Forum Ateista.pl
(Ambitny) film - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Kultura i sztuka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: (Ambitny) film (/showthread.php?tid=827)



(Ambitny) film - Dreilinden - 03.01.2010

marcinp napisał(a):zgadzam się, zresztą filmy o superbohaterach są zwykle tak kijowe, że za dużej konkurencji to on nie miał, tylko zakończenie nie przypadło mi zbytnio do gustu.
Zakończenie właśnie jest najlepsze. Pokazuje, że dobro od zła dzieli w pewnych sytuacjach naprawdę mało. Naprawdę się zastanowiłem - gdyby nie wrobienie Dr Manhattana, świat zostałby zniszczony przez wojnę. Można było to rozegrać inaczej, oczywiście, ale nie jestem wcale przekonany, czy ten przylizany postąpił źle.


(Ambitny) film - marcinp - 03.01.2010

Wychodzili z jakiegoś mega naiwnego założenia, że zmuszenie świata do współpracy spowoduje jakiś trwały pokój, a historia pokazuje, że wcale się tak nie dzieje.


(Ambitny) film - pilaster - 03.01.2010

El Commediante napisał(a):P.S. Czekam na recenzję Pilastra [Avatar -p] :lol2:

Chyba będziesz musiał trochę poczekać :lol2:

Na razie pilaster obejrzał 2012 i jest absolutnie pod wrażeniem. Nigdy jeszcze w kinie nie władowano takiej kasy w tak głupi i beznadziejny scenariusz Smutny


(Ambitny) film - MightyYu - 03.01.2010

Kilgore Trout napisał(a):ah ale jestem zadowolony. Mam bowiem "Disintegration Loop 1.1" Williama Basinskiego. 63 minutowe statyczne ujęcie Manhattanu w dniu 11.09.2001 z podkładem dzwiekowym w postaci jednego z serii "Disintegration Loops"

Czek dys ałt, Kilgore:
Cytat:Jednak w 1963 poznał bliżej środowisko nowojorskich filmowców undergroundowych. Oni kręcili za grosze, na amatorskim sprzęcie. Ich filmy były anarchiczne, pełne obscenicznych scen i eksperymentów formalnych. Warhol zrozumiał, że tędy droga. Kupił kamerę 16 mm i nakręcił własny film. Obraz nazwał się Sleep (Sen). Bohaterem został John Giorno, młody makler giełdowy i poeta-amator, zaprzyjaźniony z Warholem. Giorno miał szczególną cechę - bardzo lubił spać i przeznaczał na tę rozrywkę po 12 godzin na dobę. Andy w tym czasie sypiał po trzy godziny - był stale naprany amfetaminą. Cierpiał z tego powodu na bezsenność i osoby śpiące bardzo go interesowały. Zaproponował Giorno główną i jedyną rolę w swoim pierwszym filmie. "Co będę miał robić?" - spytał makler. "Spać". Warhol zainstalował się w sypialni przyjaciela, poczekał aż zaśnie, ustawił kamerę na statywie i nakręcił sześciogodzinną rejestrację śpiącego Johna Giorno.
http://www.lecinema.pl/lk/na070310.php

Oglądałeś takie filmy jak Baraka czy Koyanisquatsi? Jedna wielka medytacja Oczko http://www.youtube.com/watch?v=dtiqrzmuWbw

A z filmów z fabułą :p polecam Traffic w reżyserii Soderbergha - znakomita opowieść wielowątkowa, której motywem są narkotyki. Mamy walkę z kartelami narkotykowymi oglądaną oczami policjantów z Meksyku i senatora / sędziego mającego objąć stanowisko szefa wydziału do walki z narkotykami w USA; historię kobiety, której mąż zostaje aresztowany w powiązaniu z handlem kokainą zostawiając ją bez środków do życia i wierzycielami upominającymi się o pieniądze; wreszcie historie dzieciaków - konsumentów.
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=gjpadtJs9QA
Znakomity Szczęśliwy


(Ambitny) film - Kilgore Trout - 03.01.2010

Slyszalem o Warhole. Ale to nie sa filmy do ogladania. (oprocz Sleep jest jeszcze 8 godzinne "Empire") To raczej anty-filmy ktore maja tylko zdenerwowac Uśmiech

Cytat:Oglądałeś takie filmy jak Baraka czy Koyanisquatsi?

Ba!

Tu w ogole tez jestem szczesliwy bo mam "Chronos" Rona Fricke z komentarzem rezysterskim i dodatkami Uśmiech


(Ambitny) film - El Commediante - 03.01.2010

Polecam popularny ostatnio mjuzikal pt. "Rent". Jak ktoś lubi Broadway to będzie zachwycony. Szczególnie polecam Ekipie "Honor" Język


(Ambitny) film - heninsyn - 04.01.2010

Od kilku wieczorów z kolekcji Woody Allena - od " Śpiocha " i orgazmotronów, po " Seks nocy letniej ", przetkane wczoraj z rosyjska " Miłością i śmiercią ", dziś czas na " Zelig`a " !

:]


(Ambitny) film - Piotrek R. - 04.01.2010

orgazmotron ? czyżby Barbarella Uśmiech ?


(Ambitny) film - heninsyn - 04.01.2010

Piotrek R. napisał(a):orgazmotron ? czyżby Barbarella Uśmiech ?

Zawsze zazdrościłem Barbalelli blond loków, moje czarne a`la " mokra włoszka " zawsze wskazywały na jakiegoś rosyjskiego podlejtnanta z kawiorem w pysku a pirogem ( ruskim ? ) za uchem !!!

:]


(Ambitny) film - Palmer - 04.01.2010

Dom zły.
Absolutna rewelacja. Oglądałem wczoraj, obejrzę chyba i dziś.
David Lynch by się nie wyparł tego dzieła.
Pierwszy polski mroczny thriller z prawdziwego zdarzenia. A do tego w siermiężnych realiach PRL-u.
TOTAL!


(Ambitny) film - MightyYu - 04.01.2010

Jajacek napisał(a):Dom zły.
Absolutna rewelacja. Oglądałem wczoraj, obejrzę chyba i dziś.
David Lynch by się nie wyparł tego dzieła.
Pierwszy polski mroczny thriller z prawdziwego zdarzenia. A do tego w siermiężnych realiach PRL-u.
TOTAL!
Podpisuję się, tyle, że nie kojarzy mi się z Lynchem w ogóle. Jak dla mnie kontynuacja potęgi "Wesela" tego samego reżysera. Historie mocno prawdopodobne. No i wszechobecny polski alkoholizm.
Mocne i prawdziwie mroczne.


(Ambitny) film - Forge - 05.01.2010

Cytat:Polecam popularny ostatnio mjuzikal pt. "Rent". Jak ktoś lubi Broadway to będzie zachwycony. Szczególnie polecam Ekipie "Honor" :razz:
"Niech żyje sodoma, transeksualiści, lesby, heroina" etc... Nie, bohema i Ci pojebańcy nie są dla mnie. Żałuję, że podoba to się niektórym ludziom, których lubię. Generalnie fajnie się słucha muzycznie, ale gówniany przekaz. No ale na szczęście UWAGA SPOILERY o bohaterów ubiega się zasłużony do ich stylu życia towarzysz AIDS Duży uśmiech Ciekawi mnie, jak to się skończy. KONIEC SPOILERÓW

Dobra, leci dalej.


(Ambitny) film - Dreilinden - 06.01.2010

Co łączy Avatar i Pocahontas?


(Ambitny) film - Rita - 06.01.2010

Nie tylko to, cały Avatar jest do bólu przewidywalny, historia jest prosta jak budowa cepa. W zasadzie ja mam wrażenie, że oglądałam pokaz efektów specjalnych w 3D. Generalnie dla tych efektów warto film zobaczyć, jednak na fabułę nie liczcie, jest jej tam jak na lekarstwo...


(Ambitny) film - lumberjack - 06.01.2010

Czemu narzekata na fabułę? Po to się robi filmy do kina, żeby udały się na niego masy, motłoch. Fabuła musi być dostosowana do ich poziomu. Bo nie zrozumiejo i następnym razem do kina nie przyjdo.


(Ambitny) film - Dreilinden - 09.01.2010

W tej chwili jestem porażany zajebistością "American Beauty". WOW.


(Ambitny) film - Sagittarius - 10.01.2010

Na mnie wrażenie zrobił 'Harry Brown'. Staruszek, który ma dość bezczynności i sam bierze sprawy w swoje ręce. To jest to.


(Ambitny) film - MightyYu - 10.01.2010

von.grzanka napisał(a):W tej chwili jestem porażany zajebistością "American Beauty". WOW.
Nom, wielkie ŁAŁ :]
Obejrzyj jeszcze "Road to Perdition" tego samego reżysera, rewelacyjny Hanks w opowieści o zemście członka mafii, klimat lata 30te USA.
http://www.youtube.com/watch?v=IjbSYkY5hVA
A ja przymierzam się do "Away we go", również Sama Mendesa. Zapowiada się sympatycznie, w sam raz na moje ostatnie dołki :mdleje:
http://www.youtube.com/watch?v=dEp3NKG2U5U


(Ambitny) film - Łoś - 10.01.2010

Obłęd (ang. The Jacket) dość ciekawy film.


(Ambitny) film - Luka_Wars - 10.01.2010

Oglądał ktoś z was Wielki Błękit Luca Bessona (twórcy Nikity, Leona Zawodowca, Piątego Elementu i wymieniać by tu jeszcze w kółko...)?

Film trochę zapomniany przez świat, ale uważam go za najlepszy jaki w życiu widziałem. Czasami w godzinach nocnych leci na TVP, ale szybciej będzie samemu się o ten tytuł postarać.