zdolności intelektualne. I staniemy się bogami...
Cytat:Neuromancer, jaką pojemność pamięciową ma ludzki mózg?
Nie wiem. Ale biorąc pod uwagę zdolność mózgu do zmieniania połączeń w mózgu tak by były coraz wydajniejsze to zapewne jest ogromna i trudna do oszacowania. To nie jest komputer z dyskiem twardym o określonej pojemności, tutaj pojemność może wzrastać. A biorąc pod uwagę doniesienia o ludziach znających kilkadziesiąt języków czy znających kilka tysięcy książek na pamięć to te możliwości budzą respekt.
Cytat:Znasz Jima Kwika?
Krótki romans z Google pomógł mi go poznać
Sebastian Flak