[Iselin]

Mało czasu, ale jeśli o mnie chodzi, to po niedzieli wcale nie będę miała go więcej

[Keyser Söze]

Przypominam, że jutro o tej porze chcę już mieć wszystkie trzy komplety odpowiedzi na skrzynce Póki co wpłynął tylko jeden.

[Fanuel]

Hasturze nie ma co się dziwić. Zawiesiłeś wysoko poprzeczkę.

[Iselin]

Właśnie wysłałam, ale szału nie ma

[Keyser Söze]

Hasturze nie ma co się dziwić. Zawiesiłeś wysoko poprzeczkę.

Pytania może są trudniejsze niż w poprzedniej rundzie, ale nie tak trudne, na jakie wyglądają

Właśnie wysłałam, ale szału nie ma

Czekamy zatem na ostatniego uczestnika

[Fanuel]

Jestem NeUromancer. Choć to może aluzja z Twojej strony do tego bym stał się bardziej posępny...

[Keyser Söze]

Hehe sorry. Jedno myślę, drugie piszę

[Fanuel]

Spoko. Nie gniewam się

[Keyser Söze]

Uwaga uwaga, zamieszczam ostateczne rozwiązanie kwestii tej edycji konkursu

1. Podczas II Wojny Światowej błędne zrozumienie i tłumaczenie przechwyconych komunikacji radiowych wroga doprowadziło do niszczącego w skutkach bombardowania pewnego obiektu. Ruiny stworzyły wojskom wroga znakomitą pozycję obronną, którą utrzymywał on przez 3 miesiące. Proszę podać o jaki obiekt chodzi i na czym dokładnie polegała pomyłka.

Jak twierdzą autorzy książki "Translation: An Advanced Resource Book":

(...) One amazing example,with catastrophic consequences, concerned
the destruction of the Monte Cassino monastery in Italy during the Second World
War. The advancing Allies misinterpreted an intercepted German radio exchange
that noted that ‘Der Abt ist im Kloster’. The translator confused the word Abt (opat)
for an abbreviation of Abteilung (batallion) and rendered the sentence as ‘The
batallion is in the monastery’, whereupon the Allies destroyed the building (Ezard
2000:5).

Zatem obiektem owym był klasztor na Monte Casino, a pomyłka polegała na błędnym zrozumieniu słowa "Abt" (oznaczającego opata) jako skrótu od słowa "Abteilung" (oznaczającego batalion).

Do zdobycia: 2 punkty
Rojza: 2
Iselin: 2
Sajid: 2

2. Do tego tragicznego w skutkach zderzenia czołowego dwóch potężnych maszyn doszło m.in na skutek użycia niestandardowej i nieprecyzyjnej terminologii oraz frazeologii przez osobę odpowiedzialną za utrzymywanie bezpieczeństwa ich ruchu. Po tym wydarzeniu komunikacja między osobami bezpośrednio kierującymi maszynami a osobami odpowiedzialnymi za ich separację została poddana znacznie surowszym regulacjom. Proszę podać miejsce tej katastrofy, rok oraz ilość pochodnej ropy, jaką odzyskano z fragmentu starszej z maszyn.

Chodzi o katastrofę lotniczą, która miała miejsce na lotnisku Los Rodeos Airport na Teneryfie w roku 1977. Z ocalałego skrzydła starszego z dwóch rozbitych samolotów odzyskanom jak podaje ta strona, 15-20 ton paliwa lotniczego w postaci nafty.

Specjalnie dla Sajida (który w odpowiedzi napisał o 55000 litrów) przeliczyłem jednostki, i wyszły 44 tony. Sorry, trochę za dużo.

Do zdobycia: 3 punkty.
Rojza: 2
Iselin: 2
Sajid: 2

3. Jeden z kronikarzy starożytnych donosił, iż podczas ważnego wydarzenia wódz wojskowy, będący głównym jego prowodyrem, dokonywał rzeczy, które w tamtych czasach były praktycznie niewyobrażalne, a mianowicie wysadzał skały, które blokowały mu drogę przejścia. Kto był tym dowódcą i kto o nim pisał?

Chodzi rzecz jasna o Hannibala. Wg. Kyriosa o wysadzaniu przezeń skał pisał Korneliusz Nepos, mi udało się znaleźć informację o tym, że był to Tytus Liwiusz, po którym powtarzał Ammianus Marcellinus. Nie znalazłem natomiast informacji o tym, jakoby Appian z Aleksandrii wypowiadał się na ten temat, zatem nie mogę uznać odpowiedzi Sajida.

Edit: Sajid nadesłał linki dowodzące swojej wersji, zatem zmieniam punktację - z początkowego jednego punktu ma teraz za to pytanie dwa.

Do zdobycia: 2 punkty.
Rojza: 2
Iselin: 0
Sajid: 2

4. Pewien dość obrzydliwy zwyczaj związany z wróżbami przekazany został z jednego imperium do drugiego, istniejącego znacznie później, za pośrednictwem ludu, z którego owo drugie imperium wyewoluowało. O jaki zwyczaj chodzi i na czym on polegał?

Chodziło o haruspicje, czyli o wróżenie z wnętrzności zwierząt.

Do zdobycia: 2 punkty.
Rojza: 2
Iselin: 2
Sajid: 2

5. Bilety na jaki film po raz pierwszy w dziejach PRL-u stały się towarem czarnorynkowym? I na jaki po raz drugi?

Według książki "Dzieje Polski. Kalendarium":

"X.1970 - Premiera filmu Marka Piwowskiego - Rejs. Drastycznie okrojona przez cenzurę karykatura PRL spotyka się ze sprzecznymi opiniami. Po pierwszych krytykach uznających go za "bełkot" pojawia się recenzja w czasopiśmie "Ekran" przedstawiająca go jako jedną z najlepszych komedii polskich. Liczba chętnych do obejrzenia Rejsu jest tak duża, że po raz pierwszy od czasów Pana Wołodyjowskiego bilet na polski film staje się towarem czarnorynkowym."

Zatem: "Pan Wołodyjowski" oraz "Rejs".

Do zdobycia: 2 punkty.
Rojza: 0
Iselin: 0
Sajid: 2

6. Budowniczych owych wspaniałych konstrukcji dzieliło od czasów Chrystusa niewiele mniej lat, niż nas. Położone są one na wyspie, a według niektórych badaczy nie służyły celom mieszkalnym, lecz kultowi zmarłych. Jaaakie to konstrukcjeeee? Dum dum, dum dururum.

Pierwotnie chodziło o kompleks pałacy na Krecie, który wg. pewnych badaczy rzekomo miał być nekropolią. Nikt nie nadesłał takiej odpowiedzi, pojawiły się natomiast odpowiedzi mówiące o Hal Saflieni na Malcie (Rojza) oraz o kręgu w Stonehenge (Sajid).

Po długim namyśle niestety żadnej z nich nie mogę uznać. Co prawda bez wątpiania są to wspaniałe konstrukcje, nieprecyzyjnie podany przeze mnie przedział czasowy również się zgadza, ale nie udało mi się znaleźć informacji o tym, jakoby większość badaczy kiedykolwiek uznawała którykolwiek z tych obiektów za służący celom mieszkalnym, a jakaś kontrowersyjna mniejszość badaczy forsowała postrzeganie ich jako miejsca kultu zmarłych. Wręcz przeciwnie: Hal Saflieni jest powszechnie uważane za miejsce sakralne i nekropolię, Stonehenge za astrologiczno-sakralne chuj-wie-co, lecz nikt nie twierdzi, że były to miejsca przeznaczone celom mieszkalnym.

Pytanie zatem okazało się bardziej podchwytliwe, niż celowo podchwytliwe pytanie 2

Do zdobycia: 2 punkty.
Rojza: 0
Iselin: 0
Sajid: 0

Uwaga uwaga, w końcu mamy zwycięzcę. Oto punktacja końcowa:

Sajid: 10
Rojza: 8
Iselin: 6

Gratuluję Sajidowi wygranej, a Rojzie i Iselin bardzo zaciętej rywalizacji Zwycięzca otrzymuje ode teraz mnie plusa, a przy najbliższej okazji piwo i uścisk ręki prezesa

Czekamy na pytania

[Baptiste]

Ok, jutro lub pojutrze będą pytania.

[Baptiste]

Spóźnione pytania konkursowe. Za zwłokę przepraszam.

1. O pewnym wybitnym wodzu powstały wiele lat po jego śmierci legendy dotyczące okrutnego potraktowania go przez jego władcę. Legendy nieprawdziwe, niemal romantyczne dramaty gdzie człowiek odnoszący wielkie sukcesy spada na samo dno.
Dodam, że wódz ten żył w przedziale 100 n.e do 1000 n.e
Kim była ta osoba?

2. Pewien starożytny uczony napisał o ludzie, który może stanowić za bazę/genezę jednego ze stworzeń często występującego w fantasy i horrorach. Lud ten miał zamieszkiwać dawien dawno jeden z terenów, które obejmuje dzisiejsza Polska.
Jak brzmi nazwa tego ludu, z jakiego regionu miał się wywodzić oraz z jakim stworzeniem ma być powiązywany?

3. Pewien znany i elitarny starożytny oddział wojskowy miał swój renesans w zupełnie innym państwie i okresie historycznym. Poza nazwą i elitarnością nie miały jednak ze sobą wiele wspólnego. O jaki oddział chodzi?

4. Pewne dosyć radykalne środowiska jednego z państw próbują porównywać tzw. wielki głód na Ukrainie z podobną tragedią jaka dotknęła swego czasu ich kraj. Punktem wspólnym ma być państwo jako podmiot, który się do tego przyczynił poprzez swoje działania/zaniechania. O jaki kraj chodzi i o jakie tragiczne wydarzenie?
Dodam, że wydarzenie to miało miejsce w przedziale 1600-1980.

5. W XX wieku władca pewnego państwa wydał na swoją kuriozalną zachciankę 1/3 pkb własnego kraju. O kogo chodzi?

6. Istnieją przypuszczenia, że w pewnej średniowiecznej bitwie na terenie Polski użyto w walce gazu bojowego. O jaką bitwę chodzi?

Odpowiedzi na PW. Proszę wysyłać do niedzieli, do godziny 21.00

[Baptiste]

Odpowiedzi:
1. Belizariusz
2. Neurowie, wielkopolska (ale uznam też odpowiedzi odnoszące się do wschodnich rubieży naszego kraju bo i takie informacje są czasem podawane), wilkołaki.
3. Perscy i bizantyjscy nieśmiertelni
4. Wielki głód w Irlandii
5. Jean-Bédel Bokassa
6. Bitwa pod Legnicą (1241)

Punktacja:
Wściekłe Gacie 1 pkt
Rojza Genendel 4 pkt
Palmer Eldritch 4 pkt
Hastur 5 pkt
Pilaster 5 pkt

A zatem dogrywka pomiędzy Pilastrem i Hasturem. Dziękuję uczestnikom za udział w konkursie. Niedługo powinny być pytania dogrywkowe.

[Palmer]

Cholera. W pytaniu nr 5 wymieniłem innego afrykańskiego dyktatora Félixa Houphouët-Boigny'ego, który przeniósł stolicę kraju do wioski, w której się urodził. Ale OK, nie mam dowodu, że poszła na to akurat 1/3 budżetu państwa.

Brawo Hasturze, Pilastrze, Rojzo, Gacie i Palmerze!

[Keyser Söze]

Ano, brawo współuczestnicy i brawo Sajidzie, bo pytania były i trudne, i ciekawe

Spieprzyłem trzecie, bo źle zrozumiałem treść i zawierzyłem pierwszemu skojarzeniu. Moją odpowiedzią była "falanga" :roll:

[Palmer]

Zwycięzca wymyśli pytania do 20. edycji.

[Rojza Genendel]

Spieprzyłem trzecie, bo źle zrozumiałem treść i zawierzyłem pierwszemu skojarzeniu. Moją odpowiedzią była "falanga" :roll:

Moją też :lol2:
Swoją drogą, dlaczego niepoprawną?

Cholera. W pytaniu nr 5 wymieniłem innego afrykańskiego dyktatora Félixa Houphouët-Boigny'ego, który przeniósł stolicę kraju do wioski, w której się urodził.

Ja doszłam do wniosku, że chodzi o Kim Dzong Ila i jego pancerny pociąg.

[Keyser Söze]

Moją też :lol2:
Swoją drogą, dlaczego niepoprawną?

Ponieważ falanga grecka była oddziałem wojskowym (i to nie elitarnym), a falangi "po renesansie" (czy to hiszpańska, czy polska) były partiami politycznymi, podczas gdy w pytaniu jednak chodzi o oddziały (słowo "miały" na to wskazuje).

[Baptiste]

Moją też :lol2:
Swoją drogą, dlaczego niepoprawną?

Ponieważ falanga grecka była oddziałem wojskowym (i to nie elitarnym), a falangi "po renesansie" (czy to hiszpańska, czy polska) były partiami politycznymi, podczas gdy w pytaniu jednak chodzi o oddziały (słowo "miały" na to wskazuje).

Tak. Dlatego nie uznałem tej odpowiedzi.
Dodam jeszcze, że grecka falanga nie była jakimś konkretnym oddziałem (a to takie najczęściej zyskują miano elitarnych). Była typem oddziału, ogólną formacją wojskową.

[Baptiste]

Pytania dogrywkowe:

1. W pewnym europejskim kraju dosyć długo istniała zakorzeniona wśród ludu forma mesjanizmu. Jego początkiem był mit dotyczący pewnej ważnej osoby w tym państwie. Następnie rozwinął się z tego tak jak już wcześniej napisałem swoisty mesjanizm. Jego wypełnienie się miało przynieść narodowi zamieszkującemu to państwo istną potęgę i kulminację rozwoju.
Jak brzmi nazwa nurtu, o którym napisałem?

2. Pewien starożytny historyk nie spędził życia tylko zaczytując się w zwojach i glinianych tabliczkach. Posiadał życie pełne przygód i podróży. Jedna z takowych przygód została spisana i uważa się, że zapoczątkowała jeden z rodzajów pewnego gatunku literackiego.
Kogo mam na myśli?

3. W prawoznastwie istnieje taki termin jak kontratyp stanu wyższej konieczności. Na rzeczywistych przykładach to pojęcie nierzadko budzi kontrowersje i pytania natury moralnej. W XIX wieku w pewnym europejskim państwie wybuchła gorąca debata (w tym medialny proces sądowy) tycząca się kwestii, której dotyka ten termin. Zainicjowało ją pewne tragiczne wydarzenie na morzu.
O jakie wydarzenie chodzi?

4. Ostatnimi czasy coraz więcej mówi się o tzw. rzezi wołyńskiej.
W historii naszego kraju nie jest to jednak pierwsze tego typu wydarzenie.
Istnieje takowe, które bardzo przypomina pod wieloma względami rzeź wołyńską.
Szacuje się jednak iż przy wydarzeniu, które mam na myśli zginęło znacznie więcej ludzi niż podczas rzezi wołyńskiej i to w krótszym czasie.
O jakie wydarzenie chodzi?

Na odpowiedzi czekam do czwartku, do godziny 21.00
Ewentualnie na prośbę, któregoś z uczestników mogę ten termin przesunąć.

[Keyser Söze]

Do czwartku się nie wyrobię, zwłaszcza że pytania wyglądają na trudne. O ile Pilaster nie ma nic przeciwko, proszę o przesunięcie terminu o dwa dni, na sobotę.