[lumberjack]

Czemu? Jak ktoś jest głupi i rozdaje kasę, to trzeba brać.

Uważam, ze nie mam prawa żyć z pieniędzy, które siłą sie komuś zabiera.

A ja bym powiedział, że to jest odzyskiwanie własnych pieniędzy zabranych wcześniej w ramach podatków.

[Rysneer]

Czemu? Jak ktoś jest głupi i rozdaje kasę, to trzeba brać.
A ja bym powiedział, że to jest odzyskiwanie własnych pieniędzy zabranych wcześniej w ramach podatków.

Przy okazji legitymizując system, który mi nie odpowiada?
Dziękuję, ale nie...
Przecież to byłby brak konsekwencji

[lumberjack]

A kiedy się wg Ciebie legitymizuje obecny system?

Kiedy nie sprzeciwia się pobieraniu podatków?
Kiedy będąc w złej sytuacji życiowej dzwoni się po policję (prośba o pomoc skierowana do podatkobiorcy)?
Kiedy korzysta się z państwowego sądownictwa albo kiedy studiuje się na państwowej uczelni?

[Rysneer]

Ależ oczywiście...
Podałeś bardzo dobre przykłady...

I żeby nie było...
Niezgodę na legitymizację systemu odnosiłem tylko i wyłącznie do siebie.
Nie oczekuję od innych, ze beda mnie naśladować.

Ty sobie rób co chcesz i jak chcesz

[lumberjack]

W takim razie każdy jest praktycznie, prędzej czy później, skazany na legitymizację tego systemu. To nie jest brak konsekwencji tylko brak wyboru. Tylko niewyobrażalnie duży łut szczęścia może sprawić, że przez całe życie nie będzie potrzebna pomoc policji, pogotowia czy sądu.

[Rysneer]

Tak, niemal każdy

Ale w wielu sytuacjach gdy wydaje sie to "brakiem wyboru", tak naprawdę okazuje sie jedynie "brakiem konsekwencji".
Bo konieczności korzystania z wielu "państwowych sektorów" przy odrobinie dobrej woli ( i ogromowi cieżkiej pracy) da sie uniknąć.

[Dreilinden]

Czyli planujesz dać wyraz sprzeciwu wobec obecnego systemu za pomocą niekorzystania z przynależnych ci praw, wynikających z opłat, które i tak uiszczasz?

Ja z pewnością nie mógłbym tak postępować.

Bo konieczności korzystania z wielu "państwowych sektorów" przy odrobinie dobrej woli ( i ogromowi cieżkiej pracy) da sie uniknąć.

No właśnie o to mi chodzi. Zamierzasz unikać korzystania z pomocy państwa, ponieważ jesteś na państwo zły?

[Nazgul]

Chodzi o to że państwo jest jak Robin Hood zabiera bogatym daje biednym a przy okazji państwo czyli grupa trzymająca władze się dorobi

[lumberjack]

No właśnie o to mi chodzi. Zamierzasz unikać korzystania z pomocy państwa, ponieważ jesteś na państwo zły?

To kwestia zasad, nie rozumu. Rysneer ma widocznie silny kręgosłup moralny, co jest godne szacunku.

Ja zaś jestem bardziej pragmatycznie ukierunkowany.

[Skywalker]

No właśnie o to mi chodzi. Zamierzasz unikać korzystania z pomocy państwa, ponieważ jesteś na państwo zły?

Hehe. Bo są ludzie mądrzy i głupi. Niektózi nie chcą korzystać z instytucji państwa, marnując swoje podatki.

Niby z jakiej racji masz dostawać kase skradzioną innym podatnikom.Wg mnie państwo wogóle nie powinno finansować obywateli.Skoro sobie nie potrafią poradzić to ich problem

Na szczęscie należysz do polskiej mniejszości ignorantów którzy za nic mają ludzkie, rodzinne tragedie. Gratuluję . Od tego jest państwo aby być przyjazne obywatelom.

[Wilk]

Elementy polityki socjalnej polegają na solidarności. Płacisz podatki z których korzystają wszyscy. Równierz ty jeśli znajdziesz się w trudnej sytuacji. Na przykład zostaniesz nagle zwolniony z pracy a znalezienie kolejnej będzie bardzo trudne. W czasie poszukiwania nowej pracy państwo pomoże ci przeżyć te kilka miesięcy.

Co to za argument? Przecież te pieniądze które mi się rabuje, sam mógłbym sobie odkładać na czarną godzinę. Do tego zadne państwo nie jest mi potrzebne.

Poza tym, o jakiej "solidarności społecznej" piszesz? Jeżeli w danej grupie choć jedna osoba jest zmuszona czynić coś wbrew swej woli, to "solidarność" pryska jak bańka mydlana. Więc może darujmy sobie przytaczanie takich fajnie wyglądających pozorów.

[Dreilinden]

Rothein

Całą tę dyskusje można podsumować tak - osiągnęliśmy w obecnym stanie pewną stabilizację. Nie jest to może najlepszy system, ale uważam, że skoro świat nie jest doskonały, żaden system nie może być doskonały. Kapitalizm w obecnym wydaniu (nie zupełnie wolny rynek a pewna równowaga pomiędzy nim a wtrącaniem się państwa) uważam za system, który daje najwięcej korzyści przy jednoczesnym minimalizowaniu sytuacji dla nas niekorzystnych.

To po prostu najlepszy system gospodarczy, który został wypracowany tysiącleciami prób.

[666gonzo666]

Rothein

Całą tę dyskusje można podsumować tak - osiągnęliśmy w obecnym stanie pewną stabilizację. Nie jest to może najlepszy system, ale uważam, że skoro świat nie jest doskonały, żaden system nie może być doskonały. Kapitalizm w obecnym wydaniu (nie zupełnie wolny rynek a pewna równowaga pomiędzy nim a wtrącaniem się państwa) uważam za system, który daje najwięcej korzyści przy jednoczesnym minimalizowaniu sytuacji dla nas niekorzystnych.

To po prostu najlepszy system gospodarczy, który został wypracowany tysiącleciami prób.

no nie do końca. ma znacznie za dużo utrudnien typu papierkowego.

[Dreilinden]

A czy ja mówię, że u nas ten system jest rozwinięty idealnie? Nie, można go dopracować i na rzecz tego zamierzam działać.

[Nazgul]

To po prostu najlepszy system gospodarczy, który został wypracowany tysiącleciami prób.Tysiącleciamy prób?Tysiać lat temu chyba nikt nie mówił o opiece socjalnej.Najlepszy jest chyba dla nierobów dla których inny muszą opłacać lecznie nauke i wszystko inne.GW ci powiedziała,że to jest najpeszy system czy sama tak myślisz

[Skywalker]

Co to za argument? Przecież te pieniądze które mi się rabuje, sam mógłbym sobie odkładać na czarną godzinę. Do tego zadne państwo nie jest mi potrzebne.

Jeżeli komuś żywioł zabierze dosłownie wszystko co ma to nawet największe oszczędzanie gówno pomoże. Rząd Polski w ciągu roku odbudował domy ofiarom zeszłorocznego tornada na Opolszczyźnie. Dlaczego mam tego nie popierać. Z naszych podatków wzięto tylko marne procenty. A kiedyś też możemy być w sytuacji ekstremalnej. A czy ty też masz odłożone oszczędności o wysokości twojego majątku??

Poza tym, o jakiej "solidarności społecznej" piszesz? Jeżeli w danej grupie choć jedna osoba jest zmuszona czynić coś wbrew swej woli, to "solidarność" pryska jak bańka mydlana. Więc może darujmy sobie przytaczanie takich fajnie wyglądających pozorów.

Nie ma systemu idealnego. Można jednak stworzyć system w którym ci co sobie dają radę to zawsze będą lepsi. Natomiast tym którym od urodzenia są zerem pomaga się. Jak coś komuś nie pasuje to trudno. W każdej rodzinie znajdą się czarne owce.

Z drugiej strony czy anarchia jest systemem idealnym?? Nie znam osobiście osoby która tak twierdzi. Ja sam też nią nie jestem. Tobie marzy się anarchia z której też mnóstwo ludzi nie byłoby zadowolonych.

[Mollarii]

To po prostu najlepszy system gospodarczy, który został wypracowany tysiącleciami prób.Tysiącleciamy prób?Tysiać lat temu chyba nikt nie mówił o opiece socjalnej.Najlepszy jest chyba dla nierobów dla których inny muszą opłacać lecznie nauke i wszystko inne.GW ci powiedziała,że to jest najpeszy system czy sama tak myślisz

A rozdawanie zboza w Rzymie? To nie byl socjal?

"Najwyzszy czas" ci powiedzial, ze kapitalizm to najlepszy system czy sam tak myslisz?:lol2:

[Nazgul]

Oczywiście,że był ale tak się nie nazywa.Rzym jednak nie istnieje.Został zniszczony bo nie miał pieniędzy.Z tą gazetą to nawet dobrze trafiłeś.Czasami czytam ale myśle sam.Nie zgadzam się np.z ich bzdurnymi teoriami o tym,że ewolucja to wyssane z palca głupoty

[666gonzo666]

w rzymie inny system, zresztą również niewydajny. utrzymywali się na powierzchni i rozwijali dzięki podbojom i osadnictwu na nowych terenach.

[Avx]

Dodałem ankietę, mam nadzieję, że się podoba. Ewentualne uwagi nie tu, ale via PW...