To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawo - pytania i odpowiedzi
Iselin napisał(a): Nie wiem, na ile szwagier ma możliwość zainwestowania w usługę prawnika. Pismo sporządzone przez adwokata lub radcę prawnego podobno czyni cuda, jeśli chodzi i niesolidnych dłużników.

Chwilowo to jest miesiąc bez pensji, ale ma namiary na jakiegoś prawnika. Zobaczy się. Takiego cyrku to dawno nie widziałem.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Fanuel napisał(a): UZ i to jakiś chujowy. Groźby były.

To trzeba groźbę zrealizować. A sugestia Iselin też jest bardzo dobra.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Z obu sugestii się skorzysta. Typ się zarzeka, że wypłaci pensję, ale w przyszłym miesiącu po 15, ale po primo nie ma podpisanego kwitka z godzinami i chce podpis uzyskać, po drugie wymyśla zarzuty z dupy (szwagier zatrudniony jako aktor miał malować jakiś wiatrak ogrodowy i oblać postument farbą, więc mienie zniszczył), ale na moje oko to jakby przyznanie się do łamania warunków zatrudnienia. Więcej, straszy że jeden dzień latania za kontrola i to tysiąc złotych kosztuje... Żeby było śmieszniej, typ to taki nowobogacki Janusz. Zbudował se zamek w stylu amerykańskie średniowiecze i posadził winnicę. Wiele widziałem, ale taki przykład januszowania to pierwszy raz.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Fanuel napisał(a): Zbudował se zamek w stylu amerykańskie średniowiecze
Znaczy wigwam? Oczko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Znaczy się coś jak ikonka pierwszego etapu wartowni w starym rpg.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Siemka, jak w wyniku dziedziczenia wpadnie powyżej 1ha osobie, która nie jest rolnikiem i nigdy nie była w KRUS to czy będzie objęta obowiązkowym ubezpieczeniem w KRUS?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Cytat:Dziedziczenie gospodarstwa rolnego na podstawie pozostawionego przez zmarłego testamentu nie różni się w żaden sposób od dziedziczenia pozostałych składników majątkowych takiej osoby. W tym zakresie spadkobiercy nie muszą wykazywać spełnienia żadnych przesłanek, które są niezbędne przy dziedziczeniu nieruchomości rolnej na drodze przepisów ustawy.

Z kolei dziedziczenie gospodarstwa rolnego na zasadach ogólnych, tj. bez testamentu, wymaga, aby spadkobiercy spełnili co najmniej jeden ważny warunek – stałej bezpośredniej pracy przy produkcji rolnej, posiadania przygotowania zawodowego do prowadzenia produkcji rolnej, posiadania statusu osoby małoletniej, pobierania nauki zawodu, uczęszczania do szkół albo bycia trwale niezdolnym do pracy. Jeżeli żaden z krewnych zmarłego nie będzie w stanie spełnić choć jednej z ww. przesłanek, do dziedziczenia na zasadach ogólnych dojdą wyłącznie osoby, które w chwili otwarcia spadku były trwale niezdolne do pracy.

Zobacz więcej: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-dzied...owe-zasady
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Znowu ja :⁠-⁠| Mamy w rodzinie mieszkania w budynkach typu bliźniak lub trojaczek z wydzielonymi księgami dla lokali i w związku z tym pytanie mam, czy z racji posiadania wspólnych części właściciele innych mieszkań mają prawo pierwokupu? I vice versa, czy my mamy i co jak nie chcemy wykorzystać?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Fanuel napisał(a): Znowu ja :⁠-⁠| Mamy w rodzinie mieszkania w budynkach typu bliźniak lub trojaczek z wydzielonymi księgami dla lokali i w związku z tym pytanie mam, czy z racji posiadania wspólnych części właściciele innych mieszkań mają prawo pierwokupu? I vice versa, czy my mamy i co jak nie chcemy wykorzystać?

Rozumiem, że to nie spółdzielcze lokale? Jeśli nie, to wg mojej wiedzy nie ma prawa pierwokupu. Nie znalazłem przepisu, który by takowe ustanawiał dla każdego przypadku współwłasności. Oczywiście, można zawrzeć umowę, która ustanawia prawo pierwokupu, więc może warto poszukać czy takowa nie została zawarta.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):
Fanuel napisał(a): Znowu ja :⁠-⁠| Mamy w rodzinie mieszkania w budynkach typu bliźniak lub trojaczek z wydzielonymi księgami dla lokali i w związku z tym pytanie mam, czy z racji posiadania wspólnych części właściciele innych mieszkań mają prawo pierwokupu? I vice versa, czy my mamy i co jak nie chcemy wykorzystać?

Rozumiem, że to nie spółdzielcze lokale? Jeśli nie, to wg mojej wiedzy nie ma prawa pierwokupu. Nie znalazłem przepisu, który by takowe ustanawiał dla każdego przypadku współwłasności. Oczywiście, można zawrzeć umowę, która ustanawia prawo pierwokupu, więc może warto poszukać czy takowa nie została zawarta.

W jednym przypadku została spółdzielnia. Rozumiem, że w tym przypadku musimy dostać ofertę pierwokupu?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Fanuel napisał(a):
Socjopapa napisał(a):
Fanuel napisał(a): Znowu ja :⁠-⁠| Mamy w rodzinie mieszkania w budynkach typu bliźniak lub trojaczek z wydzielonymi księgami dla lokali i w związku z tym pytanie mam, czy z racji posiadania wspólnych części właściciele innych mieszkań mają prawo pierwokupu? I vice versa, czy my mamy i co jak nie chcemy wykorzystać?

Rozumiem, że to nie spółdzielcze lokale? Jeśli nie, to wg mojej wiedzy nie ma prawa pierwokupu. Nie znalazłem przepisu, który by takowe ustanawiał dla każdego przypadku współwłasności. Oczywiście, można zawrzeć umowę, która ustanawia prawo pierwokupu, więc może warto poszukać czy takowa nie została zawarta.

W jednym przypadku została spółdzielnia. Rozumiem, że w tym przypadku musimy dostać ofertę pierwokupu?
Tak.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: