![]() |
|
PiS, co zrobił a nie co powiedział - Wersja do druku +- Forum Ateista.pl (https://ateista.pl) +-- Dział: Tematy społeczne (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=4) +--- Dział: Polityka (https://ateista.pl/forumdisplay.php?fid=11) +--- Wątek: PiS, co zrobił a nie co powiedział (/showthread.php?tid=12794) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
|
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 21.02.2017 lorak napisał(a):DziadBorowy napisał(a): O! Czyżby do gry wchodziła jednak ideologia? Średnia roczna dla PIS 0,5 pkt procentowego. Średnia roczna dla PO 1,28 pkt procentowego. Natomiast procentowo za PIS wzrastał średnio o 0,85% a za PO o 2,13%. Jakby nie liczyć to nie wyjdzie, że za PIS wynik był "niewiele niższy" niż za PO bo wzrastał ponad 2,5 raza wolniej. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - lorak - 21.02.2017 odnosiłem się do tego, że napisałeś iż wzrost za PiS był mizerny. o ile w próżni sama liczba faktycznie wygląda na niską, o tyle w kontekście (czyli od 1995, albo porównując z rządami PO) nie wygląda to wcale źle. jest to bowiem wartość wyższa niż średnia dla naszego kraju oraz niewiele niższa niż za PO (1,76%; jak ci wyszło 2,13? czyżbyś dla PO nie liczył 2009, a dla PiS 2007 już tak ). tak więc znowu było to jakieś rozemocjonowane przedstawienie rządów PiS w gorszym świetle niż rzeczywiste.
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - pilaster - 21.02.2017 DziadBorowy napisał(a): W 2012 roku metodologia [IEF -p] została zmieniona Ale obecne dane podawane przez Heritage zostały "przeliczone wstecz" I mamy W latach 2005-2007 spadek z 59,61 do 58,11 pkt W latach 2007-2015 wzrost z 58,11 do 68,61 pkt. Był to pierwszy w Europie i trzeci na świecie wzrost IEF w tym okresie W latach 2015-2017 znów spadek z 68,61 do 68,26 pkt Oczywiście można liczyć z poślizgiem o rok Lata 2008-2016 wzrost z 60,29 do 69,29 Rok 2017 - spadek z 69,29 do 68,26 Jakby nie liczył za PO polski IEF szedł do góry jak burza. Za PIS zawsze spadał. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 21.02.2017 lorak napisał(a): odnosiłem się do tego, że napisałeś iż wzrost za PiS był mizerny. o ile w próżni sama liczba faktycznie wygląda na niską, o tyle w kontekście (czyli od 1995, albo porównując z rządami PO) nie wygląda to wcale źle. jest to bowiem wartość wyższa niż średnia dla naszego kraju oraz niewiele niższa niż za PO (1,76%; jak ci wyszło 2,13? czyżbyś dla PO nie liczył 2009, a dla PiS 2007 już tak No to przeliczny zaliczając 2009 do rządów PO. PIS odziedziczył IEF z 2006 w wysokości 59,3 Z końcem ich rządów osiągnęliśmy 60,3. Daje to dokładnie 1 pkt procentowy w dwa lata czyli 0,5 pkt procentowego rocznie. Procentowy wzrost wyniósł tu 1/59.3*100 = 1,69% czyli średnio 0,85% rocznie PO odziedziczyła IEF na poziomie 60,3. Po ośmiu latach ich rządów było 69,3 (IEF 2016) Daje to dokładnie 9 pkt procentowych w 8 lat czyli 1,125 pkt procentowego rocznie. Procentowy wzrost wyniósł tu 9/60.3*100= 14,92 czyli średnio 1,86% rocznie. Porównajmy: Przyrost punktów procentowych: Za PIS 0,5 na rok Za PO 1,125 na rok Wzost procentowy: Za PIS 0,85% rocznie Za PO 1,86% rocznie W obu przypadkach wychodzi na to, że za PO IEF rósł około 2,2 razy szybciej niż za PIS. Co więcej średnia dla naszego kraju wynosi jak sam obliczyłeś (nie sprawdzałem) 1,4% rocznie. Co jest i tak o wiele szybszym (dokładnie 1,64 raza szybszym) wzrostem niż w okresie rządów PIS. Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :| @Pilaster. Za wzrost w IEF 2008 faktycznie odpowiada PIS bo ten raport pokazuje okres od lipca 2006 do lipca 2007. Czyli w całości rządy PIS. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 21.02.2017 DziadBorowy Cytat:Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :|Miłość jest ślepa. Lorak Tak na marginesie – skoro już wlepiasz minusy, to pamiętaj proszę, że w języku polskim nazwy krajów (np. Polska) piszemy jednak dużą literą. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - pilaster - 21.02.2017 DziadBorowy napisał(a): @Pilaster. Jeżeli tak liczyć, to i wzrost na rok 2016 wyrobiła w całości PO. Zatem obecny spadek w 2017 jest czystym spadkiem w wykonaniu PIS. Kiedyś wyznawcy PIS, jak lorak, walczyli jak lwy, aby wykazać, że IEF za rok 2008 nie jest IEFem za 2008 i że ówczesny wzrost to zasługa PIS. A teraz wpadli we własne sidła, bo i IEF za 2016 nie jest w myśl ich dogmatów IEFem za 2016. Natomiast IEF 2017 jest za rok 2016 i wykazuje katastrofę rządów PIS RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 21.02.2017 lorak napisał(a): hipotetycznie: co powiesz, jeśli w 2018 będzie analogiczna sytuacja jak w 2008 i index wzrośnie? Chciałbym żeby wzrósł. Nie rozumiem dlaczego PiS działa na złość wszystkim wokół, nawet swoim zwolennikom, ale chcę żeby się w końcu opamiętali. Nie liczę, że tak się stanie, ale chciałbym. PiS próbuje rozwiązać problem, który sam stworzyło. Ktoś sobie przypomniał, że ustawa o wycince drzew została "przegłosowana" na sławetnym zebraniu w sali kolumnowej. Tak, tym którego nie chcieli powtarzać i przebiegało "bez żadnych problemów i nieprawidłowości" wg PiS. Już tak nie uważają jeśli chodzi o zapisy dot. wycinki drzew. Znowu się potwierdza, że nie wiedzą nad czym głosowali. Najpierw robią, potem (ewentualnie; zmuszeni przez innych) myślą, są aroganccy, głupi i szkodzą wprowadzając rozmaite buble. Ale przecież oni "ciężko pracują", he, he, he. Cytat:Przepisy dotyczące wycinki drzew będą zmienione - zadeklarował w poniedziałek prezes PiS Jarosław Kaczyński. Kontrowersyjne prawo przyjęto podczas słynnego głosowania na Sali Kolumnowej. Wszyscy obecni tam posłowie PiS byli "za", w tym najprawdopodobniej również prezes partii. I tak wygląda "rzondzenie" wg PiS. Chaos, arogancja i wierzganie kończynami w składzie porcelany. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - lorak - 21.02.2017 DziadBorowy napisał(a): Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :| zgodzę się, że w porównaniu z PO wypadają gorzej, ale jak już wspomniałem mi chodziło o twoje określenie (i o te osoby, które kłamią, że wtedy za PiS indeks tylko się pogarszał), które jest negatywnie nacechowane mocniej niż powinno. poza tym zauważ, że PiS wtedy doszedł do władzy w niekorzystnym okresie. indeks spadał w prawie każdej edycji przez kilka lat z rzędu - i o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!). tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - DziadBorowy - 21.02.2017 lorak napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Nie wiem jak można z pełną powagą twierdzić, że rządy PIS nie wyróżniają się tutaj na minus. :| Moje określenie to mizerny. A wzrost 2,2 razy wolniejszy niż za PO i 1,64 raza wolniejszy niż średnia od 1995 roku do tego określenia całkowicie uprawnia. Cytat: indeks spadał w prawie każdej edycji przez kilka lat z rzędu - i o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!).A na tle Korei Północnej wypadłby jeszcze lepiej niż na tle SLD. Chociaż to, że najgorsze wyniki to okresy rządów SLD i PIS nie dziwi gdyż do momentu powstania Razem były to przecież dwie najbardziej lewicowe gospodarczo partie w Polsce. Cytat:tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD. A to mi już wygląda na próbę wmówienia, że za spadek w pierwszym roku rządów PIS odpowiada SLD a za wzrost za PO odpowiada PIS. Oczywiście możesz tak twierdzić, ale wówczas odpuść sobie teksty o filtrowaniu wyników przez ideologię ![]() Pilaster napisał(a):Jeżeli tak liczyć, to i wzrost na rok 2016 wyrobiła w całości PO. Zatem obecny spadek w 2017 jest czystym spadkiem w wykonaniu PIS. Zasadniczo tak. Co prawda IEF 2017 obejmuje okres od lipca 2015 roku ale ten czas to zarówno sezon urlopowy jak i kampania wyborcza - więc rozsądnie można założyć, że PO już nic konkretnego w przepisach nie zmieniła. A potem od października mamy ofensywę legislacyjną PISu. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 21.02.2017 Ach no tak. Teraz dowiedzieliśmy się, że osiem lat rządów POPSL było korzystne, dlatego że PiS dało im solidny fundament przez dwa lata (efektywnego czasu faktycznie było mniej) rządów. Też nie byłem zadowolony z poprzednich rządów, ale litości, nie były tak chujowe jak PiS próbuje wszystkim wmówić, a obecne i poprzednie rządy PiS nie były tak dobre jakby PiSielce i ich zwolennicy chcieliby żeby były. Nie. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 21.02.2017 Lorak Cytat:o ile na tle PO wyglądają słabiej, to już na tle SLD bardzo dobrze, bo za ich rządów było -2,19 (!). tak więc być może PO było w lepszej pozycji startowej dzięki PiS, podczas gdy oni sami mieli większy burdel do ogarnięcia pozostawiony przez SLD.Reasumując – wzrosty wskaźnika IEF notowane za rządów Platformy są wyłączną zasługą PiS, gdyż ten wraz z LPRem i Samoobroną nie tylko posprzątał po SLD, ale położył również mocny fundament pod przyszłe wzrosty. Natomiast obecny spadek – a także wszystkie następne – wynikają wyłącznie z tego, że PiS ma teraz burdel do ogarnięcia pozostawiony przez Platformę. W związku z powyższym wszelkie sugestie, by przypisywać PiS odpowiedzialność za spadek lub stagnację (czyt. pełzanie) współczynnika IEF są wierutnym kłamstwem. Dobrze zrozumiałem? RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 21.02.2017 Dobrze. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 21.02.2017 Jak wskaźnik IEF ma rosnąć, loraku, jeśli wszystkie działania PiS uniemożliwiają polepszenie pozycji RP? Za rok RP będzie w szóstej dziesiątce, a nie piątej jak w tym roku. A, przypominam, że jako zwolennik PiS-u powinieneś pisać, że te wszystkie rankingi są "imperialistyczną propagandą zlewaczałego Zachodu", bo negują "wyzwoleńczy i katorżniczy wysiłek prawdziwych polskich patriotów celem urzeczywistnienia w Przywiślu wizji umiłowanego przywódcy". ![]() Cytat:Trzeba zdać sobie sprawę, że jest to decyzja o charakterze strategicznym, tutaj nie ma na co czekać – tłumaczy w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl posłanka Barbara Bubula, która bierze udział w pracach nad poselskim projektem ustawy mającej posłużyć do odebrania gazet z rąk zagranicznych wydawców działających w Polsce. Co ważne, powstaje również drugi, równoległy projekt podobnej ustawy w ministerstwie kultury, jednak zdaniem parlamentarzystki PiS nie będą się one wykluczały, a raczej uzupełniały.Całość RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - El Commediante - 21.02.2017 Dodajmy że wzrost za PO miał miejsce w czasie największego kryzysu finansowego od międzywojnia. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Sofeicz - 21.02.2017 Ale drzewa PiS pozwolił ścinać do woli - pewnie to zapewni awans w następnym rankingu. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Żarłak - 21.02.2017 Jeśli się wycofają to nie. Poza tym, Kaczyński powiedział, że stało się to przypadkiem, a nie dlatego, że są w stanie zrobić coś konstruktywnego. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - pilaster - 22.02.2017 Dwa Litry Wody napisał(a): Lorak Bardziej ogólnie, jakakolwiek poprawa sytuacji Polski w jakiejkolwiek dziedzinie, kiedykolwiek by nie zaszła, jest zawsze zasługą PIS Jakiekolwiek pogorszenie sytuacji Polski, w jakiejkolwiek dziedzinie, niezależnie od tego, kiedy następuje, jest zawsze winą PO i Tuska Tako podają pisowscy oficerowie prowadzący swoim internetowym hejterom do wierzenia, zatem to prawda. ![]() Spadek polskiego IEF w latach 2005-2007 i powtórnie w latach 2015-2017 jest oczywiście winą PO. A wzrost polskiego IEF w latach 2007-2015 jest zasługą PIS. Każdy kto uważa inaczej jest zdrajcą, zaprzańcem, targowicą, osobą wykorzenioną z poczucia polskości, esbecką mordą, najemnikiem niemieckich mediów, lemingiem, etc... RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - zefciu - 22.02.2017 Sofeicz napisał(a): Ale drzewa PiS pozwolił ścinać do woliJednak nie. Przecież nie będzie tak, że jakiś ubek na ukradzionej narodowi działce będzie sobie do woli ścinał drzewa. Szyszko wyszedł przed szereg, ale gensek już go przywołał do porządku. Drzewa wolno ścinać tylko rządowi. RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - Dwa Litry Wody - 22.02.2017 Pilaster Cytat:Spadek polskiego IEF w latach 2005-2007 i powtórnie w latach 2015-2017 jest oczywiście winą PO. A wzrost polskiego IEF w latach 2007-2015 jest zasługą PIS.Przede wszytkim za PiS wskaźnik IEF nigdy nie spada tylko co najwyżej nabiera rozpędu przed odbiciem. Ty to sobie dobrze zapamiętaj i zapisz w swoim słowniku
RE: PiS, co zrobił a nie co powiedział - pilaster - 22.02.2017 Dwa Litry Wody napisał(a): Pilaster Co jest ciekawe, że linia propagandowa, że "IEF jest lewacki, nieważny, błędny, antypolski i sterowany przez wrogie Polsce ośrodki", mimo że w genetyczno-patriotycznej propagandzie obecna, to jednak, inaczej niż w przypadku ratingów inwestycyjnych, nie jest dominująca. A przecież, skoro za PIS IEF zawsze spada, a za PO zawsze rośnie, to właśnie deprecjonowanie IEF jak antypisowskiego spisku powinno być bardziej chwytliwe. |