To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seriale
Co do gry. Nie przecze ze serial sam w sobie swietny, dobrze zrealizowany, trzeba przyznac hbo ze krecic seriale umieja. Ja po prostu tak mam z ksiazkami i ekranizacjami. Najpierw film pozniej ksiazka ok. W druga strone rzadko u mnie dziala.
I am virgin
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war
Odpowiedz
Cytat:Co do gry. Nie przecze ze serial sam w sobie swietny, dobrze zrealizowany, trzeba przyznac hbo ze krecic seriale umieja. Ja po prostu tak mam z ksiazkami i ekranizacjami. Najpierw film pozniej ksiazka ok. W druga strone rzadko u mnie dziala.

Jak dla mnie po prostu drugi sezon był znacznie słabszy od pierwszego, za dużo kombinowania, zmieniania, wprowadzania durnych scen (porwanie smoków chociażby), ale jednak czekam na trzeci, może tym razem nie będzie za dużo zmian.

Cytat:Nie wiem jakie są książki, ale ekranizacja telewizyjna z fantasy jest lekko na bakier. Jest tam bardzo mało elementów fantasy.

W książce na szczęście jest podobnie. I mi się to podoba, elementy fantastyczne (smoki, magia, dziwne istoty) są w sumie takimi legendami, ale jeśli już się pojawiają (z częstotliwością katastrof naturalnych) to wywracają cały dotychczasowy porządek świata. Dla mnie to plus, a ludzie nie są pionkami, lecz przede wszystkim graczami w tej grze.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
cobras napisał(a):Jak dla mnie po prostu drugi sezon był znacznie słabszy od pierwszego, za dużo kombinowania, zmieniania, wprowadzania durnych scen (porwanie smoków chociażby), ale jednak czekam na trzeci, może tym razem nie będzie za dużo zmian.
No mnie wlasnie te zmiany, dodatkowe sceny draznia bardzo. Wiem, ze gdybym nie czytala wczesniej bylabym zachwycona na rowni z pierwszym sezonem.



Cytat:W książce na szczęście jest podobnie. I mi się to podoba, elementy fantastyczne (smoki, magia, dziwne istoty) są w sumie takimi legendami, ale jeśli już się pojawiają (z częstotliwością katastrof naturalnych) to wywracają cały dotychczasowy porządek świata. Dla mnie to plus, a ludzie nie są pionkami, lecz przede wszystkim graczami w tej grze.
No wlasnie uwielbiam to, ze nawet postacie drugoplanowe okazuja sie istotne i potrafia namieszac. A bohaterowie nie sa krysztalowi. Ja od poczatku uwielbialam karla, nawet Jamie zyskal odrobine mojej sympatii po czasie.
I am virgin
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war
Odpowiedz
Kriss V. napisał(a):Co do gry. Nie przecze ze serial sam w sobie swietny, dobrze zrealizowany, trzeba przyznac hbo ze krecic seriale umieja. Ja po prostu tak mam z ksiazkami i ekranizacjami. Najpierw film pozniej ksiazka ok. W druga strone rzadko u mnie dziala.

to raczej dotyczy wszystkich, bo mało prawdopodobne jest, aby wizja reżysera sprostała naszej wyobraźni ;] jest to jednak element subiektywny, który zakłóca wydanie rzetelnej oceny.

co do tych zmian, to dlaczego wam nie odpowiadają? co jest złego w wątku porwania smoków? przecież ze względu na ograniczenia (czasowe, finansowe itp.) w serialu nie mogą pokazać wszystkiego, konieczne są więc skróty, uproszczenia, zmiany, czy wręcz wycinanie całych wątków.
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
No bo w ksiazce nikt smokow nie porwal Oczko Dany poszla w ksiazce do tych czarodziejow bo reszta jej odmowila.. nie potrzeba bylo porwania wiec nie kumam po co dodawac zbedne watki, a obcinac te, ktore sa imho istotniejsze wzgledem fabuly (np czemu nie pokazali przepowiedni jakie otrzymala)
Brakuje mi kilku postaci (mlodzi reedowie, ktorzy wydaja sie duzo wiedziec o historii neda i starkow), nie podobalo mi sie troche przedstawienie watku aryi. Mogl byc ciekawszy. Wg mnie w ksiazce byl. I takie tam Oczko
I am virgin
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war
Odpowiedz
Lost mnie zaczął wkurzać, jestem na 3 sezonie, bodajże 16 odcinek za mną, jakieś 2 miesiące temu go obejrzałem i na razie mnie nie kusi do powrotu. Przekombinowany serial, za dużo zbiegów okoliczności, co chwila człowiek się zastanawia "co, jak, gdzie, skąd" itd. Rozumiem że tajemnica i w ogóle, ale pogięte to się wydaje.

Za to od wczoraj oglądam Grę o Tron, znaczy na razie 2 odcinki obejrzałem, 3 kolejne czekają. Serial jak na razie mi się podoba, ale wiadomo że po 2 odcinkach nie da się całości ocenić. Książek nie czytałem, chcę najpierw sobie obejrzeć serial, zwłaszcza że popularność powoduje, że w księgarniach książki drogie, a w bibliotece ciągle wypożyczone.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Grim napisał(a):Lost mnie zaczął wkurzać, jestem na 3 sezonie, bodajże 16 odcinek za mną, jakieś 2 miesiące temu go obejrzałem i na razie mnie nie kusi do powrotu. Przekombinowany serial, za dużo zbiegów okoliczności, co chwila człowiek się zastanawia "co, jak, gdzie, skąd" itd. Rozumiem że tajemnica i w ogóle, ale pogięte to się wydaje.

Dalej będzie tylko gorzej. Flash-forwardy, flash-betweeny i flash-alternative-worldy i totalny zamęt.


Ja oglądam Rodzinę Soprano. To moje drugie podejście, za pierwszym razem odpadłem na początku czwartego sezonu, teraz zbliżam się do tego miejsca. Uwielbiam ten seril z ironiczne podejście do amerykańskiego snu, świetnych aktorów charakterystycznych, muzykę i "życiowy" scenariusz. A wisienką na torcie jest ukazanie psychoterapii jako nieudanego substytutu, którym próbuje się zastąpić szczerą rozmowy z bliskimi.
Odpowiedz
Obejrzałem właśnie drugi sezon "Gry o tron", serial świetny, nie przekombinowany, bez rzucania non stop jakimiś badziewnymi efektami specjalnymi. Jestem też świeżo po drugim sezonie "Rodziny Borgiów" i zacząłem oglądać "Rzym", pierwszy odcinek świetny ciekawe jak prezentuje się dalej.
p.s. Mógłby ktoś polecić inne warte obejrzenia seriale HBO o tematyce historycznej bądź fantasy.
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Obejrzałem właśnie drugi sezon "Gry o tron", serial świetny, nie przekombinowany, bez rzucania non stop jakimiś badziewnymi efektami specjalnymi. Jestem też świeżo po drugim sezonie "Rodziny Borgiów" i zacząłem oglądać "Rzym", pierwszy odcinek świetny ciekawe jak prezentuje się dalej.
p.s. Mógłby ktoś polecić inne warte obejrzenia seriale HBO o tematyce historycznej bądź fantasy.
Pacyfik jest dobry. Ale nie wiem jak odlegla historia Cie interesuje Oczko
I am virgin
I'm a whore
Giving nothing
The taker
The maker of war
Odpowiedz
Kriss V. napisał(a):Pacyfik jest dobry. Ale nie wiem jak odlegla historia Cie interesuje Oczko


W zasadzie to każdy okres, może za wyjątkiem II wojny światowej.

Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Gra o Tron
Wczoraj obejrzałem 1 odcinek trzeciego sezonu. Fajnie, że rozwijają wątek ze smokami, tylko mam nadzieję, że znacznie urosną, bo na razie to są kurczęta Oczko Oby też było więcej akcji ze szkieletorami. Zapowiada się, że ten sezon będzie mieć najwięcej odjechanych momentów Duży uśmiech


Walking Dead
Obejrzany ostatni odcinek bieżącego sezonu Uśmiech Wkurzyłem się, że ukatrupili Andreę, taka fajna była z niej postać, a do tego dobra aktorka Smutny I oczywiście nadal nie rozprawili się ze złym burmistrzem. Mam nadzieję, że w następnym sezonie szybko skończą jego wątek i akcja przeniesie się do innej lokacji. Fajnie jakby znów wrócili do miasta, bo tam mi się najbardziej podobał ten serial (1 sezon).
Odpowiedz
GB - może tak mniej nachalnie spojeruj. A co do Walking Dead - Gubernator jest tam tak przesadzoną postacią, że Rambo jest przy nim niczym teletubiś.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Obejrzałem właśnie drugi sezon "Gry o tron", serial świetny, nie przekombinowany, bez rzucania non stop jakimiś badziewnymi efektami specjalnymi. Jestem też świeżo po drugim sezonie "Rodziny Borgiów" i zacząłem oglądać "Rzym", pierwszy odcinek świetny ciekawe jak prezentuje się dalej.
p.s. Mógłby ktoś polecić inne warte obejrzenia seriale HBO o tematyce historycznej bądź fantasy.

Co prawda nie HBO, ale "Vikings" da się nawet przyjemnie oglądać.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
Odpowiedz
mx1 napisał(a):Co prawda nie HBO, ale "Vikings" da się nawet przyjemnie oglądać.

Tłumaczony na polski chociaż. Bo jak nie to kiepsko. Po pierwsze mój angielski to nadaje się do tłumaczenia tekstów tandetnych piosenek, a przy czymkolwiek skomplikowanym zaczynają się schody... Po drugie czy ma chociaż napisy. I dzięki za starania. Jestem po 6 odcinkach Komandorii i mimo rażąco pastelowych strojów wieśniaków umierających z głodu jest fajny. Uśmiech Ponadto 4 odcinki Rzymu i dwa Ja, Klaudiusz. Ten pierwszy może być, ten drugi mimo fajnych założeń i realizacji by BBC jest strasznie wyprany z akcji.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Tłumaczony na polski chociaż. Bo jak nie to kiepsko. Po pierwsze mój angielski to nadaje się do tłumaczenia tekstów tandetnych piosenek, a przy czymkolwiek skomplikowanym zaczynają się schody... Po drugie czy ma chociaż napisy.

Tak, są polskie napisy.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
Odpowiedz
mx1 napisał(a):Tak, są polskie napisy.

Dobrze wiedzieć Uśmiech Mógłbyś trochę przybliżyć fabułę? Nazwa wskazuje na wikingów. Ale zawsze mogę się mylić... Duży uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Dobrze wiedzieć Uśmiech Mógłbyś trochę przybliżyć fabułę? Nazwa wskazuje na wikingów. Ale zawsze mogę się mylić... Duży uśmiech

Serial zaczyna się w roku 793, czyli w roku pierwszej wyprawy Wikingów na Anglię i opowiada o losach wikińskiego przywódcy, który (niby) te najazdy zapoczątkował.
I live to the day I die
I live to the day I cry
I'm dead the day I lie
Odpowiedz
Fajne. Dawno nic nie widziałem o najazdach wikingów. Ostatni był chyba Beowulf...
Sebastian Flak
Odpowiedz
Odnośnie Vikings - wie ktoś może co to za tradycja, że gościom i niewolnikom daje się żonę do wychędożenia? Jak na razie serial nie stara się tego wytłumaczyć.
Rodzaj testu czy jak?
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):Odnośnie Vikings - wie ktoś może co to za tradycja, że gościom i niewolnikom daje się żonę do wychędożenia? Jak na razie serial nie stara się tego wytłumaczyć.
Rodzaj testu czy jak?

A to taka forma gościny. Wiem że powszechny był zwyczaj witania gościa wszystkim co najlepsze. U Słowian było podobnie pewnie i u Germanów też. Natomiast pierwsze słyszę by niewolnik dostawał do chędożenia żonę. To chyba jakiś wymysł filmowców. Na ten przykład jeszcze dziś jakbyś się zabłąkał do samotnej jurty w głębi Mongolii to święta tradycja nakazuje "poczęstować" gościa żoną. A niewolnik w tamtym okresie był taką samą własnością pana jak np. pies czy koń, i to niesamowicie dziwne by było aby właściciel oddawał żonę niewolnikowi bo to tak jakby oddał ją psu...
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości