To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Seriale
Wściekłe Gacie napisał(a):Nie wiem czy mi się spodoba, gdyż widziałem jego zdjęcie i jakoś nie pasuje mi jego wygląd.

Dasz radę się przyzwyczaić. Jest taki bardziej plastusiowaty zwłaszcza w porównaniu do Ecclestona, ale swoj sznyt w postać Doctora wprowadza.

Wściekłe Gacie napisał(a):Tak wiem to wszystko. Przecież pisałem :

A umknęło mi.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Przy okazji oglądania Doctora Who wymyśliłem taki suchy żart:
Gdzie mieszkają Dalekowie? Daleko.
Odpowiedz
Wściekłe Gacie napisał(a):Przy okazji oglądania Doctora Who wymyśliłem taki suchy żart:
Gdzie mieszkają Dalekowie? Daleko.

No nie taki suchy. Uśmiechnąłem się o tak: Duży uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Ten kawałek też zasługuje na uwagę :
Odpowiedz
Wściekłe Gacie napisał(a):Ten kawałek też zasługuje na uwagę

Produkcje BBC w ogóle zasługują na uwagę. A już Doctor w szczególności. Przecież widać że to są odcinki kręcone za średniej wysokości budżet. Z reguły z niewielką ilością efektów specjalnych jak na serial o kosmicie. Czego u nas tak nie można? Dzienniki gwiazdowe Lema to gotowe scenariusze i u nas dałoby radę nakręcić taki serial za 1/3 tej stawki. A telewizja publiczna traci forse na telenowele. Cholera co za marnotrwstwo.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Produkcje BBC w ogóle zasługują na uwagę. A już Doctor w szczególności. Przecież widać że to są odcinki kręcone za średniej wysokości budżet. Z reguły z niewielką ilością efektów specjalnych jak na serial o kosmicie. Czego u nas tak nie można? Dzienniki gwiazdowe Lema to gotowe scenariusze i u nas dałoby radę nakręcić taki serial za 1/3 tej stawki. A telewizja publiczna traci forse na telenowele. Cholera co za marnotrwstwo.
Pierwsza i najważniejsza sprawa - od "Dzienników Gwiazdowych" odbije się każda kobieta, od gospodyni domowej po "biznes ómen". Takie "M jak miłość" ma "żelazną" widownię, co nakręca oglądalność i tak dalej.
A w dzisiejszych czasach - ekonomia a nie sentymenty... Oczko

Zresztą, o ile dobrze kiedyś słyszałem - jakiś serial na podstawie "DG" powstał - gdzieś, kiedyś, że tak powiem,.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):Pierwsza i najważniejsza sprawa - od "Dzienników Gwiazdowych" odbije się każda kobieta, od gospodyni domowej po "biznes ómen". Takie "M jak miłość" ma "żelazną" widownię, co nakręca oglądalność i tak dalej.
A w dzisiejszych czasach - ekonomia a nie sentymenty... Oczko

Zresztą, o ile dobrze kiedyś słyszałem - jakiś serial na podstawie "DG" powstał - gdzieś, kiedyś, że tak powiem,.

Wiem że u nas nakręcono pare ekranizacji powieści Lema, ale o serialu nie słyszałem. Ekonomia ekonomią ale takiego Doctora Who też zbyt wiele kobiet nie ogląda. A produkują i to już kilkadziesiąt lat. I się opłaca, bo emitowany jest w kilkunastu krajach. A telenowele nie są jeszcze takie złe. U mnie w domu to non stop leci Malanowski, Dlaczego JA, Trudne sprawy. I żeńska część widowni tym mnie katuje. Czasami tęsknie za tym by oglądały Plebanię, bo w porównaniu do tego syfu to było arcydzieło. Dobrze że nie odbiera TVN bo oni tam mają pewnie swoje debilizmy które lecą pięć razy dziennie.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):U mnie w domu to non stop leci Malanowski, Dlaczego JA, Trudne sprawy. I żeńska część widowni tym mnie katuje.
Weź mi nie przypominaj bo popełnię zbrodnię. U mnie też to wałkują, gorszego gówna nie widziałem, ale pewnie jeszcze wiele przed nami.
Faktycznie, przy powyższych serialach to "M" jest jeszcze całkiem niezłe Oczko

Co do serialu opartego na "DG" - podobno powstał taki serial gdzieś zagranicą (a gdzieżby u nas), miała to być taka mieszanka animacji z aktorami i tytuł coś w rodzaju "Przygody Ijona Tichego" albo podobnie.

(po minucie molestowania Wujka W Goglach)

O tu masz, panie ładny - http://pl.wikipedia.org/wiki/Ijon_Tichy_...3%C5%BCnik
U Szwaba powstał i wcale nie tak dawno.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):Weź mi nie przypominaj bo popełnię zbrodnię. U mnie też to wałkują, gorszego gówna nie widziałem, ale pewnie jeszcze wiele przed nami.
Faktycznie, przy powyższych serialach to "M" jest jeszcze całkiem niezłe Oczko

Co do serialu opartego na "DG" - podobno powstał taki serial gdzieś zagranicą (a gdzieżby u nas), miała to być taka mieszanka animacji z aktorami i tytuł coś w rodzaju "Przygody Ijona Tichego" albo podobnie.

Dzięki za info. Poszukam w sieci. A może uda mi się coś złowić Oczko
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):Dzięki za info. Poszukam w sieci. A może uda mi się coś złowić Oczko
Przeczytaj mój poprzedni post, znalazłem. Nawet, cholera, w Polsce to wydali na płytach...
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):Przeczytaj mój poprzedni post, znalazłem. Nawet, cholera, w Polsce to wydali na płytach...

Cholibka. Szwaby nakręcili. Taka profanacja, a u nas nic. Poszukam może gdzieś da się obejrzeć wersję z dubbingiem.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Oglądałem tą niemiecką wersję, ale ma ona niewiele wspólnego z pierwowzorem. Jest do tego jakaś taka totalnie niepoważna. Wiem, że "Dzienniki Gwiazdowe" to w gruncie rzeczy komedia, ale w tym serialu wszystko wygląda zbyt absurdalnie.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
FlauFly napisał(a):Oglądałem tą niemiecką wersję, ale ma ona niewiele wspólnego z pierwowzorem. Jest do tego jakaś taka totalnie niepoważna. Wiem, że "Dzienniki Gwiazdowe" to w gruncie rzeczy komedia, ale w tym serialu wszystko wygląda zbyt absurdalnie.

Nie ma co się dziwić, kręcili to Niemcy. Ten naród ma spaczone poczucie humoru.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Oglądał ktoś może http://www.filmweb.pl/serial/Jim+Profit-1996-95087 ?
Chciałbym się dowiedzieć czy warto obejrzeć ?
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
W homotematach jakoś wyskoczył temat o Grze o Tron, więc w sumie powtórzę to i tutaj.

Podobał mi się najnowszy odcinek, przede wszystkim przez wątek związany z Branem. Chłopak między sezonami trochę podrosnął, jak go zobaczyłem po raz pierwszy, aż się nieco zdziwiłem. Pojawiły się wokół niego interesujące, przynajmniej dla mnie, postacie wraz z ciekawie zapowiadającym się wątkiem. Od razu zresztą polubiłem te postaci, nie wiem dlaczego. Ogólnie widać, że magia i niezwykłości, jakkolwiek to nazwać, coraz mocniej będą zaznaczały się na świecie przedstawionym.

Na dodatek, w pełni zgadzam się z tym towarzyszem Robba, który uznał, że przegrał tę wojnę wraz ze swym ślubem. Nie czytałem książek, ale mogę się tylko domyślać, że Ci co czytali, uśmiechają się pod nosem z powodu tej okrutnej prawdy.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Szczerze mówiąc nudnawa ta nowa seria. Idą, idą, idą, idą, jak w Hobbicie, tylko, że wędrujących "drużyn" jest kilka. Pewnie jak już dojdą, to zrobi się znów dobry serial. Przynajmniej taką mam nadzieję. Uśmiech
Odpowiedz
Cytat:Szczerze mówiąc nudnawa ta nowa seria. Idą, idą, idą, idą, jak w Hobbicie, tylko, że wędrujących "drużyn" jest kilka. Pewnie jak już dojdą, to zrobi się znów dobry serial. Przynajmniej taką mam nadzieję. Zdezorientowanymile:
Trochę w tym racji, tyle że w moim przypadku, gdy znam fabułę, to pozostaje czekanie na szczególnie interesujące mnie sceny i ciekawość co oni tam jeszcze spieprzą/zmienią/co im wyjdzie. Pewnie czytaniem popsułem sobie trochę zabawę, ale nie wiem czy jest czego żałować, jak patrzę ile twórcy serialu z książek wywalili lub zmienili.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
A mi się podoba serial taki jaki jest. Natomiast książka była dla mnie nie strawna. Za dużo postaci pierwszoplanowych, za krótkie rozdziały i przenoszenie akcji z miejsca na miejsce strasznie nużyły. Serial jest pozbawiony tych wad. A raczej z wad uczynił zalety.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Serial "Daleko od Szosy"
http://www.filmweb.pl/serial/Daleko+od+s...976-35024#

W przeciwieństwie do wielu dzisiejszych seriali opowiadających o życiu ten wygląda na bardzo autentyczny. Z resztą ma swój realny pierwowzór, swojego Leszka, który stanowił inspirację do ruszenia z takim serialem. Oczko
Polecam.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Sajid napisał(a):Serial "Daleko od Szosy"
http://www.filmweb.pl/serial/Daleko+od+s...976-35024#

W przeciwieństwie do wielu dzisiejszych seriali opowiadających o życiu ten wygląda na bardzo autentyczny. Z resztą ma swój realny pierwowzór, swojego Leszka, który stanowił inspirację do ruszenia z takim serialem. Oczko
Polecam.
Bardzo dobry, świetna rola Krzysztofa Stroińskiego. Kultowe już teksty "Daj mi nogę", "Się panie częstują", Ino".... Lubię ten serial, mam na DVD wszystkie odcinki.
No cóż, złote lata polskiego kina. Może pogadamy dla odmiany o polskich serialach z czasów PRL?
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości