Forum Ateista.pl
Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Nauki przyrodnicze (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=20)
+--- Wątek: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich (/showthread.php?tid=15085)

Strony: 1 2 3


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Litek - 27.01.2023

Ewolucja jest bajką.


Teoria ewolucji to bajka dla dorosłych
http://alexjones.pl/aj/aj-inne/aj-ciekawostki/item/40177-teoria-ewolucji-to-bajka-dla-doros%C5%82ych


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Dragula - 27.01.2023

Litek, musiałbyś najpierw wyjąć głowę z dupy, żeby móc o tym dyskutować.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - zefciu - 27.01.2023

Litek napisał(a): Ewolucja jest bajką.
Uzasadnij.

Cytat:Teoria ewolucji to bajka dla dorosłych
Uzasadnij.

Cytat:alexjones
Co ma wnieść do dyskusji opinia ze stronki faszysty snującego kretyńskie teorie spiskowe o chemikaliach zmieniających żaby w gejów?


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Sofeicz - 27.01.2023

Zef - porzuć wszelką nadzieję na jakąkolwiek 'dyskusję'.
Kolega Litek ma do wykonania na forum polecenie partyjne na froncie ideologicznym, i ma w d... wszelką argumentację.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - zefciu - 27.01.2023

Sofeicz napisał(a): Zef - porzuć wszelką nadzieję na jakąkolwiek 'dyskusję'.
Ale tutaj nie chodzi o moje osobiste nadzieje, tylko o danie szansy i postawienie sprawy jasno. Litek w różnych wątkach pisze w zasadzie to samo. A gdy pojawia się polemika, ucieka. Więc to jest ostatnia szansa dla niego — albo podejmie dyskusję, albo niech spada.


RE: Nie wiem kim jestem - geranium - 27.01.2023

Litek napisał(a):
bert04 napisał(a): Litek - ogarnij się. Oczekujesz prostych wyjaśnień, a nawet prostackich (typu Bozia, Allah) skomplikowanych procesów kulturowo-genetyczno-mementycznych?
Sorry ale bez odrobiny komplikacji się nie da.

Odrobinę komplikacji ?  Czekam z zapartym tchem na sensowne wyjaśnienie.
Spróbuj  zajrzeć  do książek  Harariego.

Sofeicz napisał(a): Zef - porzuć wszelką nadzieję na jakąkolwiek 'dyskusję'.
Kolega Litek ma do wykonania na forum polecenie partyjne na froncie ideologicznym, i ma w d... wszelką argumentację.
Litek jest prostym chlopakiem wierzacym w Boga i czytajacym Biblię  literalnie. Co powiesz gdy podobnie pisze apologeta po studiach religioznawczych. Przy tym jest jeszcze niegrzeczny.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Dragula - 27.01.2023

Raczej troll


RE: Nie wiem kim jestem - Sofeicz - 27.01.2023

geranium napisał(a): Litek jest prostym chlopakiem wierzacym w Boga i czytajacym Biblię  literalnie.
Właśnie na tym to polega.
Gdyby był sobie po prostu prostym chłopakiem o zerowej wiedzy, to by się nie pchał w dyskusję.
Aleeee... jak przeczytał Biblię - skarbnicę omniwiedzy fizycznej, chemicznej, genetycznej, etc. to klękajcie narody, zaczyna się wymądrzać i wygłaszać kategoryczne sądy.
Może lepiej by było, żeby tej Biblii nie przeczytał, chociaż z zasady popieram czytelnictwo.


RE: Czy istnieje ateistyczny system moralny? - Litek - 28.01.2023

zefciu napisał(a):
Litek napisał(a): Panowie ateiści powiedzcie proszę jak z samorództwa wyewoluował system moralny ?
Kto twierdzi, że system moralny wyewoluował z samorództwa? 
Cytat:Poruszamy się w oparach absurdu.
To przestańcie się poruszać i zacznijcie dyskutować na temat, i odnosić się do rzeczywistych argumentów interlokutorów.
Jeżeli człowiek rzekomo wyewoulował z samorództwa ( materii nieożywionej ) to z czego wyewoluowała moralność ?


RE: Globalne źródło prawdy - Litek - 28.01.2023

Należałoby głośno i wyraźnie publicznie ogłosić że ewolucja nie jest potwierdzona naukowo. Życie powstaje z istniejącego życia. Takie są naukowe fakty !


RE: Globalne źródło prawdy - zefciu - 28.01.2023

Litek napisał(a): Jeżeli człowiek rzekomo wyewoulował z samorództwa ( materii nieożywionej )
Nikt nie twierdzi, że człowiek wyewoluował z materii nieożywionej.

Litek napisał(a): Należałoby głośno i wyraźnie publicznie ogłosić że ewolucja nie jest potwierdzona naukowo. Życie powstaje z istniejącego życia. Takie są naukowe fakty !
Przecież ewolucja zajmuje się właśnie tym, jak życie powstaje z życia. Nie rozumiem powyższego zdania. Wyjaśnij.


RE: Globalne źródło prawdy - Sofeicz - 28.01.2023

zefciu napisał(a): Nikt nie twierdzi, że człowiek wyewoluował z materii nieożywionej.

Zara, zara - to protony, neutrony czy elektrony DNA, białek różnią się fundamentalnie od ich analogów w NaCl czy HCl?
Używanie pojęć "materia ożywiona/nieożywiona" jest czysto arbitralne.
Akurat tak się złożyło, że RNA/DNA, którego komponenty są bardzo powszechne w materii kosmicznej ma fenomenalną cechę tropizmu do samopowielania się czyli swoistą "vis vitalis".
Niestety reportera Polsatu przy tym nie było, kiedy to ProtoRNA stało się Pierwszym Replikatorem i uruchomiło cały proces.
Ale jak najbardziej można powiedzieć, że jesteśmy n-tą wariacją wehikułu tego protoreplikatora.

Ale Litek i tak tego nie skuma, bo w Księdze Rodzaju tego nie napisali.


RE: Globalne źródło prawdy - zefciu - 30.01.2023

Sofeicz napisał(a): Zara, zara - to protony, neutrony czy elektrony DNA, białek różnią się fundamentalnie od ich analogów w NaCl czy HCl?
No nie. Tzn. wszystko wskazuje na to, że życie jest emergencją. Natomiast to, o czym pisze Litek jest merytorycznie błędne (bo pojęcie „ewolucja” dotyczy organizmów żywych, a nie abiogenezy) i manipulacyjne (bo próbuje stworzyć wrażenie, że z materii martwej spontanicznie powstały istoty obdarzone moralnością, czyli de facto pomija ewolucję)
Cytat:Ale Litek i tak tego nie skuma, bo w Księdze Rodzaju tego nie napisali.
Co Litek skuma, a czego nie skuma, to zobaczymy. Jedno co jest pewne — Litek skonfrontuje swoje poglądy (albo wyleci), a nie będzie uciekał do innego wątku napisać to samo.


RE: Globalne źródło prawdy - Sofeicz - 30.01.2023

zefciu napisał(a): Natomiast to, o czym pisze Litek jest merytorycznie błędne (bo pojęcie „ewolucja” dotyczy organizmów żywych, a nie abiogenezy) i manipulacyjne (bo próbuje stworzyć wrażenie, że z materii martwej spontanicznie powstały istoty obdarzone moralnością, czyli de facto pomija ewolucję)

W sumie to mógłby być ciekawy wątek o tym czy np. bakterie można rozpatrywać jedynie jako rodzaj automatów komórkowych skoro stosują one ciekawe i złożone strategie, w tym kooperacyjne z sobą i żywicielem.
Jest taka opcja, że można to uznać za jakąś protomoralność.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Rodica - 30.01.2023

Sofeicz:
Cytat:W sumie to mógłby być ciekawy wątek o tym czy np. bakterie można rozpatrywać jedynie jako rodzaj automatów komórkowych skoro stosują one ciekawe i złożone strategie, w tym kooperacyjne z sobą i żywicielem.
Jest taka opcja, że można to uznać za jakąś protomoralnoś
Nawet leukocyty, nie działają ślepo, tylko decydują o tym jakie drobnoustroje zwalczać.
Niektorzy na tej podstawie wyciagają wnioski o świadomości wszystkiego nawet kwantów.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Apollonek - 07.02.2023

To ja od siebie dodam jako ciekawostkę wyczytaną w jednej z książek o nauronauce a propos uczuć i emocji, które są "zaraźliwe" z uwagi na to, żebyśmy się lepiej rozumieli. Taki sam stan emocjonalny ma zbliżać ludzi do siebie i pomagać nam wzajemnie się rozumieć. Z tą wiedzą polecam poobserwować otoczenie i reakcje ludzi na emocje innych osób Oczko


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Sofeicz - 07.02.2023

Od tego są neurony lustrzane, dość liczne u Homo S.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Rodica - 07.02.2023

Zrozumienie drugiego człowieka jest bardzo dużym wyzwaniem, neurony lustrzane mogą czasem w tym pomóc, ale dokładnie nie dowiemy się co odczuwa drugi czlowiek bez rozmowy z nim.
Natomiast wadami neuronów lustrzanych jest fakt, że zarażamy się negatywnymi emocjami, udziela nam się nastrój innych ludzi i nieświadomie kopiujemy ich sposób myslenia, zachowania i postrzegania rzeczywistości. Niestety, jak masz w rodzinie osoby zaburzone psychicznie, to też musisz się leczyć.


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - zefciu - 08.02.2023

Apollonek napisał(a): To ja od siebie dodam jako ciekawostkę wyczytaną w jednej z książek o nauronauce a propos uczuć i emocji, które są "zaraźliwe" z uwagi na to, żebyśmy się lepiej rozumieli. Taki sam stan emocjonalny ma zbliżać ludzi do siebie i pomagać nam wzajemnie się rozumieć. Z tą wiedzą polecam poobserwować otoczenie i reakcje ludzi na emocje innych osób Oczko
Ależ oczywiście. Dwustronna umiejętność komunikowania z członkami swojej społeczności uczuć ma wielką wartość przystosowawczą. Widać to choćby po psach, które w ciągu swojego okresu udomowienia udoskonaliły zarówno umiejętność rozumienia ludzkich uczuć, jak i ich okazywania (niektóre psy posiadają nawet mutację niewystępującą u innych psowatych pozwalającą na unoszenie brwi).


RE: Ewolucyjne źródła uczuć ludzkich - Sofeicz - 08.02.2023

Albo patrzenie w oczy.
U wików szczenięta nigdy nie patrzą w oczy członkom stada stojącym wyżej w hierarchii.
Bo patrzenie w oczy jest oznaką agresji. W ten sposób demonstrują uległość.
Natomiast u psów nie ma tego imperatuwu. Szczeniaki jak najbardziej wpatrują się w oczy swoich opiekunów.