To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nagminne błędy Polaków
Sofeicz napisał(a):Zdecydowanie zawężasz funkcję języka. Idąc dalej tym tropem można dojść do absurdu i zredukować język do monosylabowych szczeknięć.

Od tego raczej ludzie zaczynali, a skoro te szczeknięcia, burknięcia czy tam charczenia (jak zwał tak zwał) zostały zastąpione czymś bardziej złożonym, to widocznie tak jest łatwiej i z tego też powodu do szczeknięć ludzkość nie powróci.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):W skrócie SS. Ładnie. Budzi pozytywne skojarzenia... Siebie typuję na UberSturmBanFuhrera tego zgromadzenia! Jeszcze tylko se wąsik zapuszcze, ażeby imicz poprawić. I możemy snuć plany podboju świata!

Jestem za!
Chociaż nijak nie wiem, co miałoby robić samotniczo-mizantropiczne towarzystwo przy okazji spotkania :lol2:
Odpowiedz
Jak to co?
Wspólnie się nielubić,
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Ewentualnie milczeć i patrzeć na siebie wilkiem...
Sebastian Flak
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Wspólnie się nie lubić.

A to po polsku jest? :roll: Wspólnie to można za pół litra zapłacić. Nie lubić zaś, można się nawzajem.
Odpowiedz
Oj Furio, nie wyczuwasz ty ironii (niestety).
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
ahawa napisał(a):Jestem za!
Chociaż nijak nie wiem, co miałoby robić samotniczo-mizantropiczne towarzystwo przy okazji spotkania :lol2:
Każdy usiądzie w swoim kąciku i będzie patrzył na resztę spode łba?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Oj Furio, nie wyczuwasz ty ironii (niestety).

Dupa, nie ironia! :lol2: Jesteś na tym forumie na tyle długo, by wiedzieć, że ironię, kpinę i inne sarkazmy, bierzemy tu w "cudzysłów".
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Oj Furio, nie wyczuwasz ty ironii (niestety).

Gdy chodzi o zasady poprawnego słownictwa, tam nie może być miejsca dla ironii, kpin czy jakichkolwiek żartów. To twarda walka o lepsze jutro. O lepszą polszczyznę. O honor języka polskiego. By wszystkim żyło się lepiej. I poprawniej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Gdy chodzi o zasady poprawnego słownictwa, tam nie może być miejsca dla ironii, kpin czy jakichkolwiek żartów. To twarda walka o lepsze jutro. O lepszą polszczyznę. O honor języka polskiego.

:8O:

Lumberus Pijanus W Dupus, rozumiem?
Odpowiedz
Lumberus Ironicznus
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Jak to co?
Wspólnie się nielubić,

Neuromanta napisał(a):Ewentualnie milczeć i patrzeć na siebie wilkiem...

Iselin napisał(a):Każdy usiądzie w swoim kąciku i będzie patrzył na resztę spode łba?

Świetne propozycje. Duży uśmiech Sądzę jednak, że przy całej wzajemnej niechęci powinni się zebrać i współpracować w celu zniszczenia ludzkości. Potem będzie więcej miejsca, żeby na siebie łypać.:p

lumberjack napisał(a):Gdy chodzi o zasady poprawnego słownictwa, tam nie może być miejsca dla ironii, kpin czy jakichkolwiek żartów. To twarda walka o lepsze jutro. O lepszą polszczyznę. O honor języka polskiego. By wszystkim żyło się lepiej. I poprawniej.

Szkoda, że ironicznie, bo jak najbardziej się zgadzam.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
ahawa napisał(a):Jestem za!
Chociaż nijak nie wiem, co miałoby robić samotniczo-mizantropiczne towarzystwo przy okazji spotkania :lol2:

Będziemy pić starym polskim zwyczajem o tyle zmodyfikowanym, że weźmiemy ze sobą kilka luster. W zasadzie to każdy będzie miał obowiązek zabrać ze sobą jedno.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch

Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Świetne propozycje. Duży uśmiech Sądzę jednak, że przy całej wzajemnej niechęci powinni się zebrać i współpracować w celu zniszczenia ludzkości.

A gdyby zniszczyli ludzkość - to co dalej? Po tym czynie na świecie nie pozostałby żaden człowiek poza nimi, z automatu staliby się więc... ludzkością. Wśród mizantropijnej ludzkości musiałby wyłonić się "wyższy" poziom mizantropów - powiedzmy supermizantropi - którzy by unicestwili pozostałych. Z tych supermizantropów po czasie wyłonili by się ultramizantropi. I tak dalej. Na końcu zostałby jeden człowiek, 120% mizantropii w mizantropie, który - chcąc być uczciwy wobec swoich poglądów - musiałby unicestwić samego siebie.

W ten oto sposób wykazałem, że mizantropi są kryptosamobójcami \o/ :ogorek:
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):W takim razie, Sofeiczu, przyznam rację tobie. Też mnie się to wydawało dziwne.
Czy w drugim zdaniu nie powinno być krótkie "mi" zamiast "mnie"?
Przepraszam, że takie starocie wyciągam, ale czytam wątek od niedawna.
Odpowiedz
Powinno Duży uśmiech
A najlepiej byłoby zacząć od "Mnie też".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
A może ktoś w końcu zmieni tytuł wątku na sensowny?

Odpowiedz
Argen napisał(a):Będziemy pić starym polskim zwyczajem o tyle zmodyfikowanym, że weźmiemy ze sobą kilka luster. W zasadzie to każdy będzie miał obowiązek zabrać ze sobą jedno.

Tą propozycją wygrywasz honorowe członkostwo SS Duży uśmiech
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Szkoda, że ironicznie, bo jak najbardziej się zgadzam.

Ale bez przesady. Sam pamiętam jak krytykowałem jakichś narodowców, którzy zasłynęli z "chcemy męszczyzn", ale jakichś drobnych mało znaczących błędów bym nie piętnował. Chociażby tego całego "mi się".
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Istnieje w języku polskim takie słowo jak 'na razie'. I radzę go używać tak często jak to możliwe.
Czy w tej wypowiedzi autorowi na pewno chodziło o to, by używać języka polskiego tak często jak możliwe? Oczko
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości