Marcin_77 napisał(a): Straszna mi tam "scena gwałtu" - widzowie ponoć "zszokowani". Nastawiłem się na coś w stylu "Mini Krwawych Godów", że faktycznie będą krew, pot i łyz a tu? Rozerwał jej kieckę z tyłu, potem kamera zmienia punkt widzenia i tylko jakieś parę jęków ledwo słychać. Nawet tam mina Sansy w rodzaju "zeżryjcie mnie muchy"...
W naprawdę, naprawdę wielu filmach i to niekoniecznie 18+ sceny gwałtów są o wiele gorsze i przerażające.
zależy co kogo przeraża. tutaj postanowiono skupić się bardziej na aspekcie psychologicznym i była to IMHO dobra decyzja. pokazanie twarzy Theona świetnie dopełniło obraz i przedstawiło całą grozę tej sytuacji. w ogóle to chyba była jedna z najlepszych scen w serialu, mimo że sam odcinek był z kolei jednym z najgorszych.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.