Forum Ateista.pl
Koronawirus - Wersja do druku

+- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl)
+-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Społeczeństwo (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=16)
+--- Wątek: Koronawirus (/showthread.php?tid=14648)



RE: Koronawirus - ZaKotem - 17.08.2020

Poligon. napisał(a): Dobrze się czujesz?
Czy jeżeli odrzucę zaproszenia na obiad od ciebie, to będziesz mi życzył śmierci głodowej? Widzisz tu w ogóle jakiś dysonans logiczny, czy maseczka zsunęła ci się na oczy?
Nie rozumiem cię, chłopie. Mówisz, że cię niepokoi, jak ktoś troszczy się o twoje zdrowie. To ja mówię, że się nie troszczę, żeby cię uspokoić. A ciebie to też denerwuje. To jak jest dobrze?

Cytat:Widzę, że idiolekt zefcia udziela się innym moderatorom.  
Nigdy na nikogo nie smarkałem, ani nie kichałem - tak przed "pandemią", jaki teraz.
Rozumiem, że jesteś tak wyjątkową istotą ludzką, że gdy kichniesz, cząsteczki twego kichu ulegają anihilacji i nigdy nie docierają do drugiego człowieka.


Cytat:Jestem też przeciwnikiem obowiązku noszenia gumowego obuwia zabezpieczającego przed porażeniem piorunem, oraz przymusu zakładania na głowę kasku budowlanego chroniącego przed spadającymi dachówkami. 
Czy w związku z tym jestem zwolennikiem zabijania?
Nie, w związku z tym nie. Natomiast gdybyś był przeciwnikiem obowiązku zatrzymywania się na przejściach dla pieszych, to wtedy tak. Noszenie maseczek jest czymś analogicznym z tym właśnie, a nie z twoimi zupełnie nieadekwatnymi przykładami. To może jeszcze raz powtórzę, bo znowu zignorowałeś: nie po to każą ci nosić maseczkę, żeby cię chronić.


RE: Koronawirus - zefciu - 17.08.2020

Poligon. napisał(a): Może dostrzeżesz wtedy, że zdania naukowców na ten temat są mocno podzielone.
Ale co to są „zdania naukowców”. Bo takie gadania o „zdaniach naukowców” przypomina mi trochę historię o 100 aryjskich profesorach, którzy obalili Teorię Względności. Albo listy „naukowców przeciwnych Teorii Ewolucji”. Tutaj się kryje jakieś takie rozumowanie w stylu „naukowiec to autorytet przez fakt, że jest naukowcem”. Stąd płynie wniosek „jeśli 10 naukowców sądzi, że p, bo przegłosowali zdanie 1 naukowca, który sądzi, że ¬p”. W tym rozumowaniu każde „zdanie naukowca” jest tyle samo warte. Niezależnie od faktu, że jedno „zdanie naukowca” to rzetelne badanie danych statystycznych wykonane przez wirusologa, a drugie „zdanie naukowca” to jest luźna publicystyczna opinia kogoś, kto przez przypadek jest fizykiem teoretycznym.

Reszty nie komentuję, bo po pierwsze już inni skomentowali, a po drugie – wklejenie rojeń Brauna jako autorytetu jest obrazą inteligencji użytkowników.


RE: Koronawirus - kmat - 17.08.2020

Poligon.
Sprawa jest prosta. Możesz być nosicielem i zarażać. Niektórzy zarażeni mogą umrzeć. W związku z tym:
1) Masz stulić mordę.
2) Masz na tę mordę nakładać jakąś szmatę.
3) Jeśli nie będziesz, masz być jebany jak pies mandatami, grzywnami i aresztami, póki nie zmądrzejesz.
Proste?


RE: Koronawirus - Sofeicz - 17.08.2020

Cytat:Poligon
Nigdy na nikogo nie smarkałem, ani nie kichałem - tak przed "pandemią", jaki teraz. I jeżeli nie zaprzestaniesz tej obmierzłej retoryki, to znów porzucę netykietę i odpowiem pięknym za nadobne.
Sęk w tym, że wcale nie musisz kichać, prychać i kaszleć.

Wystarczy mówić, a nawet po prostu oddychać, żeby wytwarzać aerozole.
Wiedza nie boli.


RE: Koronawirus - Adam M. - 17.08.2020

Na ale z takiego kichniecia to zasieg o wiele wiekszy, specjalnie z mojego. Uśmiech
Boje sie ze lekko 5m jak nie wiecej.


RE: Koronawirus - lumberjack - 19.08.2020

Cytat:Jednak coraz częściej słychać głosy, że to "wymyślona sytuacja".

Dla większości osób ona może wydawać się "wymyślona", dopóki ktoś z ich bliskich nie zacznie chorować. Wtedy ta sytuacja staje się jak najbardziej realna. My natomiast stykamy się z nią na co dzień. Pracując w szpitalu jednoimiennym, oswoiliśmy się z wirusem. Nie możemy być jednak pewnie żadnego dnia, ani tego co nas czeka.

Jest źle?

Jeszcze nigdy nie było aż tak źle. W Małopolsce jest już druga fala zakażeń i jest ona dużo groźniejsza niż, to, z czym zmagaliśmy się na początku.

To mocne słowa. W dodatku wypowiada je dyrektor największego i najnowocześniejszego szpitala w Polsce.

Mocne, ale w pełni uzasadnione. Już teraz musimy dokonywać selekcji pacjentów i do szpitala przyjmować wyłącznie najcięższe przypadki. Przy tak utrzymującej się od wielu dni tendencji wzrostowej lada dzień zabraknie nam miejsc.

A ile ich macie?

Możemy przyjąć około 430 pacjentów. Obecnie zajętych jest ponad 300 łóżek. Wystarczy jednak np. taka sytuacja, jaka wydarzyła się chociażby w ostatni weekend, by zaburzyć ten harmonogram. Na jednym z oddziałów, gdzie przebywało 32 zakażonych pacjentów, wykryto koronawirusa u dwójki pracowników. Pacjentów trzeba było przenieść, oddział zamknąć na tydzień, pobrać wymazy reszcie personelu i poczekać, aż będzie mógł on wrócić do pracy.

W efekcie na jakiś czas liczba łóżek zmniejszyła się o 32 miejsca.

Tak. A wyobraźmy sobie sytuację, że na jakiś czas trzeba będziemy zmuszeni np. wyłączyć np. dwa oddziały covidowe. Nagle zostaniemy pozbawieni ponad 60 łóżek, a to już będzie poważny problem, bo pacjenci nie mogą pozostać bez opieki, a jednocześnie nie można ich odesłać do innej placówki.

Dodatkowo liczba osób zarażonych rośnie.

Rośnie i to znacznie. W izolacji domowej przebywa w Małopolsce obecnie ponad 3 tysiące osób zakażonych koronawirusem. Jeśli przyjmiemy, że u około 10 proc. z nich dojdzie do pogorszenia stanu zdrowia i będą musieli trafić do Szpitala Uniwersyteckiego, to my nie będziemy w stanie ich przyjąć.


https://wiadomosci.onet.pl/krakow/koronawirus-w-polsce-wywiad-z-dyrektorem-szpitala-uniwersyteckiego-w-krakowie-marcin/zzh5wh7


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 19.08.2020

Jestem z Małopolski. I przykładowo w Tarnowie gdzie jest znacznie większe zagęszczenie ludności przypadków jest znacznie mniej niż w.powoecie tarnowskim. Stawiam tezę, że w mieście jednak większość stosuje się do zaleceń sanitarnych a na wioskach pod miastem hulaj dusza wirusa nie ma. Bo różnica w podejściu do takich maseczek jest widoczna na pierwszy rzut oka.


RE: Koronawirus - cashman - 20.08.2020

Pracuję u bukmachera w lokalu. W końcu po czasie udało się przekonać tych ludzi, żeby zakładali te jebane maseczki. Tyle, że większość i tak nosa nie zasłania, dopóki się im nie zwróci uwagi - więc wychodzi na to, że gówno to warte.
Poza tym prawie wszyscy i tak zakładają je już po wejściu do lokalu. Także powodzenia.


RE: Koronawirus - lumberjack - 20.08.2020

DziadBorowy napisał(a): Stawiam tezę, że w mieście jednak większość stosuje się do zaleceń sanitarnych a na wioskach pod miastem hulaj dusza wirusa nie ma. Bo różnica w podejściu do takich maseczek jest widoczna na pierwszy rzut oka.

To jest oczywista oczywistość a nie teza. Ale w miastach też sporo ludzi ma wyrąbane albo naszą maseczki z nosami na wierzchu tak jak napisał Cashman. Ogólnie dążymy w kierunku Hiszpanii i Włoch.


RE: Koronawirus - freeman - 24.08.2020

Cytat:Ogólnie dążymy w kierunku Hiszpanii i Włoch.
Może za parę lat...

Ciekawy wywiad z ekspertem od analizy danych : https://youtu.be/Vvnu217xa7Y


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 29.08.2020

https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,26245108,ignorowanie-pandemii-to-wynik-nieznajomosci-matematyki.html#do_w=57&do_v=67&do_a=330&s=BoxOpLink

Dobry artykuł. Niby nie ma w nim nic co ktoś kto skończył 8 klas szkoły podstawowej może nie wiedzieć - ale jednak okazuje się, że wielu tego nie ogarnia.

Dobre jako wklejka dla tych nieco mniej oraz średnio sfanatyzowanych foliarzy z uniwersytetu youtube.


RE: Koronawirus - Poligon. - 29.08.2020

A tymczasem w Szwecji od blisko tygodnia nie zanotowano żadnego zgonu z powodu covida 19. W Polsce w tym samym okresie zmarło na tę przypadłość już 67 osób.
Przydałby się jakiś komentarz zwolenników nikabów i woalek.


RE: Koronawirus - lumberjack - 30.08.2020

https://www.worldometers.info/coronavirus/country/sweden/

28 sierpnia kojtnęło 5 osób.

Ale rzeczywiście coś mało śmierci ostatnio odnotowują.

Poligon. napisał(a): Przydałby się jakiś komentarz zwolenników nikabów i woalek.

1. Szwecja i Polska mogą stosować różne wytyczne kiedy zgon należy uznać za śmierć z powodu koronaświrusa.
2. Szwecja to raczej tylko kilka miast bardziej gęsto zaludnionych, reszta miejscowości to wypizdowy gdzie psy dupami szczekają; Polska ma o wiele więcej bardziej zaludnionych miast z większym zagęszczeniem ludności - dlatego może być u nas gorzej.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 30.08.2020

Spora część Szwedów i tak stosowała dobrowolnie reżim sanitarny.
Wciąż mają dużo gorszy współczynnik zgonów niż Polska - jeden z wyższych w Europie.
Mają dużo lepszą służbę zdrowia.
Obowiązują tam restrykcje jak zakaz imprez w tym rodzinnych powyżej 50 osób co ogranicza transmisję wirusa zwlaszcza poza dużymi miastami.
U nas też mieliśmy dni bez ani jednego zgonu i jakoś nikt takich jednostkowych danych nie traktował jak argumentu. Przykładowo dzisiaj u nas tylko jeden zgon.
W szczycie mieli ponad 100 zgonów na dzień. Na jesieni możliwa powtórka.

Natomiast model szwecki może się okazać argumentem na bezcelowość całkowitego lockdownu jaki mieliśmy w kwietniu.


RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 30.08.2020

Poligon
Cytat:A tymczasem w Szwecji od blisko tygodnia nie zanotowano żadnego zgonu z powodu covida 19. W Polsce w tym samym okresie zmarło na tę przypadłość już 67 osób.
Przydałby się jakiś komentarz zwolenników nikabów i woalek.
Póki co (stan na 30.08.20) w Szwecji mamy 576 zgonów na milion mieszkańców, a w Polsce 54, więc szwedzcy koronstratedzy i ich rodzimi zwolennicy raczej nie mają się czym chwalić.

DziadBorowy
Cytat:Natomiast model szwecki może się okazać argumentem na bezcelowość całkowitego lockdownu jaki mieliśmy w kwietniu.
U nas problem polega na tym, że korzyści jakie (za cenę horrendalnych wyrzeczeń ekonomicznych) zapewniał całkowity lockdown zostały beztrosko roztrwonione.


RE: Koronawirus - Poligon. - 30.08.2020

lumberjack napisał(a): 28 sierpnia kojtnęło 5 osób.

Mam dane tylko do 27 sierpnia.

lumberjack napisał(a): 1. Szwecja i Polska mogą stosować różne wytyczne kiedy zgon należy uznać za śmierć z powodu koronaświrusa.

I oczywiście, to Szwedzi oszukują.

DziadBorowy napisał(a): Mają dużo lepszą służbę zdrowia.

No, co Ty... 
Morawiecki uważa inaczej.

lumberjack napisał(a): Szwecja to raczej tylko kilka miast bardziej gęsto zaludnionych, reszta miejscowości to wypizdowy gdzie psy dupami szczekają; Polska ma o wiele więcej bardziej zaludnionych miast z większym zagęszczeniem ludności - dlatego może być u nas gorzej.

W Szwecji prawie 87% ludzi mieszka w miastach. W Polsce 60%.   

DziadBorowy napisał(a): U nas też mieliśmy dni bez ani jednego zgonu (...)

Ostatni w marcu.

DziadBorowy napisał(a): Przykładowo dzisiaj u nas tylko jeden zgon.

Dzisiaj się jeszcze nie skończyło.

DziadBorowy napisał(a): Wciąż mają dużo gorszy współczynnik zgonów niż Polska

Lumber sugeruje, że "Szwecja i Polska mogą stosować różne wytyczne kiedy zgon należy uznać za śmierć z powodu koronaświrusa."
Może tu tkwi przyczyna?

DziadBorowy napisał(a): Spora część Szwedów i tak stosowała dobrowolnie reżim sanitarny.

To może u nas też należy wdrożyć tę taktykę. 
Chyba, że jesteśmy za głupi?

DziadBorowy napisał(a): Natomiast model szwecki może się okazać argumentem na bezcelowość całkowitego lockdownu jaki mieliśmy w kwietniu.

Rozumieć jednak należy, że czadory nadal obowiązkowe.

Dwa Litry Wody napisał(a): Póki co (stan na 30.08.20) w Szwecji mamy 576 zgonów na milion mieszkańców, a w Polsce 54, więc szwedzcy koronstratedzy i ich rodzimi zwolennicy raczej nie mają się czym chwalić.

"Póki co" - jak słusznie zauważyłeś.
I naprawdę jestem ciekaw, jakie kryteria w tej materii stosowano w Szwecji, bo proporcje te wydają mi się groteskowo nieprawdopodobne.

Dwa Litry Wody napisał(a): U nas problem polega na tym, że korzyści jakie (za cenę horrendalnych wyrzeczeń ekonomicznych) zapewniał całkowity lockdown zostały beztrosko roztrwonione.

Jakie korzyści przyniósł lockdown i jak je roztrwoniono?


RE: Koronawirus - Sofeicz - 30.08.2020

Za to bracia Madziarzy twardo zamykają od 1września granice dla obcokrajowców (poza nielicznymi wyjątkami).
Przypominam, że cały czas mają zaordynowany przez Orbana stan wyjątkowy, co pozwala mu rządzić dekretami z pominięciem parlamentu.
To jest dopiero chujówka.


RE: Koronawirus - DziadBorowy - 30.08.2020

Poligon.,' napisał(a): Rozumieć jednak należy, że czadory nadal obowiązkowe.


Oczywiście. Żadne inne rozwiązanie nie ma tak korzystnego stosunku uciążliwość+koszta ekonomiczne/możliwość ograniczania rozprzestrzeniania wirusa między przypadkowymi osobami.


RE: Koronawirus - Dwa Litry Wody - 30.08.2020

Poligon
Cytat:I naprawdę jestem ciekaw, jakie kryteria w tej materii stosowano w Szwecji, bo proporcje te wydają mi się groteskowo nieprawdopodobne.
Nie mam pojęcia jakie kryteria stosowano w Szwecji, ale jeśli  nie pasuje ci zestawianie Szwecji z Polską, to zestaw ją z Norwegią, Danią lub Finlandią. Zapewniam, że proporcje będą równie „groteskowo nieprawdopodobne”.
Cytat:Jakie korzyści przyniósł lockdown i jak je roztrwoniono?
Takie, że bez lockdownu zachorowałoby i umarłoby więcej osób niż z lockdownem. A korzyści te roztrwoniono w ten sposób, że de facto zrezygnowano z egzekwowania obowiązku stosowania najprostszych, najtańszych i najmniej uciążliwych środków ograniczających rozprzestrzenianie się wirusa, co w konsekwencji doprowadzi do sytuacji w której słono zapłaciwszy za lockdown dostaniemy to co za darmo mają Szwedzi.

Ps.
Czy noszenie kamizelek kuloodpornych i hełmów przez żołnierzy aktywnie uczestniczących w starciach zbrojnych uznajesz za zachowanie racjonalne?


RE: Koronawirus - kmat - 30.08.2020

Dwa Litry Wody napisał(a): Czy noszenie kamizelek kuloodpornych i hełmów przez żołnierzy aktywnie uczestniczących w starciach zbrojnych uznajesz za zachowanie racjonalne?
Przeca to łamanie praw obywatelskich, faszyzm, nazizm, komunizm i dowód na zmanipulowanie przez Sorosa. Żadna kamizelka tak nie ochroni przed kulami jak foliowa czapeczka.