To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery]
Znalazłem czas na odcinki 5 i 6. Dobrze, że chociaż już koniec, bo na onkologa bym nie uzbierał.

Eh... Okropne zakończenie. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest fakt zmasakrowania ścieżek rozwoju bohaterów. Najbardziej oberwała rzecz jasna Daenerys, bo zrobili z niej oderwaną od rzeczywistości psychopatkę i ludobójczynię w przeciągu 2 odcinków. Ktoś mógłby powiedzieć, że były wskazówki, że tak może być, ale tak gwałtowna przemiana nie jest ani realistyczna, ani satysfakcjonująca. Za każdym razem, gdy Daenerys robiła coś, co można by próbować podciągnąć pod szaleństwo, to jednak miała ku temu całkiem niezłe powody (wyzwalała niewolników, karała za zdradę lub nieposłuszeństwo, etc.), które zresztą zostały utrwalone w długiej liście jej tytułów. Poza tym istotną częścią jej rozwoju było kształtowanie/kultywowanie w sobie samoświadomości czy przypadkiem nie zamienia się w tyrana i wielokrotnie podejmowała wysiłek, by być lepszą królową. Np. wzięła ślub z lokalsem dla uspokojenia nastrojów i zamknęła smoki w lochu, bo Drogon zjarał chłopu córkę. Powiedziałbym, że jest to jeszcze bardziej widoczne w siódmym sezonie, w którym rozważa i łyka najgłupsze pomysły Tyriona, byle tylko nie zaatakować otwarcie KL, co mogłoby się skończyć ofiarami w cywilach, ale obawiam się, że to już był ten moment w serialu, w którym jej decyzje były podyktowane potrzebami scenariusza wyrównania sił pomiędzy Cersei, Team Daenerys i WW, więc grali nią na zwłokę. Jej odpał w piątym odcinku był czysto dla shock value. Nigdy nie było tak widoczne, że zachowanie bohatera (tu bohaterki) jest wymuszone przez scenariusz, który zmierza do z góry ustalonego punktu, wbrew okolicznościom, w których się znalazł/a. No bo atak na KL poszedł gładko: skorpiony rozwalone (patch nerfujący skorpiony 8.5 załadowany), wyłomy w murach dokonane, morale wrogiego wojska nieistniejące. Przeciwnik poddaje miasto, pełen sukces, a Daenerys i takie idzie full retard i dokonuje holocaustu. Najgorszy jest tutaj fatalizm - Daenerys robi, wydawałoby się, niemal wszystko to, co trzeba, by uniknąć niepotrzebnego rozlewu krwi, a mimo to scenariusz i tak ją popycha do masakry... Odcinek 6 to już tylko pójście za ciosem, wcisnęli jej w usta jakieś kretyńskie, nie związane z niczym linie, które pasowały do innej wersji scenariusza.
Jon Snow też skończył marnie, chociaż jego wątek został spuszczony w kiblu już w odcinku 3. Od tej pory nie ma nic do roboty prócz powtarzania, że Daenerys zawsze będzie jego królową i że nie chce siedzieć na Żelaznym Tronie. Wielkie ujawnienie sekretu jego pochodzenia okazało się być tylko po to, by Daenerys miała być na co wkurwiona. Jego historia zatacza pełne koło - ponownie trafia do Nocnej Straży (która czym teraz dokładnie się zajmuje?).
Jaime zaliczył totalny regres do sezonu 1, albo i wcześniej. Jeśli brać poważnie, co powiedział Tyrionowi, że nigdy nie dbał o ludzi w KL, to w rozwoju osobistym został cofnięty do czasów sprzed zamordowania Aerysa, bo królobójstwa dokonał, by... ocalić KL. Nad jego potyczką z Euronem spuszczę kurtynę milczenia.

Jak zefciu słusznie zauważył, jest scenariuszowy burdel lub coś skopali w edytorce.
- Jon Snow ma sprzeczkę w alejce KL z Szarym Robakiem, bo ten morduje jeńców, po czym wyprzedza go w drodze do Twierdzy, by po dojściu zobaczyć Szarego Robaka na szczycie schodów.
- Kwestie Daenerys (i w zasadzie wszystkich innych przez przemilczenie) w odcinie 6 pasują do innego przebiegu odcina 5.
- Samwell najpierw bierze udział w naradzie jako głowa rodu, by potem być maestrem w KL.

Nie będę wypisywał wszystkich głupot, bo za dużo by to zajęło, ale...
- Atak na KL byłby zbędny, gdyby na poziomie planowania wysłać Ary'ę (Arię? Aryę?) ze skrytobójczą misją zabicia Cersei lub gdyby Arya kogoś o swoich zamiarach poinformowała. Swoją drogą było od razu widać, że się jej nie powiedzie, bo scenarzystom nawet nie chciało się realistycznie tego opakować. Arya idzie z Sandorem przez KL spacerowym krokiem, bez przebrania, głównymi ulicami KL, a nie tajnymi przejściami (które skądinąd zna lub powinna się dowiedzieć), etc.
- Samonaprowadzające pociski do skorpionów się skończyły i jak wcześniej wystarczyło naście skorpionów do zestrzelenia smoka, tak teraz kilkadziesiąt (kilkaset!?) nie daje rady.
- Jednak nie mogę przemilczeć... Pojedynek Jaimego z Euronem był chyba najbardziej niedorzeczną rzeczą w całym serialu. Na tym etapie, po utracie całej floty i gdy jest dość jasne, że Cersei jest w dupie, co właściwie Euron chce osiągnąć zabijając Jaimego i przynosząc jego głowę Cersei? Co się dzieje!?
- Valonqar tak naprawdę po Valyriańsku oznacza "spadający gruz".
- Dlaczego Unsullied lub Dothraki nie zabili Jona i Tyriona od razu? Mają w garści 2 osoby odpowiedzialne za śmierć ich ukochanej królowej i nagle postanawiają przestrzegać Konwencji Genewskich. Dlaczego w ogóle czekają na jakąś naradę? Czy nie są obecnie największą siłą militarną w Westeros? Dlaczego Szary Robak akceptuje decyzję o ustanowieniu Brana królem, Tyriona ręką, i wypuszczeniu Jona Snowa? Po wszystkim grzecznie wszyscy wracają do Essos.
Pff...

Kilka rzeczy było po prostu... dziwnych?
- O co chodziło w scenie z Aryą i białym, zachlapanym krwią koniem? Czy to nie był koń Stricklanda (tego od Złotej Kompanii)? Dlaczego, gdy Arya odzyskała przytomność, wokół nie ma żywej duszy (prócz konia...)? Co to ma symbolizować? Czy to ma jakiś związek z zabawką trzymaną przez tą dziewczynką, którą Arya próbowała uratować? Arya wskakuje na konia i wyjeżdża z KL, by dołączyć do Jona w kolejnym odcinie jakby nigdy nic (już bez konia). Do tego czasu myślałem, że być może nie żyje, że to była scena jej śmierci.
- Dlaczego Drogon nie zabił Jona Snowa, ale za to stopił Żelazny Tron? Kuma o co chodzi w sytuacji politycznej Westeros i co symbolizuje Żelazny Tron? Gdzie potem odleciał ze zwłokami Daenerys?
- Czy Bran jest jednak skrytym antagonistą? Niemal jednym tchem wypowiada, że nie jest zainteresowany władzą, ale że jednak właśnie po to przybył na tę naradę. Jak się to rozważy razem ze wszystkimi jego kwestiami, że każdy był dokładnie tam, gdzie trzeba, i zrobił to, co trzeba, by ostatecznie został królem, to rodzą się spekulacje bardziej interesujące, niż to, co zobaczyliśmy w sezonie 8.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez żeniec - 26.05.2019, 00:15
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Furia - 12.06.2013, 23:09
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Fizyk - 12.06.2013, 23:21
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Fizyk - 12.06.2013, 23:58
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez su27 - 13.06.2013, 10:31
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 13.06.2013, 13:04
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez su27 - 13.06.2013, 13:13
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Grim - 13.06.2013, 17:52
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Fizyk - 13.06.2013, 19:56
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Grim - 13.06.2013, 21:53
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Fizyk - 14.06.2013, 11:21
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 14.06.2013, 17:09
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Grim - 14.06.2013, 22:17
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 15.06.2013, 11:57
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 15.06.2013, 16:24
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 16.06.2013, 09:34
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 16.06.2013, 12:10
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 16.06.2013, 12:55
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 16.06.2013, 16:54
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez su27 - 21.06.2013, 13:06
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Grim - 24.07.2013, 18:09
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Argen - 24.04.2014, 22:02
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Argen - 25.04.2014, 01:42
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Argen - 25.04.2014, 22:13
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Argen - 26.04.2014, 00:44
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 29.04.2014, 19:24
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Xeo95 - 25.03.2015, 02:05
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez Boom - 31.03.2015, 03:07
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery] - przez lorak - 21.04.2015, 09:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości