[DziadBorowy]

Owszem, moja wiedza jest szczątkowa. Polecisz jakieś książki na ten temat? Ale niepisane przez ludzi Kościoła. Chętnie poczytam.

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54715/sre...nowozytnej <-- ta jest świetna,

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/97692/kos...galileusza <--- ta jest dość krytyczna w stosunku do KRK ale w miarę obiektywna i rozwiewa wiele mitów, widziałem gdzieś na chomikuj.pl skan tej książki, możesz sprawdzić czy Ci odpowiada zanim ją zakupisz lub pożyczysz


Tu masz info o autorach:
http://en.wikipedia.org/wiki/Edward_Grant
http://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Minois

Nie są związani z żadnym kościołem. Minois to chyba nawet ateista.

O inkiwizycji poleciłbym Krasa (co prawda wydawany przez KUL ale jest obiektywny i nie wybiela tej organizacji) ale cholernie ciężko go zdobyć. Ale w sumie dowolna książka w której autor we wstępie nie zaczyna od zwrotów "zbrodnicza, krwiożercza, ludobójstwo" się nada Po prostu unikaj pozycji w których na oko widać, że autor ma stosunek emocjonalny lub niechęć i ideologia przesłania mu obiektywizm.

[Nonkonformista]

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54715/sre...nowozytnej <-- ta jest świetna,

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/97692/kos...galileusza <--- ta jest dość krytyczna w stosunku do KRK ale w miarę obiektywna i rozwiewa wiele mitów, widziałem gdzieś na chomikuj.pl skan tej książki, możesz sprawdzić czy Ci odpowiada zanim ją zakupisz lub pożyczysz


Tu masz info o autorach:
http://en.wikipedia.org/wiki/Edward_Grant
http://pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Minois

Nie są związani z żadnym kościołem. Minois to chyba nawet ateista.

O inkiwizycji poleciłbym Krasa (co prawda wydawany przez KUL ale jest obiektywny i nie wybiela tej organizacji) ale cholernie ciężko go zdobyć. Ale w sumie dowolna książka w której autor we wstępie nie zaczyna od zwrotów "zbrodnicza, krwiożercza, ludobójstwo" się nada Po prostu unikaj pozycji w których na oko widać, że autor ma stosunek emocjonalny lub niechęć i ideologia przesłania mu obiektywizm.

Dziękuję pięknie. Zamówię je jutro w naszej bibliotece i jak będą to we wtorek odbiorę.

[DziadBorowy]

Ok. Daj znać jak którąś przeczytasz i podziel się wrażeniami

[Nonkonformista]

Ok. Daj znać jak którąś przeczytasz i podziel się wrażeniami

Dobra. Sam już nie wiem... Z jednej strony Deschner, z drugiej 'Traktat ateologiczny' Onfraya /też krytykowany/, w którym tenże autor nie zostawia suchej nitki na KK i innych religiach. Można się pogubić.
Ktoś zrobił jakąś erratę Deschnera i Onfraya?
Dzięki za to forum. Przynajmniej można spojrzeć na niektóre rzeczy inaczej.

[DziadBorowy]

Deschner pisze swoje książki pod z góry ustaloną tezę. Samo to powinno dawać do myślenia. Pomyłek, błędów i przeinaczeń jest tam faktycznie sporo. Zdarzają mu się nawet takie kwiatki, że w cytowanych wypowiedziach potrafi pominąć całe fragmenty tak aby zmienić ich sens na taki jaki jemu pasuje.
Oczywiście nie jest tak, że Deschner we wszystkim (nie ma szans aby w instytucji działającej przez 2000 lat nie dało się znaleźć żadnych brudów) się myli ale jego brak obiektywizmu powoduje, że wszystkie wydarzenia interpretuje w ten sposób aby wyszło na jego. Skupia się na negatywach całkowicie pomijając pozytywy. Np pisząc o Koperniku skupia się na problemach jakie duchowieństwo robiło tej teorii w XVII wieku natomiast całkowicie pomija entuzjastyczne przyjęcie przez najwyższe władze kościelne tej teorii w wieku XVI. Zasadniczo jego książki w ogóle nie istnieją w obiegu naukowym. Przypominam też, że gość nie posiada żadnego historycznego wykształcenia. Osobiście bałbym się na niego powołać nawet w pracy licencjackiej

Onfreya nie czytałem więc nie mam zdania.

Zresztą przeczytaj coś z pozycji które Ci poleciłem (zaznaczam raz jeszcze, że nie jest to żadna chrześcijańska apologetyka tylko solidne pozycje historyczne, a autorzy nie wahają się "dokopać" KRK tam gdzie na to zasługuje i robią to dość często ) i sam zauważysz różnice.

[Rojza Genendel]

Wracając do palenia węglem w Krakowie...
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/73...,id,t.html
Władze małopolskich gmin od kilku lat próbują zaradzić sytuacji, wprowadzając programy poprawy jakości powietrza. W Krakowie wymieniając stary piec węglowy na ekologiczny (np. gazowy lub elektryczny) można liczyć nawet na stuprocentowy zwrot kosztów od Urzędu Miasta.

[Baptiste]

Wracając do palenia węglem w Krakowie...
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/73...,id,t.html
Władze małopolskich gmin od kilku lat próbują zaradzić sytuacji, wprowadzając programy poprawy jakości powietrza. W Krakowie wymieniając stary piec węglowy na ekologiczny (np. gazowy lub elektryczny) można liczyć nawet na stuprocentowy zwrot kosztów od Urzędu Miasta.

A własny komentarz? Ludzie, piszcie coś od siebie, nie róbcie tylko za głuchy telefon.

[fertenbitenhiy]

Wracając do palenia węglem w Krakowie...
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/73...,id,t.html
Władze małopolskich gmin od kilku lat próbują zaradzić sytuacji, wprowadzając programy poprawy jakości powietrza. W Krakowie wymieniając stary piec węglowy na ekologiczny (np. gazowy lub elektryczny) można liczyć nawet na stuprocentowy zwrot kosztów od Urzędu Miasta.

Fajnie tylko, że to gówno, bo po kilku latach będzie się na minusie z kosztami.

[bambosz]

Fajnie tylko, że to gówno, bo po kilku latach będzie się na minusie z kosztami.

No bo to jest tekst dla troglodytów technicznych czyli humanistów i tym podobnych niegramotnych cepów.