![]() |
|
Drożyzna - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16) +--- Wątek: Drożyzna (/showthread.php?tid=14870) |
RE: Drożyzna - lumberjack - 27.08.2021 Dzisiej byłem na giełdzie rolnej, targu i w biedrze. Brzoskwinie: giełda 10zł/5kg czyli 2zł/kg targ 3zł/kg biedra 7zł/kg i to z dopiskiem, że przecenione z 10zł/kg Pomidory malinowe giełda 20zł/6kg czyli 3.33zł/kg targ 5-6zł/kg biedra 4zł/kg z dopiskiem, że przecenione z 9zł/kg Papryka słodka giełda 13zł/5kg czyli 2.60zł/kg targ 5zł/kg biedra 4zł/kg z dopiskiem, że okazja, bo przecenione z 9zł/kg ("aż 57% taniej!") Dynia giełda 1zł/kg targ niwim biedra 4zł/kg Papryka ostra giełda 5zł/kg biedra i targ - niwim, zapomniałem sprawdzić. Jak ktoś teraz będzie, to będę dźwięczny za orientacyjne podanie ceny Cebula giełda 10zł/5kg 2zł/kg targ i biedra - nie wiem Tak jak Dziad Borowy napisał - na giełdzie takie produkty jak pomidory, papryki, cebule, ziemniaki trza brać nie mniej niż skrzynka lub worek czyli minimum 5 kg. Za to kalafiora, ananasa, cytrynę czy też brokuła można brać na sztuki. Koperku i pietruszki nawet nie kupiłem bo był bardzo tani i aż naprawdę sporo za dużo. Ani bym tego nikomu nie rozdał ani bym tyle nie zjadł. Tylko by się zmarnowało. Takie coś to można kupić na giełdzie, podzielić na kilka/kilkanaście mniejszych pęczków i sprzedawać na czarno na targu. Reasumując Biedra jest wchuj droga, ale warto tam chodzić ze względu na promocje na chemię, pampersy, środki czystości, nabiał, mięso. Warzywa i owoce z giełdy se będę brał. RE: Drożyzna - DziadBorowy - 31.08.2021 "Ceny towarów i usług konsumpcyjnych (CPI) w sierpniu 2021 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku wzrosły o 5,4 proc. - wynika z najnowszego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego. Względem lipca wskaźnik CPI podniósł się o 0,2 proc. W ten sposób została przekroczona pewna nieformalna granica. Od czasu stłumienia inflacji na przełomie XX i XXI wieku roczna dynamika CPI w Polsce nigdy nie przekroczyła 5%. Sierpniowy odczyt wyznacza więc najwyższą inflację od czerwca 2001 roku." RE: Drożyzna - Fanuel - 31.08.2021 Chcą kurwie spłacać zadłużenie spadkiem wartości pieniądza w obrocie. Ale to jebnie... Jak żyje jeszcze nie poznałem przykładu, by bez polityki cięć gdzieś się udało inflację stłumić. RE: Drożyzna - lumberjack - 01.09.2021 Jeszcze przez rok 2022 będą mogli prowadzić politykę rozpasania. Od 2022 roku UE od wszystkich państw członkowskich będzie wymagała zaciśnięcia pasa. PiSowcy na pewno to będą chcieli wykorzystać i nachapać się maksymalnie póki jeszcze mogą. Jeszcze natworzą se synekur, hajsu nadrukują, dadzą każdemu, żeby nie było protestów, a potem nastaną takie chude lata, że hej. Jeszcze jak kasy z UE nie przybędzie za brak praworządności, to już w ogóle bida z nędzą. Od 2023 rzeczywiście będzie nowy polski ład. Taki chudy, chudziuteńki. Chyba, że PiS będzie miało w dupie wytyczne zaciskania pasa; wtedy może wszyscy zostaniemy milionerami. RE: Drożyzna - lumberjack - 01.09.2021 DziadBorowy napisał(a): W ten sposób została przekroczona pewna nieformalna granica. Od czasu stłumienia inflacji na przełomie XX i XXI wieku roczna dynamika CPI w Polsce nigdy nie przekroczyła 5%. Sierpniowy odczyt wyznacza więc najwyższą inflację od czerwca 2001 roku." Zaraz po Polsce są Niemcy, też dają czadu: Cytat:Na kolejnym miejscu w europejskim rankingu wzrostu cen są Niemcy. I choć ich wzrost cen był dużo niższy niż w Polsce i wyniósł 3,9 proc. rdr, czyli o tylko 0,1 pkt. proc. więcej w porównaniu z lipcem, to jednocześnie największa gospodarka naszego kontynentu nie notowała tak wysokiej inflacji od aż stycznia 1994 r. Ceny energii i paliw płynnych są tam wyższe w sierpniu o 12,6 proc. rdr. Drożała też jednak wyraźnie żywność (+4,6 proc. rdr). https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/polska-inflacja-cpi-najwyzsza-w-europie-ale-strefa-euro-nas-goni/80nljq6 RE: Drożyzna - DziadBorowy - 01.09.2021 Ale z tym, że nie notowali od stycznia 94 to ciężko porównywać. W Polsce lata 90 była transformacja z bardzo wysoką inflacją i bardzo wysokimi stopami procentowymi. Niemcy ten okres przechodziły dużo łagodniej. RE: Drożyzna - InspektorGadżet - 01.09.2021 Kurwa z tymi cenami i podatkami. Później nie dziwota że ludzie idą w dilerkę albo gangsterkę. Skoro państwo nas rucha w dupę bez smalcu na smarowanie to mam w dupie to państwo. Wystarczy na początek zainwestować trochę, a na wsi jest o tyle dobrze ze wiesz że nikt Cię nie odjebie. Dobrze powiedział Hennry Hill "dla nas nie istnieją tzw. normalni ludzie zarabiający 500 dolarów i płacący podatki. To frajerzy. Kiedy czegoś chce to mam to" RE: Drożyzna - DziadBorowy - 10.09.2021 Morawiecki napisał(a):Pani mnie pyta o ceny w sklepach, a po drugiej stronie są rolnicy. Rolnicy cieszą się, że z wyjątkiem cen na trzodę chlewną akurat rosną ceny pszenicy, kukurydzy, rzepaku. Nawet mleko rośnie. W związku z tym jest to miecz obusieczny. Z cykli "Mój elektorat to idioci więc to kupią" RE: Drożyzna - lumberjack - 15.09.2021 Kleje do płytek zawsze dzieliłem na: 1) Chujowe - poniżej 20 zł/worek 2) Niezbędne jakościowe minimum - ok. 20-25 zł/worek 3) Dobry standardowy klej - 40 zł/worek 4)Zajebiste superelastyczne kleje na wszystkie warunki i podłoża - 50-80 zł/worek No to teraz klej nr 3 jest już w cenie 60 zł/worek. Ciekawe jak bardzo wszystko jeszcze zdrożeje. I znowu dostałem podwyżkę stawki za wodę. Niedługo dobije do 12zł/m3 RE: Drożyzna - DziadBorowy - 01.10.2021 Inflacja CPI we wrześniu wyniosła rok do roku 5,8 proc., miesiąc do miesiąca 0,6 proc. - wynika z szacunku flash GUS. Ostatni raz tak wysokie wskaźniki inflacji były notowane w sierpniu 2000 r. (6,2 proc.) i wrześniu 2000 r. (5,9 proc.). Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-gus-inflacja-w-polsce-najwyzsza-od-2000-roku,nId,5554951#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox Coraz kurwa lepiej. RE: Drożyzna - Sofeicz - 01.10.2021 Was to jeszcze nie dotyczy ale ja już powoli wchodzę w 'lata szpitalne', gdzie leki stanowią znaczny wydatek. I to, co się ostatnio dzieje, to horror. Dzisiaj kupiłem zwykły osłonowy Lakcid - marne 30 zeta. Nawet leki refundowane są w ch... drogie. Wieszczę w najbliższej przyszłości znaczne odmłodzenie społeczeństwa. RE: Drożyzna - Fanuel - 01.10.2021 Sofeicz napisał(a): Was to jeszcze nie dotyczy ale ja już powoli wchodzę w 'lata szpitalne', gdzie leki stanowią znaczny wydatek. Mam chorą mamę i podpowiadam, że trzeba pytać o generyki, kupować przez neta i wybierać mniej znane marki. Taki Swanson ma bodaj 60 kapsułek z bakteriami za 16-22 złote. Toż to to samo a cena niższa. RE: Drożyzna - Ayla Mustafa - 04.10.2021 Co łączy Turcję, Rosję i Brazylię? Wielka inflacja, PiSopodobna władza i sondaże lecące ostro w dół. W Turcji Imamoglu (bodajże burmistrz Stambułu) prowadzi z Erdoganem 60% do 40%. W Rosji, według oficjalnych sondaży, partia Putina ma około 30%, a według tych prawdziwych pewnie mniej. A w Brazylii Lula dość mocno prowadzi z Bolsonaro. Tyle że po Luli większej poprawy się nie spodziewam, bo to socjalista, tyle że nie narodowy. A więc PiSy tego świata tracą i tracić będą, ale smutno, że musi dochodzić do takich kosztów, by ludzie się ocknęli. ![]() Inflacja w Argentynie i stan umysłowy Argentyńczyków to już odlot kompletny. Znowu peroniści im kraj niszczą. A ci ciągle ich wybierają. Inflacja 50% tam buszuje... W USA też jest inflacja, ale Biden kasę ładuje głównie w sensowną infrastrukturę, a nie w MPK (marnotrawienie, przejadanie i kradzieże). Ale kurde no. W sklepie aż żal mi kasę wydawać. Pamiętam czasy, gdy brałem kilka złotych i miałem chrupków i słodyczy do oporu. https://www.next.gazeta.pl/next/7,151003,27646290,rzad-chwali-sie-mikrodeficytem-ekonomista-dlug-poza-kontrola.amp "Patobudżet" XD Eh... Jak rozwinąć ten kraj, jeżeli (z tego co rozumiem) nie mamy długu publicznego na poziomie 56%, tylko w okolicach 75%, bo prawie 1/4 długu jest poupychana w państwowe osoby prawne i inne prawnicze fikimiki? Mamy zatem już dług państwa na poziomie Niemiec, a do poziomu gospodarczego Niemiec się nie zbliżyliśmy nawet? Oni tę kasę wydali na inwestycję, my na MPK. Niech ktoś mnie poprawi, jeżeli się mylę. RE: Drożyzna - kmat - 04.10.2021 Mustafa Mond napisał(a): Niech ktoś mnie poprawi, jeżeli się mylę.Nie mylisz się. To czego się boję, to że Pl odleci jak Argentyna. Zresztą - jakby się zastanowić PiS to wręcz jest wariacja tego peronowskiego justycjalizmu. RE: Drożyzna - Ayla Mustafa - 04.10.2021 kmat napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): Niech ktoś mnie poprawi, jeżeli się mylę.Nie mylisz się. Kurde. Na serio. Ten wynik wyszedł mi zbyt kosmicznie. Myślałem, że coś pomijam. ![]() Czyli tyle kasy poszło w niebyt. Tyle że peroniści to jakaś badziewna lewica narodowa, która robi dzikie tańce na ulicach po liberalizacji prawa aborcyjnego, a potem radośnie drukuje kasę. Kojarzą mi się z Ruchem Pięciu Gwiazd. Ciekawy jest fenomen spierdolenia argentyńskiego. Chyba poczuli się jakimś lokalnym imperium, poczuli się za pewnie i się do wszystkich rzucają (atak na Falklandy i roszczenia o Antarktydę). Podobny przypadek co Brazylia. No bo etnicznie to głównie połączenie Włochów i Hiszpanów. Może to być pewna przesłanka dotycząca tego, jak wyglądałyby Włochy i Hiszpania bez kontroli Unii Europejskiej. Dość frywolny stosunek do życia. Po chu się starać jak jest ciepło i jedzenie rośnie obficie w krzakach? Światopoglądowy liberalizm może być też pokłosiem tej frywolności (najpierw seksik, potem najwyżej aborcja). W sumie agresja też może być frywolna (a zaatakujemy se Falklandy, fajnie będzie). A ta centroprawicowa opozycja w Argentynia to jakaś bezobjawowa próżnia. U nas jednak Platforma mocno unowocześniała kraj. Tak źle jak w Argentynie pewnie nie będzie... Gombrowicz nas chyba frywolnie przeklnął przed śmiercią. Dla beki. RE: Drożyzna - kmat - 05.10.2021 PiS nie ma daleko. Granie na prymitywnych stadnych emocjach, a program gospodarczy sprowadza się do uruchomienia drukarek. Swoją drogą nie wiem czy jest sens klasyfikacji populistów na osi prawo-lewo. Niby Kaczyński i Orban to prawica, Fico na Słowacji lewica, Babisz w Czechach liberalne centrum, ala jakoś tak oni są bardziej podobni niż różni. RE: Drożyzna - lumberjack - 05.10.2021 Mustafa Mond napisał(a): https://www.next.gazeta.pl/next/7,151003...ntrola.amp Niemcy mają dług państwa taki jaki mają, ale już rok czy dwa lata temu wyszły na prostą w sensie, że mają budżet bez deficytu. A my? Co rok deficyt budżetowy. A w raporcie NIKu Banaś podkresli, że prawniczym fikumiku PiS ukrył ponad 200 mld zł, które należałoby dopisać do zadłużenia państwa. RE: Drożyzna - DziadBorowy - 05.10.2021 ![]() Ot cała tajemnica "nadwyżki budżetowej" Ale to pierdolnie. RE: Drożyzna - Ayla Mustafa - 05.10.2021 @DziadBorowy To musi jebnąć. Nie ma bata. Trochę śmieszy mnie, że ludzie na mojej wiosce nieraz zamiast inwestować i oszczędzać kasę z 500+ wydali ją na: - konie - jedna bardzo biedna rodzina zrobiła sobie szlachecką stadninę koni, a niegdyś ciągle pożyczali kasę, raz trzymali konia na sznurku jak psa (jedno dziecko w tej rodzinie też jest na coś chore, nie wiem, czy go wyleczyli), a w sumie to dalej pożyczają kasę i tak, mimo kilku tysięcy z 500+ miesięcznie, - takie ustrojstwo, na którym stoisz, a ono samo jedzie, nie trzeba nogami ruszać oraz na wycieczki do Grecji i do Las Palmas. Chu wie, co zrobią potem ci ludzie. Zjedzą te konie, jak będzie kryzys? Oczywiście mała mniejszość ludzi wydaje kasę tak głupio (choć to mniejszość barwna i wyróżniająca się), ale są dla mnie symbolem jakości naszego rządu. Mogliby do tego rządu wejść i nie byłoby różnicy. RE: Drożyzna - DziadBorowy - 05.10.2021 Mustafa Mond napisał(a): @DziadBorowy Czy ja wiem czy mała? Mnie się wydaje, że zdecydowana większość wydaje 500+ na konsumpcję. W ofercie Ministerstwa Finansów są np całkiem przyzwoicie jak na ten moment oprocentowane obligacje rodzinne, na które można przeznaczać kasę z 500+ bezpiecznie ją inwestując. Cieszą się one znikomym zainteresowaniem. Tak też jakoś zauważyłem, że w Polsce przestano szanować żywność i zbiegło się to z wprowadzeniem 500+ - ot przed 2015 rokiem widok frytek wysypanych na ulicę, niedojedzonej zapiekanki, burgera czy Kebaba praktycznie się nie zdarzał. Ostatnio po osiedlu muszę chodzić z psem w kagańcu bo tyle tego ustrojstwa leży, że ciągle coś zżerał a potem miał sraczkę. A robią to głównie pięćśset plusowe dzieciaki. |