![]() |
|
(Ambitny) film - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Kultura i sztuka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: (Ambitny) film (/showthread.php?tid=827) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
|
(Ambitny) film - Drednot - 29.08.2007 Co do kina rosyjskiego to od siebie mogę polecić "Dziecko Wojny" i "Moskwa nie wierzy łzom", oba genialne są po prostu. Pierwszy to obraz o II Wś z 12-latkiem w roli głównej. Chłopcem skażonym wojną. A "Moskwa..." to historia 3 przyjaciółek i ich życia w Moskwie. Obyczajowy ale ma to coś w sobie. (Ambitny) film - NonOmnis - 17.10.2007 Przed chwilą obejrzałem film Źródło (The Fountain). Sam nie wiem co mam sądzić, mam mieszane uczucia. Zasiadając do ekranu, byłem już po kilku chwalebnych recenzjach, iż film bardzo wzrusza, a nawet potrafi zmienić spojrzenie na świat. Może i owszem. Film pełen symboli i metafor. Nie mogę powiedzieć, że do końca go zrozumiałem, szczególnie ostatnich kilkunastu minut z drzewem. Zastanawiam się cały czas czy autor chciał pokazać życie po śmierci, czy że tego życia nie ma i by starać się żyć rozważnie aby potem nie żałować (może jedno i drugie ). Muszę poukładać myśli...
(Ambitny) film - Roy Batty - 03.12.2007 Beowulf (3D) *** (na sześć) film miał być chyba ambitny, ale raczej nie wyszło reżyserowi kto wrobił królika rogera. choć nie miałem wygórowanych oczekiwań, bo znam poemat i jest diablo trudny. byłem w celach randkowych i dla obaczenia technologii przyszłości. trzeci wymiar to właśnie przyszłość tak jak kiedyś dźwięk, potem kolor, na razie jednak w fazie eksperymentalno-rozwojowej. główny problem filmu polega na tym że pan zemeckis nie potrafił się zdecydować czy zrobić swojego shreka, czy poważny film dla dorosłych. i wyszło pomieszanie greckiej tragedii we freudowskiej interpretacji ze shrekowym humorem i animacją. drugi problem, który nie waży aż tak na poziomie filmu, bo to przecież niezależne dzieło, to jednak poważna zmiana fabuły i odwrócenie sensu historii dokładnie o 180 stopni. film nie powinien mieć tytułu beowulf. to była raczej luźna adaptacja. inna historia, w której główny bohater nie jest barbarzyńskim bohaterem i królem, ale mitomanem o nadmiernie rozbudowanym ego, a właściwie narcyzem i dupkiem, który na końcu rozumie jaką szmatą jest i ponosi sprawiedliwą karę (choć ma sympatię widzów?). zamiast pogańskiej opowieści z chrześcijańskimi wtrętami mamy chrześcijańską opowieść z pogańskimi wtrętami. zamiast wiedźmińskiego fachu i potworów mamy demoniczną kobietę kusicielkę mężczyzn. a wedle znanej historii zła kobieta kusi faceta z czego wynikają same kłopoty i nieszczęścia. taki przedchrześcijański świat który nie może się uwolnić od chrześcijańskiego grzechu pierworodnego... a tutaj najlepsza recenzja jaką znalazłem (ang.): Grendel (Ambitny) film - elodia - 05.12.2007 "Der Himmel ueber Berlin" według mnie cudowny:-D Zdaję mi się, że na jego podstawie zostało nakręcone "Miasto aniołów", ale moim zdaniem pierwowzór dużo lepszy. "Hero" Mam słabość do filmów z motywami sztuk walk, a ten według mnie jest świetny. (Ambitny) film - marcholt - 05.12.2007 fight club - mam za film totalny, w warstwie technicznej mistrzowski, w przekazie poruszający. a przez wielu bardzo niedoceniany. wielkie wrażenie robi "SALO czyli 120 dni sodomy". stary film, a potrafi się docisnąć na człowieku. najbardziej nastrojowy i romantyczny jest BLADE RUNNER. dobra zabawa to Martwica Mózgu, Żywot Briana, ostatnio Grindhouse i Hot Fuzz najbardziej niepokojące są filmy cronenberga. polecam Shivers, Rabid, Videodorme i Scannersów oraz nowsze Crash i eXistenZ. "Historia przemocy" trochę rozczarowuje ale ma dobre sceny (głównie seksu i przemocy) polskie kino też rozczarowuje. co gorsza - nie zachęca nawet żeby przejsć się do kina i sprawdzić czy aby się nie poprawiło. najbardziej się cieszę jak powtarzają w TV psy, krolla, albo Misia. (moja żoonaa, zo-fja!) wielka polska klęska - wiedźmin, ostanie polskie rozczarownie - komoronik (taki temat zmarnować...) testosteron był w miarę, ale to raczej teatr telewizji mógłby być. (Ambitny) film - Luka Wars - 05.12.2007 marcholt napisał(a):fight club - mam za film totalny, w warstwie technicznej mistrzowski, w przekazie poruszający. a przez wielu bardzo niedoceniany. Też go nie doceniam Jakie ma przesłanie? Jak będziesz robił mydło z ludzkiego tłuszczu popadniesz w schizofrenię?
(Ambitny) film - Kilgore Trout - 05.12.2007 Cytat:Jakie ma przesłanie? Jak będziesz robił mydło z ludzkiego tłuszczu popadniesz w schizofrenię? Tak. A przeslanie "Dziadow czesci IV" jest takie ze jak cie dziewczyna rzuci to bedziesz chodzil nocami po domach z kawałkiem badyla w łapie. Cytat:polskie kino też rozczarowuje A starales sie? Bo ja ostatnio zaskakujaco duzo swietnych (ale naprawde swietnych) polskich filmow ogladam. "Struktura kryształu" (Zanussi) "Rysopis" (Skolimowski) albo "Na wylot" (Królikiewicz) (Ambitny) film - martwy_biskup - 05.12.2007 Ja ostatnio oglądnęłam Babel. Powiem szczerze, że przez cały film czułam taką bezradność i niemoc, dokładnie jak bohaterowie. Dobrze zrobiony współczesny Babel, fajnie połączone historie i pokazane różne światy. (Ambitny) film - marcholt - 07.12.2007 piszac "przekaz" nie miałem na myśli "przesłania". raczej nie szukam w filmach przesłania (np. "wojna to żło, lepiej żyć w pokoju", albo "każdy dobry uczynek wraca do ciebie"). raczej zwracam uwage na ciekawą fabułę, czy to jak jest opowiedziana. FC to film o facetach, którzy utknęłi w swoim zyciu w sytuacjach, kóre nie bardzo pasują do ich natury. siedzi banda dorosłych mężczyzn, wszyscy pod krawatem, ktoś tłumaczy im zasady działania nowego systemu informatycznego. pojawia się "istotna" kwestia: "zy moje osobiste ikonki mogą być habrowe?". ![]() czasem czujesz , że czegoś ci brakuje w życiu, a nawet jak byś wiedział czego - to brak ci odwagi żeby to zmienić. nie wiesz co cię ogranicza, nie wiesz gdzie jest prawdziwy kres twoich możliwości. faceci wychowywani tylko przez kobiety. faceci którzy nigdy nie brali udziału w bójce... no to tylko jeden z motywów filmu, ale na czasie. widzimy do okoła rozwój różnych sportów ekstremalnych, mma i innych niesamowitych działalności rozrywkowych - ludziom (facetom) brakuje coraz bardziej adrenaliny (żyjemy coraz bezpieczniej). słysząłem ze ostatnio na gdynię sypnęło dobrymi filmami niby. ale jakoś nie mam już zapału do polskiego kina. może "Korowód" bym zobaczył. nazwisko zanussi jakoś do mnie nie przemawia.to pewnie uprzedzenie i może jakaś oznaka mojego ograniczenia. przypomniałem sobie o jeszcze jednym filmie: "Right at your door" polski tyt. bodajże "zagłada", kameralny film na 2/3 aktorów w zasadzie, dzieje się na przedmieściu LA w którym eksplodowała brudna bomba. film coś dostał w Sundance(albo był nominowany?przyznają tam nagrody czy to tylko przegląd?) tak mi coś świta. (Ambitny) film - Kilgore Trout - 07.12.2007 Cytat:nazwisko zanussi jakoś do mnie nie przemawia.to pewnie uprzedzenie i może jakaś oznaka mojego ograniczenia. no ale jakie filmy widziales? Bo moja matka tez marudzi na Zanussiego a jak ją spytalem konkretnie to nic nie widziala :-P Pewnie, zdarzaja mu sie potworne rzeczy (ten, panie zmiluj sie, film o papiezu na przyklad) ale oprocz nich sa naprawde swietne rzeczy "Strukture krysztalu" nazwalbym nawet takim skromnym troche arcydzielem.
(Ambitny) film - marcholt - 07.12.2007 no właśnie. ciekawe czemu go nie lubie. przejzalem teraz filmografię. cwał widziałem niecały. śmiertelną chorbę niecałą. barwy ochronne niecałe, persona non grata (niecała)... a od dziecka wiem że zanussi jest nudny, kino moralnego niepokoju i wogóle. któy film o papieżu jest zanussiego? w wiki znalazłem fajny plot z Iluminacji: Bohaterem filmu jest Franciszek Retman (...), początkowo studiujący fizykę, potem ze względu na sytuację rodzinną, podejmuje pracę w zakładzie produkującym telewizory. Poszukuje on odpowiedzi na pytania o charakterze egzystencjonalnym. hmmm (Ambitny) film - Kilgore Trout - 08.12.2007 Kilgore 0:28:31 staaaary Kilgore 0:28:38 wlasnie obejrzalem Kilgore 0:28:40 najlepszy film Kilgore 0:28:42 ever Kilgore 0:28:51 moge juz w zyciu nic nie obejrzec Kilgore 0:29:08 wlasnie zobaczylem film ostateczny Kilgore 0:29:20 "Songs from the second floor" Kilgore 0:29:39 doslownie Kilgore 0:29:41 wiem juz wszystko Kilgore 0:29:55 ogarnalem rozpacz egzystencji Cytat:któy film o papieżu jest zanussiego "Z dalekiego kraju" ale zmienilem zdanie, "Struktura" jest jednak tylko dobrym filmem. To i tak wiele. (Ambitny) film - Enkidu - 08.12.2007 0:00:00 Dzięki za info 0:00:00 Obejrzałem właśnie 0:00:00 Mocna rzecz 0:00:00 Jutro- to znaczy dzisiaj 0:00:00 jak wstanę to obejrzę 0:00:00 Du levande 0:00:00 A teraz spatu 0:00:00 Wcześnie już (Ambitny) film - Kilgore Trout - 08.12.2007 Cytat:0:00:00 Niektore sceny z tego filmu beda juz zawsze mnie przesladowac. Wlasciwie nie wiem jak mam w ogole o nim mowic. Czuje natomiast silna chec powrotu do praktyki medytacyjnej. Samsara. Cierpienie. Rozpacz. (Ambitny) film - pilaster - 08.12.2007 Duże wrażenie zrobił na mnie film "Avalon" Mamoru Oshii. Film zostąl nakręcony w Polsce z polskimi aktorami i listą dialogową. Przy czym nie potrafię, a bardzo rzadko mi się to zdarza, powiedzieć, co włąściwie mi się w tym fiilmie podobało:?: Dialogi - niedobre no niedobre dialogi są. ad:Grająca główna rolę Foremniak najlepiej wypada kiedy w ogóle sie nie odzywa Scenografia - do bani Oczywiście dla Japończyków polskie prlowskie rudery to świat niezwykle egzotyczny i fascynujący, ale ja to mam na co dzień. Nie podzielam również chorobliwej japońskiej obsesji na tle europejskiego klasycyzmu Efekty - najwyżej takie sobie Zatem co? Co mnie trzymało przez dwie godziny przed telewizorem, ze nie mogłem się oderwac? Może nastrój jaki udało się wykreować poprzez ponure w barwie sepii zdjęcia w połączeniu ze wspaniałą muzyką Kawai? Połączone ze specyficzną charakteryzacją aktorów (Foremniak wygląda tu najlepiej w całej swojej karierze. Sceny w których nie dzieje się nic, poza tym, ze jej bohaterka jedzie tramwajem przez Wrocław, albo karmi baseta pamiętam do dzisiaj No nie wiem, cour de, po prostu nie wiem :confused: To jeden z tych filmów, kóre mają w sobie COŚ (Ambitny) film - Zbanowany Marcin - 08.12.2007 Cytat:Efekty - najwyżej takie sobie Nie zgodzę się. "Rozsypywanie się" ludzi było całkiem efektowne. No i ta postać "ghost". Chyba obejrzę sobie po raz kolejny. (Ambitny) film - Kilgore Trout - 23.12.2007 Sporo swietnych filmow ostatnio widzialem. Coby kilka wymienic... Pier Paolo Pasolini - Opowieści kanterberyjskie Sie bałem troche bo mam za soba seans "120 dni sodomy", film przy ktorym "Piła" wymieka w kwestii obrzydliwości. Ale "Opowieści" sa zupelnie inne. Rubaszny humor, radosny biologizm, duzo pokazywania tyłkow i kopulacji wszelakich. Ot, front walki z mieszczanska moralnoscia. Plus kapitalna scena koncowa przedstawiajaca pieklo wypelnione katolickimi zakonnikami. Swietny film. Jan Svankmajer - Něco z Alenky Svankmajer jest jednym z najwiekszych zyjacych surrealistow. Telewizja co jakis czas puszcza jedno jego dzielo "Otik" o małzenstwie ktore wychowuje ozywiony konar drzewa. Ten film natomiast to dziwaczna wersja przygod "Alicji w krainie czarów". Swiat Svankmajera jest bardzo charakterystyczny. Postacie sa roznymi posklecanymi na prędce lalkami, rozsypuja sie, skladaja na powrot, towarzysza temu specyficzne, nietypowe dzwieki. Wlasciwie nie jest to wcale jakby sie moglo wydawac zabawne. Raczej mroczne i niepokojace. Kapitalny film. Alejandro Jodorowsky - El Topo Jodorowsky to z kolei najwybitniejszy zyjacy surrealista. Artysta naprawde niezwykly w kazdym calu. Zreszta jest o nim dobry art. tutaj A "El Topo" hmm... no odlot, jakbym mial streszczac fabule to wyszloby ze to jakis dziwaczny western ale rzecz jasna nie jest to western tylko surrealistyczna opowiesc o poszukiwaniu oświecenia. Jodorowsky miesza w tym kotle ile tylko sie da, buddyzm, chrzescijanstwo, hinduizm, freudyzm... Do tego niezwyklosc miejsc, postaci, deformacje przerozne, absurd, przemoc. No kurde, kto nie widzial "El Topo" ten nic nie widzial
(Ambitny) film - Scully - 24.12.2007 Aimee i Jaguar i Ostatnie tango w Paryżu
(Ambitny) film - aztec - 05.01.2008 Oglądałem ostatnio Rok Diabla, ale jakoś, nie mogę za wiele zrozumieć z tego filmu. Niby jest tam jakiś motyw ponadczasowości, nie wiem. Może jakiś morał jest ukryty w tekstach Nohavicy, czy Cechmora. Ale ja ten film odebrałem głównie jako reklama płyty zespołu. Za ciula nie potrafię zrozumieć, co miało oznaczać to zniknięcie Karela Pihala. Piosenki dosyć fajne, ale kurde jakoś sensu nie mogłem się doszukać. Może powodem jest nieznajomość tych piosenek ? (Ambitny) film - kokkai - 15.01.2008 "jasminum" kolskiego cudoooooooownie nastrojowy obraz dla węchowców i słuchowców "the shipping news" - ot, taka prosta historyjka gorzko słodka, łzawo śmieszna |