Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Witajcie,
z okazji roku Juliana Tuwima zachęcam wszystkich użytkowników forum do dzielenia się przemyśleniami na temat tego poety. Można dodawać również wiersze i inne teksty Tuwima.
To mój ulubiony poeta. Wychowałem się na nim. Wiersze: "Dyzio Marzyciel", "Słoń Trąbalski", "O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci", "Lokomotywa", "Ptasie radio" itd. nadal są w mojej pamięci.
Gdy byłem starszy, odkryłem ze zdumieniem, że Tuwim pisał również wiersze dla dorosłych. Przeczytałem wiele i nadal nic nie stracił ze swojej wielkości.
Kilka aforyzmów tego wielkiego poety:
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz.
Plan: coś, co potem wygląda absolutnie inaczej.
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające.
Życie - dożywotnia kara śmierci.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ja miałem podobnie.
Jako maluch ciągle słuchałem z winyla "Ptasiego radia" w genialnym wykonaniu Ireny Kwiatkowskiej.
Potem też ze zdumieniem odkryłem, że to nie tylko dobrotliwy pan od wierszyków dla dzieci ale i całkiem "mocnych" kawałków.
"Dzisiaj wielki bal w Operze.
......
Wszelka dziwka majtki pierze..."
albo "Całujcie mnie wszyscy w dupę".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 5,638
Liczba wątków: 38
Dołączył: 03.2009
Reputacja:
25
Płeć: kobieta
Wyznanie: panteistka
W szkole średniej miałam dość awangardową polonistkę.
Pamiętam, był maj, zabrała nas na brzeg rzeki gdzie rosły wysokie trawy i mnóstwo kwiatów i rozdała kartki. Wskazała na koleżankę, mówiąc:
-Czytaj!
I przeczytała:
Życie? — — —
Rozprężę szeroko ramiona,
Nabiorę w płuca porannego wiewu,
W ziemię się skłonię błękitnemu niebu
I krzyknę, radośnie krzyknę:
— Jakie to szczęście, że krew jest czerwona!
i jeszcze ktoś inny czytał:
Serce pęcznieje, nabrzmiewa,
Wesele musuje w ciele,
Można oszaleć z radości,
O, moi przyjaciele!
Od stóp do głowy krąży
Potok niepowstrzymany!
Pomyślcie, co się dzieje!
Jaki to pęd opętany!
Jak bardzo jest! jak wiele!
Jak żywo, zupełnie, cało!
- Chodź, Młoda do Młodego
Ojcostwa mi się zachciało!
... później jeszcze były podobne nastroje Lechonia i Wierzyńskiego. Wspaniała lekcja!
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Julian Tuwim
(O kocie)
Na płot, co własnym swoim płoctwem przerażony
Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedopłocie,
Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łaskocie
I podwójnym niekotem ściga cień zielony.
A ty płotem, kociugo, chwiej,
A ty kotem, płociugo, hej!
Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia
Wikłające się w platwie śpiewnego mruczywa,
Dziewczynę-rozbiodrzyne pod pierzynę wzywa
Na bezdosyt całunkow i męke ustowia.
A ty płotem, kociugo, chwiej,
A ty kotem, płociugo, hej!
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 9,297
Liczba wątków: 80
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
488
Płeć: nie wybrano
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 5,409
Liczba wątków: 79
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
102
"Ptasie Radio" znałem prawie na pamięć. Uwielbiałem jego wiersze jako mały i jako duży:
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
nonkonformista napisał(a):
Ci, którzy przemawiają w imieniu Boga powinni pokazać listy uwierzytelniające. Bardzo przydatne na tym forum.
Mogło by być jego mottem.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
12
Płeć: nie wybrano
Czerwonej męty nie lubię, ale "Do prostego człowieka" w rockowej interpretacji jest Akurat fajne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
exodim napisał(a):Czerwonej męty nie lubię, ale "Do prostego człowieka" w rockowej interpretacji jest Akurat fajne. Patrz na całokształt jego twórczości, a nie że mu odbiło na starość i wychwalał Stalina. Bądź obiektywny.
W ogóle 'Do prostego człowieka jest fajne' - nie tylko rockowe.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
12
Płeć: nie wybrano
nonkonformista napisał(a):Patrz na całokształt jego twórczości, a nie że mu odbiło na starość i wychwalał Stalina. Bądź obiektywny.
W ogóle 'Do prostego człowieka jest fajne' - nie tylko rockowe.
W okresie międzywojnia raczej nie przejawiał w swej twórczości jakichkolwiek wartości, z którymi mogę się utożsamiać, więc ogólnie oceniam go negatywnie.
W przypadku poetów i pisarzy moja subiektywna ocena sprowadza się nie tyle do samej ideologii danego twórcy, a do ideologii, którą dany autor implementuje w swoich dziełach.
Lubię wielu lewicowych pisarzy, takich jak np. Kurt Vonnegut (oraz Orwella czy Camus). Jednak czytając jego powieści nigdy nie odniosłem wrażenia bezpośredniej powodzi ideologicznej ze strony tego pisarza. Czytając Tuwima (z wyjątkami oczywiście, bo trudno np. Lokomotywie nadawać etykietę nośnika czerwonych poglądów) takie coś można odczuć (a przynajmniej ja odczułem, stąd taka a nie inna opinia).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
exodim napisał(a):W okresie międzywojnia raczej nie przejawiał w swej twórczości jakichkolwiek wartości, z którymi mogę się utożsamiać, więc ogólnie oceniam go negatywnie.
W przypadku poetów i pisarzy moja subiektywna ocena sprowadza się nie tyle do samej ideologii danego twórcy, a do ideologii, którą dany autor implementuje w swoich dziełach.
Lubię wielu lewicowych pisarzy, takich jak np. Kurt Vonnegut (oraz Orwella czy Camus). Jednak czytając jego powieści nigdy nie odniosłem wrażenia bezpośredniej powodzi ideologicznej ze strony tego pisarza. Czytając Tuwima (z wyjątkami oczywiście, bo trudno np. Lokomotywie nadawać etykietę nośnika czerwonych poglądów) takie coś można odczuć (a przynajmniej ja odczułem, stąd taka a nie inna opinia). No i tak trzymać. Mnie tam jego ideologie i poglądy nie obchodzą. Dobrze pisał, więc jest dla mnie geniuszem prostoty słowa, erudytą, kimś nietuzinkowym.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Z ciekawostek - jako autor piszący dla kabaretu "Qui pro quo" zarabiał 10.000 zł miesięcznie. To była wtedy fortuna.
I takie wysokie gaże ówczesnych gwiazd estrady były przyczyną upadku tego kabaretu pomimo kompletów jakie gromadził.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
Sofeicz napisał(a):Bardzo przydatne na tym forum.
Mogło by być jego mottem.
Mottem to powinno być:
„Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie”...
Sebastian Flak
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
Widać wielkie umysły myślą podobnie Może by założyć wątek: Nieoficjalne motto forum Ateista.pl. Mogła by być fajna zabawa.
Sebastian Flak
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Zakładaj!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 21,430
Liczba wątków: 216
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
1,012
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Sofeicz napisał(a):Tuwim na ulicach Łodzi
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lod...omosc.html Śmieszne są niektóre komentarze. Przecież Tuwim kojarzy się z Łodzią. Ciekawe, czy byłyby protesty, jakby dwadzieścia posągów Jezusa było wystawione w centrum miasta?
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
|