To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Konkurs Historyczny o Palmę Palmera
Ja mam na razie cztery. Oczywiście nie jest powiedziane, że to prawidłowe odpowiedzi.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Mam już trzech zawodników.
Czekam, czekam!!!

PS. Już wytrzeźwiałem po ślubie syna więc jestem zwarty i gotowy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
A więc? Duży uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
Ja tam udzieliłem 100% poprawnych odpowiedzi, nie wiem jak wy Duży uśmiech
Odpowiedz
Ja chyba 66.6... Duży uśmiech
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):Ja chyba 66.6... Duży uśmiech
Problemy z drugim i szóstym? Uśmiech
Odpowiedz
Ciekawe, jak zgadłeś... Duży uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
Jaki ruch w tym wątku :mrgreen:
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Jaki ruch w tym wątku :mrgreen:

Lud wzburzony swych odpowiedzi ciekaw Uśmiech
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
W drugim strzelałem, w szóstym żartowałem, chyba, że to Sofeicz żartował. Uśmiech
Odpowiedz
W szóstym miałam strzelać na zasadzie "najciemniej jest zawsze pod latarnią", ale w końcu zostawiłam puste miejsce.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Północ wybiła, psy się uśpiły - oto wyniki.

W sumie otrzymałem 4 komplety odpowiedzi - w kojejności nadsyłania Palmer, Kolawiec, Hans i Iselin.
Dziękuję wszystkim. Mam nadzieję, że pytania się spodobały.
Teraz kolejno:

1. Pewien znany matematyk drogą żmudnych obliczeń wyznaczył datę swojej śmierci.
Kiedy w przewidzianym dniu śmierć jakoś nie nadchodziła nasz bohater chcąc spełnić przepowiednię popełnił samobójstwo.
Któż to taki?

Tym, niewątpliwie konsekwentnym, matematykiem był Girolamo Cardano znany jako jeden z pierwszych, który stosował liczby zespolone.
Pytanie okazało się łatwe - wszyscy odpowiedzieli prawidłowo.

2. Znany polski pisarz kilkukrotnie spotkał osobiście Cesarza Francuzów, i spotkania te opisuje jako wyjątkowo pechowe.
Cóż to za pechowy pisarz?

Oczywiście tym pechowym pisarzem był Aleksander Fredro - adjutant sztabowy podczas wojen napoleońskich. W swoim pamiętniku "Trzy po trzy" (polecam) wspomina, iż czterokrotnie spotkał osobiście Cesarza i za każdym razem cudem uniknął śmierci. Te spotkania nie były dla niego szczęśliwe.
Niestety to pytanie okazało się trudne - nikt nie odpowiedział prawidłowo.

3. Kiedyś w I RP zdarzyła się kuriozalna sytuacja, w której kościelny sąd biskupi rozstrzygnął doktrynalny spór pomiędzy odłamami bogobojnych Żydów.
Kiedy to miało miejsce i jakiej postaci dotyczyło?

Ta rzeczywiście niecodzienna sytuacja miała miejsce w Kamieńcu Podolskim, gdzie w 1757 r, biskupi sąd konsystorski rozstrzygnął spór pomiędzy sabatajczykami Jakuba Franki a ortodoksyjnymi rabinami.
Nie udało mi się was zagiąć - wszyscy dobrze odpowiedzieli na to pytanie.

4. Może ktoś pamięta moje pytanie, w którym wystąpiła Wirginia Woolf ośmieszająca z grupą przyjaciół Royal Navy.
Coś z tej samej beczki.
Tym razem chodzi o szewca, który przebrany w mundur, przejął dowództwo nad oddziałem żołnierzy, zajął budynek magistratu, uwięził burmistrza (pod strażą tychże żołnierzy) i przejął całą kasę magistralną.
Prawie do końca życia żył w nimbie tego, który ośmieszył dobrze naoliwioną maszynerię swego Państwa.
Kto to i jakie to państwo?

Tym dowcipnisiem był Friedrich Voigt zwany "Kapitanem z Koepenick", który w 1906 roku ośmieszył pruski dryl.
Tu też wszyscy się wykazali i odpowiedzieli dobrze.

5. Pewien hierarcha postanowił zreformować liturgię, w tym m.in. "gestykulację". Rozpętało to istną histerię religijną - doszło do ponad 10.000 samospaleń (często całych rodzin) w obronie starych zasad i gestykulacji.
Co to za reformator?

Tym reformatorem był patriarcha Nikon, który w 1654 r. zapoczątkował reformę liturgii prawosławnej, m.in. czynienie znaku krzyża trzema, a nie dwoma palcami.
Tutaj też nikt nie wymiękł i wszyscy odpowiedzieli dobrze.

6. Pewne państwo utraciło na długi czas niepodległość rozkawałkowane przez sąsiadów.
Wątpliwym pocieszeniem dla tego państwa jest fakt, że jego wojska, w różnym charakterze i konfiguracjach przebywały zbrojnie w stolicach tych sąsiednich państw.
Co to za państwo?

To było pytanie lekko podchwytliwe, na zasadzie "najciemniej pod latarnią".
Tym państwem jest oczywiście Polska, której wojska w różnych okresach grasowały w stolicach zaborców.
- W Wiedniu podczas Odsieczy Wiedeńskiej.
- W Moskwie dwa razy: w 1605 kiedy wojska polskie osadziły na tronie carskim Dymitra Samozwańca I; drugi raz w ramach Grand Armee polskie oddziały weszły do stolicy Rosji.
- W Berlinie jako I Armia WP w 1945 r.
To pytanie okazało się niespodziewanie wyzwaniem.
Jedynie Palmer połapał się i odpowiedział ze szczegółami, Kolawiec strzelił ale celnie.

Reasumując Iselin i Hans zdobyli po 4 punkty, a Palmer i Kolawiec po 5.

Potrzebna będzie dogrywka.
Jutro wymyślę pytania.
Jeszcze raz gratuluję - ciężko was zagiąć.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
[Obrazek: 9bffdbf26988a731a2208cc6dc62c5d8.jpg]

Duży uśmiech

EDIT: Ostatnie pytanie źle zrozumiałem - myślałem, że wojska miały stacjonować w stolicach państw "rozbierających" W CZASIE "rozbierania". To by wyjaśniało problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek sensownej notki w czeluściach internetu...
[COLOR="Silver"]*Wyjątkowo dowcipny i cięty ateistyczny cytat.*
*Praktycznie nikomu nieznany autor tegoż cytatu*[/COLOR]
Odpowiedz
Sofeicz sobie żartował, a ja dostawałem kołowacizny. Duży uśmiech
Odpowiedz
kolawiec napisał(a):Ostatnie pytanie źle zrozumiałem - myślałem, że wojska miały stacjonować w stolicach państw "rozbierających" W CZASIE "rozbierania".
Ja też Duży uśmiech
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Hans Żydenstein napisał(a):Ja tam udzieliłem 100% poprawnych odpowiedzi, nie wiem jak wy :mrgreen:
Tak jak napisałem. Udzieliłem cztery odpowiedzi i cztery były poprawne
Sofeicz napisał(a):Co to za państwo?

To było pytanie lekko podchwytliwe, na zasadzie "najciemniej pod latarnią".
Od razu pomyślałem, że to ten typ pytania i myślałem, że chodzi o Polskę, ale :

kolawiec napisał(a):EDIT: Ostatnie pytanie źle zrozumiałem - myślałem, że wojska miały stacjonować w stolicach państw "rozbierających" W CZASIE "rozbierania". To by wyjaśniało problemy ze znalezieniem jakiejkolwiek sensownej notki w czeluściach internetu...
Iselin napisał(a):Ja też :mrgreen:

Pytanie jak widać było sformułowane nieprecyzyjnie. "Pocieszenie" wyraźnie sugerowało, że stacjonowanie w stolicy miało miejsce podczas rozbioru. Rozumiejąc pytanie tak jak rozumie je Sofeicz pewnie można znaleźć pełno takich państw. Na przykład Holandię...
Odpowiedz
Hans Żydenstein napisał(a):Pytanie jak widać było sformułowane nieprecyzyjnie. "Pocieszenie" wyraźnie sugerowało, że stacjonowanie w stolicy miało miejsce podczas rozbioru. Rozumiejąc pytanie tak jak rozumie je Sofeicz pewnie można znaleźć pełno takich państw. Na przykład Holandię...

Holandia nie zniknęła z mapy "dzięki" podzieleniu między sąsiadów. Uśmiech
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):Holandia nie zniknęła z mapy "dzięki" podzieleniu między sąsiadów. Uśmiech
W pytaniu Sofeicza nie ma nic o podzieleniu między sąsiadów, ani nie jest napisane, że sąsiedzi rozwałkowali Holandię w tym samym czasie.
Odpowiedz
OK, ale Sofeicz napisał:
Cytat:Pewne państwo utraciło na długi czas niepodległość rozkawałkowane przez sąsiadów.

Niezbyt to holenderskie. Uśmiech
Odpowiedz
Palmer Eldritch napisał(a):Niezbyt to holenderskie. Uśmiech
No ok. To wystarczy znaleźć jakieś państwo, które zostało rozkawałkowane przez sąsiadów, a to, że wojska tego państwa były na terenie stolic tych sąsiadów jest niemal pewne.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości