Forum Ateista.pl
Homotematy/posty - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Homotematy/posty (/showthread.php?tid=9074)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 21.07.2017

znaLezczyni napisał(a): Niestety, jest to prawdziwy obraz odbioru i oceny homoseksualistów przez część społeczeństwa, szczególnie tę silnie skatolicyzowaną (jest takie słowo? tylko 195 wyników w googlach). Tu z góry przepraszam tych katolików, którzy poczuli się moim stwierdzeniem dotknięci, bo takich odczuć nie mieli ani opinii nie wysnuwali. Oczywiście, wszelkie uogólnienia są krzywdzące. Niemniej jednak wiele razy spotykałam się ze sprowadzaniem związków homoseksualnych i działań na rzecz praw gejów i lesbijek do odniesień do seksu analnego

Niech geje zaczną robić parady równości, na których społeczeństwo zobaczy normalnie ubranych i zachowujących się ludzi, to poprawią swój wizerunek. Jeśli geje robią parady, które są pochodem półnagich cudaków rodem z pokazu cyrkowych osobliwości, to się nie dziwię, że są postrzegani przez pryzmat swojej seksualności. I wcale nie trzeba wciskać wszędzie tego złowrogiego KK, żeby wyjaśnić jakieś zjawisko. Tym bardziej, że Polacy przestrzegają tylko katolickie obrzędy, a nie moralność. Jest tylko mała garstka, tych, którzy starają się żyć zgodnie z katolicką moralnością.


RE: Homotematy/posty - Dragula - 21.07.2017

No jakoś bardzo się lubią powoływać na katolicką moralność, kiedy mogą wytknąć czyjąś nienormalność. Choć nie wiem, czy to KK jest źródłem polskiej homofobii, czy po prostu homofobom wygodnie mieć katolicką wykładnię pod ręką. Skoro homoseksualistów określa się m. In. Sodomitami, to chyba jakiś wpływ jedynej słusznej wiary jest.


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 21.07.2017

Dragula napisał(a): Choć nie wiem, czy to KK jest źródłem polskiej homofobii, czy po prostu homofobom wygodnie mieć katolicką wykładnię pod ręką.  

Myślę, że to drugie.

Dragula napisał(a): Skoro homoseksualistów określa się m. In. Sodomitami, to chyba jakiś wpływ jedynej słusznej wiary jest.

Nom, na pewno jakiś jest. Chociaż nie znam chrześcijan z jakąś antyhomosiową manią. Prędzej bym umiał podać przykłady narodowców lub miłośników Adolfa H.

Narodowe Odrodzenie Polski miało kiedyś nawet taką ogólnopolską akcję i plakaty:

[Obrazek: 537.jpg]


RE: Homotematy/posty - magicvortex - 22.07.2017

Wiecie, można nic nie mieć do orientacji seksualnej, natomiast dużo mieć do publicznego obnażania się i rozwiązłości. Jakby była parada heteroseksualna w której chodziliby półnadzy ludzie udający że uprawiają seks to też byłoby oburzenie mimo że to przecież nie byłaby heterofobia.


RE: Homotematy/posty - Sofeicz - 22.07.2017

Mówisz, jakby co godzinę paradowali koło ciebie jacyś hedonistyczni homo.
Jakoś mnie omijają. A szkoda.


RE: Homotematy/posty - Gladiator - 23.07.2017

ZnaLezczyni napisała

Cytat:Skąd ta fiksacja? Nie mam pojęcia. Być może - to moje gdybanie - jest skutkiem próby doskoczenia do restrykcyjnego, nomen omen, stosunku KK do życia seksualnego. Obostrzenia, zakazy i nakazy mogą prowadzić do frustracji, ta zaś może prowadzić do fantazji na temat cudzego życia seksualnego. Najlepiej takiego, które jest odległe od własnego. Stąd fiksacyjny odbyt u Gladiatora, to jest chciałam napisać, w jego wypowiedzi o Trumpie.

Popieram Sofeicza, myśl tygodnia, ba może nawet roku zostanie.... Chory 

W tej poważnej sytuacji muszę złożyć oświadczenie:

Oświadczam wszem wobec, że podczas badania prostaty urolog nie stwierdził u mnie żadnej fiksacyjności odbytu oraz nie zaznałem podczas owego  badania żadnej rozkoszy. Duży uśmiech


Teraz przejdźmy do tematu:

Być może - to moje gdybanie - jest skutkiem próby doskoczenia do restrykcyjnego, nomen omen, stosunku KK do życia seksualnego Obostrzenia, zakazy i nakazy mogą prowadzić do frustracji, ta zaś może prowadzić do fantazji na temat cudzego życia seksualnego. Najlepiej takiego, które jest odległe od własnego

Konstrukcja tej myśli oparta na tzw psychuszce  psychiatrów z KGB. Polegała ona na wmawianiu opozycjonistom, że są chorzy umysłowo protestując przeciw systemowi. Sam pomysł ma wcześniejsze konotacje, wymyślili go Chińczycy i stosowali podczas wojny koreańskiej na amerykańskich jeńcach. Oprawcy wmawiali im, że są lekarzami, a jeńcy pacjentami, których leczą z kapitalistycznego myślenia. Taki obóz reedukacyjny. (obecnie to zabronione) Współcześnie zaś objawia się to wmawianiem, że ludzie normalni powinni sie wstydzić krytyki wszelkiej dewiacji. Wmawiania się im tego typu myśli i nieistotnym jest tu prawda, rzeczywistość. Istotnym jest narracja tworząca określoną atmosferę.
Cóż, utrzymując się w konwencji odpowiedzieć można tylko - nie sądźmy innych po sobie.

Przykład uniwersalnego wykorzystania odbytu, jest w tym wszystkim coś na rzeczy. Poniżej najświeższe zdjęcie z barcelońskiej Gay Pride.



[Obrazek: barcellona.jpg?resize=750%2C1334]


Takie publiczne eksponowanie seksualności musi mieć w podłożu jakieś psychiczne skrzywienia, normalni ludzie tak nie robią. Mogę zrozumieć pułapkę w jakiej znaleźli sie ci ludzie często wypominający Bogu dlaczego to ich spotkało i co mają rozbić. Wszystko wokół jest inaczej niż oni czują. Nie jest to łatwy problem do rozwiązania, bo przyzwolenie prowadzi do zwiększania się ilości ludzi z zaburzeniami, czyli pogorszenia sytuacji.

Restrykcyjność KK, obostrzenia , zakazy
mają prowadzić do frustracji? To chyba żart..... Moralność, normy etyczne są efektem rozumu kierującego sie określonym przesłaniem. Jeśli to się odrzuci następuje zezwierzęcenie czego przykładem skrajnym jest osobnik powyżej. Gdyby postawić koło niego pawiana, to goła małpa miałaby takie same opory bycia publicznie nagą co ów "wyzwolony" nieszczęśnik. Przekonanie, że odrzucenie wszelkich norm uchroni przed frustracją jest irracjonalne. W tym momencie pozostaje sie dosłownie zwierzęciem szarpanym i niesionym przez instynkty, a człowiek zrównany ze zwierzęciem nie jest w stanie ich opanować. Totalny absurd. Człowieczeństwo jest określonym sposobem zachowania i postępowania, zwierzęta nie mają norm postępowania, zakazów, nakazów i restrykcji. Ich brak prowadzi właśnie do powstania  zaburzeń i takich sytuacji jak na zdjęciu.


RE: Homotematy/posty - freeman - 24.07.2017

Nic dodać, nic ująć.Chociaż.......może ten gość z flagą to jakiś prowokator?


RE: Homotematy/posty - ZaKotem - 24.07.2017

lumberjack napisał(a): Niech geje zaczną robić parady równości, na których społeczeństwo zobaczy normalnie ubranych i zachowujących się ludzi, to poprawią swój wizerunek. Jeśli geje robią parady, które są pochodem półnagich cudaków rodem z pokazu cyrkowych osobliwości, to się nie dziwię, że są postrzegani przez pryzmat swojej seksualności. I wcale nie trzeba wciskać wszędzie tego złowrogiego KK, żeby wyjaśnić jakieś zjawisko. Tym bardziej, że Polacy przestrzegają tylko katolickie obrzędy, a nie moralność. Jest tylko mała garstka, tych, którzy starają się żyć zgodnie z katolicką moralnością.

Tu są zdjęcia z ostatniego Marszu (nie "parady") Równości w Krakowie, który zresztą na własne oczy widziałem.

http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/krakow/g/13-marsz-rownosci-w-krakowie-cala-przyjemnosc-po-naszej-stronie-duzo-zdjec-wideo,12074342,23789742/

Proszę powiedzieć, którzy są ubrani i zachowują się nienormalnie. Moim zdaniem ci za kordonem policyjnym. Gladiator musiał aż do Barcelony jechać, żeby stamtąd przywieźć zdjęcie nienormalnego geja. A ty gdzie ich widziałeś, że taki ci się ukształtował wizerunek?


RE: Homotematy/posty - Iselin - 24.07.2017

Znajomi, którzy chodzą na parady w Polsce, zamieszczają zwykle zdjęcia całkiem normalnych ludzi. Udziwnionymi zdjęciami natomiast najbardziej epatują prawicowe portale oraz znajomi, którzy udostępniają stamtąd zdjęcia. Najczęściej są pościągane z innych krajów, chyba że z trudem znajdą coś na jakimś zdjęciu z Polski i natychmiast obiega to pół internetu.


RE: Homotematy/posty - exeter - 24.07.2017

ZaKotem,

Cytat:A gejostwo kojarzy mu się od razu z seksem, bo to prosty instynkt i łatwy do kojarzenia, a seks gejów oczywiście kojarzy się z analem. W kulturze opartej na agresji i dominacji, np. w więzieniu, posuwanie w dupę nie ma nic wspólnego z seksem, lecz jest sposobem na maksymalne upokorzenie zdominowanego osobnika i wykluczenie go z normalnej hierarchii.
Równie łatwo kojarzyć z seksem heteryctwo, wystarczy przywołać parki tulące się do siebie w miejscach publicznych, czy publicznie uprawiające seks:
[Obrazek: 080796634450d2e668302d324a6995a4891bac29]

Konia z rzędem temu, kto udowodni, że seks hetero nie może być postrzegany jako równie obrzydliwy co seks homo. Przypominam, że seks analny nie jest przypisany wyłącznie homoseksualistom. To samo dotyczy seksu jako sposobu poniżania i upokarzania - gwałcenie kobiet, zwłaszcza gwałcenie kobiet wroga, od niepamiętnych czasów służyło przede wszystkim właśnie temu.
Z tą jedną różnicą, że gwałcącym chodziło tyleż o upokorzenie kobiet, co i poniżenie pokonanych mężczyzn.


RE: Homotematy/posty - Dragula - 24.07.2017

Gladiator wpisz w google słowo "nudysta". Niestety wszystkie rasy, płci i orientacje są tak samo nienormalne, jak się kolejny raz okazuje. Nie dziękuj za kolejne poszerzenie horyzontów.
Jeśli chodzi o zapobieganie rozwoju tej straszliwej choroby w naszym spoleczeństwie, od której benzyna drożeje, cukier znika z półek a latem pada grad, to musisz chyba aborcję wdrożyć.

Właściwie to czegoś mnie ten pan ze zdjęcia nauczył dzisiaj. Że niestety można tracić energię, czas i rozum, na wyprodukowanie krytycznego elaboratu na temat tego co kto trzyma w dupie


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 25.07.2017

ZaKotem napisał(a): A ty gdzie ich widziałeś, że taki ci się ukształtował wizerunek?

Nie mam tak ukształtowanego wizerunku. Jestem homoneutralny tak samo jak jestem heteroneutralny - w sensie, że nie patrzę na ludzi przez pryzmat tego, w jaki sposób lubią się łomotać czy też grzmocić, patrzę tylko na to czy są chujami czy nie są.

ZaKotem napisał(a): Proszę powiedzieć, którzy są ubrani i zachowują się nienormalnie.

Daaawno nie widziałem jakichkolwiek parad. Jeśli teraz takie parady nie są już lateksowo-skórzano-półnagie, to znaczy, że ludzie zmądrzeli.


RE: Homotematy/posty - znaLezczyni - 28.07.2017

Gladiator


Cytat:Oświadczam wszem wobec, że podczas badania prostaty urolog nie stwierdził u mnie żadnej fiksacyjności odbytu

Bo nie był to właściwy specjalista do stwierdzania istnienia czy nie fiksacji.
Twoja anusowa fiksacja jest w głowie, nie w odbycie.
Cytat:Być może - to moje gdybanie - jest skutkiem próby doskoczenia do restrykcyjnego, nomen omen, stosunku KK do życia seksualnego Obostrzenia, zakazy i nakazy mogą prowadzić do frustracji, ta zaś może prowadzić do fantazji na temat cudzego życia seksualnego. Najlepiej takiego, które jest odległe od własnego

Cytat:Konstrukcja tej myśli oparta na tzw psychuszce  psychiatrów z KGB. Polegała ona na wmawianiu opozycjonistom, że są chorzy umysłowo protestując przeciw systemowi. Sam pomysł ma wcześniejsze konotacje, wymyślili go Chińczycy i stosowali podczas wojny koreańskiej na amerykańskich jeńcach.


Zupełnie nietrafione. Strzelasz z armaty do wróbla. Ja o wypartych fantazjach seksualnych i niespełnionych potrzebach, w dodatku ze znakiem zapytania, Ty o KGB i wmawianiu chorób psychicznych.


Cytat:Przykład uniwersalnego wykorzystania odbytu, jest w tym wszystkim coś na rzeczy. Poniżej najświeższe zdjęcie z barcelońskiej Gay Pride.


A konkretnie co jest na rzeczy?
Gdyby mnie tak pośladki i w-różny-sposób-wykorzystane-odbyty fascynowały jak Ciebie, poszukałabym i wkleiła zdjęcia kobiet hetero z karnawału w Rio na przykład. Ciekawe, co wówczas byłoby na rzeczy.
Cytat:Takie publiczne eksponowanie seksualności musi mieć w podłożu jakieś psychiczne skrzywienia, normalni ludzie tak nie robią


A od kiedy wetknięcie sobie czegoś w tyłek jest z zasady eksponowaniem seksualności? Wkładając sobie czopek (wybacz, że używam bezpośrednio formy "ty", ale branie lekarstw ludzka rzecz) seksualności zażywasz prywatnie?
Cytat:Restrykcyjność KK, obostrzenia , zakazy mają prowadzić do frustracji? To chyba żart..... Moralność, normy etyczne są efektem rozumu kierującego sie określonym przesłaniem. Jeśli to się odrzuci następuje zezwierzęcenie czego przykładem skrajnym jest osobnik powyżej. Gdyby postawić koło niego pawiana, to goła małpa miałaby takie same opory bycia publicznie nagą co ów "wyzwolony" nieszczęśnik. Przekonanie, że odrzucenie wszelkich norm uchroni przed frustracją jest irracjonalne


A kto pisał o odrzuceniu wszelkich norm? Ja nie. Manipulujesz, rozszerzając zakres mojej wypowiedzi - i to Ty, który zarzucasz mi stosowanie metod KGB :)
nie uwiera Cię belka?
W oku, żeby nie było wątpliwości.

Oczywiście, że normy są potrzebne. Podstawowe normy, takie, na które obie strony (niezależnie od statusu związku) się zgodzą. Nie należy krzywdzić (ani się, ani drugiej strony), nie należy się zdradzać, należy dbać o potrzeby, cudze i własne.
Normy seksualne narzucane przez KK idą jednak o wiele dalej, na tyle daleko, że naruszają wolność i prywatność dorosłych osób. Gdzie i kiedy można mieć wytrysk (w pochwie), czy można założyć prezerwatywę na penisa (nie można, chyba że w wyjątkowych sytuacjach), czy można stosować środki antykoncepcyjne (nie można, chyba że jak w poprzednim), na ile można stosować seks oralny (tylko gra wstępna, nie może zakończyć się wytryskiem), jakie zabawki można stosować (żele tak, dildo nie) - to wszystko może frustrować i utrudniać cieszenie się życiem seksualnym. Zwłaszcza kobietom, ale i mężczyznom też. A frustracja w tej dziedzinie może przeradzać się w agresję wobec tych, którzy znacznie swobodniej do swojej seksualności podchodzą. Mieszanka zazdrości i poczucia wyższości, niebezpieczna.


Cytat:. Człowieczeństwo jest określonym sposobem zachowania i postępowania, zwierzęta nie mają norm postępowania, zakazów, nakazów i restrykcji. Ich brak prowadzi właśnie do powstania  zaburzeń i takich sytuacji jak na zdjęciu.
Wnioskujesz o człowieku na podstawie jednego durnego zdjęcia?
Nawiasem mówiąc, ten na zdjęciu ma tęczę w dupie - czyli dokładnie tam, gdzie prawicowcy, którzy palili ją na placu w Warszawie.
Popatrz, ile łączy Prawdziwych Polaków z gejem ze zdjęcia. I jego, i ich uwiera tęcza. A ponoć to symbol przymierza.


RE: Homotematy/posty - ZaKotem - 28.07.2017

Cytat:Nie mam tak ukształtowanego wizerunku. Jestem homoneutralny tak samo jak jestem heteroneutralny - w sensie, że nie patrzę na ludzi przez pryzmat tego, w jaki sposób lubią się łomotać czy też grzmocić, patrzę tylk na to czy są chujami czy nie są.
No to bardzo ładnie, zdawało mi się jednakże widzieć sugestię, że homo od hetero różni nie tylko sposób łomotania czy też grzmocenia, co jest faktem niewątpliwym, ale również ubierania się, a z tym nie mogę się zgodzić.

Cytat:Daaawno nie widziałem jakichkolwiek parad. Jeśli teraz takie parady nie są już lateksowo-skórzano-półnagie, to znaczy, że ludzie zmądrzeli.

Ja tylko pragnę nadal wiedzieć KIEDY I GDZIE widziałeś te parady lateksowo-skórzano-półnagie, może bym poszedł, bo lubię srogie fetysze. Oczywiście mówmy o Polsce, nie ma przecież sensu porównywać np. niemieckich gejów z polskimi hetero, bo przecież Wszyscy Wiedzo że Niemcy jako Niemcy wszyscy mają srogie fetysze.

[Obrazek: 3_12.jpg]


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 28.07.2017

ZaKotem napisał(a): Ja tylko pragnę nadal wiedzieć KIEDY I GDZIE widziałeś te parady lateksowo-skórzano-półnagie, może bym poszedł, bo lubię srogie fetysze. Oczywiście mówmy o Polsce

O tutej:

[Obrazek: 13412149_10157113449785145_8846037922436627259_o.jpg]

[Obrazek: 7he3mvdhdthnkvumsgn7aekk6qk29bt1.jpg]

To je z parady równości z 2016 roku.

Ten twój marsz krakowski wydaje się normalniejszy od warszawskiego. Na warszawskim widać różnych dziwolągów, a na krakowskim już nie.

ZaKotem napisał(a): zdawało mi się jednakże widzieć sugestię, że homo od hetero różni nie tylko sposób łomotania czy też grzmocenia, co jest faktem niewątpliwym, ale również ubierania się, a z tym nie mogę się zgodzić.

Niektórzy homo ubierają się zwyczajnie - jak hetero. Niektórzy hetero ubierają się jak homo (już nieraz widziałem w galerii pary, gdzie chłopak chodził w superobcisłych rurkach lub wręcz nawet w leginsach). Jakiejś ogólnej reguły chyba nie ma aczkolwiek wydaje mi się, że ludzie homo bardziej przywiązują uwagę do wyglądu i ubioru, a ludzie hetero to takie bardziej flejtuchy bez zmysłu estetycznego.


RE: Homotematy/posty - Dragula - 28.07.2017

Lumber, jeśli te obrazki to dla ciebie pandemonium zboczeństwa, zepsucia i blablabla, to może sprawdź czy nie masz kija w dupie Duży uśmiech to już na karnawale w rio można przynajmniej zobaczyć cycki na żywo (jak ktoś nir widział)


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 29.07.2017

Drogi Dragulo, ZaKotem pytał się o nienormalnie ubierajacych sie homo, to mu takowych pokazałem. Jeśli dla ciebie jest to normalny styl ubierania się, to ubierz się tak samo idąc do roboty. Przecież ty nie masz kija w dupie - w przeciwieństwie do drętwego lumbera.

Paradowanie z cycami na wierzchu też normalne nie jest i nigdy czegoś takiego w jakimkolwiek polskim mieście nie widziałem. Chyba, że kobita karmi dziecię no ale po karmieniu chowa cyca i nie lata z nim na wierzchu po mieście. Jeśli w Brazylii jest to normalnosciowy standard to poka zdjęcia z centrum Rio, ale nie z parady tylkp z dnia powszedniego. :-)


RE: Homotematy/posty - Dragula - 29.07.2017

No problem polega wlaśnie na tym, że mimo jakiegoś gejowskiego pierwiastka w naszym społeczeństwie nie da się zobaczyć kogokolwiek ubranego nienormalnie w dniu powszednim. Więc mamy tylko te parady, na których najwyraźniej obowiązują te same zasady co na konwentach, czy halloween, tj ludzie ubierają się w śmieszny sposób. I co z tego?


RE: Homotematy/posty - lumberjack - 29.07.2017

No właśnie chodzi mi o to żeby się tak halloweenowo nie ubierali, bo se psują wizerunek. Ci z parady z Krakowa jakoś to rozumieją. W przeciwieństwie do tych z Warszawy...


RE: Homotematy/posty - Iselin - 29.07.2017

Z cyckami chyba w Warszawie nie biegają. Była jakaś afera właśnie dlatego, że organizatorzy wyprosili laskę, która chciała maszerować z cyckam na wierzchu. A sugerowanie strojami, że chodzi o karnawałową zabawę rzeczywiście może sprawiać wrażenie, że to tylko zabawa, a nie poważne sprawy. Zresztą widziałam, że dyskusje na ten temat trwaja od dawna.