Cytat:Ostatni odcinek - średni. Zaczęło się ciekawie - oooo będzie wątek Cichej Wyspy. Ale potem i ten wątek spieprzono. Teologia tamtejszego septona spłycona, Bractwo staje się typowymi "bad guys" bez moralnych wieloznaczności, ostatecznie scenarzyści pozbywają się wątku w ogóle.
O ile to w ogóle jest Bractwo, a nie jacyś bandyci za nich się podający. Bo jeśli to pierwsze, to za dużego sensu to nie ma.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.