To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: W kwestiach gospodarczych popieram:
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Wolny rynek (w rozumieniu Szkoły Austriackiej - libertarianizm/radykalny liberalizm/radykalny koliber)
39.48%
122 39.48%
"Wolny rynek" (w rozumieniu czegoś w okolicach współczesnego USA)
22.01%
68 22.01%
Interwencjonizm
9.39%
29 9.39%
Socjalizm
8.09%
25 8.09%
Komunizm
5.50%
17 5.50%
Nie wiem
1.62%
5 1.62%
Żadna z dostępnych odpowiedzi mnie nie zadowala
13.92%
43 13.92%
Razem 309 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 10 głosów - średnia: 3.2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Socjalizm vs. liberalizm
Avx napisał(a):Może się socjaldemokratą zacznę nazywać (nie zmieniając nic z postulatów), będzie śmiesznie

zmień jeszcze retorykę głoszenia tych postulatów, trudniej się będzie innym zorientować. Oczko
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
Avx napisał(a):Rządy Clintona były dość okay, względnie, porównując z Bushem i Obamą.

Jeeej, wam wystarczą etykietki.

Reagan "jestem liberałem gospodarczym" - skoro tak mówi, na pewno wszystko co robi, jest liberalne gospodarczo !

Clinton "jestem liberałem w Amerykańskim, socjalnym sensie" - skoro tak mówi, to na pewno wszystko co robi, jest socjalne

Ale jakie etykietki? Reagan dokonał największych cięć podatkowych w historii.
Reagan aggressively cut income taxes from 70% to 28% for the top income tax rate.

Potem przychodzi Clinton i podnosi poziom opodatkowania do 40%. A potem mamy Busha i cięcia podatkowe http://en.wikipedia.org/wiki/Bush_tax_cuts

[Obrazek: 500px-MarginalIncomeTax.svg.png]

A jak wyglądała kwestia zatrudnienia i wzrostu produktu krajowego brutto przy różnych prograch podatkowych?

[Obrazek: marginal_tax_chart.jpg]

[Obrazek: taxrategrowthchart1.png]

Po prostu wasze liberalne teorie to lipa. Gdzie bum gospodarczy, który powinny dać cięcia podatkowe?

Gdy USA zaczęły ciąć podatki, zaczęły się pogrążać.
Chociaż oczywiście jedna grupa społeczna odniosła ogromny sukces ekonomiczny (najbogatsze 1%):
[Obrazek: US-top-1percent-1913-2008.png]
Odpowiedz
bo pozostają inne czynniki. bush wpakował kraj w drogie wojny, reagan finansował proamerykańskie dyktatury... jak skupiasz się na JEDNYM czynniku, to czasem nie zauważasz innych, które mogą być równie ważne.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
Cytat:bo pozostają inne czynniki. bush wpakował kraj w drogie wojny, reagan finansował proamerykańskie dyktatury... jak skupiasz się na JEDNYM czynniku, to czasem nie zauważasz innych, które mogą być równie ważne.
Co dalej nie zmienia faktu, że wysokie podatki wcale nie hamują wzrostu gospodarczego, tak jak to niektórzy twierdzą. USA wojny prowdziało już wtedy, jak to światowe mocarstwo.

Polecam ten filmik http://www.ted.com/talks/richard_wilkinson.html Facet świetnie pokazuje, na podstawie prawdziwych danych, jak znaczny wpływ na społeczeństwo ma rozwarstwienie dochodów i majątków.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
antagonistyczny napisał(a):Ale jakie etykietki? Reagan dokonał największych cięć podatkowych w historii.
Reagan aggressively cut income taxes from 70% to 28% for the top income tax rate.

Nie, Reagan dokonał cięć najwyższej stawki podatku progresywnego.
O ile dobrze pamiętam, wzrosły obowiązkowe składki na Social Security.

Człowiek mający mózg podatków nie obniża bez obniżania wydatków.

antagonistyczny napisał(a):Potem przychodzi Clinton i podnosi poziom opodatkowania do 40%. A potem mamy Busha i cięcia podatkowe http://en.wikipedia.org/wiki/Bush_tax_cuts

Czy możesz mi powiedzieć, JAKIE TA BZDURA MA ZNACZENIE W OBLICZU RESZTY POLITYKI ?

antagonistyczny napisał(a):A jak wyglądała kwestia zatrudnienia i wzrostu produktu krajowego brutto przy różnych prograch podatkowych?

Wysokość progów podatkowych, sama w sobie, nie ma fundamentalnego wpływu...
Bardzo mało rzeczy ma fundamentalny wpływ "samo w sobie".

Daj lepiej przykład Rosji, z jej podatkiem liniowym 13%. Który wcale nie oznacza, że jest liberalna. Cała reszta socjalistycznego syfu skutecznie sprawia, że ten podatek liniowy służy, zamiast uczciwemu biznesowi, interwencjonistycznej oligarchii.

Białoruś ma podatek liniowy 12%.
Jednocześnie ma PGR-y i państwową kontrolę cen oraz płac !

Patrz na całość obrazu, nie patrz na wycinek ! Liberalizmu się nie mierzy samą stawką podatku dochodowego, do jasnej cholery Język


Polityka gospodarcza składa się z setek czynników, które się dopiero składają w całość. Jeżeli 1 czynnik jest regulowany źle a 99 znośnie, efekt tego złego "rodzynka" będzie na szczęście nieznaczny. Regulacje prawa budowlanego czy zasad wynajmu są pewnie ważniejsze od wysokości podatków dochodowych (w pewnych granicach). Kontrole wysokości czynszów skuteczniej niszczą miasta od nalotów dywanowych Uśmiech



antagonistyczny napisał(a):[Obrazek: 500px-MarginalIncomeTax.svg.png]

A jak wyglądałby wykres dla federalnych regulacji obrotu produktami żywnościowymi, dla przykładu ? Albo dla federalnych regulacji budowlanych ? Dla wysokości subsydiów rolniczych ? Dla budżetu Departamentu Edukacji ? Dla wysokości subsydiów przemysłowych ? Dla polityki regulacyjnej Social Security ?

Dobrze wiem, jakby wyglądał. Kongres produkuje prawo jak makulaturę. W latach '50 księgi ustaw zapełniłyby pokój; dzisiaj dobrą bibliotekę.

Podatki to szczyt góry lodowej, obetniesz go bez niczego innego, a faktycznie źle skończysz.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Avx napisał(a):Wysokość progów podatkowych, sama w sobie, nie ma fundamentalnego wpływu...

I tylko o to mi chodzi. Już pisałem o Szwecji(wg. IEF):
Prawa własności? Miejsce 2. Zwalczanie korupcji? Miejsce 4. Swoboda prowadzenia biznesu? Miejsce 8. Wolność handlu? miejsce 12. Swoboda inwestowania? Ponownie miejsce 4. Niezależność sektora bankowego? Miejsce 4

To wszystko + prawa pracownicze, silne związki zawodowe, programy socjalne (co zapobiega różnym patologiom wynikającym z nierówności więc też jest korzystne ekonomicznie).

Standardowa socjaldemokracja. Kto myślał inaczej dyskutuje ze swoimi chochołami.
Odpowiedz
Ty też walczysz z jakimś straw manem, chochołem ze słomy, straszakiem na wrony.

Nie jestem Republikaninem, gdybym żył w USA, nie glosowałbym na kandydata Republikanów (chyba, żeby to był Ron Paul jakimś cudem).

Libertarianie i Gary Johnson mają trochę inny program niż "tylko znosimy podatki dla najbogatszych".
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Cytat:Libertarianie i Gary Johnson mają trochę inny program niż "tylko znosimy podatki dla najbogatszych".

I jak ten ich program zmniejszy różnice społeczne?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Hmmm, jesteśmy za otwartymi granicami, więc w skali świata może zmniejszyć. Spójrz na nierówność społeczną pomiędzy robotnikiem z USA a robotnikiem z Meksyku. Po rozmontowaniu muru na granicy, będzie wyrównana Język
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Cytat: Spójrz na nierówność społeczną pomiędzy robotnikiem z USA a robotnikiem z Meksyku. Po rozmontowaniu muru na granicy, będzie wyrównana
To się robotnicy z USA ucieszą, że hej. Oczko
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Wg. badania Michaela I. Nortona z Uniwersytetu Harvarda i Dana Ariely'ego z Uniwersytetu Duke'a (ang. Duke University) 92% Amerykanów, uważa szwedzki model redystrybucji bogactwa za sprawiedliwszy. Czas na powstanie prawdziwej partii socjaldemokratycznej w USA.

[Obrazek: ANSWERS_HORIZONTAL_1_blog_main_horizonta...zontal.jpg]

Żółty - najbogatsze 20% (USA/Szwecja - 84%/36%)
Niebieski - drugie pod względem bogactwa 20% (USA/Szwecja - 11%/21%)
Różowy - trzecie pod względem bogactwa 20% (USA/Szwecja - 4%/18%)
Zielony - czwarte pod względem bogactwa 20% (USA/Szwecja - 0,2%/15%)
Pomarańczowy - najbiedniejsze 20% (USA/Szwecja - 0,1%/11%)

http://www.rawstory.com/rs/2010/09/25/po...ar-sweden/
link do badania:
http://www.people.hbs.edu/mnorton/norton...0press.pdf

Pomimo, że najbiedniejsze 20% w Szwecji radzi sobie dużo lepiej niż w USA to m.in.
- USA to jedyny rozwinięty kraj świata, który nie wymaga wypłacania chorobowego. Wg. badań
90 percent of employees in the food service industry do not have paid sick days. Seventy percent of women and 67 percent of men in the restaurant industry report cooking, preparing, or serving food while sick.

Many Americans risk their jobs to care for themselves and their families. Twenty-three percent of adults say they’ve been threatened with termination or fired for taking time off when they or a family member were sick.


Dla porównania chorobowe w Szwecji jest wypłacane do 550 dni.

-Kolejny przykład np. urlopy macierzyńskie:
Out of 178 nations, the U.S. is one of three that does not offer paid maternity leave benefits, let alone paid leave for fathers, which more than 50 of these nations offer. Here’s how the U.S. stacks up to 14 other countries:

[Obrazek: Maternity-leave-chart-1.jpg]
Podane w tygodniach.

Dla porównania Szwecja:
480 days (16 months ~ 64 weeks) (77.6% (80% of 97%) up to a ceiling the first 390 days, 90 days at flat rate) - shared with father (dedicated 60 days)

- W USA państwo nie wymaga aby pracodawca dawał płatne urlopy w rezultacie czego 1/4 pracowników nie dostaje ani jednego dnia wolnego. Zwłaszcza dotyka to najmniej zarabiających robotników. Średnio(a więc większość tyczy się białych kołnierzyków) robotnik z USA dostaje 12 dni wolnych dla porównania każdy robotnik szwedzki ma zapewnione 33 dni. Tak wyglądają negocjacje robotników z pracodawcami bez pomocy państwa. Oczywiste, że robotnik nie ma żadnych szans.

http://en.wikipedia.org/wiki/Annual_leave
http://www.cepr.net/index.php/publicatio...on-nation/

This report reviewed international vacation and holiday laws and found that the United States is the only advanced economy that does not guarantee its workers any paid vacation or holidays. As a result, 1 in 4 U.S. workers do not receive any paid vacation or paid holidays. The lack of paid vacation and paid holidays in the U.S. is particularly acute for lower-wage and part-time workers, and for employees of small businesses.


I mimo to bezrobocie w USA jest wyższe niż w krajach skandynawskich.
WNIOSKI:
Robotnicy w USA zostali całkowicie wydymani.
Odpowiedz
Antagonistyczny napisał(a):Robotnicy w USA zostali całkowicie wydymani.
Ale wmawiają im, że są wolni, wszystko od nich zależy i są kowalami własnego losu... U nas zresztą, to samo.

Dochód 100 najbogatszych ludzi, czterokrotnie wystarczający do zakończenia globalnej biedy
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Pow...omosc.html

Taka ciekawostka.
Jestem ciekawy jak to się skończy i trzymam kciuki.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):http://podatki.wp.pl/kat,70474,title,Pow...omosc.html

Taka ciekawostka.
Jestem ciekawy jak to się skończy i trzymam kciuki.

No cóż na razie libertarianie nie przechodzą już pierwszej próby - utrzymania suwerenności. Minevre zabrały im wojska Tonga :lol2: Tutaj będą na terenie USA pod strażą US Army. Wymieranie bez ubezpieczenia zdrowotnego trwa dłużej :lol2:

Właśnie co do ubezpieczeń zdrowotnych też mam taką ciekawostkę. Już pisałem o Ayn Rand i o tym jak pod koniec życia musiała używać programów rządowych aby nie popaść w długi.

Co ciekawe jeden z głównych strategów kampanii libertarianina Rona Paula, który zebrał dla niego miliony dolarów umarł na zapalenie płuc. Nie miał ubezpieczenia zdrowotnego z powodu jego wcześniejszych chorób co powodowało, że nie był w stanie opłacić składek(Ron Paul swoim pracownikom takiego nie zapewniał) i umarł zostawiając rodzinę z długiem wynoszącym 400,000 dolarów.

Rodzina odnoszącego sukcesy stratega więc zorganizowała zbiórkę pieniędzy (wiadomo prywatna charytatywność). Zebrała 35,000 a więc dużo za mało.

Przypominam piszemy tu o znanym strategu, znanej kampanii, znanego kandydata na prezydenta a nie przeciętnego Smitha.

Wg. badań 45,000 Amerykanów umiera z powodu braku ubezpieczenia. Ciekawe ile idzie na bruk z powodu kosztów leczenia. Sukces libertariańskich rozwiązań :lol2:

http://news.harvard.edu/gazette/story/20...-coverage/
http://www.dailymail.co.uk/news/article-...rance.html
http://thinkprogress.org/health/2011/09/...uninsured/
http://kentsnyder.blogspot.com/2008/07/m...peech.html
Odpowiedz
antagonistyczny napisał(a):Wg. badań 45,000 Amerykanów umiera z powodu braku ubezpieczenia. Ciekawe ile idzie na bruk z powodu kosztów leczenia. Sukces libertariańskich rozwiązań :lol2:

Ciekawe ile ludzi w umiera w Polsce z powodu długiego oczekiwania na zabieg czy też marnej jakości służby zdrowia.
Mój ojciec w socjalistycznej służbie zdrowia czekał na wynik biopsji 3 tygodnie przy zaawansowany stadium raka. Gdy poszedłem z psem do weterynarza i okazało się, że tez musi mieć robioną biopsję wyniki miałem dwa dni później. A technicznie biopsja komórek psa niczym nie różni się od biopsji komórek ludzkich - nawet wykonują je te same laboratoria. Sukces socjalistycznych rozwiązań -zwierzęta mają lepszą jakość leczenia za ułamek ceny niż ludzie :lol2:

Wiesz jaka jest różnica między tym, że ktoś umiera bo nie ma ubezpieczenia a tym, że ktoś umiera bo państwowy szpital wyznacza mu termin operacji za dwa miesiące a od wystąpienia objawów do postawienia diagnozy mija 7 tygodni? Lub tym, że akurat terapia która mogła by pomóc nie jest refundowana?
Brak ubezpieczenia wychodzi znacznie taniej.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Ciekawe ile ludzi w umiera w Polsce z powodu długiego oczekiwania na zabieg czy też marnej jakości służby zdrowia.

W Polsce nie mam pojęcia bo to porównywanie gruszek do jabłek. Ale wśród rozwiniętych krajów w oczekiwaniu na doktora USA wypadają bardzo słabo.

[Obrazek: Image_001.jpg]

Należy zauważyć, że Holandia realizuje tzw. model skandynawski. The Nordic model, in Denmark, Finland, Norway, Sweden and the Netherlands.

DziadBorowy napisał(a):Sukces socjalistycznych rozwiązań -zwierzęta mają lepszą jakość leczenia za ułamek ceny niż ludzie :lol2:

Natomiast sukcesem libertariańskich rozwiązań jest to, że pies bogacza ma kompleksową opiekę a dziecko robotnika nie jest leczone wcale.


DziadBorowy napisał(a):Brak ubezpieczenia wychodzi znacznie taniej.

Oczywiście, że nie co widać wyżej. A może ekonomicznie byłoby realizować program NSDAP. Chiny też mają wzrost gospodarczy na poziomie 10% pomimo, że powietrze trzeba przeżuwać a zachorowalność na raka jest ogromna. Nie szkodzi i tak ich nie leczymy.

http://www.thedailyshow.com/watch/thu-ja...ew-our-air
Odpowiedz
antagonistyczny napisał(a):W Polsce nie mam pojęcia bo to porównywanie gruszek do jabłek. Ale wśród rozwiniętych krajów w oczekiwaniu na doktora USA wypadają bardzo słabo.
Dane. I nie porównuj jabłek z gruszkami - porównujmy tylko społeczności białych Amerykanów ze społecznościami białych Europejczyków.
Gdyby porównać przeciętną długość życia w niegdysiejszej brytyjskiej Afryce Południowej, to okazałoby się, że jest 1,5 razy mniejsza od europejskiej (wtedy 65 w Europie do 40 lat w AP), mimo że wśród białej społeczności przewidywana długość życia wynosiła 68 lat.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
antagonistyczny napisał(a):W Polsce nie mam pojęcia bo to porównywanie gruszek do jabłek. Ale wśród rozwiniętych krajów w oczekiwaniu na doktora USA wypadają bardzo słabo.

No i co z tego? Przeciętny Amerykanin i tak ma lepszą opiekę zdrowotną niż przeciętny Polak w Twojej socjalistycznej służbie zdrowia.

Cytat:Należy zauważyć, że Holandia realizuje tzw. model skandynawski. The Nordic model, in Denmark, Finland, Norway, Sweden and the Netherlands.
Ten model skandynawski to jakiś fetysz? :lol2: Aby model skandynawski działał musisz mieć skandynawskie społeczeństwo i skandynawską gospodarkę. Obawiam się, że Polska po jego wprowadzeniu zbankrutowałaby w ciągu kilku lat.

Cytat:Natomiast sukcesem libertariańskich rozwiązań jest to, że pies bogacza ma kompleksową opiekę a dziecko robotnika nie jest leczone wcale.
Oczywiście. Jak wiadomo dzieci robotników w stanach nie są wcale leczone :lol2: Przerabia się je na kapitalistyczne big-maki. Które potem zjadają te straszne "bogacze". Potwory z sennych koszmarów antagonistycznego.


Cytat:Oczywiście. A jeszcze ekonomicznej byłoby realizować program NSDAP. Chiny też mają wzrost gospodarczy na poziomie 10% pomimo, że powietrze trzeba przeżuwać a zachorowalność na raka jest ogromna. Nie szkodzi i tak ich nie leczymy.
Tak tak. NSDAP, Hitler i te sprawy. Antagonistyczny przejrzał co to liberalizm :lol2:

Jeżeli w momencie gdy zachoruję na raka mam być nie objęty realnym leczeniem to wolę sytuację w której nie płacę za to nieobjęcie niż taką w której płace za to nieobjęcie przez całe życie.
Odpowiedz
exodim napisał(a):Dane. I nie porównuj jabłek z gruszkami - porównujmy tylko społeczności białych Amerykanów ze społecznościami białych Europejczyków.

Bo oczywiście w takiej Holandii mamy samych białych Holendrów :lol2:

DziadBorowy napisał(a):No i co z tego? Przeciętny Amerykanin i tak ma lepszą opiekę zdrowotną niż przeciętny Polak w Twojej socjalistycznej służbie zdrowia.

Bo kraj jest biedniejszy. Ale skoro wśród krajów rozwiniętych model amerykański jest najgorszy to jego zastosowanie w Polsce jeszcze pogorszyłoby stan rzeczy. Trzeba realizować lepsze modele.

DziadBorowy napisał(a):Aby model skandynawski działał musisz mieć skandynawskie społeczeństwo i skandynawską gospodarkę.

Jak np. Holendrów i Holandię.

DziadBorowy napisał(a):Oczywiście. Jak wiadomo dzieci robotników w stanach nie są wcale leczone :lol2: Przerabia się je na kapitalistyczne big-maki. Które potem zjadają te straszne "bogacze". Potwory z sennych koszmarów antagonistycznego.

Dzięki rządowi nie. Dzięki ObamaCare nawet osoby, które są już na coś chore zostaną ubezpieczone tzw. pre-existing conditions. Został na prywatne ubezpieczalnie nałożony obowiązek ubezpieczania takich osób. Swoją drogą to rozwiązanie miało 80% poparcie społeczne.

DziadBorowy napisał(a):Tak tak. NSDAP, Hitler i te sprawy. Antagonistyczny przejrzał co to liberalizm :lol2:

Nie twierdzę, że to liberalizm ale skoro liczy się tylko ekonomiczność.
Odpowiedz
antagonistyczny napisał(a):Bo oczywiście w takiej Holandii mamy samych białych Holendrów :lol2:
W USA ludność biała stanowi poniżej 70% obywateli, w Holandii - 90%.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości