![]() |
|
PiS, co zrobił a nie co powiedział - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: PiS, co zrobił a nie co powiedział (/showthread.php?tid=12794) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
|
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - lorak - 23.10.2018 DziadBorowy napisał(a): Ponadto dlaczego porównywać to do wyborów 4 lata temu zamiast do wyborów parlamentarnych 3 lata temu. ponieważ specyfika samorządowych jest inna i mniej ludzi głosuje według klucza partyjnego, a więcej po prostu na osoby, które zna, bo lokalnie się sprawdzają (m. in. dlatego bezpartyjni mają około 6%, a PSL - mimo że dużo słabiej niż 4 lata temu - ciągle zbiera spore poparcie). zresztą, jeśli już koniecznie chcesz porównywać do parlamentarnych, to poza PSL każdy stracił. ba, KO pewnie (trudno oszacować wartość Nowackiej w 2015) nawet więcej niż PiS RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 23.10.2018 Dotyczy to wyborów do rad miast, gmin i powiatów jak i prezydentów miast (chociaż i tak tutaj klucz partyjny jest dominujący jednak faktycznie małe komitety mogą wpływać na wyniki) Ale nie do wyborów do sejmików - tutaj głosuje się wg klucza partyjnego - ludzie po prostu nie kojarzą kandydatów do sejmików a sam sejmik jest instytucją niemal tak samo egzotyczną jak europarlament. Natomiast strata KO jest ciężka do oszacowania. Zakładam, że większość z niej przypada na Nowoczesną, która startując samodzielnie przestałaby pewnie istnieć a PO startująca samodzielnie miałaby wynik bardzo podobny do wyniku KO. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - lorak - 23.10.2018 ![]() wiadomo, że wygrana w danym województwie nie oznacza, iż będzie się tam rządziło (aczkolwiek nieoficjalnie już jest mowa, że PiS bez żadnej koalicji weźmie przynajmniej pięć sejmików* - co byłoby już sukcesem), ale jednak pewien trend wzrostowy dla PiS to pokazuje. *https://wiadomosci.wp.pl/wybory-2018-pis-przejmuje-kolejny-sejmik-6308940794975873a RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 23.10.2018 Jeżeli faktycznie będą mieli władzę w 5 sejmikach to będzie to sukces, chociaż nie tak duży jak się spodziewali. 4 sejmiki to tak pół na pół, mniej niż 4 należy uznać za porażkę. Przypominam też, że PIS wydał największe środki na przedwyborczą propagandę i zalał nią obszary w których miał szanse na wygraną. U mnie w Małopolsce tak na oko PIS wywiesił więcej przedwyborczych śmieci niż wszystkie komitety razem wzięte. Natomiast dalej nie sądzę aby PIS był w jakimkolwiek trendzie wzrostowym - więcej sejmików wynika raczej z rozmaitych fluktuacji niż ze zwiększającego się poparcia w skali kraju - jestem przekonany, iż w wyborach w 2019 roku uzyska gorszy wynik niż w tych w 2015. A tak z innej beczki to przygnębiające jak często w wyborach na poziomie niższym niż sejmik (dopiero tutaj głosowanie na partię ma sens) wyborcy zamiast głosować na dobrych kandydatów głosowali na partyjniaków z PO lub PIS (lub raczej przeciw PO i przeciw PIS). Widać, że decyzja Kaczyńskiego z 2005 roku aby z PO zamiast sojusznika uczynić sobie wroga ma dalekosiężne skutki do dzisiaj - i to korzystne zarówno dla PIS jak i PO. U mnie w mieście był beznadziejny kandydat na prezydenta z PO, tragiczny kandydat z PIS oraz w jako tako rokujący bezpartyjny. No i łącznie 74% ludzi, którzy udali się do wyborów zagłosowało na tych dwóch pierwszych, mimo iż z sytuacji w mieście nie jest zadowolony praktycznie nikt bo tak POwski magistrat jak i PISowska rada miejska dawały do tej pory dupy na całej linii. Ciężko mi uniknąć wrażenia, że te 37% mieszkańców miasta głosujących na PO-PIS to idioci. Zwłaszcza, że w tych wyborach była sensowna alternatywa. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 24.10.2018 A u mnie w Małopolsce Gibała najwięcej, Majchrowski drugi a Wasserman trzecia. Mają 6 jak widzę sejmików i grozi wolta PSL. Nie jest to duża groźba ale jednak. Gdzie jest Pilaster i jego obliczenia? Jeden z drugim tu miał jakieś anse, że krótką notkę walnąłem a nie długą. Co się będę rozpisywał jak nic nie wiadomo? Dziś wiadomo to napiszę. Ilu tam różnych takich nakłapało się w telewizorniach, że to, że sio. To sondażowe 32% mogło się rozmaicie rozłożyć i sam wynik do sejmików w całej Polsce nie wiele mówi. W jednym mogą mieć 15% a w drugim 40% i w tym drugim se będą rządzić. Wyobraźni trochę potrzeba. Że o PSLu ni ma? A co ma być jak nie wiadomo, ile dostanie? Czynaście procent dostał, więc coś wiadomo.Jeden taki na Wirtualnych Parówkach sie załamał Nie powtórzył się cud na urną z 2014. 13% to jest nawet sporo jak na te czasy. Zauważcie, że PSL nie brał udziału w największych cyrkach kaczofobii, jak ciamajdan. Zniuansowany był trochę to mają połowę tego, co Platforma z Nowoczesną. Raczej pójdą kaczofobicznym kursem dalej i przeboleją odcięcie od koryta w 5 sejmikach. Tyle o nich. O Koalicji Obywatelskiej krótko: Wynik w dużych miastach daje im jakieś emocjonalne odbicie. Tryumf Trzaskowskiego był prawdopodobny, ale ta pierwsza tura to ekstaza. W sejmikach dostali w trąbę i odczują to. Nowoczesnej nie ma i ma ona komornika. Kolejna jednosezonówka. Przejdźmy teraz do przyczyn takiego a nie innego wyniku PiSu: Biorąc pod uwagę ciamajdan i inne cyrki to jest on słaby, bo po takim wariactwie na tamtych powinno głosować 3%. Tymczasem jest jak jest. Z kolei biorąc pod uwagę zagraniczną nagonkę i inne takie to dobry wynik kaczyści osiągnęli. Biorąc pod uwagę pińcset plusa z kolei słaby. Porównajcie sobie z kolei stan PiSu teraz z AWSem w 3 roku sprawowania rządu. Różne tam takie porównują mechanicznie wyniki wyborów samorządowych i parlamentarnych, czego się tak wprost nie da przełożyć. Wynik do sejmików jest tu fajoski, ale niestety zderza się z rozbuchanymi aspiracjami na 40% i nokaut tamtych. Komentatorka szuka tu różnych przyczyn ale mało kto wspomina o roli TVP, której propaganda jest żenująca. Nie po to na nich głosowałem, paski śmierci z TVP Info to kompromitacja. Jeśli tego nie zmienią to mogą zapomnieć o następnej kadencji. Dalej mamy tam Ziobrę, który jest autorem licznych wpadek (sam albo poprzez ziobrystów), jak niedorobione ustawy, afera z nagrodami, afera holocaustowa. Jak już pisałem nie ma u nas nikogo sensownego na stanowisko ministra spraw zagranicznych, stąd musimy cierpieć wyskoki Czaputowicza. Już ten poprzedni był lepszy. Aborcja jeszcze jest. Ostatnia afera z Sądem Najwyższym jest niezrozumiała dla społeczeństwa, szczególnie w wypadku prezeski. Ustawy medialnej jak nie było tak nie ma. PiSowi pomogły natomiast weta prezydenta. Frankowicze zaszkodzili. Ogólnie niezdolność do zrobienia czegoś konkretnego, kojarząca się z pierdołowatością. Słusznie red. Ziemkiewicz wskazuje jeszcze na zrażenie wiejskiego elektoratu poprzez lewackie pomysły, jak zakaz hodowli zwierząt futerkowych. Ustawę o obrocie ziemią i jeszcze zamknięcie galerii w niedzielę. Ponoć ludność wiejska lubiła se jechać w niedzielę do galerii i teraz czuje się dyskryminowana i wykluczona. Nie rozpatrywałem tego pomysłu pod tym względem. We wieczorze wyborczym w TV Republika Ziemkiewicz wyłożył te swoje tezy i myślałem, że prowadząca Dorota Kania go tam rozszarpie żywcem. mam spore zastrzeżenia do jej warsztatu, zespół Olejnik się robi. Zasługą obozu kaczofobicznego jest, iż PiS po tych swoich wyskokach ma 32% w samorządowych i obejmuje koryto w 6 sejmikach minimum a wygrywa w 9. Gdyby PO z Nowoczesną i PSLem trzymały przez te 3 lata mordę na kłódkę i nie robiły nic to miałyby dużo lepsze wyniki. Kaczor tylko na nich opiera poparcie swojego reżimu. Sprawa z Unią jest zaś skomplikowana: Polacy sa za byciem w Unii (póki co), natomiast nie koniecznie chcą tam być popychadłem i mniej wartościowym narodem tubylczym. Pariasem nie chcą być. Tymczasem obóz kompradorski takie ma marzenia, pragnie padać na ryj przed byle funkcyjnym europejskim i chce być robiony w trąbę. Polexit jest to fotomontaż. Źródło tej gadki o polexicie jest bowiem takie: 80% obywateli w sondażach jest za UE więc tuzy myśli opozycyjnej wymyśliły, że jak będą opowiadać, że PiS chce wyjść z Unii to ludzie nie będą głosować na Kaczora. Jest to słaby gambit, bo kaczyści są za Unią. Nie są za padaniem na ryj przed ową Unią, czego nie odróżniacie. Przypominam, że w Polsce mamy dwa obozy: kompradorski czyli podległościowy i drugi, niepodległościowy. Obóz niepodległościowy dzielimy na lewicę, prawicę i centrum a podległościowy na centrum i lewicę. W maju są wybory do Parlamentu Europejskiego i po tych wyborach stosunek sił w Unii może się zmienić radykalnie. Na tyle, ze Kaczor może rządzić w UE i się skończy. Może się okazać, że to my będziemy łazić z batem i lać tego i owego. W tą stronę powinna iść propaganda pisoska. Delikatnie, ale skutecznie. Co tam jeszcze? Marcin Palade to jest żmija. Nie dość, że publikuje prognozy wyników, to jeszcze mu się one sprawdzają. Jest to w najwyższym stopniu podejrzane. Skąd ma przecieki? Druga kwestia to dalsze zachowanie PSL: czy doły będą skłonne na oddanie koryta w imię szczytnych idei walki z kaczyzmem, wycia pod sejmem i innych takich? Inaczej mówiąc: czy są porąbane czy też skłonne do zmiany frontu? Niby czemu ten kaczyzm ma im przeszkadzać? Dalej mamy Bezpartyjnych Samorządowców, którzy są kolejnym ugrupowaniem opierającym swój sukces na niewiedzy: nikt nie wie kto to jest i jakie ma interesy i kogo reprezentuje. I dlatego ludzie na nich głosują. Dalej mamy dotychczasową politykę PS w regionach, która jest ponoć słaba, o czym kiedy indziej. Cóż już dawno mówiłem, że nie narobią, czyli nie miałem specjalnych złudzeń. Określiłem natomiast kryteria tryumfu następująco: rządy w pięciu sejmikach i wygranie w 8. Rządzą w 6 a wygrali w 9. A jeśli PSL zrobi woltę? DziadBorowy napisał(a): Widać, że decyzja Kaczyńskiego z 2005 roku aby z PO zamiast sojusznika uczynić sobie wroga ma dalekosiężne skutki do dzisiaj - i to korzystne zarówno dla PIS jak i PO.Tyle, że to była decyzja Tuska. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Joker - 24.10.2018 Smok Eustachy napisał(a): Dalej mamy dotychczasową politykę PS w regionach, która jest ponoć słaba, o czym kiedy indziej. Cóż już dawno mówiłem, że nie narobią, czyli nie miałem specjalnych złudzeń. Określiłem natomiast kryteria tryumfu następująco: rządy w pięciu sejmikach i wygranie w 8. Rządzą w 6 a wygrali w 9. A jeśli PSL zrobi woltę? Nie Smoku, szanse na rozbicie PSL-u są już teraz zerowe choć mocno PiS nad tym pracuje. Może jakieś pojedyncze województwo chwyci rykoszetem. I faktycznie PSL jest kluczowy w tej całej układance, miał pójść pod lód a skrystalizował swoje pozycje jeszcze bardziej. W ciąg 2 lat trzy kolejne wybory, to krótka perspektywa czasowa. Na pewno nic takiego (wolta w skali makro) się nie zdarzy przed wyborami parlamentarnymi, zwycięstwo KO+ PSL+ jakaś Lewica jest bardziej realne niż jeszcze przed tymi wyborami. Kaczyzm stracił impet, nie ulega wątpliwości. Urzędy Wojewódzkie i agencje rządowe w terenie to też łakome kąski dla ludensów i spis potencjalnych łupów już pewnie znalazł się w obiegu. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 24.10.2018 Kmat Cytat:Na razie poniewiera właśnie Jakiego.A co w tym dziwnego? Nie sądziłeś chyba, że Jakiego przyjmą do PiSu z pominięciem rytuałów inicjacyjnych? A na delfina nadaje się przecież o niebo lepiej od Morawieckiego. Smok Eustachy Cytat:Polexit jest to fotomontaż. Źródło tej gadki o polexicie jest bowiem takie: 80% obywateli w sondażach jest za UE więc tuzy myśli opozycyjnej wymyśliły, że jak będą opowiadać, że PiS chce wyjść z Unii to ludzie nie będą głosować na Kaczora. Jest to słaby gambit, bo kaczyści są za Unią.Polexit to nie jest żaden tam fotomontaż tylko realna obawa, że Kaczor jest się gotów o byle Tuska, jak ten cały Cameron, na śmierć zakiwać. Cytat:Przypominam, że w Polsce mamy dwa obozy: kompradorski czyli podległościowy i drugi, niepodległościowy.Tyle, że PiS, jako ostatnia partia postkomunistyczna, żadnym obozem niepodległościowym z definicji być nie może. Cytat:A jeśli PSL zrobi woltę?To podzieli los Samoobrony. PO/N jest dla PSL formacją komplementarną a PiS konkurencyjną. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 24.10.2018 https://wiadomosci.onet.pl/kraj/sejm-przeglosowal-projekt-ustanawiajacy-12-listopada-br-dniem-wolnym/bjz4kws Oni są na prawdę oderwani od rzeczywistości. Czy im się wydaje, że każdy w tym kraju to partyjny cwaniaczek na utrzymaniu budżetu państwa i ot tak sobie można zamknąć wszystko z wyprzedzeniem trzech tygodni? Przecież o czymś takim trzeba było myśleć pół roku lub rok temu a nie w ostatniej chwili ogłosić "słuchajcie 12 zamykacie wszystko i świętujemy". RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 24.10.2018 DziadBorowy Cytat:Oni są na prawdę oderwani od rzeczywistości.Wręcz przeciwnie. Osobiście uważam, że Narodowy Dzień Leczenia Kaca powinien na stałe wejść do polskiego kalendarza i towarzyszyć innym ważnym świętom i rocznicom. Swoją drogą znamienne jest to, że w imieniu wnioskodawców głos zabierał nie kto inny, ale akurat pani Elżbieta Kruk. Gdy ta posłanka PiS stwierdza, że "uczynienie 12 listopada dniem wolnym od pracy pozwoli Polakom na godniejsze uczczenie jubileuszu odzyskania niepodległości", to nie ma wątpliwości, że wie o czym mówi. Cytat:Czy im się wydaje, że każdy w tym kraju to partyjny cwaniaczek na utrzymaniu budżetu państwa i ot tak sobie można zamknąć wszystko z wyprzedzeniem trzech tygodni?Nieprawda. Przecież nie wszystko zamkną – markety będą działać tak jak w niedziele handlowe. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Poligon. - 24.10.2018 Ja będę bojkotował to "święto" z całą mocą i w tym, oraz poprzedzającym go dniu, alkoholu do ust nie wezmę. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - znaLezczyni - 24.10.2018 Jeśli dni Bożego Narodzenia przypadną na sobotę i niedzielę, należy analogicznie uczynić poniedziałek i wtorek 27 i 28 grudnia dniami wolnymi od pracy. Tak samo powinien być dzień wolny za Wielkanoc (wszak pierwsze święto przypada w niedzielę). Za Nowy Rok w niedzielę - wolny 02.01. I tak dalej. A najlepiej w ogóle nie pracować. Tylko dzień święty święcić (przecież codziennie jest święto jakiegoś katolickiego patrona). RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 24.10.2018 Poligon Cytat:Ja będę bojkotował to "święto" z całą mocą i w tym, oraz poprzedzającym go dniu, alkoholu do ust nie wezmę.Wstydź się. Prawdziwy Polak stulecie niepodległości powinien uczcić co najmniej jedną setką prawdziwie polskiej czystej. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 24.10.2018 Smok Eustachy napisał(a): nie ma u nas nikogo sensownego na stanowisko ministra spraw zagranicznych, stąd musimy cierpieć wyskoki Czaputowicza. Już ten poprzedni był lepszy. Aborcja jeszcze jest. No tak. Poprzedni był bardziej pisowski. Tak jak Szydło była solą ziemi, tej ziemi, a Morawiecki jest podejrzany. Twardy elektorat jest kotwicą, która nie pozwala PiS na przejęcie centrum. Jest to przekleństwo, a zarazem nadzieja, że PiS nie przejmie Polski do końca po następnych wyborach. Jednak do odsunięcia PiS jest rozbicie Kukizowców, którzy mogą utworzyć z nimi koalicję. SLD zaprzecza, że jest zdolna do koalicji z PiS, ale ja im nie wierzę. A raczej, Czarzastemu nie wierzę. Smok Eustachy napisał(a): Marcin Palade to jest żmija. Nie dość, że publikuje prognozy wyników, to jeszcze mu się one sprawdzają. Jest to w najwyższym stopniu podejrzane Zaiste! Jak on śmie być kompetentnym. Powinien zostać wpisany na czarną listę PiS z powodu swoich kompetencji. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 24.10.2018 Joker napisał(a): Nie Smoku, szanse na rozbicie PSL-u są już teraz zerowe choć mocno PiS nad tym pracuje. Nie pisałem o rozbiciu: ![]() ale o obróceniu. Albo don Camisio się zgodzi albo swoi go wykończą. Muszą sobie zadać pytanie bowiem: dlaczego maja być porąbani? Gdyby padło Mazowsze i Śląsk to kto wie? A teraz to muszą tam ze dwóch złapać we wnyki żeby się udało. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Joker - 24.10.2018 Smok Eustachy napisał(a): Nie pisałem o rozbiciu: Rafał Aleksander Ziemkiewicz (ur. 13 września 1964 w Piasecznie) – polski dziennikarz, publicysta, komentator polityczny i ekonomiczny, pisarz fantastycznonaukowy i działacz fandomu. Współzałożyciel stowarzyszenia Endecja.... W 5 sejmikach? Prosta matematyka mówi, że pozostałych jest 16 - 5 = 11. 11 > 5 to tez nie jest matematyka wyższa ![]() Zostać w 5 sejmikach aby być dojechanym z kolei przez KO w pozostałych 11? Jaka to logika? A najważniejsze wybory już za rok, łupy dla PSL-u dużo ciekawsze, wszystkie te agendy rządowe w regionach (rolnicze itp.), w których siedzieli do 2015 r. Sejmiki to dla ludowców (w tej skali) nowe terytorium, przez 25 lat mieli wspomniane agendy z każdym nowym rządem. I jeszcze jedno, ci którzy weszli do sejmików i są teraz języczkiem u wagi to lokalni liderzy PSL-u, najmniej prawdopodobne, że okażą się chorągiewkami, blisko z Kamyszem i posłuszni. Poza tym PSL jako partia jest dyspozycyjny ale w środku są nie do rozdarcia, z tego właśnie słyną. Ziemkiewicz pisze więc literaturę fantastyczną nawet nie fantastycznonaukową Zawsze jakiś wyjątek możliwy ale niesamowicie nieprawdopodobny w tym układzie.
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Battlecruiser - 24.10.2018 Joker napisał(a):Smok Eustachy napisał(a): Nie pisałem o rozbiciu: Wtedy PSL zostałaby przy korycie nawet w 13 sejmikach razem z PiSem: ![]() Marcin Palade @MarcinPalade 7 godz.7 godzin temu "Wariant @R_A_Ziemkiewicz" a koalicje w sejmikach: samodzielne rządy @pisorgpl (kolor czerwony), koalicja @pisorgpl @nowePSL (kolor zielony), koalicja @pisorgpl @nowePSL @bezpartyjni_org (kolor żółty) RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Joker - 24.10.2018 Serio myślisz, że jakakolwiek jedność dołów PSLu w totalnej opozycji do własnej 'linii partii' jest możliwa? Jedno z tych trzech województw możesz sobie z żółtego już teraz wymazać, informacja z pierwsze ręki ![]() Będzie najprawdopodobniej 6 sejmików PiSowskich i 10 antyPiSowskich. Mimo zaklęć Ziemkiewicza i podobnych cudaków. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 24.10.2018 PSL nie wejdzie w żadną koalicję z PISem ponieważ oznaczałoby to dla niego wygumkowanie w przyszłych wyborach parlamentarnych. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - ZaKotem - 24.10.2018 Dzisiaj rozmawiałem ze znajomą pisówką. Nie żadna fanatyczka, jest z tych "miękkich" - przekonana, że zasadniczo wszyscy kradną, ale kaczyści przynajmniej coś rzucą chłopom z tego, co ukradną. Dlaczego głosowała na PiS? No bo jak PiS w Krakowie wygra, to pieniądze z centrali pójdą do Krakowa, a jak przegra, to nas odetną od wszystkiego. I co, nie ma w tym logiki? Im bardziej skorumpowany system władzy, tym więcej sensu w popieraniu rządu. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - lumberjack - 24.10.2018 PSL mnie centralnie rozwala. Odkąd pamiętam zawsze i we wszystkich wyborach prześlizguje się jak piskorz. Co by się nie działo, nawet jak sondaże wróżą mu brak perspektyw, to on, niczym gówno, zawsze wypłynie na wierzch. Wydaje mi się, że gdyby cały świat rozwalił się w wojnie atomowej; gdyby unicestwiono 99% ludzkości, to właśnie PSL by przetrwał. Jakby to powiedział Waldemar Pawlak - "PSL trwa i trwa mać". ZaKotem napisał(a): No bo jak PiS w Krakowie wygra, to pieniądze z centrali pójdą do Krakowa, a jak przegra, to nas odetną od wszystkiego. Bo taka prawda. I to funkcjonowało jeszcze przed rządami PiSu. Najlepiej to widać na przykładzie Radomia - kiedy w Polsce rządziła PO, w Radomiu rządzili PiSowcy. Kiedy w Polsce rządzi PiS, w Radomiu rządzą PeOwcy. Dzięki temu moje miasto nigdy nie będzie dobrze dofinansowane. Żadna centrala nigdy tu nie rzygnie większą kasą, bo nie będzie wspierać konkurencyjnej partii. |