![]() |
|
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Nauki ścisłe i techniczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=19) +--- Wątek: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) (/showthread.php?tid=7773) |
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fizyk - 04.02.2012 Bo tak naprawdę lewa i prawa też zostają na miejscu A zamianie ulegają przód i tył, czyli po prostu kierunek prostopadły do płaszczyzny lustra. Ale że z jakiegoś powodu dokonujemy w wyobraźni automatycznego obrotu obrazu o 180 stopni, mamy wrażenie, że zamieniły się lewo i prawo.
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Windziarz - 04.02.2012 Dodam jeszcze, że oś tego obrotu wybieramy tak, jak wydaje nam się sensownie. Sensownym jest dla nas, że człowiek obróci się o 180° wokół osi pionowej, nieco mniej sensowny zdaje się obrót o tyle samo, ale wokół osi poziomej. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Samuel - 04.02.2012 Hmm. Tak po namyśle stwierdzam, że to pytanie może powinno się znaleźć w dziale filozoficznym, bo mechanikę znam. Ale mimo tego to wydaje mi się zastanawiające, że w naszym umyśle przekształcenie tego typu zachodzi tylko wokół jednej osi
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fizyk - 04.02.2012 Po prostu chyba umysł usiłuje jak najlepiej dopasować sylwetkę w lustrze do naszej, a żeby to zrobić, obrót wokół osi pionowej jest najsensowniejszy. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - maniak08 - 05.02.2012 jeśli mamy dane dwie macierze A i B, to żeby zbadać czy macierz B jest macierzą odwrotna do macierzy A należy wyliczyć wyznacnik macierzy A i przemnożyć przez ten wyznacznik macież A, czy wystarczy poprostu wymnożyć macierz A x B? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Windziarz - 05.02.2012 Oczywiście że trzeba wymnożyć macierze. Macierzy o identycznych wyznacznikach jest wiele. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - maniak08 - 05.02.2012 czy do macierzy o wymiarze 3x3 by wyznaczyć wyznacznik można stosowac metodę laplaca? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Tgc - 05.02.2012 maniak08 napisał(a):czy do macierzy o wymiarze 3x3 by wyznaczyć wyznacznik można stosowac metodę laplaca? Ta metoda mozesz rozwiazac kazda macierz. Rozwniniecie Laplace'a to jedna z definicji wyznacznika. Chyba, ze chodzilo Ci o metode Sarrusa (to z roznica sum iloczynow elementow lezacych na "przekatnych"), ta metode mozesz stosowac tylko do macierzy 3 stopnia wlacznie. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - maniak08 - 05.02.2012 właśnie pytałem się o laplaca.. jutro pisze ostateczna poprawke z matmy i nie wiem czy moja "matematyczka" nie będzie wymagać Sarrusa do macierzy 3x3, no ale skoro laplaca działa to w razie czego będę mógł się kłócić że wynik mam dobry ;] Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Rita - 09.02.2012 Mam pytanie: czy siła Coriolisa wpływa na powstawanie wiru w zlewie? Kiedyś taką opinię słyszałam. Jeżeli tak, to jak spływa woda w zlewach na równiku? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fizyk - 09.02.2012 Ktoś to sprawdzał, Pogromcy Mitów albo Brainiac i nie znaleźli związku między półkulą a kierunkiem wirowania wody. Najprawdopodobniej największy wpływ ma kształt zlewu :p Na siłę Coriolisa to trochę za mała skala. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - exodim - 10.02.2012 Cytat:Myth: Electricity is always caused by electron flowmógłby ktoś rozwinąć to pogrubione? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Rojza Genendel - 10.02.2012 Fizyk napisał(a):Ktoś to sprawdzał, Pogromcy Mitów albo Brainiac i nie znaleźli związku między półkulą a kierunkiem wirowania wody. Najprawdopodobniej największy wpływ ma kształt zlewu :p Na siłę Coriolisa to trochę za mała skala.A więc kierunek od czego zależy? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fizyk - 10.02.2012 Rojza Genendel napisał(a):A więc kierunek od czego zależy?Zdaje się, że jest w dużej mierze losowy. Nawet w jednym zlewie woda może raz kręcić się w jedną, a raz w drugą stronę. Poza tym, tak jak napisałem w poprzednim poście, znaczenie może mieć kształt zlewu, i to najprawdopodobniej nie makroskopowy, tylko jakieś niewidoczne nierówności, które spowodują że w jakimś miejscu woda będzie spływać ciut inaczej i to w efekcie określi kierunek wiru. exodim napisał(a):mógłby ktoś rozwinąć to pogrubione?Ja nie wiem, co oni mają na myśli przez "elektryczność". Jeśli chodzi o prąd elektryczny, to to zawsze jest jakiś przepływ ładunków (choć faktycznie niekoniecznie elektronów). Jeśli chodzi ogólnie o zjawiska elektryczne, to właściwie już wtedy mówimy o elektromagnetyzmie, bo praktycznie nie da się elektryczności i magnetyzmu od siebie oddzielić - na upartego da się pewne zjawiska wydzielić, ale poza prądem elektrycznym i elektrostatyką nic nie przychodzi mi do głowy. Z kolei elektromagnetyzm to dużo więcej, niż tylko przepływ energii, to jest wszystko co wiąże się z ruchem ładunków i polami elektromagnetycznymi. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Sofeicz - 10.02.2012 Rojza Genendel napisał(a):A więc kierunek od czego zależy?Woda w zlewie pomimo, że wydaje się, że "się ustała" cały czas przemieszcza się. Zrobiono badania - i dopiero po tygodniu można mówić, że ustały w niej wszelkie ruchy. Wtedy woda spływa bez widocznych wirów. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - ideat - 10.05.2012 czy nasza galaktyka jak inne galaktyki jest w ruchu? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Aryman - 10.05.2012 Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie - jeśli inne galaktyki są w ruchu względem nas, to jednocześnie my jesteśmy w ruchu względem ich. A jeżeli chodziło Ci o jakiś specjalny układ odniesienia to sprecyzuj pytanie. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Sofeicz - 10.05.2012 Ontologik napisał(a):czy nasza galaktyka jak inne galaktyki jest w ruchu? Jest jak najbardziej. Galaktyka jak każda inna. Właśnie w tej chwili pędzą na siebie Droga Mleczna i Galaktyka Andromedy i zbliżają się do siebie, a względna prędkość tego ruchu została obliczona na około 120 km/s. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - ideat - 11.05.2012 Aryman napisał(a):Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie - jeśli inne galaktyki są w ruchu względem nas, to jednocześnie my jesteśmy w ruchu względem ich. A jeżeli chodziło Ci o jakiś specjalny układ odniesienia to sprecyzuj pytanie. hm. nie wiem czy to dobrze odda oco mnie sie rozchodzi. wyobraźmy sobie jakiś punkt w przestrzeni po za naszą galaktyką który zawsze zachowuję to samo położenie, (0,0,0) względem jakiegoś wyobrażonego układu współrzednych , którego końce przytwierdzone są do miejsc w których wszechświat się chyba rozszerza i rozciągają się wraz z nim . czy nasza galaktyka jest w ruchu względem tego punktu? czy oddala się od niego? ![]() Cytat:Jest jak najbardziej. Galaktyka jak każda inna. Zobacz na układ odniesienie powyżej, czy w takim układzie jest jakoś potwierdzone, że nasza galaktyka się rusza? A jesli wszechświat się rozszerza to galaktyki powinny się od siebie oddalać? czy nie tak? a tutaj galaktyki się do siebie zbliżają, wnosić można więc że wszechświat się nie rozszerza? czy co?
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Aryman - 11.05.2012 @Ontologik O ile mi wiadomo, nie ma takiego punktu. Być może ten topic rozwieje Twoje wątpliwości. |