To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 2.8
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Waffen SS - Bohaterowie czy zbrodniarze ?
Swoją drogą fajny film, fajna scena. Jak byłem młody zrobił na mnie wrażenie.
Odpowiedz
Rothein napisał(a):Ten pan ma na piersi swastykę - mający starożytne korzenie symbol solarny wystepujący wielu kulturach na całym świecie. A czy walczyli honorowo? Czytasz ze zrozumieniem czy tylko ujadasz bo masz zły dzień? Walczyli.

Myślę że ten pan gdyby mógł to z wielką ochotą robiłby to samo w Auschwitz co tamci panowie z Niemiec w hełmach. Dobijanie (zabijanie?) leżącego i bezbronnego ma być honorowe?

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Athei Overlord napisał(a):Rothein, kurwa, to, że masz mnie za idiotę, to zniosę dzielnie, ale nie poniżaj sam siebie.

Ten pan jest kapłanem pogańskim? Mnichem indyjskim? Ukraińskim rzemieślnikiem? A może fanem Starej Baśni Kraszewskiego? A może to polski wojak z 20-lecia międzywojennego?

Czy zwykłą kupą neonazistowskiego gówna rozpierdalającą ciężkim butem głowę leżącego bezbronnego człowieka?

Stawiam na odpowiedź B. Wygrałem czajnik?

Piłeś z nim?8O Kurwa, sorry, nie wiedziałem. Ja go nie znam.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Aha, czyli jednak fan Kraszewskiego.

Śmierć Popielowi! Niech żyje Wisz!

dobra, eot, idę na obiad.
Null pointer exception
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Myślę że ten pan gdyby mógł to z wielką ochotą robiłby to samo w Auschwitz co tamci panowie z Niemiec w hełmach. Dobijanie (zabijanie?) leżącego i bezbronnego ma być honorowe?

Wytłumacz mi jednak, bo takich głębin mistycznych wyjaśnien nawet ja nie pojmuję, co ma wspólnego ten koleś z obrazka z tym co napisałem? ktoś sobie zrobił takie coś dla jajec, umieścił tam scenę z american history x, ja to gdzies w sieci znalazłem i wydało mi się dosyć chamskie aby to wrzucić w podpis. Jednak co to ma wspólnego z meritum dyskusji - nie pojmuję. Za to wiem co to jest sofizmat. I wiem kiedy i kto go używa. :]
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Rothein napisał(a):Wytłumacz mi jednak, bo takich głębin mistycznych wyjaśnien nawet ja nie pojmuję, co ma wspólnego ten koleś z obrazka z tym co napisałem? ktoś sobie zrobił takie coś dla jajec, umieścił tam scenę z american history x, ja to gdzies w sieci znalazłem i wydało mi się dosyć chamskie aby to wrzucić w podpis. Jednak co to ma wspólnego z meritum dyskusji - nie pojmuję. Za to wiem co to jest sofizmat. I wiem kiedy i kto go używa. :]

Generalnie treść podpisu wyraża poglądy użytkownika. To troche nie na miejscu że osoba miłująca wolność i honor prezentuje się ze sceną zabójstwa.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Generalnie treść podpisu wyraża poglądy użytkownika.

Generalnie? A niegeneralnie? Mogę mieć w podpisie słowo "gówno" albo bedzie to znaczyło że lubię gówna?

Skywalker napisał(a):To troche nie na miejscu że osoba miłująca wolność i honor prezentuje się ze sceną zabójstwa.

A czy osoba miłująca honor i wolność może mieć w podpisie słowo "gówno", albo będzie to nie na miejscu? Muszę się dowiedzieć co jest na miejscu a co nie w tym internetowym światku, który jest tak poważnie traktowany, bo w koncu lewizna wyznacza reguły co możemy a czego nie możemy mieć w podpisach.

A tak na marginesie, co to jest w Twoim avatarze?
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Pewnie nie będzie to znaczyło, że lubisz gówna, ale wgniatanie twarzy glanem do wnętrza czaszki leżącego kojarzy się bardzo jednoznacznie.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
adVice napisał(a):wgniatanie twarzy glanem do wnętrza czaszki leżącego kojarzy się bardzo jednoznacznie.

Że jak? Że lubię tatar? Mielone mięso albo jajecznicę z mózgiem?

Jeszcze skywalker nie odpisał kogo ma avie. Oczko

No, mam nadzieję ze teraz lewakom spasuje mój podpis. Odnosi się bezpośrednio do nich. Uśmiech
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Rothein napisał(a):A czy osoba miłująca honor i wolność może mieć w podpisie słowo "gówno", albo będzie to nie na miejscu? Muszę się dowiedzieć co jest na miejscu a co nie w tym internetowym światku, który jest tak poważnie traktowany, bo w koncu lewizna wyznacza reguły co możemy a czego nie możemy mieć w podpisach.

Zajebista dyskusja z tobą. Nie ma co. Ty i Xeno macie jedyną słuszną rację. A jeżeli ktokolwiek o coś się spyta to jest albo popierdolony albo homolewakiem. Gdzie ten dawny satanistyczny Rothein??

Cytat:A tak na marginesie, co to jest w Twoim avatarze?

Darth Vader

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Gdzie ten dawny satanistyczny Rothein??

Po części jest tutaj z nami nadal:

przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania miłości na niewdzięczników.

zemsta zamiast nadstawiania drugiego policzka!

odpowiedzialność w stosunku do odpowiedzialnych zamiast troski o psychiczne wampiry.

Głupota - jest na tej liście grzechem najwyższym; grzechem podstawowym satanizmu. Wielka to szkoda, że głupota nie boli. Ignorancja to rzecz jedna, lecz nasze społeczeństwo wręcz coraz bardziej afirmuje głupotę. Fundamentem jej są ludzie robiący wszystko co im się powie. Media promują nieledwie kult głupoty jako postawę nie dość, że akceptowalną, lecz wręcz czci wszelkiej godną. Sataniści muszą umieć przejrzeć manipulację i nie mogą pozwalać sobie na głupotę.

Pretensjonalność - puste pozowanie jest rzeczą w najwyższym stopniu irytującą i jest sprzeczne z zasadami Niższej Magii. Utrzymuje ona rynkową koniunkturę w tym samym stopniu co głupota.

Megalomania - jest dziewiątym postulatem satanizmu, ale zasługuje by ją tu wymienić jako kolejny grzech główny. Nie wolno nam akceptować ani świętych krów, które się nam podsuwa, ni narzucanych ról. Megalomania jest dobra tylko wtedy gdy jest źródłem przyjemności, ale i wtedy powinno się być jej świadomym. Jednakże wtedy nie jest już chorobliwym przerostem ego.

Konformistyczna stadność - jest oczywistym złem z pozycji satanizmu. Nie ma nic złego w spełnianiu życzeń drugiego człowieka, jeżeli zdecydowanie sprawia ci to przyjemność. Jednakże głupiec tylko podąża za stadem, pozwalając by jego bezosobowy duch dyktował mu rozkazy. Istotą jest mądrze wybrać Mistrza, zamiast dać się zniewolić labilności tłumu.

Ograniczenie - znowu, rzecz która może przysporzyć mnóstwa bólu sataniście. Nie wolno ci nigdy tracić wglądu w to kim i czym jesteś, i jak wielką siłą dysponujesz przez sam fakt swego istnienia. To ty, tu i teraz - tworzysz historię. Miej zawsze na uwagę szeroki kontekst historyczny i społeczny swoich działań. I to także jest istotą Wyższej i Niższej Magii. Musisz widzieć zarysy i kształty oraz umieć tworzyć całości, jeżeli chcesz odnajdywać właściwe miejsce rzeczy. dy ma prawo czuć się wielkim, nieważne czy może obnosić się z bogactwem czy nie.

Kiedy jesteś w cudzym legowisku okazuj szacunek, lub w ogóle tam nie wchodź.
Jeśli gość w twoim legowisku drażni cię, potraktuj go z okrucieństwem i bez litości.
Nie zabieraj się do seksu, póki nie dostaniesz wyraźnego sygnału przyzwolenia.
Nie narzekaj na nic, co jesteś w stanie zmienić.
Nie rób krzywdy małym dzieciom.
Nie zabijaj zwierząt, chyba, że zostałeś zaatakowany lub jesteś głodny.
Kiedy jesteś na otwartym terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeśli ktoś zaczepia ciebie poproś go by przestał. Jeśli nie przestanie, zniszcz go.

Skywalker napisał(a):Darth Vader

Prawdziwy wzór dobroci. :] Taki "skinhead" tylko z większymi możliwościami.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Cytat:Prawdziwy wzór dobroci
On to robił dla dobra Republiki :]
[Obrazek: 18071.jpg]
Odpowiedz
Rothein napisał(a):Prawdziwy wzór dobroci. Taki "skinhead" tylko z większymi możliwościami.

Moje poglądy mam w podpisie a Vader to moja ulubiona postać popkultury. Był oddany do końca dobru państwa. Sprowadził je na silną pozycję autorytaryzmu.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Moje poglądy mam w podpisie a Vader to moja ulubiona postać popkultury. Był oddany do końca dobru państwa. Sprowadził je na silną pozycję autorytaryzmu.

Był tak oddany dobru państwa jak jego pierwowzór ucieleśniony w osobie Józefa Stalina. Jak ktoś kto ma w avatarze Dartha Vadera może miec czelność kwestionowania czyichś wartości jakimi są wolność i honor. :] No niepojęta wręcz głębia obłudy.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Józek był oddany dobru państwa, ale to zależy, co rozumiesz przez "dobra państwa". W końcu dobro państwa to niekoniecznie dobro obywateli. Nie - nie jestem lewakiem. Po prostu Stalin dbał o swoje państwo, może nawet aż do przesady.
"Papież, a ile on ma dywizji?"
Historia magistra vitae est. Make love and war!
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Moje poglądy mam w podpisie a Vader to moja ulubiona postać popkultury. Był oddany do końca dobru państwa. Sprowadził je na silną pozycję autorytaryzmu.

Jak to dobrze że to tylko Vader a nie popkulturowy Che Duży uśmiech

Moją ulubioną ikoną popkultury jest Degrelle Szczęśliwy
Odpowiedz
Ensifer napisał(a):Józek był oddany dobru państwa, ale to zależy, co rozumiesz przez "dobra państwa". W końcu dobro państwa to niekoniecznie dobro obywateli. Nie - nie jestem lewakiem. Po prostu Stalin dbał o swoje państwo, może nawet aż do przesady.

Mniej więcej to miałem na myśli. Co do Imperium Galaktycznego to jego obywatele na pewno mieli dużo lepiej niż analogiczni obywatele Z.S.R.R. Krwawa wojna toczona była jedynie z Rebeliantami którzy chcieli powrotu demokracji oraz niedobitkami Jedi. Darth Vader to mąż stanu. To Palpatine dopuszczał się nadużyć.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Darth Vader to mąż stanu

Tak jak skin z mojego byłego podpisu to bohater. :]
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Niezmiernie miło jest mi poinformować że wyd. Templum Novum wznowiło edycję książki Leona Degrelle - ''Płonące dusze''
Pozycja będzie dostępna od 3 maja br.

[Obrazek: 2009426143321.jpg]

pzdr
Odpowiedz
Próbowałem to kupić, ale nigdzie już nie mieli. Wspaniała wiadomość.
I jakże to nazwać – ten Absolut, tak niepodobny do ciszy lodowców Goethego, do piorunowej na cherubimach toczącej się chmury Mojżeszowego Boga?... Czerwony śmiech – Czarne Maski – Bezdno – jak nazywali autorowie rosyjscy? Karma, jak mówią teozofowie? Czy też „Cosik”, jak nazywała Wieszczka Mara?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości