![]() |
|
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Nauka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=5) +--- Dział: Nauki przyrodnicze (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=20) +--- Wątek: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) (/showthread.php?tid=7775) |
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Nonkonformista - 17.07.2013 Neuromancer napisał(a):I czemu jeszcze narzeka? Rajd po krzyżackich zamkach w pięknych okolicznościach w przyrody to jest coś czego można zazdrościćNie narzekam. :* Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fanuel - 17.07.2013 Aha
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Nonkonformista - 17.07.2013 Neuromancer napisał(a):AhaTo syndrom Luwru, o którym wspomniałem.
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fanuel - 17.07.2013 Dlaczego Luwru? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - semele - 17.07.2013 Sofeicz napisał(a):Tylko jeden mały szczegół.trochę manelek się tam szwenda tez - chów wsobny. Ja bym jednak z Warszawą tak zrobiła!! nie lubię warszawiaków Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Nonkonformista - 18.07.2013 Neuromancer napisał(a):Dlaczego Luwru?Tak go sobie kiedyś nazwałem. Już wyjaśniam: Dlaczego paryżanie nie zwiedzają Luwru? Bo mają go na miejscu i zawsze zdążą to zrobić w przeciwieństwie do przyjezdnych i turystów. I to jest cały syndrom Luwru? Prawda, że proste? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Fanuel - 18.07.2013 Prawda
Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Iselin - 18.07.2013 Też na to cierpię. Ale ten syndrom bierze się też stąd, że u siebie zawsze się coś robi i zwiedzanie odkłada się na później. A na takich typowych wakacjach można sobie chodzić po okolicy przez cały czas. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - skwierczacekapcie - 20.07.2013 maniak08 napisał(a):czy ktos moze wie albo ma przypuszczenia co moze skladac biale jaja 8cm pod ziemia o dlugosci okolo 2cm? Tak, ktoś ma przypuszczenia... a czy ktoś wie - nie mam pojęcia. A ty masz przypuszczenia? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Tom Bombadil - 07.08.2013 Witam, Częstym argumentem padającym z ust nauczającego mnie w klasie licealnej księdza przemawiającym na niekorzyść ewolucji jest rzekomy brak spoiwa pomiędzy człowiekiem a małpą. Czy jest to prawda? Nigdy nie chciałem na ten temat dyskutować, bo zwyczajnie nie posiadam odpowiedniej wiedzy, zaś ksiądz traktuje to jako pewnik, nie powołując się na żadne dowody, odkrycia naukowe czy też brak tych odkryć, zwyczajnie rzucając słowa na wiatr, w imię zasady "tak jest, koniec kropka, nie ma dalszej dyskusji". Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - semele - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Witam, załóż nowy watek!!! Ja widzę spoiwo jak oglądam współczesnych pięściarzy!! Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Nonkonformista - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Witam,Spytaj go, po co człowiekowi kość ogonowa i wyrostek robaczkowy. Stwórca tworzy rzeczy niepotrzebne? ![]() I mocny chwyt niemowlaka. Po co mu on w dzisiejszych czasach? Kiedyś służył trzymaniu za sierść. A dziś? Jaka jest jego funkcja? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Tom Bombadil - 07.08.2013 Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa". Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Nonkonformista - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa".Prawda. Polecam książkę: Afrykański exodus. O początkach człowieka. Bardzo ciekawa. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - semele - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa".Masz na myśli racja jest jak papież?? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Tom Bombadil - 07.08.2013 teresa124 napisał(a):Masz na myśli racja jest jak papież?? Mam na myśli, że spieranie się z kimś "ponad" mną, autorytetem jest ciężkie, kiedy każde jego słowo jest traktowane jako pewnik, tak jakby był chodzącą wyrocznią, istotą wszechwiedzącą. To tak, jakbym ja wykonał szach-mat mówiąc "Boga nie ma, ponieważ Boga nie ma, buahuahuaha!". :wall: Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Sofeicz - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa".Tu nie ma miejsca na długie wywody. Zasadniczym błędem jest używanie pojęcia "małpa" w zestawieniu znaczeniowym "człowiek pochodzi od małpy". Istota, która była wspólnym przodkiem i współczesnego Człowieka i innych Naczelnych różniła się zarówno od owego Człowieka, jak i tych współczesnych Naczelnych. Poza tym, akurat historia ewolucji człowiekowatych jest dość dobrze udokumentowana i obejmuje wiele stadiów pośrednich. Obejmuje to zarówno zmianę proporcji twarzoczaszka/mózgoczaszka, wielkości łuków brwiowych, pojawienia się podbródka, jako typowo ludzkiej cechy i wielu innych aspektów. Oczywiście zawsze można czepiać się szczegółów i domagać się jeszcze jakiś dodatkowych ogniw. Ale jak twierdził S.J Gould ewolucja nie przebiega liniowo i obejmuje krótkie fazy przyspieszenia i długie spowolnienia, tzw. Stazy. Stąd stosunkowo mało znalezisk z tych krótkich faz przyspieszenia. Tak więc przed twoim księdzem wiele nauki i czytania czegoś więcej niż "Gość Niedzielny". Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - semele - 07.08.2013 CreateYourself napisał(a):Rozumiem, że człowiek ma pozostałości po przodkach, które aktualnie są już nieprzydatne, a co niektórzy z ludzi nadal stoją na intelektualnym poziomie szympansów, chociaż mogłoby być to obrazą dla tych sprytnych stworzeń, ale czy faktycznie możemy mówić o braku odkryć naukowych szczątków istoty, która byłaby bardzo bliska zarówno małpie jak i człowiekowi? Wiem, że z punktu widzenia naukowego to zapewne śmieszne pytanie, ale wolę na forum przyznać, że nie wiem, niż robić z siebie ignoranta z serii "racja jest jak pupa". A co mówią na biologii na ten temat? Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Xeo95 - 18.08.2013 Najpierw trzeba ustalić co jest małpą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Ma%C5%82py
Czy jak bym ogolił kota, wszczepił mu większy mózg i nauczył chodzić na dwóch łapach to przestałby byc kotem czy byłby dziwnym kotem? Ja sądzę że człowiek jest dziwną małpą. Czy ktoś mógłby wyjaśnić...? (wątek zbiorczy) - Machefi - 18.08.2013 Cytat:Istota, która była wspólnym przodkiem i współczesnego Człowieka i innych Naczelnych różniła się zarówno od owego Człowieka, jak i tych współczesnych Naczelnych.Takie wytłumaczenie byłoby idealne, gdyby ktoś twierdził, że człowiek pochodzi od szympansa, goryla, orangutana, czy gibbona, ogólnie od jakiegoś współczesnego gatunku. Wspólny przodek człowieka i tych gatunków był jednak w znaczeniu potocznym i biologicznym jednak małpą, bo czymże innym? Sofeicz napisał(a):Zasadniczym błędem jest używanie pojęcia "małpa" w zestawieniu znaczeniowym "człowiek pochodzi od małpy".Człowiek też jest małpą (co prawda nie w znaczeniu potocznym ale biologiczno-taksonomicznym jak najbardziej), jednym z gatunków małp człekokształtnych, jak może więc od małpy nie pochodzić? |