| Ankieta: W kwestiach gospodarczych popieram: Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie. |
|||
| Wolny rynek (w rozumieniu Szkoły Austriackiej - libertarianizm/radykalny liberalizm/radykalny koliber) | 39.48% |
122 | 39.48% |
| "Wolny rynek" (w rozumieniu czegoś w okolicach współczesnego USA) | 22.01% |
68 | 22.01% |
| Interwencjonizm | 9.39% |
29 | 9.39% |
| Socjalizm | 8.09% |
25 | 8.09% |
| Komunizm | 5.50% |
17 | 5.50% |
| Nie wiem | 1.62% |
5 | 1.62% |
| Żadna z dostępnych odpowiedzi mnie nie zadowala | 13.92% |
43 | 13.92% |
| Razem | 309 głosów | 100% | |
| *) odpowiedź wybrana przez Ciebie | [Wyniki ankiety] |
|
Socjalizm vs. liberalizm
|
|
27.04.2009, 16:06
27.04.2009, 16:11
Aryman napisał(a):Nie będzie mi potem żal tych ludzi, gdy władza pod pozorem 'humanitaryzmu' będzie pozbawiać ich rodziń, dzieci, mienia a nawet życia, tak jak nie nie żal mi losu bolszewii mordowanej przez stalina. Sami tego chcieliście, grzegorze dyndały! Od badań okresowych po stalinowski terror. Człowieku no nie mogę!!! :lol2: Cytat:Wystarczy, aby informacje o innych, wykazanych przy okazji, chorobach tych kobiet trafiały do zakładów ubezpieczeń (niejawna praktyka - nie nowość ). Zwyżka ubezpieczenia, wpis do kartoteki. Jakbym Kilgora słyszał. Czy wam się naprawdę wydaje że każde posunięcie państwa ma na celu nas zniszczyć?? ![]() EH
27.04.2009, 16:28
Kazde posuniecie panstwa opiekunczego ( czyt. socjalistycznego) dazy do jego ekspansji.
"I watched with glee
As your kings and queens Fought for ten decades For the Gods they made" Guns'n'roses - Sympathy For The Devil "Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania." Aldous Huxley "This is your life and it's ending one minute at a time" Fight Club
27.04.2009, 16:33
Skywalker napisał(a):Jakbym Kilgora słyszał. Czy wam się naprawdę wydaje że każde posunięcie państwa ma na celu nas zniszczyć?? Nie państwa! Państwo to twór wirtualny :!: I nie zniszczyć :!: Nie państwa - ludzi, którzy stoją u jego steru. I to wcale nie ci, z pierwszych stron, vide Mrozipies czy Szoszonyn czy inny Giertmann. I nie zniszczyć (czy zabija się dojną krowę?), tylko ZAROBIĆ. To takie kapitalistyczne przecież, ot taki szampan - trunek klasy robotniczej pity ustami jej przywódców. Towarzystwo ubezpieczeniowe podniesie składkę chorej osobie. Być może osoba ta nigdy nie skorzysta ze świadczenia, ale składkę płacić będzie. To nie musi być PZU, to może być dobry kolega szefów PZU, właściciel firmy ubezpieczeniowej. A nawet, jeśli państwowej, to za gospodarne zarządzanie odbierze potężną premię. ![]() Oburzacie się na kapitalistów, którzy otwarcie mówią, że robią wszystko dla swojej korzyści, choćby po trupach do celu. Dlaczego nie oburzacie się na tych, którzy tego otwarcie nie mówią (wręcz przeciwnie), ale robią to w majestacie prawa? Czy gładkie słowa łagodzą ostre czyny? Mój ojciec, przed którymiś wyborami do samorządu, wdał się w dyskusję z jakimś lumpem, który namawiał do oddania głosu na jakąś tam partię lewicową. Na pytanie ojca - "dlaczego", ten odpowiedział "bo panie on chociaż obiecuje, że będzie lepiej". Ojciec odpowiedział - "panie, to ja panu mogę obiecać, ze dam panu po wyborach sto tysięcy!". "Pan to nie obiecasz, pan to dla siebie będziesz trzymać", odpowiedział facet.
Null pointer exception
27.04.2009, 16:34
Progmast napisał(a):Kazde posuniecie panstwa opiekunczego ( czyt. socjalistycznego) dazy do jego ekspansji. To po co ci w ogóle państwo?? Twoje zdanie jest jedynie subiektywne i wynikające z osobistych uprzedzeń. Zresztą gdyby było tak jak mówisz to ludzie nigdy nie tworzyliby zwartych społeczności pod wodzą lidera a żyliby tylko w pojedynkę, gdyż tak (jak wynika z twojego kontekstu) byłoby bezpieczniej. ![]() EH
27.04.2009, 16:37
Liderowanie nie oznacza opieki. Oznacza liderowanie. Kierowanie, zarządzanie.
Null pointer exception
27.04.2009, 16:38
Nie od badań okresowych, ale od przyjęcia założenia, że człowieka można traktować jak bydło - zmierzyć, zważyć, przebadać, wpisać do kartoteki, przepędzić tu, przepędzić tam itd. Faktycznie, do rzeźni jeszcze bydła nie pędzą. I szczerze sądzę, że nie to jest ich zamiarem. Totalitaryzm XXI wieku to będzie totalitaryzm miękki, podobny do opisanego w Nowym Wspaniałym Świecie Huxleya. Będzie to totalitaryzm rozłożony na mnóstwo malutkich upierdliwych regulacji, za których nieprzestrzeganie będą groziły malutkie upierdliwe kary, jednak złożone do kupy będą ostro wkurwiać. O ile terror stalinowski można przyrównać do groźnego psa, który wyszarpuje kawał mięsa spod żebra, tak nowoczesny terror politpoprawności kojarzy się z rojem tysięcy ciągle kłujących komarów, które choć nie robią fizycznej krzywdy znacznie dokuczają. Jednym z takich komarów jest ta regulacja.
Mikołaj Machiavelli napisał(a):Chcąc zmienić ustrój wolnego państwa tak, aby owa reforma wszystkim wydała się dobra i spoczęła na trwałych podstawach, konieczne jest zachowanie przynajmniej śladu dawnych form ustrojowych. Lud nie dowie się wtedy, że ustrój państwa uległ zmianie, choćby nawet nowe porządki w istocie swej zupełnie były odmienne od dawnych, bowiem ludzie zważają w tej samej mierze na pozory, co na rzeczywistość, a często nawet pozory są dla nich wazniejsze od rzeczywistości. Machiavelli napisał te słowa 500 lat temu, jednak do dziś są one w poważaniu architektów Nowego Wspaniałego Świata. Takie regulacje jak ta coraz bardziej przesuwają granicę tego, co władza może z człowiekiem zrobić. Coraz bardziej utwierdzają ludzi w mentalności niewolniczej, wskazując, że jedyne co muszą robic to pracować na utrzymanie systemu, a resztą zajmie się dobry Pan, który karmi, chroni, o dzieci dba i igrzyska czasem urządzi.
27.04.2009, 16:39
Ci dzisiejsi architekci nie chcą się uczyć od lepszych Architektów :]
Chłopysie w majteczkach o spojrzeniu tak długofalowym i przemyślnym, jak mojego kota. Szkoda.
Null pointer exception
27.04.2009, 16:46
Jeżeli chodzi o ratowanie czyjegoś życia to nie interesuje mnie ile będą ważyć i ile mogą dowalić składki. Większość emerytów nie wie kiedy powinna się poddawać badaniom. Często niepotrzebnie umierają z powodu niewiedzy. Skoro państwo może takim niepotrzebnym zgonom zapobiec to powinno to robić i bronić społeczeństwo przed "odsieczą liberałów".
![]() EH
27.04.2009, 16:54
Skywalker napisał(a):Jeżeli chodzi o ratowanie czyjegoś życia to nie interesuje mnie ile będą ważyć i ile mogą dowalić składki. To Ty. Inni mają swoje marzenia, ciężko na nie pracują (!), a długo (jesli w ogóle) nie będzie ich stać właśnie przez te "składki". I liczą się z groszem. Cytat:Większość emerytów nie wie kiedy powinna się poddawać badaniom.Nie mów hock: To przez 70 lat, odkąd Hitler uleciał z wiatrem, państwo nie zadbało o edukację społeczeństwa? Kapitał Marksa i Pismo święte w każdej szkole, a program szczepień i badań profilaktycznych - już nie?Radio w każdej stodole i "Sputnik" w każdej wiejskiej chacie (moja babcia jeszcze takie ma), Tryptyk Papieski w każdej księgarni, a ludzie nie wiedzą, kiedy bada się TSH? A może państwu na tym zwyczajnie zależało? Wiesz, system emerytalny.... Nie pomyślałeś, że rządzącym zwyczajnie może zależeć, byś szybko umarł w wieku poprodukcyjnym? Cytat:Często niepotrzebnie umierają z powodu niewiedzy.A dlaczego nikt im nie powiedział, tylko teraz przymusowo wysyła na badania? Takie czyste jest teraz państwo, czy na tych badaniach ktoś zarobi? Hmm? Cytat:Skoro państwo może takim niepotrzebnym zgonom zapobiec to powinno to robić i bronić społeczeństwo przed "odsieczą liberałów".Państwo mogło to zrobić już dawno. Liberałowie w Polsce nie rządzili nigdy i rządzić nie będą (nie martw się, to nierealne), bo tutaj wszystkim się "należy". A państwo doskonale o tym wie i pycha mu się uśmiecha, że młodzieżówka FMS i SLD prężna i pęcznieje w oczach. Byle tylko starsi umierali i nie zdążyli za szybko położyć ZUSu.....
Null pointer exception
27.04.2009, 16:56
Skywalker napisał(a):To po co ci w ogóle państwo?? Twoje zdanie jest jedynie subiektywne i wynikające z osobistych uprzedzeń. Zresztą gdyby było tak jak mówisz to ludzie nigdy nie tworzyliby zwartych społeczności pod wodzą lidera a żyliby tylko w pojedynkę, gdyż tak (jak wynika z twojego kontekstu) byłoby bezpieczniej.Postuluje panstwo minimalne, ktore ustawowo bedzie mialo zakaz eskpansji (wiem wiem pomarzyc mozna ).
"I watched with glee
As your kings and queens Fought for ten decades For the Gods they made" Guns'n'roses - Sympathy For The Devil "Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania." Aldous Huxley "This is your life and it's ending one minute at a time" Fight Club
27.04.2009, 16:57
O, minarchista?
Null pointer exception
27.04.2009, 16:58
Do Skywalkera
Mam tylko do Ciebie prośbę: "w imię ratowania życia" upadlaj tylko siebie, a normalnych ludzi zostaw w spokoju. Normalny człowiek, jeśli chce pomóc i przysłużyć się bliźnim, nie próbuje terrorem wymusić pomocy od współobywateli, a po prostu zaczyna działać społecznie.
27.04.2009, 17:02
Aryman napisał(a):jeśli chce pomóc i przysłużyć się bliźnim, nie próbuje terrorem wymusić pomocy od współobywateli, a po prostu zaczyna działać społecznie. Po prostu.
Null pointer exception
27.04.2009, 17:34
Progmast napisał(a):Postuluje panstwo minimalne, ktore ustawowo bedzie mialo zakaz eskpansji (wiem wiem pomarzyc mozna Zdecydowanie lepsze to niż wizja Afałki. Co do organizowanych badaniach okresowych to z tego co wiem ogólna opinia na ten temat jest pozytywna. Generalnie już chciałbym skończyć dyskusję na ten temat.... Jutro mam koło a materiału jest jak na egzamin :]. ![]() EH
27.04.2009, 18:47
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 1 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista Aryman napisał(a):Nie jestem zwolennikiem tego nurtu, jeśli o to Ci chodzi.No to pardon Athei napisał(a):rzeczowniki: jugendamty, urzędnik, podejrzenie pedofilii, machina nie do zatrzymania (są przykłady), podejrzenie przemocy (żart dziecka, zemsta dziecka, donos sąsiada), klaps, usunięcie rodzica z domu, sąd post factum (!). Model szwedzki.Lista błędów i wypaczeń... W libertariańskim raju nikt nie reagowalby na skargę dziecka, nie istniałby system prewencji, urzędnicy okazaliby sie zbędni, albo wyłącznie kompetentni? Cytat:Zostawiając sobie furtkę prawną pod hasłem "wyższe dobro" dajesz zielone światło każdemu, kto zechce ją wykorzystać.Ale same kobiety są w większości za. Pomijając ich opinię uszczęśliwiasz je na sile. To takie nielibertariańskie, powiedziałbym. Aryman napisał(a):Normalny człowiek, jeśli chce pomóc i przysłużyć się bliźnim, nie próbuje terrorem wymusić pomocy od współobywateli, a po prostu zaczyna działać społecznie.Przyjmijmy, ze projekt był efektem inicjatywy spolecznej (być może był). Wtedy ok? No bo jak inaczej niż za pośrednictwem zorganizowanej instytucji i uregulowań prawnych zapewnić kobietom profilaktykę nowotworową?
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
27.04.2009, 18:56
Ja jednego nie rozumiem. Skoro kobiety sa za to dlaczego nie moga sobie same isc na te badania? Musza miec jakis nakaz z gory?Skoro za sa i te leniwe i te wstydliwe to czy skoro juz o tym wiedza nie moga pojsc sie same przebadac?
"I watched with glee
As your kings and queens Fought for ten decades For the Gods they made" Guns'n'roses - Sympathy For The Devil "Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania." Aldous Huxley "This is your life and it's ending one minute at a time" Fight Club
27.04.2009, 19:00
avidal napisał(a):W libertariańskim raju nikt nie reagowalby na skargę dziecka, nie istniałby system prewencji, urzędnicy okazaliby sie zbędni, albo wyłącznie kompetentni? Wystarczyłoby, aby było jak dotychczas. Całodobowe linie pomocy i schroniska z lekarzami, z dostępem do badań DNA (gwałt). A za udowodnione działanie urzędnika w złej wierze - zakaz wykonywania zawodów publicznych, odszkodowanie w wysokości ustalonej przez sąd na podstawie poniesionych strat moralnych i fizycznych. Tylko, że wtedy żaden urzędnik nie zrobiłby nic w obawie przed posądzeniem o złą wolę. Nikt nie mówił, że sytuacja jest prosta. Urzędnik w skrajnej sytuacji (nie tak znów rzadkiej, znam realia pracowników społecznych przez dalszą rodzinę) nie będzie dociekał, odetnie kuponik, zwłaszcza, jeśli żyje na wojennej ścieżce z rodzicami dziecka (wystarczy, że im czegoś zazdrości). Dziecko też posunie się do różnych rzeczy - albo wymyśli samo, znając swoje nowe prawa, albo podpowiedzą mu koledzy (jeśli potrafią namówić do zażycia narkotyków, namówią i do tego - dla draki). Obecnie niby jest możliwość, że i tak decyduje sąd. Ale sprawa może ciągnąć się długo, a dziecko NAWET jak powie, że żartowało, to sprawy już nie zatrzymasz ("a może zmanipulowane?"). W dodatku mogą Cię eksmitować z TWOJEGO mieszkania. Rozumiem, że za pokryciem połowy jego wartości. I ciekawe, co w przypadku intercyzy... Cytat:Ale same kobiety są w większości za. Pomijając ich opinię uszczęśliwiasz je na sile. To takie nielibertariańskie, powiedziałbym. :lol2: skoro mam fakt dokonany, to jak mam ją pominąć? Odebrać "uprawnienia"? Mleko wylane, trzeba sprawę doprowadzić do końca. Cytat:No bo jak inaczej niż za pośrednictwem zorganizowanej instytucji i uregulowań prawnych zapewnić kobietom profilaktykę nowotworową? W lewicowym państwie nie ma innego wyjścia. W państwie nielewicowym nie ma takiego pojęcia. Jest wyłącznie edukacja. Mogą powstać stowarzyszenia jako oddolne, społeczne inicjatywy - bez związku z państwem.
Null pointer exception
27.04.2009, 19:01
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85 Dołączył: 05.2006 Reputacja: 1 Płeć: mężczyzna Wyznanie: ateista
Z opinii, ktore przejrzałem wynika, ze obowiązek je mobilizuje i bez niego mogły by się nie zdecydować na przeprowadzenie badań, zwłaszcza regularnych.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
27.04.2009, 19:04
Ale to jest ich sprawa.
Jeśli się nie zmobilizuję, by pójść do pracy, wyrzucą mnie. Parę takich wpadek i skończę pod mostem z wilczym biletem. Nic, tylko się powiesić - i kolejna śmierć gotowa. A co z sercowcami? A nerkowcami? A co prostatą? I co się stanie, jeśli kobieta odmówi? Wsadzą ją do więzienia? Przyjdzie komornik zająć pół mieszkania?
Null pointer exception
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości



![[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]](http://images2.fanpop.com/image/photos/10100000/Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg)

hock: To przez 70 lat, odkąd Hitler uleciał z wiatrem, państwo nie zadbało o edukację społeczeństwa? Kapitał Marksa i Pismo święte w każdej szkole, a program szczepień i badań profilaktycznych - już nie?
).