To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
nonkonformista napisał(a):... owo 'dokładnie' używane w znaczeniu 'właśnie' jest bardzo pretensjonalne i niestety nadużywane.

Podobnie do "praktycznie" używanym jako "właściwie". Np. "ja praktycznie nie lubię lodów." ^^
Odpowiedz
Czy zwrot "klęczeć na kolanach" też nie jest błędem? No bo w końcu na czym innym można klęczeć?
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
Na podłodze? Język

To pewnie błąd w rodzaju "cofam się do tyłu", ale czekamy na eksperta.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
kolawiec napisał(a):Czy zwrot "klęczeć na kolanach" też nie jest błędem? [...]
błąd, zdecydowanie, nie należy nigdy klęczeć na kolanach, lepiej umrzeć stojąc :!:
Odpowiedz
Ło rany, to już do umierania przeszliśmy? To jednak nie jest wątek o tego typu czynnościach.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Duży uśmiech
na nogach oczywiście Oczko
Odpowiedz
A co powiecie na epidemię konstrukcji "godzina, minuta, rok czasu".
Ciągle to słyszę i cholera mnie bierze.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
mnie najbardziej wkurzają błędy logiczne w wypowiedziach, często ludzie owszem zwracają uwagę na formę, czasem nawet za bardzo, ale popełniają błędy logiczne i bywa, że jestem zmuszona dopytywać się, aby ustalić, co konkretnie ten ktoś chciał wyrazić i wtedy głupia odpowiedz, bo mi to tak wyszło.... wrrrr...

wkurza mnie też strasznie używanie słów branżowych bez zwracania uwagi, na to, że mówi się do kogoś spoza branży... bywa, że jak proszę o wyjaśnienie, to nawet nie otrzymuję odpowiedzi
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):A co powiecie na epidemię konstrukcji "godzina, minuta, rok czasu".
Ciągle to słyszę i cholera mnie bierze.

No wiesz, trzeba być specyficznym. A nuż komuś chodziło o godzinę odległości, czy sekundę wagi Duży uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
miotła napisał(a):bywa, że jak proszę o wyjaśnienie, to nawet nie otrzymuję odpowiedzi

Zastosuj metodę sierżanta Detrytusa - mów głośniej i wolniej. Ja tak robię z dobrym skutkiem.Szczęśliwy
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Zastosuj metodę sierżanta Detrytusa - mów głośniej i wolniej. Ja tak robię z dobrym skutkiem.Szczęśliwy

wiesz, tylko kiedy ta osoba jest twoim klientem, to naprawdę trzeba być bardzo, ale to bardzo asertywnym i uważać na ego klienta
Odpowiedz
Śmierć, wpychasz w moje usta słowa miotły Duży uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
miotła napisał(a):wiesz, tylko kiedy ta osoba jest twoim klientem, to naprawdę trzeba być bardzo, ale to bardzo asertywnym i uważać na ego klienta

Oczywiście, ja też mówię o klientach. Po prostu rozbudowuję to, np. "widzi Pan/Pani tego chyba nie do końca zrozumiałem, czy mogłaby mi Pani/Pan to jeszcze raz wyjaśnić, bo może to mieć wpływ na kwalifikację, a nie chciałbym dostarczyć Państwu opinię nieprzydatną dla waszych celów".:] To można jeszcze rozbudować, a klient jest pod wrażeniem profesjonalizmu, że tak dbasz o niego.Duży uśmiech

kolawiec napisał(a):Śmierć, wpychasz w moje usta słowa miotły Duży uśmiech

Przepraszam, nie mam pojęcia jak to się stało.Szczęśliwy
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
jestem zbyt mało asertywna, czasami mam ochotę wypalić takiemu prosto w twarz: czy ty głąbie myślisz, że jak sam nie potrafisz sensownie wybełkotać o co ci chodzi, to ja za ciebie mam wiedzieć... koszmar Duży uśmiech

ale muszę sobie jakoś udoskonalić metodę wydobywania informacji z klientów, bo za dużo czasu i nerwów na to tracę Uśmiech
może im jakieś tabelki porobię z pytaniami Język
Odpowiedz
miotła napisał(a):wiesz, tylko kiedy ta osoba jest twoim klientem, to naprawdę trzeba być bardzo, ale to bardzo asertywnym i uważać na ego klienta
Czasem jest trudno.
Miałem klienta, który zamówił reklamę "Kładzenie tarakoty".
Dwie godziny trwało tłumaczenie gamoniowi, że tarakota nie istnieje.:]
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Czasem jest trudno.
Miałem klienta, który zamówił reklamę "Kładzenie tarakoty".
Dwie godziny trwało tłumaczenie gamoniowi, że tarakota nie istnieje.:]

Skojarzyło mi się trochę Duży uśmiech

[Obrazek: z10945102O.jpg]
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
kolawiec napisał(a):Czy zwrot "klęczeć na kolanach" też nie jest błędem? No bo w końcu na czym innym można klęczeć?
Oczywiście, że jest.
Sam czasownik 'klęczęć' ma niejako 'w sobie' na kolanach. Tu masz rację.

Kiedy powiesz: Klęczę, znaczy to ni mniej, ni więcej: Mam zgięte nogi w kolanach, którymi dotykam jakiejś powierzchni. Zatem 'na kolanach' jest tutaj oczywiście zbędne.

@ Sofeicz. Oczywiście te wszystkie 'okresy czasu' , 'spadania w dół', 'wchodzenia na górę' 'akweny wodne' itd. świadczą o tym, że rodacy chyba chcą być bardziej dystyngowani. Takie mówienie świadczy jednak, moim zdaniem, o braku świadomości, że mówi się dwa razy to samo, a język jest przecież narzędziem komunikacji, a więc powinien być używany w taki sposób, by powiedzenie raz wystarczyło.

Dobrze, że nie mówią jeszcze 'w dniu poniedziałku, w dniu środzie, w dniu piątku.' Ciekawe dlaczego? Język

W dniu sobocie, w krótkim okresie czasu byłem na działce, gdzie mam akwen wodny. Wchodziłem na górę po drabinie, jednak szczebel był urwany i spadłem na dół.

W bilateralnych stosunkach dwustronnych między państwem Polską a państwem Niemcami...

Brrr!!!!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
miotła napisał(a):ale muszę sobie jakoś udoskonalić metodę wydobywania informacji z klientów, bo za dużo czasu i nerwów na to tracę Uśmiech
może im jakieś tabelki porobię z pytaniami Język

Trzeba, trzeba - klienta nie interesuje, że źle Cię poinformował, tylko się wkurwia, że dostał coś niedopasowanego do jego potrzeb.

Sofeicz napisał(a):Czasem jest trudno.
Miałem klienta, który zamówił reklamę "Kładzenie tarakoty".
Dwie godziny trwało tłumaczenie gamoniowi, że tarakota nie istnieje.:]

Duży uśmiech Słownik nie był pod ręką? Chociażby internatowy?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Duży uśmiech Słownik nie był pod ręką? Chociażby internatowy?
Akurat mieliśmy małą awarię w internacie.

Jakiś czas składałem bezpłatne pismo reklamowe rozdawane na ulicy.
I to, co redaktorzy tego pisma "popełniali", woła o pomstę do nieba.
Zamiast zająć się szatą graficzną, byłem zmuszony, jak belfer w podstawówce, poprawiać "babole" typu "ilość dzieci - tą książkę - stawianie spacji a potem przecinka (też się zdarza na tym forum) - w tym temacie - mylny błąd - słuszna racja".
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Z dzisiejszych postów:
Cytat:Grim, takie to ja mam na codzień
Nie ma rzeczownika codzień, podobnie jak nie ma rzeczownika conoc, cowieczór itd.

Należy więc pisać:
co dzień, co noc, co wieczór.

Przymiotniki:
codzienny, conocny, coroczny, cowieczorny, comiesięczny itd.

Edycja:
Tu rozważania na ten temat:

http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=98
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: