[Progmast]

W bogatym spoleczenstwie smietniki sa lepiej wyposazone...

[sir_skiner]

to, czy przeklada sie to pozytywnie na zycie nedzarzy zalezy od rozkladu bogactwa, a nie od stopnia zamoznosci krezusow. niechby i smietniki byly ze zlota, to jesli bedzie ich kilka, a zebrakow miliony, niewielki bedzie z nich pozytek.

[Progmast]

Jezeli mowimy o bogatym spoleczenstwie to mamy na mysli bogata klase srednia, ktora jest jego podstawa.

[Koleś]

W bogatym spoleczenstwie smietniki sa lepiej wyposazone...

za to socjalizm każe je wypełniać. nikomu jakiś niski podatek nie zaszkodził.

[Dreilinden]

nikomu jakiś niski podatek nie zaszkodził.

Nikomu jeszcze odrobina fekaliów doustnie nie zaszkodziła...

[Koleś]

ech... nie o to mi chodziło.... podatki są ogólnie złe. tylko że czasem jest to zło konieczne....
należało by je zmiejszyć i ograniczyć. ale nie całkiem likwidować.

[Progmast]

Oczywiscie podatki na wojsko, policje i sadownictwo sa konieczne, ale to jedyne usprawiedliwione podatki poniewaz bez nich nie mogloby istniec panstwo.

[Koleś]

dodałbym do tego parę przydatnych działów, jak szpitale(ale parę procent, większość skomercjalizować)

[Progmast]

Jedynie w okresie przejsciowym z kontrolowanego rynku jak teraz do liberalizmu.

[Koleś]

możliwe. mówimy jednak o najbliższym czasie.

[666gonzo666]

przy okazji - może jakiś mod lub admin zmienić tytuł z liberalizm na liberalizm gospodarczy lub kapitalizm?? byłoby dużo lepiej...

[kkap]

Oczywiscie podatki na wojsko, policje i sadownictwo sa konieczne, ale to jedyne usprawiedliwione podatki poniewaz bez nich nie mogloby istniec panstwo.

Muszę się kiedyś zebrać w sobie i napisać jakiś trochę dłuższy tekst, dotyczący moich wątpliwości co do pewnych rozwiązań w systemie czysto libertariańskim. Jak dla mnie, jest parę kwestii, które powinny być regulowane i wspierane przez państwo, jak chociażby ratownictwo medyczne, straż pożarna (ogólnie służby kryzysowe) czy pewna opieka nad ludźmi, którzy nie ze swojej winy nie mają środków do życia.
Liberalizm jest rzecz jasna najefektywniejszy, ale przede wszystkim, w kwestii urządzania ustroju, powinien się liczyć zdrowy rozsądek.

przy okazji - może jakiś mod lub admin zmienić tytuł z liberalizm na liberalizm gospodarczy lub kapitalizm?? byłoby dużo lepiej...

Nie, nie może, ponieważ ów temat wrósł już się na stałe w forum i każdy user, który trochę tu siedzi, wie co tu znajdzie.

[Seth]

Jak dla mnie, jest parę kwestii, które powinny być regulowane i wspierane przez państwo, jak chociażby ratownictwo medyczne, straż pożarna (ogólnie służby kryzysowe) czy pewna opieka nad ludźmi, którzy nie ze swojej winy nie mają środków do życia.
Liberalizm jest rzecz jasna najefektywniejszy, ale przede ,w kwestii urządzania ustroju, powinien się liczyć zdrowy rozsądek.

Słusznie. Wyobraźmy sobie sytuację gdy służby sprywatyzowane służby antykryzysowe odmawiają działania z powodu jego nierentowności.

[kkap]

W czasach liceum, przed wyborami parlamentarnymi w 2007 roku moja szkoła organizowała debaty z kandydatami. W jednej z nich brali udział poseł Matyjaszczyk z SLD, posłanka Rozpondek z PO i jakiś kretyn z UPR. Zeszło na prywatyzację służby zdrowia (wówczas byłem jej wielkim zwolennikiem), Matyjaszczyk starł się z tym idiotą w dyskusji i dość ładnie go wypunktował, kretyn z UPR twierdził iż służba zdrowia powinna być w pełni płatna i prywatna. Matyjaszczyk zapytał więc jak osoba zarabiająca 800 zł może wyleczyć się z raka, idiota od razu z automatu jak maszynka stwierdził, że owa osoba zarabia 800 zł ponieważ drugie 800 zł zabiera mu opiekuńcze państwo. Matyjaszczyk zadeklarował, że da prywatnie z własnej kieszeni 1600 zł osobie chorej na raka miesięcznie na leczenie, zakładając, że nie będzie korzystać z państwowej służby zdrowia, ale ma poważne wątpliwości, czy to wystarczy. Dało mi to trochę do myślenia, doszedłem do wniosku iż pewna część służby zdrowia powinna zostać jednak w rękach państwowych, chodzi mi o ratownictwo medyczne i oddziały takie jak właśnie onkologia, gdzie ciężko liczyć na zyski, a koszty na leczenie idą niesamowicie wysokie.

Miałem ogólnie jakiś czas temu pewien okres, w którym byłem niemal całkowicie przekonany co do słuszności rozwiązań prawicowych, w tej chwili uważam, że owszem, na pewno są skuteczniejsze niż rozwiązania lewicowe, ale nie we wszystkich kwestiach (chodzi mi oczywiście teraz tylko i wyłącznie o względy gospodarcze). Dlatego nie deklaruję się ani jako lewica ani prawica, jeśli mogę się jakkolwiek określić to nazwę się umiarkowanym liberałem, nie mającym nic wspólnego z żadną ścisłą ideologią.

[kkap]

Odniosę się krótko do zarzutu z tematu o narkotykach, gdzie pomyłkowo wylądował mój przeniesiony już post.

Drogi Kkapie, nie każda osoba, która należy do ugrupowania, którego idei nie podzielasz jest kretynem. Bo kretynem wg. twojej definicji jest, jak rozumiem "ktoś, kto ma pogląd odmienny od kkapowego"? Taką postawę można z twojego postu wyczytać. Proponuję otworzyć się na poglądy inne niż twoje oraz nauczyć się tolerancji wobec innych. Nie trzeba afirmować cudzych poglądów, ale powinno się je tolerować. Bez tego drugiego człowiek staje się zwykłym prostakiem, niezdolnym do dyskusji opartej o rzeczowe argumenty, a co najwyżej o argumenty ad hominem, które kończą się jednym wielkim flejmem.

Pisałem o jednym kretynie - było napisane "kretyn z UPR", nie kretyni. Owszem, do samej UPR mam stosunek negatywny, śmierdzi mi konserwatyzmem, a to dla mnie coś, czego nie umiem przełknąć bez obrzydzenia. Są tam i rzecz jasna pewne jednostki, które mają coś sensownego do powiedzenia, siedzą tam głównie ze względu na wolność gospodarczą. Jednak Korwin i jemu podobni to banda kretynów i nie zamierzam, szukać bardziej wyrafinowanego słownictwa, aby ich określać.
Dziękuję ^^

[Koleś]

osobiście jestem bardziej liberałem niż socjalistą. rzeczywiście jednak sprawa ze szpitalami nie wygląda zachęcająco.

KM odpada. konserwatyzm w życiu? odpada. zwłaszcza zmuszenie wszystkich do niego.

[Mr R.I.P.]

Ten argument ze szpitalami zawsze mnie rozwala. Ludzie są gotowi płacić miliony na super samochody, domy, zabawy, narkotyki, dziwki i wszelą rozrywkę ale na najcenniejszą rzecz w ich życiu i ważną tylko dla nich chcą aby wszyscy płacil. Skoro tak się martwici o tych wszystkich "społecznie niedostosowanych" to załóżcie fundację i finansujecie szpitale gdzie będziecie ich leczyć. Za swoje pieniędze.
Co mnie obchodzi zdrowie ludzi nie tylko ze mną niespokrewnionych ale i kompletnie nieznanych? Dlaczego mam na nich łożyć?

[avidal]

Dlatego, ze wielu moze więcej?

[Koleś]

Ten argument ze szpitalami zawsze mnie rozwala. Ludzie są gotowi płacić miliony na super samochody, domy, zabawy, narkotyki, dziwki i wszelą rozrywkę ale na najcenniejszą rzecz w ich życiu i ważną tylko dla nich chcą aby wszyscy płacil. Skoro tak się martwici o tych wszystkich "społecznie niedostosowanych" to załóżcie fundację i finansujecie szpitale gdzie będziecie ich leczyć. Za swoje pieniędze.
Co mnie obchodzi zdrowie ludzi nie tylko ze mną niespokrewnionych ale i kompletnie nieznanych? Dlaczego mam na nich łożyć?

ale nie chodzi mi o leczenie! tylko o ratowanie życia po wypadku.


zresztą nie ten wątek.


kapitalizm jest wydajniejszy. i starczy.

[Łoś]

KOLEŚ

kapitalizm jest wydajniejszy. i starczy.

Kapitalizm jest systemem stworzonym przez bogatych, dla bogatych.