Bert04:
Przy powyższych rozważaniach należy zaznaczyć, że wysłanie pytania przez sąd do TK jest fakultatywne i pomocnicze, a nie obligatoryjne (czyli tak, jakby chciał TK).
Doktryna ogólnie w tej kwestii zbyt zgodna nie jest.
Cytat:b) zasadniczo we wszystkich wyrokach powtarza jedną i tę samą tezę z pierwszego wyroku (1,5 strony) o nadrzędności art 178 ust 1.Dlatego chciałem, byś to ew. sformułował i obronił. Dla mnie, zwykłego szaraczka z puszczy, podobny tok rozumowania jest co najmniej mocno naciągany. Podnoszony przepis stanowi, że: "Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom." i to ma teoretycznie dowodzić tego, że sędziowie nie są zdolni, by pominąć przepisy ustawy przy orzekaniu. Moje pytanie jest następujące: a to są zdolni, by pominąć przepisy Konstytucji? W sytuacji, gdy dwa przepisy, konstytucyjny i ustawowy, są sprzeczne, sąd Musi (gdy nie istnieje żadna sensowna interpretacja je godząca) jeden uwzględnić i jeden pominąć. Z bliżej mi nieznanych przyczyn, to przepis ustawy powinien być, według niektórych autorów, traktowany uprzywilejowanie.
Przy powyższych rozważaniach należy zaznaczyć, że wysłanie pytania przez sąd do TK jest fakultatywne i pomocnicze, a nie obligatoryjne (czyli tak, jakby chciał TK).
Cytat:Istnieje więc pewna różnica zdań w tej kwestii między SN, NSA a TK.Ba, różnica zdań występuje nawet wewnątrz SN i NSA. TK w tej kwestii jest bardziej stabilne, ale nie bez przyczyny, gdyż jest żywotnie zainteresowane rozszerzeniem swoich prerogatyw i wzmocnieniem pozycji. Inaczej rzecz mówiąc - jest stronnicze i to bardzo.
Doktryna ogólnie w tej kwestii zbyt zgodna nie jest.
Cytat:Najbardziej interesująca w Twoim zestawieniu była ostatnia opinia. Zgodnie z nią sądy powszechne najpierw są zobligowane do interpretacji przepisów w świetle konstytucji. Dopiero jak taka interpretacja jest w ogóle niemożliwa, stosują K. bez ograniczeń.To raczej dość powszechne stanowisko (szczególnie jeśli chodzi o normy wspólnotowe) - najpierw interpretacja, a gdy niemożliwa, bezpośrednie stosowanie.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

