To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: W kwestiach gospodarczych popieram:
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Wolny rynek (w rozumieniu Szkoły Austriackiej - libertarianizm/radykalny liberalizm/radykalny koliber)
39.48%
122 39.48%
"Wolny rynek" (w rozumieniu czegoś w okolicach współczesnego USA)
22.01%
68 22.01%
Interwencjonizm
9.39%
29 9.39%
Socjalizm
8.09%
25 8.09%
Komunizm
5.50%
17 5.50%
Nie wiem
1.62%
5 1.62%
Żadna z dostępnych odpowiedzi mnie nie zadowala
13.92%
43 13.92%
Razem 309 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 10 głosów - średnia: 3.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Socjalizm vs. liberalizm
Może mam paranoję, ale ten optymistycznie nastawiony koleś brzmi jakby bezczelnie kłamał.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."
Odpowiedz
xeno napisał(a):A widzisz, ASE jest bezpodstawnie pomijana przez ekonomistów głównego nurtu, już bardziej ceni się monetarystów niż austriaków. Naprawdę nie wiem skąd wynika ten fakt, dla mnie już sama analiza cykli koniunkturalnych przez ASE zasługuje na uznanie, jak nie na Nobla.
A bo ja wiem czy bezpodstawnie? Wielu ekonomistów, w tym nobliści - Friedman, Tullock i Krugman pisali co im się w ASE nie podoba.
http://web.archive.org/web/2007060708024...index.html
W artykule na wikipedii też jest sporo odnośników:
http://en.wikipedia.org/wiki/Austrian_School
Dość dobrze znany wśród austriaków jest ten tekst:
http://econfaculty.gmu.edu/bcaplan/whyaust.htm
Polecam poczytać libertarian: http://www.facebook.com/LibDlaBeki


"A hero ventures forth from the world of common day into a region of supernatural wonder: fabulous forces are there encountered and a decisive victory is won: the hero comes back from this mysterious adventure with the power to bestow boons on his fellow man." - Joseph Campbell o Rafale3006
Odpowiedz
Centralne planowanie gospodarki jest nieefektywne.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Avx napisał(a):Centralne planowanie gospodarki jest nieefektywne.

I nikt się z tym nie kłóci. Ale skąd pomysł, że zawsze najważniejsza jest efektywność?

Widzisz ja widzę różnicę między liberalizmem Nozicka a Rawlsa.
Odpowiedz
Niechże ktoś skomentuje: prawda to czy nie. Dostałem na fejsbuka takie coś.

[Obrazek: 376233_463764153641252_1535010590_n.jpg]
Odpowiedz
Piękne, prawda?
Nie znalazłem nic na necie co by świadczyło, że te dane są fałszywe.
Odpowiedz
Czasem mam wrażenie, że Singapur to prywatna własność rodziny Lee Oczko

Brak ceł granicznych i płacy minimalnej zapewne jest "neoliberalny".


Through Hong Kong watching, I concluded that state welfare and subsidies blunted the individual's drive to succeed. I watched with amazement the ease with which Hong Kong workers adjusted their salaries upwards in boom times and downwards in recessions. I resolved to reverse course on the welfare policies which my party had inherited or copied from British Labour Party policies

Cytat z dykta... Tfu, premiera (1959-1990), starszego ministra (1990-2004), ministra mentora (2004-2011) Lee Kuan Lewa. Uśmiech
(jego syn jest teraz premierem)

On nie jest liberałem, ale z cała pewnością jest "neoliberałem". Oczko

Przede wszystkim biurokracja jest malutka.


PS. Tak czy inaczej, wolałbym tam nie mieszkać. Kodeks karny jest drakoński.
PPS. Jak chcecie znać opinie Singapurskich socjalnych o rodzinie Lee, to szukajcie u źródła.
http://sgforums.com/forums/10/topics/305963
W tym temacie na przykład porównują Lee do Hitlera Duży uśmiech

Cytat:In 1959, it was easy for Lee to tell the people to support his policies without complaint. It was a time when people were just trying to survive. With heavy unemployment, with poverty and little hope, the people of Singapore were prepared to pay any price, sacrifice their rights and liberties in return for a better life; in return for bread and butter.

So for a long time, he forced every Singaporean into resettlement into HDB flats, he controlled the unions, he denied civil liberties, he kept wages low in order to compete with other low cost countries, he invited Western countries to set up assembly line factories with cheap labor from Singapore, he controlled the press with propaganda, he denied assemblies and protests. In other words he controlled people's lives for one purpose and one purpose alone; that is for economic development. The Singapore people who were predominantly poor allowed him to control their lives any way he wanted; as long as he managed to lift up their lives economically.

But the problem now is different. Singaporeans have now reached a certain level of education. A certain level of sophistication. They are no longer the impoverished coolie of 1959. They cannot be expected to tolerate those restrictions imposed on them such as in 1959. But the problem is, Lee Kuan Yew feels he can still make Singaporeans obey his orders like before.

Tego typu pieprzenie.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Mimo wszystko, Singapur to jedno z najlepiej zarządzanych miejsc na świecie. Jest to jedno miasto, więc nie można tego przykładu tak sobie prosto ekstrapolować na większe kraje, ale myślę, że udowadnia przynajmniej jedno: rządy autorytarne wcale nie muszą oznaczać rozległej biurokracji. Rząd może mieć szerokie uprawnienia, a równocześnie działać efektywnie, przy wykorzystaniu najnowszych technologii.
So many Christians, so few lions...
http://makingthematrix.wordpress.com/mkbc
Odpowiedz
Czytając fora Singapurskie może liberała szlag trafić, jakie nowe pokolenie jest głupie.


What turned you away from PAP ?
http://sgforums.com/forums/10/topics/438767

Cytat:you simply cannot run Singapore a country as a company, Singapore Inc, because you will lose your moral compass, authority and integrity
Tłumacząc: "Nie można zarządzać Singapurem jak korporacją, Singapur Inc., ponieważ traci się kompas moralny, autorytet i spójność"

Typowe pieprzenie socjalnego kretyna.

Cytat:If PAP implements universal health care, free tertiary education with an even lower foreigner intake, minimum wages law, as well as full-paid national service without reservist, I believe a lot of people will support them.
Of course, just universal health care alone is practically impossible.
Z profesjonalną armią się zgadzam, ale reszta ? :roll:
Debil, nic nie rozumie, że Singapur skończyłby gorzej od sąsiedniej Malezji.

Cytat:If PAP de-westernises and de-anglicises Singapore society and promotes local culture, I might consider supporting PAP. But as long as the baba clique dominates PAP, it seems rather remote.
If so, PAP must be removed.
Więc czemu piszesz po angielsku, kolego ? Jak tam twój mandaryński ? :lol2:

Cytat:Why bother to make baby, only for the baby to suffer from the competition brought about by foreigners of the future?
Why bother to waste all your resource to groom your own child, when your government is shooting you in the foot by sourcing for cheaper foreign 'talents' to compete with your child?

Bez komentarza.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Avx napisał(a):Tłumacząc: "Nie można zarządzać Singapurem jak korporacją, Singapur Inc., ponieważ traci się kompas moralny, autorytet i spójność"

Typowe pieprzenie socjalnego kretyna.

No nie? Jezu, jak ludzie mogę być na tyle głupi, żeby mieć jakąś moralność? Przecież to socjalistyczny bagaż dla prawdziwej wolności.
Odpowiedz
Moralność nie istnieje.Oczko
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
ŚS napisał(a):Moralność nie istnieje.:wink:
Może taka, jak ją Ty definiujesz nie, ale istnieje inna.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
Dla tych kolesi, moralnością byłoby rozdanie im 20 000 SGD (za nic).
Przez pewien czas, bo po paru miesiącach chcieliby 25 000. Nie wiesz, że socjalnym nigdy nie jest wystarczająco ?

Już teraz w Singapurze zarabia się tak, że Polacy zazdroszczą (łącznie ze mną).


Co nie znaczy, że popieram politykę Singapuru; nie, nie popieram, w szczególności drakońskiego prawa antynarkotykowego czy polityki edukacyjnej nie popieram. 2 letniej służby wojskowej tym bardziej.

Problem w tym, że opozycja czepia się czegoś zupełnie innego (za mało nam dają ! państwowe mieszkania za drogie ! Lee to dyktator ! Singapur jest jak firma do notowania zysku ! Zysk jest BEEE ! *histeryczny płacz* ).
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):Niechże ktoś skomentuje: prawda to czy nie. Dostałem na fejsbuka takie coś.

[Obrazek: 376233_463764153641252_1535010590_n.jpg]

Nie przejmuj się. Amerykanie i ich kiedys wyzwolą.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Co do Singapuru: Tak, to prawda. To bardzo specyficzne państwo. W pewnym sensie podobne do Chin. W parlamencie zasiadają posłowie wybierani, mianowani przez prezydenta i inne instytucje, i niewybierani. Tych niewybieranych jest więcej i w 100% są to osoby ze środowiska PAP (People Action Party - centroprawicowa, "pragmatyczna" partia polityczna rządząca Singapurem od 59 roku), choć oficjalnie nie są członkami partii. The Economist we Wskaźniku Demokratycznym z 2010 roku określił ustrój Singapuru jako "hybrid regime".
Jednak jeśli chodzi o wolność gospodarczą (Heritage), to to małe miasto-państwo przoduje na świecie.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
Coraz bardziej jestem przekonany, że duża część moich rodaków nie dojrzała do gospodarki rynkowej, nie rozumie jej zasad i dlatego głosuje na partie, których liderzy chcą aby państwo budowało fabryki.

2/3 Polaków, jak wynika z najnowszego badania dla "PB", uważa, że państwo powinno ratować upadające firmy.

http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/wyd...my,29497,1
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
exodim napisał(a):Coraz bardziej jestem przekonany, że duża część moich rodaków nie dojrzała do gospodarki rynkowej, nie rozumie jej zasad
Możliwe, że z częścią tak jest. Ale przecież mnóstwo osób jest przeciwna wolnemu rynkowi w rozumieniu libertariańskim właśnie z tego powodu, że jego zasady są im znane. W takiej sytuacji dana osoba może ocenić czy wolny rynek współgra z listą celów, które ta osoba chce osiągnąć, bądź rzeczy, których chce uniknąć.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
exodim napisał(a):Coraz bardziej jestem przekonany, że duża część moich rodaków nie dojrzała do gospodarki rynkowej

Cały czas to właśnie mówię. Zrozumienie zasad wolnego rynku w istocie wymaga właśnie dojrzenia do niego.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Cały czas to właśnie mówię. Zrozumienie zasad wolnego rynku w istocie wymaga właśnie dojrzenia do niego.
Zasady się weryfikuje, a nie "rozumuje" na teoretycznym modelu, tworzonym często z ograniczoną ilością czynników bądź będącym modelem idealnym.

Doświadczenie, doświadczenie i jeszcze raz doświadczenie. Sceptycyzm mocno zalecany. Uśmiech
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Sajid napisał(a):Możliwe, że z częścią tak jest. Ale przecież mnóstwo osób jest przeciwna wolnemu rynkowi w rozumieniu libertariańskim właśnie z tego powodu, że jego zasady są im znane. W takiej sytuacji dana osoba może ocenić czy wolny rynek współgra z listą celów, które ta osoba chce osiągnąć, bądź rzeczy, których chce uniknąć.

Dokładnie tak jest. Nie trzeba zresztą konkretnie mówić o wolnym rynku. Antyliberałowie są antyliberalni nie dlatego że nie rozumieją liberalizmu, ale dlatego że go nie chcą. Antydemokraci również. A wolny rynek, współcześnie, chcąc nie chcąc musi również wpływać na politykę, formę ustroju państwowego, itd.

Popatrzmy na przykłąd na tą średniowieczną Islandię wielokrotnie przywoływaną jako przykład funkcjonowania reguł wolnorynkowych (tj. braku państwowej regulacji). Islandia może i funkcjonowała w sposób podobny do modelu wolnorynkowego, jednak w żadnym razie nie była liberalna. Nie było państwa, jako organizacji stojącej ponad społeczeństwem, jednak samo społeczeństwo było "związane" obyczajami i przyniesionymi z Norwegii i innych rejonów normami. Dla współczesnego homoseksualisty-libertarianina-antygenderysty-"wyzwolonego dziwaka" ten "wolnorynkowy raj" byłby uosobieniem faszyzmu! Gdzie tam była ta opiewana przez liberałów wolność? Zobacz na przykład jak ostatnio Xeno odnosi się do tożsamości człowieka, do jego pochodzenia, itp. Dla niego, jako liberała, czy libertarianina, jest to forma kolektywizmu! A zatem w warunkach średniowiecznej Islandii, pomimo tego ze tam państwa nie było i panował względnie model wolnorynkowy, on by się nie odnalazł. Czczenie wolnego rynku przy jednoczesnej pogardzie dla form tożsamości grupowej donikąd nigdy nie doprowadzi, bo stanowi jeden wielki błąd myślowy.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości