![]() |
|
PiS, co zrobił a nie co powiedział - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: PiS, co zrobił a nie co powiedział (/showthread.php?tid=12794) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
|
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 27.07.2017 Gladiator, poświęciłem trochę czasu by przebrnąć przez twój post i był to czas stracony. Nic strasznego, przeboleję to. A ponieważ byli i tacy, którym poszukiwanie straconego czasu przyniosło sławę, więc może i korzyść jakaś z tego dla mnie wyniknie, kto wie? Zgadzając się z twoją oceną jakości forumowych dyskusji, należałoby zaznaczyć, że twoje uczestnictwo w nich w żadnej mierze owego poziomu nie podnosi. Nie chcesz tego, czy nie potrafisz? Choćby to: Cytat:Od PiSu można wymagać zapowiadanego odejścia o niechlubnej Sejmu po nocach, przepychania ustaw zgodnie z zapowiedziami. Rzeczywiście w tej materii nie ma dobrej zmianyA traktowanie przez PIS polskiej konstytucji, jak papieru toaletowego, jest warte wzmianki, czy może uznajesz, że nie warto gadać o pierdołach. Liczy się dla ciebie gwarantowany w niej zakres twojej osobistej wolności, czy też jest bez znaczenia i dodasz go za miskę zupy? Skoro w tej materii według ciebie nie ma dobrej zmiany, a zmiany bez wątpienia nastąpiły, to jakie to były zmiany? Niech zgadnę - były: złe, chujowe, fatalne, czy dramatyczne? Cytat:Dobre radzenie sobie w gospodarce ,Powiedz, co ci pozwala wyciągać takie wnioski? Gdybyś postawił za sterami dajmy na to RMS Queen Elizabeth 2 czteroletniego berbecia, przez dłuższy czas nic złego by się nie stało. Statek płynąłby, tak jak wcześniej, ani wolniej, ani szybciej, co najwyżej płynąłby wężykiem i kołysząc się na burty. I dokładnie z tym mamy do czynienia - przy idealnej pogodzie nasz "statek" mocno się kołysze i co rusz zbacza z kursu. Za jakiś czas wszyscy za to zapłacimy, oby jak najniższą cenę, tak samo jak byłoby z pasażerami liniowca kierowanego przez dziecko. Cytat: Opozycja prawdopodobnie na ciche życzenie wygaszałaby samodzielne działanie polskiej gospodarki, tak jak robiła to wcześniej. Podobnie należy rozumieć naciski z Brukseli, zainstalowanie rządu potakiwaczy jest jak najbardziej korzystne dla z punktu widzenia interesów europejskich (czyt innych państw)A to już jest zwykłe pierdolenie, niewarte komentowania. A propos "wygaszania". W latach 2005-07 za pierwszego rządu PISu, przy rewelacyjnej koniunkturze gospodarczej na dwa lata "wygasiliśmy" program budowy dróg szybkiego ruchu i autostrad - to była cena złych wyborów politycznych. Wtedy społeczeństwo szybko naprawiło błąd, a teraz? RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 27.07.2017 Smok Eustachy, Cytat:Domyślam się, że chciałeś w ten sposób wyrazić myśl - państwo nie jest też wasze.exeter napisał(a): napisał(a):Dobra, Kaczyński chciał nam zajebać państwo, czy nie? Masz rację, państwo nie jest "nasze", kogokolwiek miałeś na myśli. Ale tym bardziej nie jest własnością Kaczyńskiego. Jest res publicą - rzeczą wspólną, własnością całej polskiej wspólnoty. Nikogo nie wolno z niej usuwać i żadna grupa nie ma prawa do wyłączności jej użytkowania. Jakakolwiek próba działań w tym kierunku powinna być traktowana jako ciężkie przestępstwo - najcięższe ze wszystkich w czasach pokoju i odpowiednio karana. Mam nadzieję, że tym razem polskie społeczeństwo i polscy politycy nie popełnią błędów z lat 2007,08 i stosowna kara spotka tych, którzy odważyli się jawnie łamać porządek konstytucyjny. Dla naszego wspólnego dobra, także twojego. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 27.07.2017 Otóż właśnie. Jak to wyrażałem już niejednokrotnie, ktoś tutaj pracuje usilnie nad podziałem jednego Narodu polskiego na dwa narodki potomne. Co jest piekielnie niebezpieczne, bo suwerenem w Państwie Polskim jest Naród własnie. I jeśli oba te narodki się wyłonią i okrzepną, to oba zgłoszą pretensje do wyłącznej, konstytucyjnej władzy w państwie. I wtedy będziemy mieli wojnę domową, taką z trupami. A tak w ogóle to słucham właśnie audycji o Ossolineum i przyszła mi do głowy myśl nietrywialna, że pisowcy zachowują się względem lemingów trochę jak Ukraińcy względem Polaków – w sensie że oni odmawiają dialogu, bo chcą przed nami coś obronić, a nie mają argumentów i czują swoją przeraźliwą słabość. Jeśli więc nauczymy się dogadywać z pisowcami, to może uda nam się i nawiązać dialog z Ukraińcami ponad Wołyniem i Szuchewyczami, i ponad stereotypem polskiego pana, co pogardza i gnębi. A to jest kluczowe dla losów całego regionu. Dlatego należy z pisowcami uparcie, mozolnie starać się rozmawiać, zbierając doświadczenie do właściwej gry. PS. Dobra, teraz przyjdzie lumberjack, co Ukraińców ma na co dzień, i powie, jak bardzo pobredzam... RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 27.07.2017 ErgoProxy napisał(a): Dlatego należy z pisowcami uparcie, mozolnie starać się rozmawiać, zbierając doświadczenie do właściwej gry. ![]() Nie wiedziałem, że z ciebie taki jajcarz. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 27.07.2017 Heh. No ja wiem, że jak mi coś wieczorem wpadnie do głowy, to z reguły jest to myśl od czapy. Chodzi za mną na przykład nie od wczoraj koncept przepisania Dmowskiego na nowo, jako Myśli Nowoczesnego Sarmaty. Przy czym Sarmatę definujemy analogicznie do Brytyjczyka – Sarmatą jest Polak, Litwin, Białorusin, Ukrainiec i Łotysz; warunkowo potomek Niemców bałtyckich, jak się pokaja. : P Pomijając, że się nie znam i musiałbym taaaki risercz zrobić – chyba wyszedł by z tego stek koszmarnych naiwności... RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - bert04 - 27.07.2017 @ErgoProxy Już kiedyś wspominałem, największy polski poeta -Litwin; największy polski pisarz - potomek Tatarów; największy polski malarz - mieszanka polsko niemiecko czeska. Nie wspominając już o największym polskim astronomie i jego niepewnych korzeniach (koperek, boki zrywać). RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 28.07.2017 bert04 napisał(a): @ErgoProxyWystarczy akt woli. Np. murzyn w Powstaniu RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 Mhm, bardzo amerykańskie, ale to dotyczy akcesji do polskości. A mnie nie idzie o to, żeby polonizować Ukraińców, zupełnie zresztą, jakby oni spolonizować się dali. Mnie idzie o to, żeby dać takie pojęcie, w którym odnalazłby się i Polak, i Ukrainiec, i żeby obaj czuli się z nim jak u siebie w domu, i żeby to jeszcze było atrakcyjne dla innych, o! nawet dla Amerykanów. Trzeba by pogrzebać w Konfederacji Warszawskiej chyba i rozciągnąć ją na problematykę inną niż religijna. I sformułować szkielet sarmackiej narracji, którą już inni mogliby wypełnić mięsem politycznym. Cie choroba, kiedyś to było proste: adopcja do herbu, czyli do rodu i szlus, panie bracie; ja i ty jesteśmy jednej krwi. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 28.07.2017 Exeter: przez tyle lat pisiory cierpialy ucisk przez poprzedni reżim i teraz wahadlo przechylilo się i cierp w pokorze teraz ucisk pisoski RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - exeter - 28.07.2017 Smoku, Cytat:Pisząc o prześladowaniach pisiorstwa miałeś pewnie na myśli finansowanie partii Kaczyńskiego z budżetu państwa:Cytat:Exeter: przez tyle lat pisiory cierpialy ucisk przez poprzedni reżim i teraz wahadlo przechylilo się i cierp w pokorze teraz ucisk pisoski Przez ostatnie 13 lat partie polityczne otrzymały z budżetu miliard złotych po to, żeby Jarkowi i jego kumplom przypadkiem nie zabrakło kaski na knucie i organizowanie comiesięcznych "zlotów czarownic" na Krak. Przedmieściu. Ergo, Twoja wizja została urzeczywistniona - w organizacji 27 państw Europy, nazywanej Unią Europejską. I dlatego pisiory tak jej nienawidzą. Próbowałem realizować Twoją sugestię dotyczącą rozmowy z wyborcami PISu. Kończyło się to katastrofą rozumianą dosłownie - czasem były to rozmowy wewnątrz rodziny. Aby ci ludzie zmielili zdanie, lub choćby tylko byli gotowi otworzyć głowy na argumenty odmienne od codziennej papki propagandowej którą są żywieni, muszą zderzyć się ze ścianą rzeczywistości. A i wtedy wielu z nich zatrzaśnie się w świecie własnych mitów, w których cały wraży świat będzie czyhał na ich wartości. W sumie przyznaję Ci rację, powinniśmy próbować rozmawiać z nimi, mimo wszystko. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 Nazywać moją ideę wizją to sporo na wyrost. Moja idea musi najpierw się skrystalizować, obrosnąć w konkret i dopiero będzie można mówić o wizji. Unia Europejska to jest taki większy Beneluks i dlatego jej pacyfizm jest omalże patologiczny. Tu widziałbym pole do neosarmackiej opozycji w łonie Unii i niedaleko od jej granic. Jeśli już koniecznie chcesz hołdować Brukseli, to ona, obrazowo mówiąc, nie ma swojego Wielkiego Księstwa, a tylko pulpę dzielnicowych księstewek, których nic konkretnego nie łączy i przez to mogą być rozgrywane jak chcieć. Zresztą sama Unia też cierpi na pustkę ideową i w tej pustce może w końcu urodzić się jakaś usystematyzowana myśl "antyciapajska" i zdominować przestrzeń dyskursu. A ponieważ my jesteśmy o tysiąc lat od nich młodsi i w Imperium Romanum nas nie było, możemy oberwać rykoszetem. Ale możemy też zarazić ich naszą myślą, tak jak Grecy zarazili Rzymian kulturą swoją własną. Dlatego zamiast składać hołdy Zachodowi, któren jest parszywieńki, wolę szukać czegoś innego. exeter napisał(a):Aby ci ludzie zmielili zdanie, lub choćby tylko byli gotowi otworzyć głowy na argumenty odmienne od codziennej papki propagandowej którą są żywieni, muszą zderzyć się ze ścianą rzeczywistości.Jest to zdanie bardzo pisowskie. Nie o to chodzi w rozmowie, aby nawracać rozmówcę na swoje, ale żeby wymieniać się myślą, albo, politycznie, spotkać się gdzieś pośrodku poglądów ichniejszych i własnych – ucierać kompromis. Jeśli Ty na samym początku tak stawiasz sprawę, że tylko Ty masz rację i ta racja jest najtwojsza, a oni się mylą i nie mogą Ci zaproponować niczego wartościowego, to się nie dziw, że Ci wychodzi z tego Dzień Świra. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 28.07.2017 A konkretnie dlaczego Zachód jest parszywieńki? Parszywieńki znaczy parszywy? RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 A to już ducha Marszałka pytaj. : ) Z tego, co zdołałem podpatrzeć, to oni, tzn. głównie anglosfera, bo stare potęgi kontynentalne są bardziej znośne, podskórnie uznają siebie za najwyższą kulturę tej planety i to pomimo rozsiewania narracji o równości wszystkich narracji. Ale ta metanarracja winna być przyjęta dlatego właśnie, że jest dobra, a jest dobra, bo wymyślili ją ludzie mówiący po angielsku. To jest taki aksamitny rasizm kulturowy. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 28.07.2017 Za mało konkretów, żebym mogła się odnieść. Zasadniczo konkretów nawet brak, mogłabym powiedzieć. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 Bo to jest właśnie szalenie niekonkretne w naszej epoce. Jeszcze sto lat temu mogłabyś wskazać i nazwać: to jest rasizm, a to jest seksizm, a to jest klasowośc (klasizm?), a to jest eugenika i tak dalej, a wszystko to służy zbudowaniu poczucia wyższości nad resztą świata. To poczucie wyższości wciąż istnieje, mimo formalnej walki z różnymi –izmami. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 28.07.2017 Imo to raczej wrażenie podpatrujących, niż rzeczywiste odczucia tych, którym są one przypisywane. (Nawiasem mówiąc, kim konkretnie są owi Oni?) RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 Odczucia własne są geralnie OKDR, bo w ich optyce najlepszymi ludźmi na świecie są egoistyczni narcyzi. W ogóle jest tak, że nigdy nie zobaczysz swoich własnych oczu, chyba że skorzystasz ze zwierciadła. Otóż zwierciadłem dla człowieka jest drugi człowiek, zwierciadłem dla kultury jest inna kultura i tak dalej. Dlatego warto rozmawiać, żeby się przyjrzeć, jak się naprawdę wygląda. I po to potrzebni są właśnie jacyś Oni, albo jeśli wolisz, Inni. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 28.07.2017 Ale jeśli piszesz o odczuciach, to o odczuciach jakichś konkretnych ludzi chyba? Pytam więc, kim są ci ludzie? Tak konkretnie? Że wiesz, jakie mają odczucia i przekonania? RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ErgoProxy - 28.07.2017 Tak konkretnie konkretnie to rózne takie, co się po Internetach sadzą i rozwydrzają, ze szczególnym uwzględnieniem 4chana. Przy czym 4chan jest okupowany przez odchylenie konserwatywne, więc siłą rzeczy ten aksamitny rasizm kulturowy występuje tam wyraźniej, czasami w stężeniu wprost absurdalnym. Owszem, można się żachnąć, że w związku z tym uprawiam cherry picking. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 28.07.2017 Wnioskujesz ogólnie o odczuciach narodów na podstawie wypowiedzi z jakiegoś kanału w necie? |