Liczba postów: 120
Liczba wątków: 2
Dołączył: 05.2013
Reputacja:
0
Tak.Stosuję to do dziś w kilku aspektach życia.Pierwszą moją bolączką jest zapamiętywanie imion nowo poznanych ludzi-jeżeli nie użyję mnemotechniki to zapominam zawsze-nie minie 5 sekund i już nie pamiętam.
W tym wypadku każdą nową osobę staram się dopasować do znanego aktora/aktorki.I to działa.
Obecnie ucze się j. duńskiego, też stosuję tą technikę do zapamiętywania nowych słówek-najczęściej wychodzą jakieś "kulfony" ale właśnie są zabawne i zapamiętuje je
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2012
Reputacja:
0
Rzadko piszę tu na forum, częściej czytam, ale że interesuję się językami i uczę się ich od lat (z różnymi efektami), to pomyślałam, że się udzielę.
El Commediante, polecam kursy Assimil, są po angielsku. Wygoogluj Assimil German with Ease. Są z audio. Chociaż, jesteś tzw false beginner to i tak powinieneś zacząć od podstaw, ale tempo sobie i tak sam dostasujesz.
Jeżeli chodzi o naukę 1000 słówek, to jeżeli masz cierpliwość do wkuwania słówek to proszę bardzo, mnemotechniki są w tym bardzo pomocne. Osobiście wolę mieć do czynienia ze zdaniami albo całymi frazami. Więcej to daje, bo za jednym razem oswaja się człowiek z gramatyką. Dobry jest jakiś SRS (spaced repetition system) jak np. darmowe Anki. Osobiście uczę się słownictwa po prostu dużo czytając. Jeżeli słówko się powtarza, to jest ważne i je zapamiętam. Nie muszę od razu rozumieć wszystkiego.
Poza tym, zacznij słuchać radia, podcastów, muzyki po niemiecku. Oglądaj TV. Osłuchaj się z językiem, sprawdź ile rozumiesz.
Odkąd przestałam się uczyć metodami preferowanymi w szkole, nauka o wiele lepiej mi idzie, a i sam proces jest przyjemniejszy.
Jest mnóstwo dobrych rad w różnych zakątkach netu. Jak np. how to learn any language forum. Jest sporo polyglotów na YT, którzy są naprawdę nieźli i inspirują innych. Luca Lampariello np. który uczy się języka do bardzo bardzo przyzwoitego poziomu co 2 lata i zna już chyba z 11, a ma lat 33-34. Żadne cuda, tylko odpowiednie metody. http://www.youtube.com/watch?v=Kn2Uhq1wP6c
Jak masz jakieś pytania to możesz zawsze wysłać PM.
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
32
Płeć: nie wybrano
ktoś zna może taką listę tysiąca najpopularniejszych w mandaryńskim (najlepiej napisane naszymi literkami i z wymową-tonami ;])?
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2012
Reputacja:
0
http://swanseamandarin.jimdo.com/chinese...haracters/
Znalazłam coś takiego, tylko nie wiem jaki jest tego sens. Jak naprawdę chcesz znać mandaryński to lepiej się uczyć po bożemu, bo nawet jeżeli nauczysz się 1000 słówek nie mając pojęcia o gramatyce, składni to i tak niewielki będziesz miał z takiej listy pożytek.
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
32
Płeć: nie wybrano
mandaryński jest bardzo prosty pod względem gramatyki. za to tony i pisownia to już inna sprawa.
poza tym uważam, że gramatyka powinna być ostatnią rzeczą jaką się opanowuje przy nauce języka. najpierw słówka i jak najwięcej gadania. otrzaska się w tym, to potem gramatyka jest już tylko formalnością.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
05.07.2013, 02:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.07.2013, 17:20 przez rodnes77.)
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2010
Reputacja:
0
1.Na własną rękę ogarniam niderlandzki często sprowadzało się to do słownika w telefonie i sprawdzania na bieżąco.
2.Kolejna metoda to robienie krótkich notatek pisanych luźnym często śmiesznym językiem.
Metodę drugą stosuję po przeczytaniu fragmentów książki Derrena Browna "sztuczki umysłu".
Be the change you want to see in the world.
Idiotów nie sieją .
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.2012
Reputacja:
0
rodnes77 napisał(a):2.Kolejna metoda to robienie krótkich notatek pisanych luźnym często śmiesznym językiem.
Metodę drugą stosuję po przeczytaniu fragmentów książki Dana Browna "sztuczki umysłu".
Na czym to dokładnie polega? Brzmi intrygująco.
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09.2010
Reputacja:
0
Pesahson napisał(a):Na czym to dokładnie polega? Brzmi intrygująco.
Tam nie było dokładnie tak samo ,ale tłumaczy w tej książce żeby kojarzyć potrzebne do zapamiętania słowa z jakimś żywym obrazem.Czyli musisz chwile poświęcić żeby go zobaczyć w myślach.Jeśli obraz jest zabawny to przyjrzyj mu się i dostrzeż jego śmieszność jeśli odrażający poczuj autentyczny smród.
Ja ten jego system skojarzeń ułatwiłem sobie do minimum.
Be the change you want to see in the world.
Idiotów nie sieją .
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09.2013
Reputacja:
0
Nie rozumiem dlaczego ludzie polecają początkującym układanie zdań ze słówkami. Przecież w każdym języku są wyjątki i w ogóle początkujący słabo znają gramatykę, więc będą robić masę błędów. Szczególnie dotyczy to języków, gdzie są przypadki...
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
55
Płeć: mężczyzna
Fazyka napisał(a):No to było jakieś takie zabawne zdanie wielokrotnie złożone.
Każda pierwsza litera słowa odpowiadała planecie.
Ułożyłem to zdanie, chwilę się posmiałem ze swojej twórczości, trzasnąłem zeszytem i wyleciałem na dwór.
Nazajutrz była 5 Koleżanka jakiś czas temu powiedziała mi wierszyki mające na celu ułatwienie zzapamietanie listy mikro- i makroelementów.
Liczba postów: 2,107
Liczba wątków: 26
Dołączył: 02.2010
Reputacja:
4
satelajt napisał(a):Nie rozumiem dlaczego ludzie polecają początkującym układanie zdań ze słówkami. Przecież w każdym języku są wyjątki i w ogóle początkujący słabo znają gramatykę, więc będą robić masę błędów. Szczególnie dotyczy to języków, gdzie są przypadki...
Jeśli ograniczyć się do pewnej nie za szerokiej kategorii zdań, to ma to raczej pozytywny wpływ.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
satelajt napisał(a):Nie rozumiem dlaczego ludzie polecają początkującym układanie zdań ze słówkami. Przecież w każdym języku są wyjątki i w ogóle początkujący słabo znają gramatykę, więc będą robić masę błędów. Szczególnie dotyczy to języków, gdzie są przypadki... Ponieważ ludzie porozumiewają się zdaniami. Pojedyncze słowa nimi niebędące nie opisują rzeczywistości w sposób spójny, dopiero zdanie tak robi.
Bo gdy powiem: chłopiec, to nic poza tym, że jest chłopcem nie wiem.
Ale gdy powiem: pada, to jednak wyrażam coś więcej /nie padało wcześniej; komunikuję również o jakiejś czynności, która dokonywa się bądź jest dokonywana/.
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 4,465
Liczba wątków: 57
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
55
Płeć: mężczyzna
Fazyka napisał(a):No to było jakieś takie zabawne zdanie wielokrotnie złożone.
Każda pierwsza litera słowa odpowiadała planecie.
Ułożyłem to zdanie, chwilę się posmiałem ze swojej twórczości, trzasnąłem zeszytem i wyleciałem na dwór.
Nazajutrz była 5 MEwa Woła Z MARSa: ,,Już Spadam Układać Narty".
Taka moja radosna twórczość
Liczba postów: 1,230
Liczba wątków: 40
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
0
Takie ogólne rady:
Polecam uczyć się j. obcego czytając teksty w tym języku + słuchając go. Łatwo wtedy wchodzą konstrukcje gramatyczne, człowiek "oswaja się" z językiem. Mówienie polecam zostawić na później, gdy się już zna jezyk "pasywnie".
Nauka reguł gramatycznych to strata czasu. Można się ew. zapoznać z ogólnymi zasadami ale nie widzę sensu uczenia się ich na pamięć.
Tak sie nauczyłem angielskiego w niecałe dwa lata. Obecnie jestem w stanie zrozumieć rpawie każdy tekst, za wyjątkiem pojęć specjalistycznej literatury naukowej.
Liczba postów: 8,773
Liczba wątków: 62
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
46
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
As Sa'iqa napisał(a):Takie ogólne rady:
Polecam uczyć się j. obcego czytając teksty w tym języku + słuchając go. Łatwo wtedy wchodzą konstrukcje gramatyczne, człowiek "oswaja się" z językiem. Mówienie polecam zostawić na później, gdy się już zna jezyk "pasywnie".
Nauka reguł gramatycznych to strata czasu. Można się ew. zapoznać z ogólnymi zasadami ale nie widzę sensu uczenia się ich na pamięć.
Tak sie nauczyłem angielskiego w niecałe dwa lata. Obecnie jestem w stanie zrozumieć rpawie każdy tekst, za wyjątkiem pojęć specjalistycznej literatury naukowej. Cóż tam masz napisane w stopce po chińsku? Widzę, że interesują cię egzotyczne języki - arabski, chiński...
"Każdej nocy nawiedza mnie Yeszua i szarpie za kuśkę." /pisownia oryginalna/.
Komentarz pod jednym z filmów na youtube. Rozbawił mnie.
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
Tutaj jest wywiad ze wspominanym przeze mnie wcześniej mistrzem pamięci Jędrzejem Cytawą, który nauczył się tysiąca słówek w 5 godzin i 40 minut:
http://eccehomo21.eu/index.php?id=206
Szybciej chyba się nie da...
Sebastian Flak
Liczba postów: 11,971
Liczba wątków: 85
Dołączył: 03.2013
Reputacja:
899
Płeć: mężczyzna
Jeszcze jakbyś miał takie coś tyle że po włosku to byłbym wniebowzięty :-)
Sebastian Flak
|