Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Wątek trochę zamarł, więc dziś będą przykłady z youtube'a.
Może tym razem do niektórych dotrze.
Do niektórych dociera i widzę, że już błędów, na jakie zwracałem im uwagę, nie robią. Cieszy mnie to niezmiernie.
Miłego odbioru!
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Mnie tylko zastanawia, skąd Nonku wziąłeś odmianę "kuflów"?
Przecież to aż uszy i oczy bolą. Może to jakiś regionalizm?
To że słownik dopuszcza (jako rzadszą) nic nie zmienia.
Jest to przecież odmiana wg wzoru /wafel, burdel, portfel, hotel/.
A, jako żywo, nikt nie odmieni "waflów, burdelów, portfelów, hotelów".
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Nudziarz napisał(a):We Wrocławiu w najnowszych tramwajach, na tablicach informujących o trasie jest napis "ilość przystanków".
Matko Boska! Może tych przystanków nie da się policzyć, Nudziarzu?
Ja kiedyś inną perełkę widziałem w komunikacji miejskiej w Pile: Przed wysiadaniem zbliż się do wyjścia.
Po co o tym komunikować? Przecież to jasne dla każdego!
A poloniści są bezrobotni i zamiast pracować w swoim fachu, muszą wyjeżdżać zagranicę się staruszkami opiekować.
Może miasta zatrudniałyby polonistów do wyłapywania tego typu błędów?
Wilk byłby syty i owca cała!
Jeszcze jedna rzecz:
- pamiętajcie: kilogram jabłek, a nie kilogram jabłka /nie ma takich dużych kilogramowych jabłek/: często na targach się pisze: jabłko cena za kg, co sugeruje, że jabłko /jedno/ jest kilogramowe.
Przecież nikt nie kupuje jednego jabłka.
Zatem: jabłka, winogrona, gruszki; cena....,
a nie:
jabłko, winogrono, gruszka; cena...
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 14,823
Liczba wątków: 101
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
333 Płeć: mężczyzna
Nonkonformista napisał(a):Matko Boska! Może tych przystanków nie da się policzyć, Nudziarzu?
Ja kiedyś inną perełkę widziałem w komunikacji miejskiej w Pile: Przed wysiadaniem zbliż się do wyjścia.
Po co o tym komunikować? Przecież to jasne dla każdego!
Widocznie nie. Mniemam, że chodzi o to, żeby w momencie otwarcia drzwi nie tworzył się w okolicy ludzki wir skutkujący zapchaniem drzwi, który powstaje wskutek tego, że 10 osób naraz biegnie do drzwi gdzieś z autobusu/tramwaju i pcha się, żeby wyjść przed innymi.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Sofeicz napisał(a):Co z tymi kuflami Nonku?
Są w polszczyźnie takie rzeczowniki, które mają oboczne końcówki:
-i,-y; -ów. Po prostu nie ustabilizowała się do tej pory jedna, konkretna końcówka. I to, która jest prawidłowa /czasem dwie/ decyduje uzus językowy, przyzwyczajenie użytkowników itd.
To jak z końcówką dopełniacza rzeczowników rodz. m -a, -u.
koń,
koni -a,
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Sofeicz napisał(a):Nie, nie rozwiązało.
Aż mi się wierzyć nie chce, że Nonk mówi - "Zabrakło nam kuflów, waflów, burdelów, portfelów, hotelów, fotelów".
Co to za polszczyzna?
Szkopuł w tym, że: kufel, kufli /albo kuflów/**, s.227. wafel, wafli /ale już nie waflów/* {Wielki słownik ortograficzno-fleksyjny, red. J. Podracki, Warszawa 2004 s. 1405.}
burdel, burdeli /ale nie burdelów/*, s. 106. porfel, porfeli /rzad. portfelów/** {Nowy słownik poprawnej polszczyzny, red. nauk. A. Markowski, PWN, Warszawa 2002, s. 711.}
hotel, hoteli /albo hotelów/*, s. 366. fotel, foteli /rzad. fotelów/**, s. 227.
Jak widać nie jest to takie proste i logiczne, jak mogłoby się wydawać.
Zawsze w razie wątpliwości warto zajrzeć do ww. słowników.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 21,707
Liczba wątków: 218
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
975 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ate 7 stopnia
Ale mnie, drogi Nonku, nie chodzi o dopuszczalne przez słowniki warianty odmiany.
Chodzi o uzus.
Nie wyobrażam sobie zwrotów typu "Zabrakło kuflów na Oktoberfest / Złodziej kuflów złapany! / Wczoraj wypiłem 5 kuflów piwa".
Na Boga! Nie czujesz tego zgrzytu?
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Sofeicz napisał(a):Ale mnie, drogi Nonku, nie chodzi o dopuszczalne przez słowniki warianty odmiany.
Chodzi o uzus.
Nie wyobrażam sobie zwrotów typu "Zabrakło kuflów na Oktoberfest / Złodziej kuflów złapany! / Wczoraj wypiłem 5 kuflów piwa".
Na Boga! Nie czujesz tego zgrzytu?
Owszem, czuję. Ale słowniki są nieubłagane, a ja /jako profesjonalista/ nie mogę się im sprzeciwiać.
Lepsza jest oczywiście forma kufli, hoteli, portfeli. Z tym się zgadzam.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561 Płeć: nie wybrano
Teksty komentatorów sportowych są już słynne. Często mówią w dużych emocjach i czasami wychodzi niezupełnie to, co chcieli powiedzieć.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.