To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konkurs Historyczny o Palmę Palmera
Dobra, dobra Uśmiech To ile pytań w dogrywce przewidujesz?
Sebastian Flak
Odpowiedz
Tyle:

1. Pewien żyjący bardzo dawno temu dostojnik kościelny jest obecnie patronem pewnego małego mostu w dużym mieście wojewódzkim w Polsce. Po moście tym nie jeżdżą samochody. O jakiego dostojnika chodzi? Na wszelki wypadek uprzedzam, że nie jest to Krasicki ani nikt z jego współczesnych (na wypadek, gdyby któryś z nich też patronował jakiemuś mostowi).

2. W pewnym dość atrakcyjnym turystycznie miejscu w Polsce można podziwiać całkiem dobrze zachowane zwłoki znanej postaci. Niestety przeprowadzone jakiś czas temu badania wykazały, że nieboszczyk nie jest tym, za kogo go wcześniej uważano. Kim jest ta znana osoba, do której według wcześniejszej wersji należeć miało za życia to ciało?

3. Wzdłuż pewnej linii kolejowej rozwinął się pewien typ architektury, którego prekursorem był żyjący w XIX wieku artysta. Nazwa stylu pochodzi od płynącej w okolicy rzeki, a wymyślona została przez znanego polskiego poetę. Co to za styl?

4. Zagadka do pogłówkowania: niezwykle piękne i zabytkowe drewniane domy na nabrzeżu w Bergen nieco się zapadają w podłoże. To zapadanie to wynik pewnej praktyki stosowanej kilkaset lat temu przez budujących. Można powiedzieć, że chodzi o pewnego rodzaju zaniedbanie. Cóż to mogła być za praktyka?

Na odpowiedzi czekam do soboty, do końca dnia.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
No tak chodził mi głowie serial "Królowie przeklęci", bo powieści nie czytałem ale o ile pamiętałem, że tam rodzinka darła ze sobą koty, o tyle tytułu ni w ząb. W dodatku nie przyszło mi do głowy uznać tego cyklu za jakiś ogólnie znany.
Neuromanta - jak odpowiesz na wszystkie to wygrałeś ja na jednym skapitulowałem.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):No tak chodził mi głowie serial "Królowie przeklęci", bo powieści nie czytałem ale o ile pamiętałem, że tam rodzinka darła ze sobą koty, o tyle tytułu ni w ząb. W dodatku nie przyszło mi do głowy uznać tego cyklu za jakiś ogólnie znany.
Neuromanta - jak odpowiesz na wszystkie to wygrałeś ja na jednym skapitulowałem.

Ja miałem farta z serialem, tydzień wcześniej widziałem dwa odcinki.
Coś mi się wydaje że znowu będzie dogrywka. Poległem chyba na czwartym pytaniu. Wątpie by moje wytłumaczenie to było to o co chodzi Iselin.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Obydwaj przysłaliście odpowiedzi. Chcecie wyniki czy może macie ochotę wykorzystać czas na jakieś erraty, uzupełnienia, refleksje? Oczko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Obydwaj przysłaliście odpowiedzi. Chcecie wyniki czy może macie ochotę wykorzystać czas na jakieś erraty, uzupełnienia, refleksje? Oczko

Jak dla mnie, możesz już publikować odpowiedzi. Nic mądrzejszego nie wydumam Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Ja poległem na innym, też uważam, że nic nowego nie wydumam.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Rety, mogłem wygrać, ale takie mnie osłabienie dopadło...
Jak zwykle przy zmianach pór roku.

Bardzom ciekaw, który z kolegów zwyciężył.
Odpowiedz
1. Pewien żyjący bardzo dawno temu dostojnik kościelny jest obecnie patronem pewnego małego mostu w dużym mieście wojewódzkim w Polsce. Po moście tym nie jeżdżą samochody. O jakiego dostojnika chodzi? Na wszelki wypadek uprzedzam, że nie jest to Krasicki ani nikt z jego współczesnych (na wypadek, gdyby któryś z nich też patronował jakiemuś mostowi).
Chodzi o biskupa Jordana, którego imieniem nazwano kładkę dla pieszych i rowerzystów w Poznaniu.

2. W pewnym dość atrakcyjnym turystycznie miejscu w Polsce można podziwiać całkiem dobrze zachowane zwłoki znanej postaci. Niestety przeprowadzone jakiś czas temu badania wykazały, że nieboszczyk nie jest tym, za kogo go wcześniej uważano. Kim jest ta znana osoba, do której według wcześniejszej wersji należeć miało za życia to ciało?

Przez wiele lat wierzono, że zasuszone zwłoki należą do kniazia Jeremiego Wiśniowieckiego.

3. Wzdłuż pewnej linii kolejowej rozwinął się pewien typ architektury, którego prekursorem był żyjący w XIX wieku artysta. Nazwa stylu pochodzi od płynącej w okolicy rzeki, a wymyślona została przez znanego polskiego poetę. Co to za styl?
Świdermajer.

4. Zagadka do pogłówkowania: niezwykle piękne i zabytkowe drewniane domy na nabrzeżu w Bergen nieco się zapadają w podłoże. To zapadanie to wynik pewnej praktyki stosowanej kilkaset lat temu przez budujących. Można powiedzieć, że chodzi o pewnego rodzaju zaniedbanie. Cóż to mogła być za praktyka?
Drewniane domy były łatwym łupem dla ognia. A podczas odbudowy po wielkim pożarze nie uprzątnięto resztek, które następnie zostały zakonserwowane przez wodę morską. Teraz toto gnije i opada.

Jeśli chodzi o pale: w sieci jest co prawda jakiś artykuł na temat domów na palach. Możliwe nawet, że istnieje jakaś technika budowy domów na palach ukrytych pod ziemią (bo na zewnątrz ani pół pala nie widać), ale budowanie na palach trudno jednak nazwać zaniedbaniem Uśmiech

Wyniki:
Neuromanta 14 punktów.
Machefi 13 punktów.

Gratuluję zwycięstwa Neuromancie i czekamy na pytania.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Niestety o tych resztkach ani słowem w sieci się zająknęli, w każdym razie nie znalazłem. Natomiast pale ukryte pod ziemią i owszem się stosuje. Nawet bloki w moim mieście stawiano na byłych rzecznych zalewiskach i ją stosowano, można to zrobić dobrze lub źle. Niektóre już pękają.
Wygrał lepszy.
Coś czuję, że trzeba będzie zacząć studiować historię Japonii Duży uśmiech
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Machefi napisał(a):Natomiast pale ukryte pod ziemią i owszem się stosuje.
Na przykład Domy Słowińskie - byłem kiedyś w skansenie, gdzie widziałem takie łebskie konstrukcje. Nawet są pale gwintowane - wystarczy pokręcić i dom się podnosi w razie zapadania się fundamentu.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
1.Pewien dość pechowy i zapomniany nieco podróżnik, hulaka i awanturnik, źle gospodarując powierzonym mu majątkiem narobił długów. Uciekając przed wierzycielami w pustej beczce po solonym mięsie dostał się na statek na którym po krótkim czasie został został kapitanem i niedługo potem odkrywcą jednej trzeciej świata.
Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie to że stracił swoje miejsce w historii przez własnego podwładnego, który sprzymierzył się z wrogami podróżnika i odebrał mu życie wraz z miejscem w historii. To właśnie podwładny jest dziś szeroko kojarzony z tym odkryciem, natomiast pamięć o naszym globetrotterze żywa jest tylko w jednym z państw, które uhonorowało go nadając własnej walucie nazwisko tegoż człowieka.
Żeby nieco ułatwić sprawę dodam że takie samo nazwisko nosił pewien fikcyjny bohater kultowego już filmu z lat siedmdziesiątych.
Jak się nazywali podróżnik i jego podwładny?

2. Pewna władczyni znana była w swej młodości z rozpustnego stylu życia, a przynajmniej taki obraz pozostawił nie przychylny jej historyk.
Jednym z najdziwniejszych zachowań przez tegoż historyka opisanych było... rytualne używanie pewnego zwierzątka w roli wibratora...
O jaką władczynię chodzi, no i jakie zwierzątko miało zaszczyt służyć w tak ciekawy sposób?Uśmiech

3. Rozgrywki pewnej dyscypliny sportowej doprowadziły do kulminacji wrogości między dwoma państwami.
Faktycznym zarzewiem konfliktu było jednak przygraniczne osadnictwo rolników jednego z tych państw na terenie drugiego. Nacjonalistyczne postawy w obu państwach rozgorzały na całego dopiero po rozgrywkach. Wybuchła wojna. Walki już po kilku dniach zostały stłumione przez zewnętrzne siły pokojowe. Państwa jednak były oficjalnie w stanie wojny aż przez
11 lat. Jakie państwa prowadziły walkę i jakie sportowe wydarzenie doprowadziło do wojny?

4. W sarożytnym Egipcie szczególną atencją darzono koty. Ten fakt w dość okrutny sposób wykorzystał pewien król perski w czasie walk z wojskami faraona. Podobno wymyślił podstęp dzięki, któremu odniósł miażdżące zwycięstwo w czasie walk z Egipcjanami.
Jak nazywał się władca perski i w jaki sposób wykorzystał słabość poddanych faraona do kotów?

5. Polska wypowiedziała w XX wieku wojnę tylko jednemu państwu. Na domiar złego to państwo wyzwania nie przyjęło.
Co to za państwo i jaki był powód odrzucenia wypowiedzenia wojny?

6. Jakie nosili imiona dwaj pierwsi udokumentowani średniowieczni buntownicy-możnowładcy, którzy rzucili wyzwanie Piastom i dążyli do przejęcia władzy w Polsce?

7.W XVI wieku pewien japoński generał miał niezwykle ambitne plany. Zamierzał mianowicie podbić Koreę a następnie Chiny.
Rozpoczął więc wojnę z koalicją Koreańsko-Chińską wysyłając wojska do Korei. Mimo przewagi bojowej, Japończykom nie udało się w końcu zdobyć półwyspu,ta sztuka wyszła im dopiero trzysta lat później. W początkowej fazie walk na dowód swej odwagi, dowódcy japońscy składali w darze swojemu generałowi niezwykłe trofea.
Co takiego zdobyli dowódcy japońscy?

Czekam na odpowiedzi do 19.04 do godziny 21
Życzę powodzenia Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Pytanie 6 było już chyba w jednym z pierwszych odcinków konkursu - muszę poszperać.

Mam - pytanie Sajida
Cytat:6. Jak nazywał się duży, znany i najliczniejszy organizm mafijny IIRP?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Pytanie 6 było już chyba w jednym z pierwszych odcinków konkursu - muszę poszperać.

Mam - pytanie Sajida

No żesz. Nawet odpowiedź ta sama Uśmiech Będzie w takim razie mała podmianka.

Uwaga. Jako że jedno z pytań było już zadane, dokonałem edycji i pytanie numer 6 zostało zmienione. Przepraszam za utrudnienia i życzę miłej zabawy Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Machefi napisał(a):Natomiast pale ukryte pod ziemią i owszem się stosuje. Nawet bloki w moim mieście stawiano na byłych rzecznych zalewiskach i ją stosowano, można to zrobić dobrze lub źle. Niektóre już pękają.
Dzięki, zastanawiałam się, skąd wzięło się ta informacja, bo ten artykuł nie wygląda na wyssany z palca.

To pytanie to była rozpaczliwa próba znalezienia czegoś trudniejszego, bo szliście jak burza.

Ciekawe pytania, Neuromanto. Mam nadzieję, że znajdę w tym tygodniu trochę czasu na poszukiwania.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Jako że mamy 16 edycję konkursu o Palmę Palmera. A 1 plus 6 to 7, a taki oto numer miałem w dzienniku, więc to nie przypadek, a wyrok losu sprawiedliwego, pragnę zgłosić publicznie swoje idee szczytne do rozważenia przez autora wątku i lud tutejszy. Oto i one:
1. Bonus. Czyli pytanie dodatkowe zadawane przez uczestnika który po dogrywkach zajął drugie miejsce. Byłoby to wyróżnienie dla tych co walczyli niczym lwy i niczym lwy godni są splendoru i chwały. Pytanie to byłoby dopisane do reszty konkursowych pytań z zaznaczeniem autora. Bonus dawał by +10 punktów do szczęścia w konkursie, jednak nie był by uwzględniany w głównej rozgrywce, by ten zawodnik, który wymyślił pytanie mógł z czystym sumieniem startować w konkursie.
2. Pojedynek. Czyli żądanie satysfakcji. Przy zażartej i przedłużającej się walce można wyzwać jednego z przeciwników na pojedynek. Nie na szable lub pistolety jeno na pytania. Nie można uczestniczyć w więcej niż jednym pojedynku na raz. Po jednym strzale w turze dla każdego z pojedynkujących się. Gra aż do (śmierci :-D) momentu gdy przeciwnik nie będzie znał odpowiedzi na zadane pytanie. O kolejności strzałów decyduje arbiter (na arbitra "bazowego" proponuje Palmera, jako że to on założył wątek, w przypadku gdy to Palmer będzie żądał satysfakcji arbitrem będzie osoba na którą obie strony się zgodzą) Pojedynkować może się każdy zarejestrowany uczestnik. Co sądzicie o sekundantach? Pojedynek może być też rodzajem apelacji od wyroku lub próbą dochodzenia sprawiedliwości :-D
3. Nagrodą przechodnią i zaszczytną niczym wieniec laurowy na skroniach zwycięzcy, niech będzie Palma Palmera w awatarze. Będzie tam gościć do póki nie przejmie jej zwycięzca edycji. W wyniku pojedynku stracić Palmy nie można.
Te pomysły, mam nadzieję, nadadzą tempa rozgrywkom i sprawią że więcej użytkowników zainteresuje się historią, bo naprawdę warto. Decyzję powierzam Wam. Vox populi, (et vox Palmeri) vox Dei Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Zanim jakiś Dei wyda z siebie vox, to jako członek populi powiem, że zwykle z ulgą przegrywam walkę o pierwsze miejsce, a na kilka dogrywek się załapałem. Z prostego powodu, nie lubię wymyślać pytań i byłoby to dla mnie sporym problemem gdybym wygrał, dlatego drugie miejsca mi w zupełności wystarczają.
Wszystkie wspomniane propozycje nie wpływają na wynik i wyłonienie zwycięzcy więc nic w istocie nie zmieniają. Pojedynek może być prowadzony równolegle do konkursu, jeśli ktoś ma taką ochotę i znajdzie sekundantów, proszę bardzo. Z wieńcem to trochę ambarasu, bo Śmierci albo ktoś musiałby gmerać w ustawieniach forum, aby taka grafika pokazywała się przy/zamiast avataru.
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Czyli rozumiem nie jesteś za bonusami. Co do pojedynków, jak widzisz ustanawianie sekundantów i ilu ich być powinno? A z Palmą sądziłem po prostu że pobierze się grafikę z pierwszego pytania i na czas edycji będzie w awatarze. Każdy zwycięzca postara się sam by Palma była u niego w awie. Po co fatygować administrację Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Nie to, że nie jestem, tylko bonus nie wpływa na konkurs. Poza tym, że ktoś może zadać pytanie nie liczące się w rozgrywce, trochę dziwaczne.
Pojedynków nie widzę i nie będę brać w nich udziału, nie jestem więc dobrą osobą do określania jak powinny wyglądać.
Czyli jak nie zechcę zmieniać swojego avatara, to i tak go nie zmienię, a jak zechcę, nawet jak mi nie będzie przysługiwał, to i tak mogę zmienić. To po co te reguły wprowadzać do konkursu, skoro i tak to ja decyduję, co mam w avatarze?
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
Bonus jako taki można by punktować. Tylko nie widzę sposobu by osoba dodająca pytanie, sama nie była pokrzywdzona. Co do pojedynków myślałem o tym jako o urozmaiceniu. To chyba nawet Ty narzekałeś na to co będziesz robić przez tydzień gdy już odpowiesz. To takie szybko turowe rozgrywki dla wszystkich, którym się nudzi Uśmiech A avatar to sprawa honorowa. Nie ma tu chyba nikogo, kto miałby mieć w avie Palmę i nie zrzekł się jej na rzecz kolejnego zwycięzcy. Jakby to miało inaczej wyglądać to faktycznie byłaby dziecinada.
Sebastian Flak
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości