To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
To wiemy, ale niestawianie kropki w wyrażeniu "mgr Kowalski" a stawianie w "mgr. Kowalskiego" to moim zdaniem niepotrzebna komplikacja.
To jest przecież czysto arbitralne.
W innych językach po prostu po skrócie stawia się kropkę, nr. - dr. - Ltd.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):To wiemy, ale niestawianie kropki w wyrażeniu "mgr Kowalski" a stawianie w "mgr. Kowalskiego" to moim zdaniem niepotrzebna komplikacja.
To jest przecież czysto arbitralne.
W innych językach po prostu po skrócie stawia się kropkę, nr. - dr. - Ltd.
mgr Kowalski, mgr. Kowalskiego itd.
Wynika z zasady, że jeżeli ostatnia litera jest literą danego słowa, to kropki nie stawiamy, a jeśli nie jest, stawiamy. Nic tu nie ma niekonsekwentnego. Można też pisać mgra /jeśli ktoś ma wątpliwości/.
por. /kropka na końcu, bo 'r' nie jest ostatnią literą słowa/, kpt. /z kropką, bo 't' nie jest ostatnią literą w tym słowie/. itd. itp. Ale mjr /bo r jest ostatnią literą/. Wystarczy zapamiętać tę regułę i już błędów nie będziemy robili.
A że arbitralne? Zgadza się. Zasady pisowni są często arbitralne. /muszą być, bo inaczej byłby bałagan pisowniany/. Tak ustalono i tego trzymać się trzeba.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonk - nie musisz robić wykładu za każdym razem.
Wiemy o tej zasadzie ale według mnie to jest o jeden most za daleko, tak samo jak Żyd/żyd.
Za każdym razem musisz główkować, czy chodzi o religię, czy o narodowość.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Nonk - nie musisz robić wykładu za każdym razem.
Wiemy o tej zasadzie ale według mnie to jest o jeden most za daleko, tak samo jak Żyd/żyd.
Za każdym razem musisz główkować, czy chodzi o religię, czy o narodowość.
A tu też zasada jest prosta.
Wystarczy zapamiętać:
nazwy wyznawców religii piszemy małą literą: chrześcijanie, buddyści, żydzi.
Nazwę członków narodów piszemy wielką literą: Polak, Żyd, Francuz itd.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Dlaczego ktoś wymyślił żeby w języku polskim rozdrabniać się na "ch" i "h", "rz" i "ż", "u" i "ó" itp? W wymowie to nie ma znaczenia, to w jakim celu należy zawracać sobie tym głowę?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a):Dlaczego ktoś wymyślił żeby w języku polskim rozdrabniać się na "ch" i "h", "rz" i "ż", "u" i "ó" itp? W wymowie to nie ma znaczenia, to w jakim celu należy zawracać sobie tym głowę?
To kwestia historyczna.
Spójrz parę postów niżej/wyżej. Pozdrawiam
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Cytat:Dlaczego ktoś wymyślił żeby w języku polskim rozdrabniać się na "ch" i "h", "rz" i "ż", "u" i "ó" itp? W wymowie to nie ma znaczenia, to w jakim celu należy zawracać sobie tym głowę?
http://ateista.pl/showthread.php?p=496223#post496223
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.

Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Dlaczego postawiłeś apostrof przed 'y'?
Wytłumacz!
Nie postawiłem apostrofu przed 'y', więc nie będę się tłumaczyć z czegoś, czego nie zrobiłem.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
NotInPortland napisał(a):Nie postawiłem apostrofu przed 'y', więc nie będę się tłumaczyć z czegoś, czego nie zrobiłem.
Postawiłeś za 'y'. Mój błąd.
Skąd ta dziwna moda? Z Portland? Język
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Postawiłeś za 'y'. Mój błąd.
Skąd ta dziwna moda? Z Portland? Język
Postawiłem za 'y' bo tak lubię.
Masz z tym jakiś problem?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
NotInPortland napisał(a):Postawiłem za 'y' bo tak lubię.
Masz z tym jakiś problem?
Tu nie ma lubię. Albo stosujemy się do zasad języka polskiego, albo popełniamy błędy. Dlaczego miałbym mieć problem? Zwracam uwagę na błąd.
Ortografia to nie coś, co można traktować indywidualnie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Forge napisał(a):http://ateista.pl/showthread.php?p=496223#post496223


Dzięki. Tamtego dnia ogarnęło mnie zwątpienie językowe Uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Tu nie ma lubię. Albo stosujemy się do zasad języka polskiego, albo popełniamy błędy. Dlaczego miałbym mieć problem? Zwracam uwagę na błąd.
Ortografia to nie coś, co można traktować indywidualnie.
Nie ma co...
Nonkonformizm w najczystszej postaci :lol2:
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
NotInPortland napisał(a):Nie ma co...
Nonkonformizm w najczystszej postaci :lol2:
Nonkonformizm też ma swoje granice.
Jak to sobie wyobrażasz? Polonista walący poważne byki ortograficzne, gramatyczne itd.? Toż to byłaby zgroza i zgrzytanie zębów.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
NotInPortland napisał(a):Nie ma co...
Nonkonformizm w najczystszej postaci :lol2:
Mylisz dwa porządki.
Piłkarz - nonkorformista gra nieszablonowo i twórczo ale według zasad gry w piłkę.
Inaczej dostaje czerwoną kartkę i idzie do szatni.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Nonkonformizm też ma swoje granice.
Jak to sobie wyobrażasz? Polonista walący poważne byki ortograficzne, gramatyczne itd.? Toż to byłaby zgroza i zgrzytanie zębów.

Albo wyzwolenie z zawodowych ograniczeń Oczko
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Phillrond napisał(a):Chciałem napisać podobnego posta
Chyba podobny post.
Chyba nie piszesz/mówisz: Chciałem napisać listu, prawda?
Piszę tu, bo pewnie nie zaglądałeś do wątku: 'Popularne błędy Polaków'. Zachęcam do lektury.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
to "nick" (nickname) "chat", powinniśmy odmieniać tak samo, bo post, nick i chat to rzeczowniki, w obu językach. Tymczasem ludzie czepiają się tylko słowa "post". Gdzie tu korelacja?
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz
The Phillrond napisał(a):to "nick" (nickname) "chat", powinniśmy odmieniać tak samo, bo post, nick i chat to rzeczowniki, w obu językach. Tymczasem ludzie czepiają się tylko słowa "post". Gdzie tu korelacja?
Bo ja akurat ten błąd najczęściej widzę.
Ale masz rację. Powinno być: Wszedłem na czat, podałem swój nick panu majorowi itd.
I lepiej już pisać czat /niż chat/ słowo jednak już dosyć długo funkcjonuje w polszczyźnie. To tak na marginesie.
Furia napisał(a):I zwroc uwage na to cholerne "niewazne", bo wciaz dajesz dupy.
Jakie "nieważne"? Napisałem gdzieś "nie ważne". Jeśli tak, to było to zamroczenie umysłowe.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Bo ja akurat ten błąd najczęściej widzę.
Ale masz rację. Powinno być: Wszedłem na czat, podałem swój nick panu majorowi itd.
I lepiej już pisać czat /niż chat/ słowo jednak już dosyć długo funkcjonuje w polszczyźnie. To tak na marginesie.

Jeans też zachował oryginalną pisownię, a mimo to jest odmieniany i z tego co pamiętam, to nawet odmiana zangielszczonego słowa jest poprawna Uśmiech
Więc ok, rozumiem o co Ci chodzi, ale w tym wypadku da się odmienić wszystko. Pytanie brzmi, czy słowo wżarło się w mowę ojczystą by zebrać je w cudzysłowie czy nie Język
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości