To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rok Juliana Tuwima; jego twórczość i wasze z nim spotkania
#1
Witajcie,
z okazji roku Juliana Tuwima zachęcam wszystkich użytkowników forum do dzielenia się przemyśleniami na temat tego poety. Można dodawać również wiersze i inne teksty Tuwima.

To mój ulubiony poeta. Wychowałem się na nim. Wiersze: "Dyzio Marzyciel", "Słoń Trąbalski", "O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci", "Lokomotywa", "Ptasie radio" itd. nadal są w mojej pamięci.

Gdy byłem starszy, odkryłem ze zdumieniem, że Tuwim pisał również wiersze dla dorosłych. Przeczytałem wiele i nadal nic nie stracił ze swojej wielkości.

Kilka aforyzmów tego wielkiego poety:

Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.

Plan: coś, co potem wygląda absolutnie inaczej.

Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.


Życie - dożywotnia kara śmierci.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#2
Ja miałem podobnie.
Jako maluch ciągle słuchałem z winyla "Ptasiego radia" w genialnym wykonaniu Ireny Kwiatkowskiej.
Potem też ze zdumieniem odkryłem, że to nie tylko dobrotliwy pan od wierszyków dla dzieci ale i całkiem "mocnych" kawałków.

"Dzisiaj wielki bal w Operze.
......
Wszelka dziwka majtki pierze..."

albo
"Całujcie mnie wszyscy w dupę".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#3
W szkole średniej miałam dość awangardową polonistkę.
Pamiętam, był maj, zabrała nas na brzeg rzeki gdzie rosły wysokie trawy i mnóstwo kwiatów i rozdała kartki. Wskazała na koleżankę, mówiąc:
-Czytaj!
I przeczytała:

Życie? — — —
Rozprężę szeroko ramiona,
Nabiorę w płuca porannego wiewu,
W ziemię się skłonię błękitnemu niebu
I krzyknę, radośnie krzyknę:
— Jakie to szczęście, że krew jest czerwona!

i jeszcze ktoś inny czytał:

Serce pęcznieje, nabrzmiewa,
Wesele musuje w ciele,
Można oszaleć z radości,
O, moi przyjaciele!

Od stóp do głowy krąży
Potok niepowstrzymany!
Pomyślcie, co się dzieje!
Jaki to pęd opętany!

Jak bardzo jest! jak wiele!
Jak żywo, zupełnie, cało!
- Chodź, Młoda do Młodego
Ojcostwa mi się zachciało!

... później jeszcze były podobne nastroje Lechonia i Wierzyńskiego. Wspaniała lekcja!
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)







Odpowiedz
#4
Julian Tuwim
(O kocie)

Na płot, co własnym swoim płoctwem przerażony
Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedopłocie,
Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łaskocie
I podwójnym niekotem ściga cień zielony.

A ty płotem, kociugo, chwiej,
A ty kotem, płociugo, hej!

Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia
Wikłające się w platwie śpiewnego mruczywa,
Dziewczynę-rozbiodrzyne pod pierzynę wzywa
Na bezdosyt całunkow i męke ustowia.

A ty płotem, kociugo, chwiej,
A ty kotem, płociugo, hej!
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#5
Zaśpiewać też się da, nawet w wersji przerobionej na damską:


I w obcych językach też:
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
#6
"Ptasie Radio" znałem prawie na pamięć. Uwielbiałem jego wiersze jako mały i jako duży:

Miejscowy idiota z tutejszą kretynką
Odpowiedz
#7
nonkonformista napisał(a):
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.
Bardzo przydatne na tym forum.
Mogło by być jego mottem.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#8
Czerwonej męty nie lubię, ale "Do prostego człowieka" w rockowej interpretacji jest Akurat fajne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#9
exodim napisał(a):Czerwonej męty nie lubię, ale "Do prostego człowieka" w rockowej interpretacji jest Akurat fajne.
Patrz na całokształt jego twórczości, a nie że mu odbiło na starość i wychwalał Stalina. Bądź obiektywny.
W ogóle 'Do prostego człowieka jest fajne' - nie tylko rockowe.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#10
nonkonformista napisał(a):Patrz na całokształt jego twórczości, a nie że mu odbiło na starość i wychwalał Stalina. Bądź obiektywny.
W ogóle 'Do prostego człowieka jest fajne' - nie tylko rockowe.

W okresie międzywojnia raczej nie przejawiał w swej twórczości jakichkolwiek wartości, z którymi mogę się utożsamiać, więc ogólnie oceniam go negatywnie.

W przypadku poetów i pisarzy moja subiektywna ocena sprowadza się nie tyle do samej ideologii danego twórcy, a do ideologii, którą dany autor implementuje w swoich dziełach.

Lubię wielu lewicowych pisarzy, takich jak np. Kurt Vonnegut (oraz Orwella czy Camus). Jednak czytając jego powieści nigdy nie odniosłem wrażenia bezpośredniej powodzi ideologicznej ze strony tego pisarza. Czytając Tuwima (z wyjątkami oczywiście, bo trudno np. Lokomotywie nadawać etykietę nośnika czerwonych poglądów) takie coś można odczuć (a przynajmniej ja odczułem, stąd taka a nie inna opinia).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#11
exodim napisał(a):W okresie międzywojnia raczej nie przejawiał w swej twórczości jakichkolwiek wartości, z którymi mogę się utożsamiać, więc ogólnie oceniam go negatywnie.

W przypadku poetów i pisarzy moja subiektywna ocena sprowadza się nie tyle do samej ideologii danego twórcy, a do ideologii, którą dany autor implementuje w swoich dziełach.

Lubię wielu lewicowych pisarzy, takich jak np. Kurt Vonnegut (oraz Orwella czy Camus). Jednak czytając jego powieści nigdy nie odniosłem wrażenia bezpośredniej powodzi ideologicznej ze strony tego pisarza. Czytając Tuwima (z wyjątkami oczywiście, bo trudno np. Lokomotywie nadawać etykietę nośnika czerwonych poglądów) takie coś można odczuć (a przynajmniej ja odczułem, stąd taka a nie inna opinia).
No i tak trzymać. Mnie tam jego ideologie i poglądy nie obchodzą. Dobrze pisał, więc jest dla mnie geniuszem prostoty słowa, erudytą, kimś nietuzinkowym.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz
#12
Z ciekawostek - jako autor piszący dla kabaretu "Qui pro quo" zarabiał 10.000 zł miesięcznie. To była wtedy fortuna.
I takie wysokie gaże ówczesnych gwiazd estrady były przyczyną upadku tego kabaretu pomimo kompletów jakie gromadził.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#13
Sofeicz napisał(a):Bardzo przydatne na tym forum.
Mogło by być jego mottem.

Mottem to powinno być:
„Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie”...
Sebastian Flak
Odpowiedz
#14
To już mamy dwa.

PS.
Sam to kiedyś napisałem
http://ateista.pl/showthread.php?p=50461...post504618
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#15
Widać wielkie umysły myślą podobnie Duży uśmiech Może by założyć wątek: Nieoficjalne motto forum Ateista.pl. Mogła by być fajna zabawa.
Sebastian Flak
Odpowiedz
#16
Zakładaj!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#17
Nawet ciekawa dyskusja z wątkiem polsko-żydowskim w tle.
http://kultura.onet.pl/wiadomosci/badacz...tykul.html
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#18
Sofeicz napisał(a):Nawet ciekawa dyskusja z wątkiem polsko-żydowskim w tle.
http://kultura.onet.pl/wiadomosci/badacz...tykul.html

Ameryki nie odkryli.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
#19
Tuwim na ulicach Łodzi
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lod...omosc.html
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#20
Sofeicz napisał(a):Tuwim na ulicach Łodzi
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lod...omosc.html
Śmieszne są niektóre komentarze. Przecież Tuwim kojarzy się z Łodzią. Ciekawe, czy byłyby protesty, jakby dwadzieścia posągów Jezusa było wystawione w centrum miasta?
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości